A.NN.A

mafia!!!! Wiesz co, nie koniecznie. Rodziny, niektóre' oczywiście traktują nas jak " towar". To jest tak, jak w każdym kraju. Są ludzie i ludziska! A my z racji wykonywanego " zawodu" opiekunki trafiamy na cały wachlarz różnych ludzi. Spektrum sprawy jest rozległy, zależy do kogo ( a tego nigdy nie wiemy) właśnie zajedziemy.

co ty ja uciekałam! po kryjomu, dziadek spał, chociaż jak otwierałam ten cholerny zamek to przy 4 próbie za hałasował i dziadek się obudził, wyszedł z pokoju, bez laski nawet! zaczął wołać " ty jedziesz"? krzyczał. Wyszedł na zewnątrz! A ja tylko do busa bo kierowca miał mi puścić sygnał jak będzie podjeżdżał. Dziadek nam pod busa podbiegał. Akcja fest, a stres na maxa! Dzięki kierowcy, który miał do mnie 150km. Spał tylko 1.5 godz bo mnie wysadził ostatnią. Wspaniały człowiek, pomógł mi uciec z tamtego domu.

Dzień dobry i z kawą na dobry początek pracy.

Tak tutaj się z Tobą całkowicie zgadzam. I tak jak Ty piszę wprost. Ja zawsze napiszę, a później jeszcze opublikuję ten film i zdjęcia. Może teraz jakiś dziennikarz się znajdzie, wszystko ma podane " na tacy". Temat w śród nas jakoś mało osób zainteresował, czyżby innym też się już zdarzyło? Ale Ty to chyba rekordzistka, 3 razy?! KTO PRZELICYTUJE @jolantapl.???????

@jolantapl. no i niech tak się skończy! Ale sama widzisz, że sytuacja z " wyłapywaniem" jakichkolwiek rodzin się powtarza. Nikt naszych przyszłych miejsc nie kontroluje!! To działa chyba na zasadzie była jakaś tam jest , albo była ok! wysyłamy następną. Z takich miejsc natychmiast uciekajmy!!!!

Umowy są jakie są. Musimy w przyszłości negocjować lepsze zapisy, tylko czy agencje będą chciały sobie nakładać pracy? Wzory umów są gotowe w kompie. @Paniusia, mam pytanie. Jaka to musiałaby być opiekunka, z jakimi walorami i zaletami, aby agencja chciała dla niej właśnie zmienić warunki w umowie w celu zatrudnienia?

@LENA_57 sprawa jest w toku, materiały przekazałam mojej agencji , na razie nic nie mogę napisać na ten temat. Swoim wpisem chciałam Ci tylko przekazać, że nie musimy się zgadzać ze wszystkim co zastaniemy na stelli, lub jakie dodatkowe zadania chcą nam narzucić rodziny pdp.

Witam bardzo serdecznie Was wszystkich. Zniknęłam na długi czas. wiem nikt nie zauważył tego zniknięcia, ale nie o to chodzi, jestem!!!! Czytam zaległe wpisy z ogromną ciekawością. @LENA_57 ja 19 stycznia pojechałam po przerwie świątecznej na stelle po przybyciu na miejsce już po godzinie obserwacji zadzwoniłam do agencji aby mnie zaraz zabierali z tego miejsca. Dużo było rozmowy, obiecanek itp. Sama sobie znalazłam busa!!!!!!!! Na stelli byłam całe 5 godzin. 24.45 wsiadłam w busa i przyjechałam do PL. Wsiadając do busa napisałam do agen. że już jestem w drodze do domu. Dlaczego to zrobiłam, wszyscy możecie się domyślać, prawda? Sprawa jest rozwojowa więc jak już wszystko sobie z agent. wyjaśnimy opublikuję zdjęcia i filmik z miejsca na które wysłała mnie moja agen. do pracy Dobrze wszyscy Ci radzą. Ja wiem, że mnie nic nie trzyma, jestem pracownikiem agen., ale nie niewolnikiem, lub osobą bez kwalifikacji!!! Cieszę się, że już jestem z Wami!!!!

Dzień dobry ! Całuski dla wszystkich, ja pakuję walizkę. Kierunek PL. Ale jeszcze z Wami, bardzo chętnie małe A jutro do was napiszę z w dłoni Przykro mi z jednej strony, bo tak mi dobrze z Wami było tutaj w De. Ale w PL będę tu wpadać, może trochę rzadziej tylko. Życzenia jeszcze zdążę przesłać. Trzymajcie się cieplutko

Miłego dnia dla wszystkich.

@tośka, no i sytuacja z brakiem rzetelnej informacji znowu się powtórzyła. Widać że jesteś i tak zadowolona, czas może to wszystko zweryfikować. Smacznej , miłego dnia!

Dobranoc, na noc

@Florcia, ja akurat należę do tej grupy osób czytającej i ROZUMIEJĄCEJ treść umowy, a szczególnie w moim języku. A na terenie PL takie właśnie podpisujemy. Temat byłby świetny, b. potrzebny dla wyjeżdżających pierwszy raz.

@MMM, witam. No to dużo o pdp. wiesz. Cała reszta na miejscu. Życzę powodzenia, język N. opanujesz w praktyce Koleżanka kazała mi dzisiaj podzielić się malinówkami, Ona woli

@Betty nie tłumacz się. Pisałam o swoim niedobrym charakterze. Ja podziwiam na swój sposób ludzi cierpliwszych ode mnie. Mnie ciągle, nawet jedyna mi, najbliższa mi osoba zarzuca brak cierpliwości. Ale ja znam swoje granice. I żeby taka babka jak Twoja, aby nie fruwała trzy dni z gołębiami po Wiedniu po moim kopnięciu jej w du.ę, musiałabym po prostu ją zostawić. Dla jej i mojego dobra. A ja też pracuję dla pieniędzy. Na zgodę stawiami

@Blondi ja tez sobie na nią @Bettyprzygotuję druga pałkę O patrz, jeszcze te zwyczaje karania z Wiednia, przyjdą do De

NOooooooooooooo, własnie!!!!!

@Blondi miałam na myśli w wyjątkowy przypadek @Betti . A ja też bym sobie poradziła. Po prostu bym sobie pojechała i cześć. Ja jestem wolnym człowiekiem ,żadna kasa i nic mnie nie zatrzyma. Mnie, ale wiem że wszyscy inaczej reagujemy na problem, który w przypadku @Betti wytworzyła chora i zawzięta osóbka.

@Betty, ofiarodawczyni tych kazała mi się podzielić. Podałam jabłuszka dalej. Ok. następnym razem kiwi i

@Blondi, przez telefon ( rozmowa telefoniczna mam na myśli) to i my opiekunki dajemy się nabrać. Każdego można zrobić w balona. Jedno co można zweryfikować, to stopień znajomości języka. I tylko to praktycznie Ag.obchodzi. Potem jak nie wytrzymujesz z jakiegoś powodu na szteli są na to pkt. w umowie, aby Nas "zdyscyplinować". Czytaj, zatrzymać i wybić nam z głowy natychmiastowy powrót

@Florcia, jesteś wielka!

A ja tak z radością napiszę, że dzisiaj robię generalne sprzątanie u babki. Ostatnie na tej szteli. W sobotę wypad do domku ( tam też sprzątanie, mycie okien, idt, itd., ale już na luzie!!!). W wannie piwko. I czekanie na moich!!! Idę kończyć co zaczęłam . Tak tylko do Was wpadłam, ale tu cisza

@Florcia Dziękuję za ,ale za bonus dla mojego ducha szczególnie @Betty kilka sztuk dla Ciebie, smacznego!!!! @Florcia Dziewczyny fenomenalne!!

@Florcia, zielone jedz sama. Dla mnie proszę, same czerwone Bo będę miała kiepski dzień i nakrzyczę na babkę i mnie zwolni

@Betty te rady masz stosować do wszystkich podop. Jesteś dobrą osobą i każdy będzie chciał po tobie pojeździć i przekazać na Ciebie swoje frustracje. Ty jesteś opiekunką, ktoś za to Ci płaci, robisz wszystko w ramach tych pieniędzy. A jak wreszcie poznasz pod. lepiej potem okazuj mu swoją sympatię. Na poznanie pod. zawsze potrzeba czasu.