Mirelka1965

Się nie spotkamy na trasie, bo u mnie

Kotletki z nierogacizny i na pocieszenie.....groszek z marchewką

Brzask w okno zagląda, zorza na horyzoncie się jawi...a ja...ja chcę kawy Tak sobie chciałam literacko i poetycko dzień rozpocząć Ale nie będę się wygłupiać Słowy temi informuję, że choć nie bardzo chciałam, to obudziłam się, wstałam, zajarałam i nawet kawusię przygotowałam A teraz rozkoszne siorbanko odprawiam i do nowego dnia pozytywnie się nastawiam Jeszcze nic nie jadłam, a już głupotki gadam Zakończę zatem te poranne wywody krótką dygresją.... ...aaaaa już wiem Życzyć chcę wszystkim razem i każdemu z osobna, dosłownie i w przenośni pięknego dnia

Całe zdanie nieboszczyka

uwielbiam wsio

Autobiografia

Krokodyl z Kraju Karoliny

Nawet szachtel nie pomoże...o tabsach uspokajających nie wspomnę

Lesio

Nawet nie będę otwierać, żeby mnie krew nie zalała

Hejka facio

Ano...nabombałam się kawowego seksu, tfu..czekolady, to i jakoś tak ociężale idzie

Na poskarżyjkach to mało się dowiesz My plotkujemy wszędzie indziej, ale tu najmniej

Żadna nimfomanka Amatorka, degustatorka, miłośniczka, koneserka....no i co tam jeszcze chcesz, a nie od razu wyzywać tak wstrętnie na koleżanki

To ja jestem po 100 gramach seksu o smaku kawy

Fajnie jest się umalować...ale jak to zrobić w piklach do czytania? Kreski nie machnę bez okularów...za nic. Bo przez ramkę okularów konturówką się nie przebiję Czasami permanentny jest jedyną metodą na makijaż.

Podpowiem fonetycznie: leberwurst - pasztetowa blutwurst - czerwony salceson zuilce - biały salceson zalami - salami bratwurst - to nasza biała kiełbasa, ta surowa currywurst -biała surowa z dodatkiem sosu curry wajswurst - bawarska biała kiełbasa kezewurst - kiełbasa z dodatkiem żółtego sera sztrake - suszona na powietrzu metka, czyli niedowędzone salami no i są jeszcze szinken - tych jest jeszcze więcej Pytaj o wszystko...podpowiemy

Czep się pani wiatru Dopiero nadganiam czytanie i czasu nie stało na pisanie

U nas już jeżdżą panie z takim sprzętem po domach. Trzeba zaznaczyć, że będzie robota przy cukrzyku. One mają specjalne uprawnienia. Jak nie mają, to nie przyjadą. Poszukaj w necie.

Są. Tylko trzeba zamówić i przejedzie...za odpowiednią opłatą

dziewczynki

No właśnie...moda....A co to do cholery jest?! Jakieś ubezwłasnowolnienie? Jeśli ktoś kieruje się tylko nowymi trendami, to jest z nim coś nie teges. Makijaż, również permanentny, zgodnie ze sztuką, powinien być dopasowany do naturalnej urody. Dobra makijażystka to wie. I nie zrobi nic innego niż to, czego klient sobie zażyczy. A ludzie życzą sobie różności. A potem narzekają. Sorki. To nie zawsze jest wina specjalistów. Ktoś zmotywowany na wykonanie tatuażu, bo permanentny makijaż jest formą tatuażu, powinien zrobić wywiad gdzie i jak wykonywane są zabiegi. I na podstawie głębokiego reserchu i wielu opinii z różnych "ust" może znaleźć dla siebie miejsce, gdzie nie schromolą zabiegu, gdzie makijażystka zna zasady omijania naczynek, prawidłowego piórkowania, estetycznego korygowania, pewnej formy artyzmu itp. TO jest możliwe. Jednakże wiele kobiet kieruje się najpierw ceną, potem modą, a dopiero na samym końcu jakością wykonywanych zabiegów. A potem lament. Wszystko jest dla ludzi. Mam wyskubane brwi w łuk i nie wyobrażam sobie siebie w "japońskich" czy szerokich łopatach. Po to właśnie przed zabiegiem wykonywany jest próbny makijaż zmywalny. Czasami klientki na własne życzenie robią z siebie kurioza. We wszystkim trzeba znaleźć umiar. Ufff...koniec elaboratu

Kreski też przy miejscowym. Ale wolałabym zastrzyk Czułam się w roli Jandy w "Przesłuchaniu" Ślepka otwarte i lampa w twarz Ale czego nie robi się dla wygody...o pięknie nie wspomnę

Kardynalne pytanie