Skocz do zawartości

Uwaga! Kantują nawet na metkach


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Brak słów! Dzisiaj ufać można tylko sobie.

Informacje o prawdziwym składzie surowcowym ubrań powinniśmy znaleźć na metkach lub wszywkach. Konsument nie ma możliwości samodzielnej weryfikacji tych danych i jest zmuszony zaufać specyfikacji podawanej przez producenta lub dystrybutora. Skład użytych materiałów wpływa na decyzje konsumentów - ich ocenę jakości, zastosowania, wysokości ceny produktu. Czasem dotyczy to nawet zdrowia i bezpieczeństwa, gdy dobór odpowiedniego materiału wynika z występujących alergii. Rodzaj tkaniny ma również znaczenie dla sposobu użytkowania lub konserwacji odzieży. Pranie lub prasowanie niedostosowane do rzeczywistego składu ubrań może doprowadzić do pogorszenia ich wyglądu, utraty wartości lub nawet zniszczenia.

Kontrole Inspekcji Handlowej i szczegółowe badania laboratoryjne wykazały przypadki, że deklarowany przez dystrybutorów marek Lord i Lavard skład surowcowy ubrań nie był zgodny z rzeczywistością - konsumenci byli wprowadzani w błąd co do rodzaju i składu procentowego użytych włókien. Badania ujawniły znaczące dysproporcje między deklarowanym a rzeczywistym składem surowcowym, np. całkowity brak wełny, kiedy na etykiecie była informacja o jej 70 proc. udziale.

- Konsumenci mają prawo do rzetelnej informacji o cechach i jakości produktu, jest to niezbędne do podjęcia świadomej decyzji o zakupie. W przypadku odzieży kupujący nie mogą samodzielnie sprawdzić czy specyfikacja widniejąca na metce lub wszywce jest prawdziwa. Powinni móc polegać na specyfikacji podanej przez odpowiedzialnego za produkt przedsiębiorcę. Przychodzimy konsumentom z pomocą i badamy w akredytowanych laboratoriach UOKiK skład różnych produktów by stwierdzić, czy deklaracje są zgodne z prawdą. Cyklicznie kontrolujemy odzież i sprawdzamy jej jakość aby zapewnić konsumentom dostęp do prawidłowych informacji o składzie surowca – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

UOKiK we współpracy z Inspekcją Handlową regularnie sprawdza oznakowanie oraz jakość odzieży dostępnej w hurtowniach i sklepach – badana jest odzież damska, męska oraz dziecięca.  Inspektorzy w 2021 roku ocenili 780 partii męskich ubrań wizytowych. Odsetek nieprawidłowości jest niestety wciąż porównywalny do tego w ubiegłych latach – wynosi 26 proc.

Z posiadanej przez UOKiK dokumentacji przekazanej przez Inspekcję Handlową na potrzeby aktualnie prowadzonych postępowań wynika, że ze zbadanych:

•      11 próbek ubrań marki Lord – aż 10 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego,

•      27 próbek ubrań marki Lavard – aż 24 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego.

Przykłady nieprawidłowości stwierdzonych na podstawie badania w laboratorium:

Wyrób/marka: marynarka Amidio Lavard (kod wyrobu 46037)

Skład tkaniny wierzchniej (informacja na metce)

wełna – 50 proc.
poliester – 30 proc.
wiskoza – 20 proc.

Rzeczywisty skład

wełna – brak
poliester – 77,2 proc.
wiskoza – 19,6 proc.
elastan – 3,2 proc.

Wyrób/marka: Spodnie Chinos Nos Lavard
(kod wyrobu 64988)

Skład tkaniny wierzchniej (informacja na metce)

wełna – 60 proc
poliester – 20 proc.
wiskoza – 20 proc.

Rzeczywisty skład

wełna – brak
poliester – 70 proc.
wiskoza – 30 proc.

Wyrób/marka: spodnie męskie Lord (symbol Sp.070)

Skład tkaniny wierzchniej (informacja na metce)

wełna – 70 proc.
poliester – 30 proc.

Rzeczywisty skład

wełna – brak
poliester – 67,8 proc.
wiskoza – 32,2 proc.

Wyrób/marka: Garnitur męski, Exclusive Super Slim Lord,
symbol T-4

Skład tkaniny wierzchniej (informacja na metce)

wełna - 80 proc.
wiskoza - 18 proc.
elastan - 2 proc.

Rzeczywisty skład

wełna – brak
poliester - 63,1 proc.
wiskoza – 33,9 proc.
elastan – 3 proc.

Postępowania wobec spółek Lord i Polskie Sklepy Odzieżowe to kolejne działania mające na celu sprawdzenie, czy deklaracje przedsiębiorców są rzetelne. W marcu 2022 r. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył łącznie ponad 2,1 mln zł kary na producentów męskiej odzieży wizytowej: Kubenz, Recman i Dastan Logistics.

Jeśli zarzuty wobec spółek Lord i Polskie Sklepy Odzieżowe zostaną potwierdzone, przedsiębiorcom grozi kara do 10 proc. obrotu.

Na co zwrócić uwagę kupując marynarkę?

• Tkanina wierzchnia – dobierz ją odpowiednio do swoich oczekiwań. Weź pod uwagę, czy garnitur ma wytrzymywać długie podróże, częste składanie i transport w walizce oraz w jakich porach roku będziesz go nosił.

• Gramatura tkaniny – zwykle waha się od 220 do 400 g, odpowiada to wadze metra kwadratowego danej tkaniny. Im chłodniej, tym gramatura powinna być większa.

• Skręt nitek – standardowe oznaczenia to Super 100’s, 120’s czy 130’s. Odnoszą się do grubości włosa, z którego została wykonana nić. Im wyższa liczba, tym tkanina jest szlachetniejsza i delikatniejsza, ale też bardziej podatna na zagniecenia.

• Wełna i dodatek innych włókien. Wełna merynosowa jest komfortowa i przyjemna w dotyku, łatwo ją wyprasować, nie trzeba jej często prać i czyścić. Jest jednak podatna na zagniecenia. Niewielka domieszka poliestru lub poliamidu (5-10 proc.) zwiększa odporność tkaniny wełnianej na tarcie.

Edytowane przez Joker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Beata Kukuła

Witam! Kantują wszędzie każdego dnia. Przykład z piątku idę do Media Expert po radio które w tym sklepie na uch stronie www kosztuje 599 ale na półce w sklepie kosztuje już 799! 200 zł róznicy. I wiecie co? Pracowniczka działu powiedziała, żebym poszła do kasy i poprosiła o cenę internetową. Myślicie, że pani w kasie była zdziwiona? Nie była. To jest skandal, bo przecież tylu ludzi nawet nie uwierzyłoby, że może byc taka różnica w tym samym sklepie a starsi nawet nie porównają. Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Gość Beata Kukuła napisał(a):

Witam! Kantują wszędzie każdego dnia. Przykład z piątku idę do Media Expert po radio które w tym sklepie na uch stronie www kosztuje 599 ale na półce w sklepie kosztuje już 799! 200 zł róznicy. I wiecie co? Pracowniczka działu powiedziała, żebym poszła do kasy i poprosiła o cenę internetową. Myślicie, że pani w kasie była zdziwiona? Nie była. To jest skandal, bo przecież tylu ludzi nawet nie uwierzyłoby, że może byc taka różnica w tym samym sklepie a starsi nawet nie porównają. Beata

Kupuje tylko przez neta po tym jak kiedyś kupiłam wadliwy sprzet i mi w tym samym dniu nie zamienili tylko przyjęli na GWARANCJI i czekałam 14 dni

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Gość Rolska napisał(a):

Kupuje tylko przez neta po tym jak kiedyś kupiłam wadliwy sprzet i mi w tym samym dniu nie zamienili tylko przyjęli na GWARANCJI i czekałam 14 dni

 

To uważaj bo mnie kiedyś przysłali sprzęt bez pilota i nie dawali wiary, że go nie było i po odesłaniu oddali mi 70% kasy jako sprzęt niekompletny i jeszcze powiedzieli, że wcale przyjmować nie muszą. 

Życzę miłego dnia. D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Kary powinny być tak duże, żeby nikt nie pomyślał o oszustwie i nie mówię tu o kasie, ale o karze więzienia bo kary finansowe to ryzyko wliczone w biznes, ale wizja więzienia myślę, że wielu by odstraszyło. 

Obie marki będę omijał szerokim łukiem. I po co komu te godła teraz Polska, Kupuj polskie jak janusz biznesu robi z ciebie głupa!

Co z tych kar, jak proceder pewnie trwał latami i co się mieli nachapać to nachapali? Szopka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele firm bazuje na ignorancji i nonszalancji konsumentów. O ile w żywieniowce ryzyko podróbek, przekłamań jest b. wysokie bo i GIS częściej kontroluje,  i sami konsumenci nauczyli się czytać składy i sklepy handlujące marką nie pozwalają sobie na omijanie tychże sklepów to ubraniowce prawie nie kontroluje się przyjmując, że to nie aż tak istotne. Wszystko do czasu, często przypadek sprawia, a nie zakrojona na szeroką skalę kontrola, że marka upada. Wystarczy dociekliwy konsument i socjal media. 

Że też proceder jak nie ten to inny ma się dobrze. Chinszczyzna przynajmniej jest uczciwa, wiadomo że szajs a wybór należy do ciebie po okazaniu  ci ceny 🙃

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 18.08.2023 o 12:48, Gość Gość napisał(a):

Wiele firm bazuje na ignorancji i nonszalancji konsumentów. O ile w żywieniowce ryzyko podróbek, przekłamań jest b. wysokie bo i GIS częściej kontroluje,  i sami konsumenci nauczyli się czytać składy i sklepy handlujące marką nie pozwalają sobie na omijanie tychże sklepów to ubraniowce prawie nie kontroluje się przyjmując, że to nie aż tak istotne. Wszystko do czasu, często przypadek sprawia, a nie zakrojona na szeroką skalę kontrola, że marka upada. Wystarczy dociekliwy konsument i socjal media. 

Że też proceder jak nie ten to inny ma się dobrze. Chinszczyzna przynajmniej jest uczciwa, wiadomo że szajs a wybór należy do ciebie po okazaniu  ci ceny 🙃

 

To patrzcie na to. Janusz biznesu w akcji. Czy my ludzie jesteśmy jednak zwierzętami?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość HanaBarbera

Wójcik. Widocznie nie zależy mu na nazwisku. A tfu!

Koniec końców nic się nie zmieni bo przy tylu kurach trudno o zachowanie czystości. To co nas obrzydza i przeraza jest chyba zwykłym odpadem produkcyjnym jakkolwiek to brzmi.

1. NIE KUPUJCIE JAJ TROJEK.BO TAK WYGLADA CHOW KLATKOWY. NAJLEPIEJ KUPOWAC JEDYNKI TYLE ZE DROZSZE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Sprawa zakończyła się karami

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wydał dwie decyzje, w których stwierdził, że konsumenci są wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Chodzi o firmę Lord z Krakowa oraz Polskie Składy Odzieżowe w Starem Bystrem, która sprzedaje ubrania pod marką Lavard (obecnie jest w restrukturyzacji). 

Próbki do badań laboratoryjnych zostały pobrane przez inspektorów Inspekcji Handlowej w sklepach w całej Polsce. Chodziło o marynarki, garnitury i spodnie garniturowe, koszule. Badania przeprowadzili pracownicy akredytowanego Laboratorium Produktów Włókienniczych i Analizy Instrumentalnej UOKiK w Łodzi. Sprawdzali, czy prawdziwe są deklaracje producentów, np. o ilości wełny, bawełny, poliestru. 

- Konsumenci nie mogą samodzielnie zweryfikować składu surowcowego odzieży, muszą w tym zakresie ufać informacjom na etykiecie. Dla wielu osób taka informacja jest bardzo ważna – ma wpływ na cenę, sposób konserwacji czy zastosowanie. W przypadku przedsiębiorców sprzedających swoje produkty pod markami Lord i Lavard w wielu przypadkach klienci byli wprowadzani w błąd. Przykładowo zgodnie z deklaracją na etykiecie spodnie miały być wykonane z materiału, który zawierał 70 proc. wełny – w rzeczywistości wełny całkowicie brakowało. Gdyby konsumenci mieli rzetelne i prawdziwe informacje o składzie odzieży, mogliby nie zdecydować się na zakup – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny. 

Z badań laboratoryjnych wynika, że ze zbadanych:

27 próbek ubrań marki Lavard – aż 24 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego,

11 próbek ubrań marki Lord – aż 10 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego.

Prezes UOKiK w wydanych decyzjach stwierdził, że konsumenci zostali wprowadzeni w błąd co do rzeczywistego składu ubrań i nałożył na przedsiębiorców kary finansowe: Polskie Składy Odzieżowe (Lavard) 3 830 838 zł, Lord 213 478 zł. Po uprawomocnieniu się decyzji przedsiębiorcy będą musieli opublikować na swoich stronach internetowych informacje o decyzjach Prezesa UOKiK. Dodatkowo takie oświadczenie pojawi się w sklepach stacjonarnych Lavard. Decyzje nie są prawomocne, przysługuje od nich odwołanie do sądu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...