maras1

witam wszystkich pracujących w sobotę,tych co nie pracują tylko sie opierd.,ją jeszcze bardziej

zarabiać kasę i wypierd-ać do do domu

dlatego zawsze jeżdże swoim autem,5 minut i wypierd-am jak mi się nie podoba.ale w to nie mogę uwierzyć ,to jakaś masakra ,niemieckie gnoje znęcają się 80 lat po wojnie,to jest nie do uwierzenia

ha,ha,nie takie dobre -bo dwa jajka niespodzianki

szczerze co do stroju ,to będąc dziadkiem chyc bym ją chycił gdzie nie powinienem,ale może naprawde ta pani ma taki styl ubierania,który dziadkom podnosi ciśnienie

dwóch moich podopiecznych skończyło w szpitalu,gdy ja sie urlopowałem ,byłem w polsce a rodziny nie chciały innego opiekuna ,same się zajmowały pdp do czasu mojego przyjazdu i niestety chorzy trafili do szpitala z którego już nie wrócili

jutro dziadek ma urodziny,to sie tak ubiorę -zrobię mu niespodziankę,,nie wiem tylko czy zauważy,bo za dużo nie kuma

Stoi facet w autobusie i chce, żeby gość obok skasował mu bilet, ale nie wie, jak się do niego odezwać. Myśli: - Jedzie do mojej dzielnicy, bo nie wysiadł na poprzednim przystanku. Wiezie kwiaty, więc jedzie do kobiety. A że kwiaty ładne to i kobieta pewnie ładna. W mojej dzielnicy są dwie ładne kobiety. Moja kochanka i moja żona. Nie może jechać do mojej kochanki, bo ja tam jadę. Musi jechać do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Andrzeja i Piotra. Andrzej jest w delegacji. - Mógłby mi pan skasować bilet, panie Piotrze?

a jak mnie się podoba

to ja się wysilam ,wymyślam całą historię a ty,chcesz kasować

dobry seks

żona się nie jąka i ją kocham,a te panie ,które się jąkają też kocham-taki jestem

piękne kobiety nawet jak się jąkają i dziwnie tłumaczą też kocham

a co bierzesz na jąkanie

cześć,fajnie ,że jeszcze nie śpicie

dobranoc

daj niemieckiemu psu i zjedz polskiego schabowego z kiszoną

tak jest zawsze jak się popitoli to już okropnie

licz na mnie jak na zawiszę,-/bydgoski klub sportowy/

cześć,ktoś wspomniał o seksie?już jestem

chyba wszyscy posnęli,więc i ja mówię dobranoc ,pabbbbbbbbbbbb

fajna rzecz no nie?

babcia kuma bazę ,ale próbuje ile można