NIERÓWNE wynagrodzenie

[Gość Aga]

Hej, cześć. Mam pytanie o pieniądze. Jestem na szteli od roku na zmianę ze stałą wspólniczką i ona ma 1550 euro a ja 1300 i usłyszałam że mam gorszy język, ale jak pytam rodzinę i podopieczną to oni nie narzekają im to nie przeszkadza więc czy agencja nie powinna mi wyrównać? Wykonuję tę samą pracę i się dogaduję i w domu i w sklepie bo znam komunikatywnie a ona bardzo dobrze. Czy to podchodzi pod nierówne traktowanie?

[Gość Gość]

Powiem tak :argument z "gorszym językiem" nie jest niczym nowym! On  jest jedynym kryterium w ustalaniu wysokości wynagrodzenia.

To tak jak ze studiami:wyższe wykształcenie jest inaczej płatne. Inwestycja w siebie-nauka-zawsze się opłaca. 

[Gość Gość 0]

Powiem tak: często bagatelizuje się dobrą znajomość języka przytaczając argumenty, że przecież wykonujemy te same czynności, że przy ^^podcieraniu język nie potrzebny itp.To nie jest dobry argument. Zwłaszcza w pracy ze starszymi, schorowanymi ludźmi możemy mieć niespodziewane sytuacje i nasza reakcja, porozumienie się z pdp, wezwanie służb,  dogadanie się nt. co się wydarzyło gdy jesteśmy w domu tylko z pdp to jest podstawa. Poza tym, obcując w domu z pdp musi być dobra komunikacja codziennego życia, jakaś zwykła rozmowa, zrozumienie oczekiwań i odpowiednie ustawienie się do tego artykułując swoje zdanie. Trzeba się dogadywać bo potem nieporozumienia. Jeśli ktoś rok pracuje, dwa, może jeszcze sobie nie radzić ale też nie może żądać równej płacy. Wszędzie w zawodach są hierarchię i np osoby, które więcej w siebie zainwestowały,  dołożyły więcej starań  by poprawić swoją wartość na rynku pracy też czułyby się potraktowane niesprawiedliwie przy zrownywaniu ich płacy z osobami, które mniej się postarały. Dlatego jest nacisk na znajomość języka i odpowiednie gratyfikację.

[Gość Aśka]

Godzinę temu, Gość Gość 0 napisał(a):

Powiem tak: często bagatelizuje się dobrą znajomość języka przytaczając argumenty, że przecież wykonujemy te same czynności, że przy ^^podcieraniu język nie potrzebny itp.To nie jest dobry argument. Zwłaszcza w pracy ze starszymi, schorowanymi ludźmi możemy mieć niespodziewane sytuacje i nasza reakcja, porozumienie się z pdp, wezwanie służb,  dogadanie się nt. co się wydarzyło gdy jesteśmy w domu tylko z pdp to jest podstawa. Poza tym, obcując w domu z pdp musi być dobra komunikacja codziennego życia, jakaś zwykła rozmowa, zrozumienie oczekiwań i odpowiednie ustawienie się do tego artykułując swoje zdanie. Trzeba się dogadywać bo potem nieporozumienia. Jeśli ktoś rok pracuje, dwa, może jeszcze sobie nie radzić ale też nie może żądać równej płacy. Wszędzie w zawodach są hierarchię i np osoby, które więcej w siebie zainwestowały,  dołożyły więcej starań  by poprawić swoją wartość na rynku pracy też czułyby się potraktowane niesprawiedliwie przy zrownywaniu ich płacy z osobami, które mniej się postarały. Dlatego jest nacisk na znajomość języka i odpowiednie gratyfikację.

Tak cię agencje nauczyły myśleć i tak myślisz ja jeszcze rozumiem różnice między bardzo dobrym a słabym lub żadnym, ale nie tłumaczcie różnic między komunikatywnym a dobrym. Rodzina często nie płaci mniej tylko polskie agentury na nas tak zarabiają wmawiają nam że nie zasłużyłyśmy na wyższą stawkę. Językiem się nie pracuje i komunikatywny wystarczy w zupełności jakoś nie zauważyłam żeby osoby ze słabszym językiem mniej pracowały bo wymaga się od nich tego samego czy coś przegapiłam i np. ze słabszym nie chodzą do sklepów albo nie robią obiadów?????

Aśka

[Gość Domi]

13 godzin temu, Gość Aga napisał(a):

Hej, cześć. Mam pytanie o pieniądze. Jestem na szteli od roku na zmianę ze stałą wspólniczką i ona ma 1550 euro a ja 1300 i usłyszałam że mam gorszy język, ale jak pytam rodzinę i podopieczną to oni nie narzekają im to nie przeszkadza więc czy agencja nie powinna mi wyrównać? Wykonuję tę samą pracę i się dogaduję i w domu i w sklepie bo znam komunikatywnie a ona bardzo dobrze. Czy to podchodzi pod nierówne traktowanie?

Rodzinie trochę gorszy język nie przeszkadza , opiekunka sobie radzi a oni płacą mniej więc nie mają powodów do narzekania.

Zanim rodzina wybierze opiekunkę wypełnia formularz gdzie zaznacza wymagany u opiekunki poziom niemieckiego. 

Aktualne stawki z jednej z niemieckich agentur współpracujących z agencją polska jakie musi zapłacić rodzina w zależności od znajomości niemieckiego.

2305 eu - słaba

2485-komunikatywna

2635- dobra

2785-b.dobra

Jeśli zlecenie jest cięższe są proponowane indywidualnie ustalane dopłaty. Agencje kombinują to fakt. Czesto jest tak że mimo wyższych kosztów jakie ponosi rodzina opiekunce z b.dobrym nie płacą więcej.

 

[Gość Gość 0]

@Gość Aśka nie nie nie, nie agencje nauczyły mnie myśleć, to niegrzeczne mówić o kimś, że nie umie myśleć samodzielnie tylko kieruje się czyimś myśleniem. Nie wzięłaś moich argumentów pod uwagę tylko powtarzasz slogan, że językiem się nie pracuje. Jak dogadasz się z lekarzem gdybyś musiała go wezwać? W aptece? W sklepie jak przeczytasz ci za produkt kupujesz? Po obrazku wybierasz? Jak zrozumiesz zalecenia, uwagi, wymagania? Jak możesz wyrazić swoje zdanie na dowolny temat?językiem za granicą jak najbardziej się pracuje, zwłaszcza z ludźmi. W fabryce na taśmie możesz przesuwać coś bez słowa ale w kontakcie z ludźmi trzeba używać słów i jeśli chcesz rozumieć i być rozumiana to słówka nie wystarczą dla sytuacji i zdarzenia bo są złożone. Powtarzanie zasłyszanych zdań to też za mało bo kontekst może być różny. Nie negujmy albo nie umniejszajmy znajomości języka tylko próbujmy go poznawać. To zawsze przydatna umiejętność. 

[Jurek50]

17 godzin temu, Gość Aga napisał(a):

Hej, cześć. Mam pytanie o pieniądze. Jestem na szteli od roku na zmianę ze stałą wspólniczką i ona ma 1550 euro a ja 1300 i usłyszałam że mam gorszy język, ale jak pytam rodzinę i podopieczną to oni nie narzekają im to nie przeszkadza więc czy agencja nie powinna mi wyrównać? Wykonuję tę samą pracę i się dogaduję i w domu i w sklepie bo znam komunikatywnie a ona bardzo dobrze. Czy to podchodzi pod nierówne traktowanie?

Zapytaj agencje, i rodzine, czy rodzina firmie płaci cały czas taka sama stawkę, czy zmienna w zależności od tego która z was jest na zleceniu. Jeśli cały czas płaci tak samo, więc jesteś okradana przez agencje z twoich, zarobionych pieniędzy. W tej sytuacji kwalifikuje się to na zgłoszenie do ZUS, US i na policję. 

[Jurek50]

3 godziny temu, Gość Domi napisał(a):

Rodzinie trochę gorszy język nie przeszkadza , opiekunka sobie radzi a oni płacą mniej więc nie mają powodów do narzekania.

Zanim rodzina wybierze opiekunkę wypełnia formularz gdzie zaznacza wymagany u opiekunki poziom niemieckiego. 

Aktualne stawki z jednej z niemieckich agentur współpracujących z agencją polska jakie musi zapłacić rodzina w zależności od znajomości niemieckiego.

2305 eu - słaba

2485-komunikatywna

2635- dobra

2785-b.dobra

Jeśli zlecenie jest cięższe są proponowane indywidualnie ustalane dopłaty. Agencje kombinują to fakt. Czesto jest tak że mimo wyższych kosztów jakie ponosi rodzina opiekunce z b.dobrym nie płacą więcej.

 

Te kwoty, które podałaś to domyślam się, że to brutto? 

[Gość Domi]

Jest informacja, że wszystkie opłaty zawierają podatek. Pod koniec miesiąca rodzina otrzymuje dwie faktury- od niemieckiej i polskiej agencji.

[Gość Halina]

15 godzin temu, Jurek50 napisał(a):

Jeśli cały czas płaci tak samo, więc jesteś okradana przez agencje z twoich, zarobionych pieniędzy. W tej sytuacji kwalifikuje się to na zgłoszenie do ZUS, US i na policję.

Od wieków wiadomo że agencje najwięcej zarabiają na słabych językach, bo mniej płacą opiekunką. Przecież może się nie zgodzić i odejść. Ma gorszy język - no ma. Co wy z tym okradaniem? Znalazłam stawki z 2014 roku podzielone na języki.

Stopień języka = stawka netto w euro

1 = 1200
½ = 1150
2 = 1100
2/3 = 1050
3 = 1000
¾ = 950
4 = 900

Z tego co pamiętam to rodziny mają zapis w umowach, że nie mogą ich pokazywać opiekunowi a teraz wiadomo dlaczego i po co.

[Gość Gość 0]

Poza kwestią poziomu znajomości języka bywają też inne kwestie. Ja na przykład spotkałam  się pierwszy raz z sytuacją (o tym powiedziała mi córka pdp) że z powodu wygórowanej stawki kandydatki na opiekunkę dla jej mamy zmuszeni byli zrezygnować z niej. Świadczy to tym, że opiekunki współpracujące z jedną agencją mają różne stawki. Świadczy też o tym, że opiekunki mają prawo mieć różne stawki w jednej agencji bo tak język, doświadczenie, referencje jak też osobiste preferencje i predyspozycje mają znaczenie. Nie dociekałam jaką to zaporową stawkę zażądała ta opiekunka i jakie miała referencje, dość powiedziec, że moja stawka nie jest niska ale też nie zaporowa. Z tego powodu śmiem myśleć, że moja agencja porozumiewa się co do końcowego kosztu zlecenia i dokonuje hmmm... selekcji (sorry to brzydkie słowo w tej sytuacji)

[Gość Wiki]

Sztele niby takie same a stawki też inne ale to nie fabryka tylko dziesiątki czynników. Za lata pracy też są pensje w niektórych zawodach uzależnione więc jak ktoś umie więcej to zarabia więcej proste. Ktoś powie a co za różnica w tej robocie czy studia czy zawodówka. Tak to se można gadać w nieskończoność. 

Wiktoria

[Gość tuMonika]

W dniu 7.06.2023 o 13:22, Gość Wiki napisał(a):

Sztele niby takie same a stawki też inne ale to nie fabryka tylko dziesiątki czynników. Za lata pracy też są pensje w niektórych zawodach uzależnione więc jak ktoś umie więcej to zarabia więcej proste. Ktoś powie a co za różnica w tej robocie czy studia czy zawodówka. Tak to se można gadać w nieskończoność. 

Wiktoria

"Językiem się nie pracuje", ale są sztele gdzie dla podopiecznych język jest ważny bo przy niewyraźnej wymowie to jeszcze brakuje problemu komunikacyjnego żeby dziadków wkurzać i utrudniać życie, ale kto by się tym przejmował, nie mówiąc już o ludziach szukających trochę głębszych rozmów niż jeść, kupa, siku, tabletki.

[Outlaws]

A np. w poniższym nie ma widełek wysokiej stawki, bo fachowość i biegła znajomość języka  w y m a g a n e. Kultura osobista już nie  🤣🤣🤣°

"Państwo...
Pani ... 8... lat, 160 cm, 55 kg, wymaga pomocy-asekuracji przy wstawaniu-siadaniu, chodzeniu, codziennym wykonywaniu prysznica(miewa zawroty głowy).
Każdego dnia Pflege do pończoch uciskowych i również wydziela leki.
Fizjoterapia. Fryzjer, Fußpfl, ogrodnik.
Przygotowanie posiłków dla dwojga seniorów, zakupy samochodem.
Dzień zaczyna się ok. 6.oo  skorzystaniem z toalety i powrót do łóżka do 8.3o.
8.oo prysznic, obsuszenie, nakremowanie, pomoc w ubraniu się, włożenie wkładki chłonnej(tylko profilaktycznie, ponieważ w pełni kontroluje potrzeby fizjologiczne).
9.oo śniadanie-je samodzielnie
9.oo Pflege do pończoch
Co ok. dwie godziny siku.
11.oo Obstteler
12.3o obiad-nie mają specjalnej diety ani żądań, ale trzeba potrafić w zupy.
13.oo dwie godziny drzemki poobiedniej a w tym czasie dowolność wykorzystania tego czasu przez opiekę.
15.oo kawa, herbata-na co ochota z ciachem i owocami.
Spacer, telewizja, rośliny balkonowe, gazeta, itp.
19.oo kolacja
20.oo toaleta, przebranie w koszulę nocną i lulu.

Zdarza się nocne wstawanie celem zaspokojenia potrzeby fizjo.
Do opieki należy: pranie, utrzymanie porządku robionego przez sprzątaczkę(1, 2 razy w tygodniu), nakarmienie menażerii, przygotowanie posiłków, robienie zakupów, dowożenie na wizyty lekarskie i towarzyskie.

Warunki dla opieki dobre, wielopoziomowy dom jednorodzinny z ogrodem, osobne piętro(wejście z klatki schodowej) z łazienką i wc, pokój, tv, internet. Basen do dyspozycji.
Nielimitowane ilościowo i jakościowo jedzenie, picie, prąd, woda, itd.
Seniorzy przyjemni, rodzina pomocna-u rodziców conajmniej jeden raz w tygodniu.
Obydwoje w pełni władz umysłowych, świadomi co do miejsca, czasu i osób. On-zapalony wędkarz dalekomorski, od Büsum po Fiordy.

Jest to miejsce do opieki bez wysiłku fizycznego, spokojne, raczej dla opiekunki.
Wymagana dobra znajomość języka niemieckiego, celem bezstresowego komunikowania się pod nieobecność hobbysty.
Z góry wymienione jest "Państwo", ponieważ stawka za opiekę jest uwzględniana do dwojga, bez "hokius-pokius".
Jedno z piękniejszych, niemieckich miast. 200 m od domu obiekty sportowe, dostępne za podarowanym przez rodzinę karnetem dla opieki."

Luzik na lajciku. A gdzie haczyk?

[Jurek50]

W dniu 7.06.2023 o 09:24, Gość Gość 0 napisał(a):

Poza kwestią poziomu znajomości języka bywają też inne kwestie. Ja na przykład spotkałam  się pierwszy raz z sytuacją (o tym powiedziała mi córka pdp) że z powodu wygórowanej stawki kandydatki na opiekunkę dla jej mamy zmuszeni byli zrezygnować z niej. Świadczy to tym, że opiekunki współpracujące z jedną agencją mają różne stawki. Świadczy też o tym, że opiekunki mają prawo mieć różne stawki w jednej agencji bo tak język, doświadczenie, referencje jak też osobiste preferencje i predyspozycje mają znaczenie. Nie dociekałam jaką to zaporową stawkę zażądała ta opiekunka i jakie miała referencje, dość powiedziec, że moja stawka nie jest niska ale też nie zaporowa. Z tego powodu śmiem myśleć, że moja agencja porozumiewa się co do końcowego kosztu zlecenia i dokonuje hmmm... selekcji (sorry to brzydkie słowo w tej sytuacji)

 (o tym powiedziała mi córka pdp) że z powodu wygórowanej stawki kandydatki na opiekunkę dla jej mamy zmuszeni byli zrezygnować z niej

Z tej wypowiedzi nigdzie nie wynika,ze rodzina wspolpracowala z agencja,a raczej wskazywałoby,ze zatrudniali prywatnie.Nie dziwi mnie wiec fakt,ze z powodu zbyt wygorowanej stawki nie nawiazali wspołpracy.Gdyby pośredniczyla agencja wiec agencja okreslalalba stawke,a nie opiekunka.Ta sytuacja raczej nie ma zwiazku z faktem,ze agencja roluja opiekunki pod pretekstem nie znajomosci jezyka.

[Gość Bronia]

20 godzin temu, Gość tuMonika napisał(a):

"Językiem się nie pracuje", ale są sztele gdzie dla podopiecznych język jest ważny bo przy niewyraźnej wymowie to jeszcze brakuje problemu komunikacyjnego żeby dziadków wkurzać i utrudniać życie, ale kto by się tym przejmował, nie mówiąc już o ludziach szukających trochę głębszych rozmów niż jeść, kupa, siku, tabletki.

Prawda! Miałam babcie która prosiła, żeby jej czytać książkę, bo wzrok już nie ten nie mówiąc już o potrzebie rozmowy. Czułam się tam jak głupia przy tej babci.

[Amaranta]

14 godzin temu, Outlaws napisał(a):

A np. w poniższym nie ma widełek wysokiej stawki, bo fachowość i biegła znajomość języka  w y m a g a n e. Kultura osobista już nie  🤣🤣🤣°

"Państwo...
Pani ... 8... lat, 160 cm, 55 kg, wymaga pomocy-asekuracji przy wstawaniu-siadaniu, chodzeniu, codziennym wykonywaniu prysznica(miewa zawroty głowy).
Każdego dnia Pflege do pończoch uciskowych i również wydziela leki.
Fizjoterapia. Fryzjer, Fußpfl, ogrodnik.
Przygotowanie posiłków dla dwojga seniorów, zakupy samochodem.
Dzień zaczyna się ok. 6.oo  skorzystaniem z toalety i powrót do łóżka do 8.3o.
8.oo prysznic, obsuszenie, nakremowanie, pomoc w ubraniu się, włożenie wkładki chłonnej(tylko profilaktycznie, ponieważ w pełni kontroluje potrzeby fizjologiczne).
9.oo śniadanie-je samodzielnie
9.oo Pflege do pończoch
Co ok. dwie godziny siku.
11.oo Obstteler
12.3o obiad-nie mają specjalnej diety ani żądań, ale trzeba potrafić w zupy.
13.oo dwie godziny drzemki poobiedniej a w tym czasie dowolność wykorzystania tego czasu przez opiekę.
15.oo kawa, herbata-na co ochota z ciachem i owocami.
Spacer, telewizja, rośliny balkonowe, gazeta, itp.
19.oo kolacja
20.oo toaleta, przebranie w koszulę nocną i lulu.

Zdarza się nocne wstawanie celem zaspokojenia potrzeby fizjo.
Do opieki należy: pranie, utrzymanie porządku robionego przez sprzątaczkę(1, 2 razy w tygodniu), nakarmienie menażerii, przygotowanie posiłków, robienie zakupów, dowożenie na wizyty lekarskie i towarzyskie.

Warunki dla opieki dobre, wielopoziomowy dom jednorodzinny z ogrodem, osobne piętro(wejście z klatki schodowej) z łazienką i wc, pokój, tv, internet. Basen do dyspozycji.
Nielimitowane ilościowo i jakościowo jedzenie, picie, prąd, woda, itd.
Seniorzy przyjemni, rodzina pomocna-u rodziców conajmniej jeden raz w tygodniu.
Obydwoje w pełni władz umysłowych, świadomi co do miejsca, czasu i osób. On-zapalony wędkarz dalekomorski, od Büsum po Fiordy.

Jest to miejsce do opieki bez wysiłku fizycznego, spokojne, raczej dla opiekunki.
Wymagana dobra znajomość języka niemieckiego, celem bezstresowego komunikowania się pod nieobecność hobbysty.
Z góry wymienione jest "Państwo", ponieważ stawka za opiekę jest uwzględniana do dwojga, bez "hokius-pokius".
Jedno z piękniejszych, niemieckich miast. 200 m od domu obiekty sportowe, dostępne za podarowanym przez rodzinę karnetem dla opieki."

Luzik na lajciku. A gdzie haczyk?







 

Serio nie ma?A jakiś wolny dzień? Przydałby się po 10godz. z 2 osobami.

[Outlaws]

9 godzin temu, Amaranta napisał(a):

po 10godz

Po dwunastu.

 

9 godzin temu, Amaranta napisał(a):

wolny dzień

Jest ale zapomnieli napomknąć 🤣🤣🤣

Opiekunka musiała przypomnieć i ma!

Święta i niedziele przy kościele. Ale w w weekendową noc, hula śprytnie ad hoc! 👌😋

9 godzin temu, Amaranta napisał(a):

Przydałby się

Co nie?
Naturalnie również wolę za połowę tej stawki przepracować godzin tych połowę.
Ale mnie wyjątkowo lubi robota 🤗🫢😉🤌

[Outlaws]

I cześ serwus! 

[Outlaws]

Życzyć pogody jak zdrowia, czy zdrowia jak pogody? Sam już nie wiem 🫶👊

[Gość Wikaria]

Jak wyrównają to koleżanka przyjdzie i napisze, że jak to jest że ona zna język dużo lepiej, ma większe doświadczenie i zarabia tyle co ktoś z dużo gorszym językiem i z małym doświadczeniem. Nie mówię już o tym, że zadzwoni do agencji i też poprosi o podwyżkę

[Amaranta]

W dniu 13.06.2023 o 08:20, Outlaws napisał(a):

Życzyć pogody jak zdrowia, czy zdrowia jak pogody? Sam już nie wiem 🫶👊

A może jeszcze inaczej:

Życzyć zdrowia i pogody ducha😁oraz  dobrego wynagrodzenia .

Edytowane 15 Czerwca 2023 przez Amaranta

[Outlaws]

3 godziny temu, Amaranta napisał(a):

A może jeszcze inaczej:

Życzyć zdrowia i pogody ducha😁oraz  dobrego wynagrodzenia .

No o tym mniej więcej 🤌

[Gość Boska]

W dniu 14.06.2023 o 14:40, Gość Wikaria napisał(a):

Jak wyrównają to koleżanka przyjdzie i napisze, że jak to jest że ona zna język dużo lepiej, ma większe doświadczenie i zarabia tyle co ktoś z dużo gorszym językiem i z małym doświadczeniem. Nie mówię już o tym, że zadzwoni do agencji i też poprosi o podwyżkę

Dlatego zawsze pilnuje siebie i nie zaglądam do portfeli innych, sama też się nie chwaląc. Albo mi odpowiada albo szukam innej agencji. Jest w czym wybierać.

[Gość Tołdiczka]

11 godzin temu, Gość Boska napisał(a):

Dlatego zawsze pilnuje siebie i nie zaglądam do portfeli innych, sama też się nie chwaląc. Albo mi odpowiada albo szukam innej agencji. Jest w czym wybierać.

Czasami warto o swoje zawalczyć zwłaszcza jak fajne miejsce i szkoda go opuszczać. Pilnowanie swojego to nic złego trzeba to robić tylko z kulturą i tyle.