Skocz do zawartości

Bus czy autobus?


Gość Halinka59
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, krysia45 napisał:

Ja jak poprzednicznki, wybieram tylko busiki, szybko się jedzie i prosto do celu. Ostatnio z Katowic do Monachium jechałam nowym busem, kierowca mówił, że od niedawna kursują aż z Lublina właśnie do Monachium. Na stronie mają rozkład jazdy http://www.busemdoniemiec.eu/uslugi/przewoz-osob-do-niemiec/ może którejś z was się przyda. 

O i ta  atrakcyjna reklame  o identycznej tresci widzialam na  opiekunki-forum.pl , tylko poleca niejaka Magdamm. Daja jakies bonusy za ta reklame czy kobita busiarza agituje  ? Ja i tak wybieram autokar, mieszkam w duzym miescie,  zawsze ktos mnie na dworzec podwiezie albo zamawiam taxi, po co jakis dylizans ma po mnie przyjezdzac.Busy to dobre rozwiazanie dla osob ze wsi czy miasteczek, nie musza  jechac do innej miejscowosci,  skad odjezdza autokar , a wlasnie miedzy innymi z tego powodu bus jak dla mnie odpada. Dwa razy jechalam i krazylam  po roznych wioskach , wioseczkach, potem znowu gdzies paczke odebrac. Towarzystwo trunkowe i nalogowo palace. W srodku nocy musialam przepuszczac palaczy, ktorzy z kierowca (tez palacy) decydowali kiedy postoj, panowie wracali  coraz bardziej na luziku, o smrodzie nie wspomne. Drugi powod  i najwazniejszy to bezpieczenstwo, czesto prowadzi jeden kierowca, przespi sie  troche w busie i wraca z powrotem. Nie ma dnia, zeby nie bylo wypadku busa w Polsce, na dluzsze trasy tym bardziej sie nie zdecyduje, zreszta sa przyklady, ze w zderzeniu z innym wiekszym pojazdem na przezycie w busie nie ma szans. A i jeszcze tez mam znizke jako staly klient.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko autobus, teraz Sinbad. Karta Stałego Klienta. Może dłużej, może nie do drzwi, ale komfort podróżowania o niebo lepszy. Dwóch kierowców, pilot, WC, można wstać rozprostować nogi. Dojadą praktycznie do każdego miasta, jak na prowincję to odbierze rodzina, lub Regionalleiter. Mnie odbierał w Monachium i wiózł do rodziny 96 km, oczywiście potem obierał też. Przy standardowym zwrocie kosztów podróży autobusem zawsze coś (niemałe) zostanie - busikiem niekoniecznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kris napisał:

Tylko autobus, teraz Sinbad. Karta Stałego Klienta. Może dłużej, może nie do drzwi, ale komfort podróżowania o niebo lepszy. Dwóch kierowców, pilot, WC, można wstać rozprostować nogi. Dojadą praktycznie do każdego miasta, jak na prowincję to odbierze rodzina, lub Regionalleiter. Mnie odbierał w Monachium i wiózł do rodziny 96 km, oczywiście potem obierał też. Przy standardowym zwrocie kosztów podróży autobusem zawsze coś (niemałe) zostanie - busikiem niekoniecznie...

Wiem kiedy odjezdza autokar, zdarzaja sie oczywiscie opoznienia ale  na busika to mozna sobie czekac i kilkanascie godzin , po moja zmienniczke kiedys wcale nie przyjechal,  Nie woze proszkow do prania ani roznych tam  pakunow ze stelli dla licznej famili.  Odbiera mnie z reguly ktos z rodziny, czasem koordynator ale bywalo, ze przyjezdzalam taxi  , bralam rachunek i oddawali mi pieniadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mazurzanka

Pare razy, jadac autobusem i siedziac na samym tyle, to nawet wyspalam sie- rozkladajac sie jak krolowa na 3 siedzeniach; w busie, gdy siedzialam z tylu, to po 13 h odezwala sie choroba lokomocyjna z dziecinstwa, blednik zaszalal, nie majac punktu odniesienia. Po drugie jestem klaustrofobikiem i troche panika tez sie odzywala. Moze, jesli bede siedziec na przedzie bedzie lepiej, sama tez jestem kierowca. Z plusow busikowych...na taksowkach sie oszczedza, ktore z dworca do domu wioza, mozna bajbotli nabrac, jesli ktos lubi. Ostatnio dostalam od brata Pdp 6 fajnych win renskich na 40 dla meza. Ech popsulam walizke, ramion nie czulam od dzwigania, ale wracalam zahaczajac o rodzine mieszkajaca przy granicy, potem pociagi, przesiadki. Tu zalowalam troche, ze takim busikiem nie jechalam. To tyle doswiadczen. Najlepsze sa samoloty, ech ale kto je nam wynajmie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milo tak sobie...troche sie boje, ale  w celach prywatnych czemu nie. "Do roboty" nie latam , staram sie nie dokladac do interesu i zmiescic sie kwocie zwrotu za podroz , czasami bilet tylko agencyja zalatwia i, musze sie upierac przy autokarze , bo chetnie wpakowaliby mnie w busik, ze to tak fajnie z drzwi po drzwi.. Zreszta nie zawsze jest blisko duzy Flugplatz z polaczeniami do Polski no i oplaty za bagaz, co prawda jak pisalam proszkow, chemii  ani zadnych bambetli nie woze , ale i tak mam zawsze problem , gdzie wszystko upchac, zwlaszcza jak wracam do Pl.,  Cos tam sie zawsze kupi i siadanie na walizie nie pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Florcia napisał:

Popieram również samoloty, najchętniej latam do Niemiec...tak szybko, że aż miło podróżować:)

jak jesteś w mieście gdzie jest lotnisko i  gdzie mieszkasz,ale tak to na pewno szybciej nie jesteś w domu.Córka lata z Jersey  do Polski to wiem ,bo ja 30 lat temu leciałem ,ha ha .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz potrzebuję jakiegoś 4-kołowego pojazdu ,nie mam jak wrocic do domu-ale się narobiło,nawet z Bla bla car nikt stąd nie jedzie a jak jedzie to od wielkiego święta, będę zmuszona szukać Busika od drzwi do drzwi -zobaczymy co znajdę i za ile,ale mam jeszcze czas ,,a może książę na białym koniu przyjedzie po mnie? albo książę z kuniem i wozem? 

Ja  jeżdzę Sindbadem do DE ,ale nie mam jak wrócic do domu Sindbadem,,jest tutaj problem -tutaj w tej rodzinie to widzę ,ze królują same problemy ze wszystkim,,,żona mojego mądrali zbiła szklany mały świeczniczek na tarasie -staroc do śmieci się nadawała ,ale dostała joby, a ja nie lepsza -przesuwam stół plastikowy i nogę złamałam-oj oj ,oj, bylo na całą wiochę ,,,ta noga chyba była zlamana i tak ten stół stał na złamanej nóżce ,ale ja szybko oceniłam ,że to ze starosci wszystko się psuje i łamie i dał sobie spokój z lamentowaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Florcia napisał:

A właśnie, że jestem! Właśnie, że dużo szybciej jestem w domu!...hahaha... a Ty myślisz, że jak leciałeś 30 lat temu, to masz 30-letnie doświadczenie w lataniu...:hahaha:

właśnie przez to chciałem powiedzieć że  nie  mam doświadczenia, obliczałem  i w moim wypadku wyszło by może nawet wiecej godzin!Być może w twoim jest inaczej ,nie wiem nic o twoim pobycie ani zamieszkaniu,prawda?i po co ta dygresja?

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdzę busikiem ,bo mieszkam na zadupiu i busik wiadomo przywiezie pod drzwi ,mogę też zabrać  więcej bagaży bez dopłaty.Minusy to , hmmm ..do minusów zaliczyłabym ,że czasem dość długo są zbierane osoby, i towarzystwo spożywa alkohol ,a kierowcy rzadka reagują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nie widziałem ,by ktoś pił! a trochę już najezdziłem.Masz pecha.

14 godzin temu, Florcia napisał:

@adamos1Wiem co chciałeś powiedzieć...i wiem, że nic nie wiesz...nie było żadnej dygresji, tylko czasem, mimo najbardziej szczerych chęci, nie jest łatwo przekazać na forum trochę czarnego humoru...:) Pozdrawiam:love:

czy to czarny humor? a to ciekawe,ale przyjmuje go.

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja  tez widzialam ,na szczescie tylko dwa razy a wlasciwie cztery liczac w dwie strony i  co postoj to panowie coraz bardziej   na rauszu a byly tez trunkowe kobity.  Z Sindbada taki luzak zostal odstawiony szybko i to bylo dla niego zakonczenie podrozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 8 lat tłukłem się busami po Niemczech. Powiedziałem dość - tylko samolot. 20 h w busie czy autobusie to horror. Nawet mieszkając na zadupiu dojedziesz na lotnisko. Obecnie wybieram tylko Stelle w pobliżu dużych miast. Koszty także mam tansza ostatnio za wylot z Hamburga do gdańska 19 Euro i pociąg do Mlawy 42 PLN a i tak mam 150 euro na dojazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, zibi54 napisał:

Przez 8 lat tłukłem się busami po Niemczech. Powiedziałem dość - tylko samolot. 20 h w busie czy autobusie to horror. Nawet mieszkając na zadupiu dojedziesz na lotnisko. Obecnie wybieram tylko Stelle w pobliżu dużych miast. Koszty także mam tansza ostatnio za wylot z Hamburga do gdańska 19 Euro i pociąg do Mlawy 42 PLN a i tak mam 150 euro na dojazdy

no to tani ten samolot ,ale musisz robić wczesniej rezerwacje  ja patrzyłem z Bonn do Wrocławia nie ma  tylko do Katowic-Pyrzowice  -niemiecki przewożnik i około 700 €(coś koło tego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 1.07.2016 at 14:18, adamos1 napisał:

no to tani ten samolot ,ale musisz robić wczesniej rezerwacje  ja patrzyłem z Bonn do Wrocławia nie ma  tylko do Katowic-Pyrzowice  -niemiecki przewożnik i około 700 €(coś koło tego)

Patrz na "tanie linie". Teraz lecę 11lipca do Bremen. 59 Euro samolot "Wizair" do Hamburga, +4.9 Euro S-Bahn do centrum miasta + 5euro ticket Postbus do Bremen -

Gdybym chciał LOT - em to wyszłoby około 700PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zibi54 napisał:

Patrz na "tanie linie". Teraz lecę 11lipca do Bremen. 59 Euro samolot "Wizair" do Hamburga, +4.9 Euro S-Bahn do centrum miasta + 5euro ticket Postbus do Bremen -

Gdybym chciał LOT - em to wyszłoby około 700PLN

Super -też bym tak chciała,,,powiedz zibi54 a jak z bagażem? bo tanie linie ,,Wizair" pozwalają tylko na podręczny bagaż?  

nigdy nie latałam takimi maluchami dlatego pytam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Barakuda

No wlasnie ten bagaz, nie wiem jak to jest zawsze  moj koffer prawie peka w szwach a wydaje mi sie, ze wzielam tylko najpotrzebniejsze rzeczy, czasami kupie jakis ciuch, ale to przeciez lekkie no i  poza tym takie tanie loty, to chyba trzeba rezerwowac odpowiednio wczesniej.albo wprost przeciwnie  sa to okazje typu   last minute.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Barakuda

Zmeczona , ale szczesliwa wreszcie od poludnia w domku. Jakos minelo te 17 godzin , byloby nawet znosnie , gdyby  wspolpasazer na  siedzeniu obok nie "wlaczal ursusa" w nocy. Moze nastepnym razem , jak radzi Zibi54 poszukam pracy niedaleko lotniska albo najlepiej w takim miescie, gzie jest lotnisko , bo opcja tarambolenia sie z ciezkimi walizami do S-Bahn nie za bardzo mi pasuje , ale jeszcze mam czas to przemyslec a teraz spaaaac.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...