
ABC
SpołecznośćTyp zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez ABC
-
Czy stosujecie jakieś diety ?Jakie macie sposoby na zrzucenie paru zbędnych kilogramów?
ABC odpowiedział(a) na I..Z temat w Inne rozmowy
ale co nie jest prawda? ze jest wiecej knajpek z sushi, czy, ze lepiej placa? o sushi nie wypowiem sie, ale co do placy to Austria lepiej placi, poki co... -
wiesz... on od p[oczatku taki nie byl... hamowal sie... no i stawka mnie trzymala, bylo 85 euro dziennie, a pozniej jak trafil do szpitala to mialam go tylko odwiedzac, on byl zwiazany pasami, wiec 2 tygodnie chodzilam raz dziennie na 10 minut, a stawka leciala....
-
ktos mnie zalajkowal? czyli? czyli nie wszyscy spią.... kurcze, rano bedzie ciezko wstac, ale ja nie umiem chodzic wczesnie spac.... zawsze kolo 1 w nocy zasypiam.... a wstaje tu na tej Stelli o 8:30, a pdp budze o 9:30... zmienniczka mowila, ze jej nie budzila nigdy i dawala jej sie wyspac nawet do godz 11-nastej.... mnie by nie przeszkadzalo, ze chce pospac, ale przeciez leki? no a jak leki to musi byc sniadanie, bo na pusty żoladek to przeciez nie bardzo....
-
to ja sie pochwale.... pewnie wiecie, ze kooooocham kuchnie chinska, uwielbiam. w zwiazku z tym postanowilam sama zadzialac i w 2 dzien Bozego Narodzenia razem z Bogdanem zrobilismy sushi... wyszlo mniam, poracja na 2 dni jedzenia, oto fotka, robione z lososiem i z tunczykiem, oraz kilka z paluszkami krabowymi surimi:
-
mozna, wiesz, placi sie wtedy dodatkową skladke w wysokosci 100 euro miesiecznie przez okres 1 roku karencji i pozniej mozna otrzymywac bezrobocie... minus jest taki, ze wyznaczane sa terminy na stawienie sie w AMS, urzedzie pracy austriackim, no i wtedy trzebaby z Polski dojezdzac.... kurcze, tylko jak sie to ma wtedy do Gewerby? zawieszac? zamykac.... trzeba by to zglebic jakos, bo moze by sie to oplacalo???
-
Czy stosujecie jakieś diety ?Jakie macie sposoby na zrzucenie paru zbędnych kilogramów?
ABC odpowiedział(a) na I..Z temat w Inne rozmowy
oj nie sprzyja... zwlaszcza, ze jak sie trafi na jakies zadupie, czy wygwizdów to nie ma gdzie nawet wyjsc... a ja ze swoja miloscia do Sushi to pierwsze szukalam czy jest gdzies chinska knajpka... no i dzis pierwszy raz od prawie 2 tygodni jakie jestem na nowej Stelli wypuscilam sie na spacer w poszukiwaniu knajpki wlasnie... wczesniej ciagle lało i nie bylo jak pojsc, a do cetrum, gdzie sa jakies knapki bylo kolo 2 km, wiec w deszczu łazic mi sie nie usmiechalo.... kolejna sprawą, ktora nie sprzyja utrzymaniu linii na stelli sa wyjazdy do miejsc, gdzie duzo kasy przeznacza sie w danym domu na jedzenie... jak bylismy prawie 7 tygodni z Bogdanem z De na Stelli i mielismy co tydzien 200 euro na jedzenie, a dziadek umierajacy, wiec jadl tylko jogurty, tam w roznych Metzgerei, ktorych wogole nie ma w Austrii, byly takie salatki na wage, robione w tych Metzgereiach... mniam, przeboskie byly... codziennie po 2 pojemniki salatek, pozniej ciastka do kawy.... no i jakos tak szybciutko poczulismy sie oboje ciezsi.... a wlasnie... dlaczego w Austrii nie ma Metzgerei? kurcze i te salatki, po nocach mi sie snic bedą.... ta, a temat mial byc o odchudzaniu... -
jakie dobranoc? jakieeee dobranoc? ja sie wlasnie nakrecilam na pisanie... dlugo mnie nie bylo, bo mam nowe zlecenie, ale trafilam na mine.... w pakiecie do babci jest jeszcze pan.... ups, porazka....
-
wiesz, placi sie Versicherung co miesiac i tam są ujete skladki na wszystko jak leci.... 182 euro co miesiac, no i majac to ubezpieczenie wypata chorobowego przysluguje z automatu
-
kurcze, boooosko wyglada to, co jest tam oprocz pomidorkow koktajlowych? zdradz przepis... mniam to wyglada
-
oj ma... wiesz, rozmawialam kiedys z kolezanka i wymyslila, ze przeciez nie musimy sie przyznawac jak jestesmy w Polsce i chorujemy, ze to byl nasz urlop, bezplatny przeciez i i tak bysmy nic nie zarobily.... jestesmy chore wiec kasa za chorobowe nalezy nam sie jak psu buda....
-
czytam i czytam i moze ja cos do tego dorzuce.... kiedys bylam piekna i mloda... a ozniej.... kilka lat temu mialam podejrzenie nowotworu tarczycy.... operacja, wyciecie tarczycy i problemy z hormonami, hashimoto, czyli autoimmunologiczne zapalenie tarczycy i z pieknej szczuplutkiej sylwetki nici.... ach, szkoda gadac... bralam kiedys tabletki Meridia jak byly, endokrynolog mi je zapisywal i 27 kilo poszlo w 4 miesiace.... pozniej rozne inne typu adipex, lida, na lidzie schudlam 18 kilo w 3 miesiace, ale jak odstawialam tabletki to wszytsko wracalo z nawiązką.... porazka.... a kiedys, przed operacja i choroba tarczycy mialam zawsze rozmiar 40 przy wzroscie 172 cm... to byly piekne czasy.....
-
kurcze... nie wiem co powiedziec... teoretycznie przysluguje zwolnienie... teraz 2 znajome osoby, ktore pracuja przez agentury austriackie, a maja Gewerbe jak i ja mialy wyjechac na swieta do pracy. Jedna z nich juz 5 kolejnych lat zawsze miala tak zmiany, ze zawsze wypadaly jej swieta w pracy. no i uprzedzila agenture, ze niech sie pali, wali to ona nie przyjedzie, niech szukaja kogos, bo ona raz na 6 lat chce byc w domu, nie zgodzila sie agentura, grozila karą jak nie przyjedzie... ale ona wyslala im polskie, przetlumaczone zwolnienie i tyle w temacie.... prawnie wyglada to tak, ze jak ma sie Gewerbe i jest sie chorym to do ubezpieczalni, do SVA wysyla sie z Polski rachunek wraz z tlumaczeniem i oni wyplacaja kase za czas zwolnienia, liczone jest to jako stawka podstawowa 1100 euro za miesiac. Kolezanka ulegla w Polsce wypadkowi, tez miala Gewerbe i 3 miesiace zwolnienia dostala to wyplacili jej calosc za to zwolnienie, po 1100 euro za kazdy miesiac.... ja sama zachorowalam na szkarlatyne na Stelli, zaczelo sie w piatek wieczorem.... agentura nie odbierala telefonu, nie bylo jak sciagnac nawet lekarza. kolega pracujacy w szpitalu skombinowal mi antybiotyk... 3 doby 40 stopni, umieralam, ale nawet nie mialabym jak wsiasc w bysa i pojechac w tym stanie do domu, sciagnelam po 2 dniach zmienniczke, ja 2 dni dochodzilam do siebie, a ona pracowala, dopiero po 2 dniach bylam w stanie wsiasc w busa i pojechac do domu.... myslalam wtedy, ze nie przezyje, pracowalam chodzac po scianach...z taką temperaturą... moja cholerna odpowiedzialnosc.... do lekarza poszlam dopiero po rzyjezdzie do Polski i powiedzialam, ze jestem na urlopie to zwolnienia nie potrzebuje.... o ja durna, moglam wziac na 2 tygodnie i jeszcze w Polsce dochodzac do siebie kase wziac.....
-
ja powiem tyle: mam kolezanki, ktore poddaly sie aborcji.... niestety musze powiedziec jedno: zbyt czesto zdarza sie, ze aborcja jest wyjsciem awaryjnym zamiast antykoncepcji.... to nie byly aborcje w przypadku ciąż zagrozonych... to byly aborcje na zyczenie... i takich jest procentowo najwiecej niestety... bo nie chcialam, nie planowalam i takie tam.... nie zamierzam krytykowac, kazdy ma swoj system wartosci bądż go nie ma.... w Austrii nikt nie pyta dlaczego.... 700 euro i do 12 tyg na zyczenie...
-
Sposoby na nocne życie staruszków
ABC odpowiedział(a) na Serenity temat w Praca Opiekunki w Niemczech
Dokladnie... my sie dzielilismy troche.... czyli ja siedzialam do 1-2w nocy z dziadkiem a Bogdan spal... pozniej ja spalam... on mial godziny ktore przesypial i tak8e kiedy spal... od 5 rano do 9 spal, wiec my tez odsypialusmy, ale taki czuwany sen nie jest dobry... wczesniej pracowalam jako funkcjonariusz mundurowy i mialam sluzby nocne od 19-7 rano. Masakra... -
pojawila sie, ale zdolowana..... ale buziaki przesylam...
-
powinnam spiewac: to ostatnia niedziela... jutro do domu... ale jestem tak wypluta, ze nie mam sily ani checi zeby sie cieszyc... corka pdp nie chce nam zaplacic pelnej stawki na ubezpieczenie, jak to bylo w umowie.... co mnie kuzwa obchodzi, ze ona w pazdzierniku zaplacila stawke rumunom, ktorzy tu byli? ale nie byli do konca miesiaca i pozniej 26 przyszlismy my i bylismy od 26 pazdziernika do 4 grudnia, wiec corka stwierdzila, ze za listopad caly moze zaplacic, a za pazdziernik i grudzien nie, bo calego miesiaca nie przepracowalismy... ale w umowie, ktora podpisala z nami jej matka stoi, ze za kazdy miesiac ma zaplacic... jutro robie szum przed wyjazdem i dzwonie do Arbeiterkammer do prawnika.... zrobila mi wczoraj przelew na 50 euro dla mnie i dla bogdana i mamy sie tym wypchac... stawka miesieczna Bogdana przy Gewerbie to 182 euro, moja 342 euro.... co ja taka kwota oplace? wielkie nic.... leb mi z nerwow pęka.....
-
Powiem Wam, ze nigdy przeeeenigdy ani ja, ani nikt ze znajomych pracujacych w Austrii nie dostal ani prezentu, ani gotowki.... nigdy.... wlasnie sobie to uswiadomilam czytajac Wasze wpisy.... a jak w sierpniu z Bogdanem pojechalismy do Niemiec to wyjezdzajac od kazdego, nawet od znajomych, ktorzy odwiedzali dziadka podostawalismy slodycze dla dzieci. A od siostrzenca dziadka 100 euro.... to mnie zszokowalo... w Austrii nikt nic nie daje...
-
-
hej.... @franceskaprobowalam do Ciebie napisac...i wychodyi, ze Ty nie moyesz otrzymywac zadnych wiadomosci... co sie dzieje_
-
no to sie pochwale: dzien temu dzwoni facet, z ogloszenia, ktore dawalismy kiedys... potrzebuje 2 opiekunow, nie jest stary, ale niepelnosprawny, na wozku i codziennie jezdzi do sauny, mowie mu, ze to nie Problem, ze maz ma prawko... ale... on ma teraz 2 opiekunow, Rumunow.... ale sa problemy i on mial pryey nich nieprzyjemnosci tu w Austrii... bo oni wezwali policje i Burgermeistra.... pytam sie co sie stalo, a on mowi, ze ci opiekunowie musza z nim do tej sauny razem chodzic i on wymaga zeby byli nago, tak jak on... i oni sie nie zgodzili, a on jak im placi to wymaga ze Maja byc ubrani jak natura i on chce... pytal jeszcze ile mamy lat... pewnie w kontekscie czy jest jeszcze na co popatrzec pewnie, wiec puscilam chlopu wiazanke,ze jak jestem w pracy to jestem w ubraniu, ale jak do tej sauny poszlabym z mezem to z dzika rozkosza moge sie nie ubierac, ale z nim w zyciu nago nie pojde.... to on stwierdzil, ze ludzie z innych panstw nie sa normalni....pogonilam zboka...
-
@franceska nie ma problemu, napisy na priv, pryetlumaczymy
-
dokladnie, to jest 20 Bezirk i budynek spalarni zaprojektowany przez Hunderwassera, ta zlota kopula na to wskazuje....
-
@Mirelka1965
-
mam nadzieje, ze bedzie fajnie