PRACA W OPIECE
Maria Jolanta
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Maria Jolanta
-
Szkoda że tak się złożyło....
-
Witam porannie.
-
Wtopiliśmy zatem ? Szkoda, ale w sumie to i tak guzik mnie to obchodzi.
-
Nosi mnie i szukam czegoś nowego. I znalazłam. Jeśli ktoś nie ma maszyny do szycia to wystarczy klej na gorąco. Są polskie filmiki ale jednak te rosyjskie są najlepsze.
-
Bylebyś do piątku się ujawnił bo będę niedaleczko w Bremeraven.
-
Ja wypełniłam dwie.
-
Tego szukasz ? Można wejść w swoje posty i odnaleźć wątki gdzie się kiedyś pisało.
-
Jakbym narzekała to bym zgrzeszyła. Czasem jest męcząca ale ogólnie to jestem bardziej damą do towarzystwa niż opiekunką. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko by przestała mnie częstować po kilkanaście razy dziennie cukiereczkami których nie znoszę.
-
Różnie, bo różne są miejsca ale te dwie godziny dziennie należy się jak psu i koniec ! Zawsze mam te co najmniej 2-3 godziny dziennie wolne, czasem też więcej, zależy od miejsca. Dzień wolny to dla mnie 6-8 godzin ale nie wszędzie tak mam niestety.
-
25 tylko. A ja kupiłam włóczki i nie zdążę wszystkiego wyrobić do wyjazdu. Tragedia.
-
Kasieńka mną a ja nią. Ostatnio protestuje jak wychodzę na taras zapalić ( bo zimno ) i każe mi palić w domu. A ja nie mogę bo ona nie pozwala wietrzyć. Ja okno otwieram ona zamyka i tak w kółko Macieju.
-
Ja dzisiaj zaległam obok Kasieńki na drugiej sofce przykryta kocykiem. Jak wstałam to już byłam przykryta trzema kocykami.
-
Cwaniara, koperkiem zniechęcasz pdp do wszamania swojej surówki.
-
Jaknym na córkę to też by mnie wszystko irytowało.
-
A przyjechał chociaż ?
-
Witam porannie w kolejnym deszczowym dniu. Po co ja narzekałam że ponad miesiąc nie padało. Po co ?
-
Rozumiem że Niemcy tym razem nie dostali łupnia.
-
Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca ale dzisiaj Kasieńka zarządziła że idzie spać o 17-stej. Jak na razie jest OK i śpi, mam nadzieję że w nocy też będzie spać ale na wszelki wypadek jednak zamknę swój pokój.
-
Strach się bać.
-
Podpisuję się obiema łapkami.
-
To daj linka bo chętnie taką sobie sprawię.
-
Kocham Cię za to.
-
Bo nie umiesz się szykować do wyjazdu. Pakuj się na ostatnią chwilę, porządki rób przed wyjazdem a zobaczysz jak szybko czas śmignie. Jeszcze będziesz się bała że nie zdążysz do wyjazdu.
-
Ja ją chcę. Gdzie kupiłaś, za ile i dlaczego tak drogo.
-
Kiecki uwielbiam, całe lato w nich biegam jeśli tylko pogoda pozwoli.
