Skocz do zawartości

Jak wybrać agencję, jakie pytania zadawać?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

U dziadeczka w Bad Teinach też Diakonie podawali leki ...rozkładali ..i mieli taki sejfik w którym zapasowe leki były przechowywane .

Och, pocieszylas mnie, nie jestem sama:oklaski:na czarnej liscie:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, hawana napisał:

Och, pocieszylas mnie, nie jestem sama:oklaski:na czarnej liscie:haha:

A Ty wiesz , że w pierwszej chwili to też jakoś dziwnie mi było ?...Wszędzie gdzie dotychczas byłam rodzina , pflege rozkładały  leki w dozowniki  i nie były skrzętnie chowane ...Możliwe ,  dlatego , że dziadeczek nie miał rodziny , tylko opiekunkę prawną ?...Nie tam , żebym specjalnie się tym interesowała , tylko wtedy pomyślałam , że to nas , opiekunek się boją :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hawana napisał:

A mnie sie pierwszy raz zdarzylo, ze leki podaja sluzby i nawet jedna tabletka nie jest przechowywana w domu

Mnie też się różnie zdarzało. Raz przywozili tabletki i nie było ich w domu, raz podawali i tabletki i były w domu, kilka razy leki podawały żony podopiecznych, raz sam rozkładałem i podawałem, raz podopieczny sam sobie wypisywał leki, rozkładał i żarł - (lekarz - 27 tabletek dziennie!:p),  kilka razy było w ogóle bez tabletek...

 

Godzinę temu, hawana napisał:

(boja sie hawanki na Bawarii czy co?

Nie chcę by mnie się bali - wolę by mnie szanowali!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A Ty wiesz , że w pierwszej chwili to też jakoś dziwnie mi było ?...Wszędzie gdzie dotychczas byłam rodzina , pflege rozkładały  leki w dozowniki  i nie były skrzętnie chowane ...Możliwe ,  dlatego , że dziadeczek nie miał rodziny , tylko opiekunkę prawną ?...Nie tam , żebym specjalnie się tym interesowała , tylko wtedy pomyślałam , że to nas , opiekunek się boją :szydera:

Ano boja sie:szydera:

Ja tez zaczelam sie bac, jak to zobaczylam, bo ...Stokrotka najpierw opowiada, ze byla taka blondyna z dlugimi wlosami, a potem pyta czy tabletki wziela(polknela):szydera:

Co ja tu robie z taka demencja?:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, hawana napisał:

Ano boja sie:szydera:

Ja tez zaczelam sie bac, jak to zobaczylam, bo ...Stokrotka najpierw opowiada, ze byla taka blondyna z dlugimi wlosami, a potem pyta czy tabletki wziela(polknela):szydera:

Co ja tu robie z taka demencja?:szydera:

Ojrasy zarabiasz ...to robisz :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 16.10.2018 at 12:41, Michał845 napisał:

S....serio?:kopara:  Jak jakbym się dowiedział, że są to ostatnie co by u mnie nagrały to środkowy palec i drzwi zamykające się za mną z trzaskiem. Prywatność rzecz święta ;)  Ale oczywiście, szanuje zdania odmienne.

tzw okamerowanie w de wymaga specjalnego zezwolenia i wywieszki o monitoringu wiec ot tak nikt kamer w swoim wlasnym mieszkaniu zalozyc nie moze..wiem bo maz pdp to przerabial kiedy nikt nie chcial sie przyznac dlaczego jego lezaca zona ma ogromne wylewy podskorne az wyszlo szydlo z worka...mimo informacji na drzwiach wejsciowych panie z pflege robily to co robily...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką agencję w celu zatrudnienia wybrać ? ...Ja to bym chętnie taką bardziej ....towarzyską ...otwartą na ludzi . Tylko pod te strone to niezbyt chętnie mnie zatrudnią w takiej ...fajnej ...towarzyskiej . Przesmrodne jakieś takie ...myślą pewnie , że jak pani posunięta ...w latach ...to już do roboty się nie nadaje . Przykre ...:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jaką agencję w celu zatrudnienia wybrać ? ...Ja to bym chętnie taką bardziej ....towarzyską ...otwartą na ludzi . Tylko pod te strone to niezbyt chętnie mnie zatrudnią w takiej ...fajnej ...towarzyskiej . Przesmrodne jakieś takie ...myślą pewnie , że jak pani posunięta ...w latach ...to już do roboty się nie nadaje . Przykre ...:szydera:

A iććć.....ile tam się trzeba naharować....:szydera: i jeszcze ładnie wyglądać przy tej harówie....:szydera: ja już wole opiekunkowo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, awe59 napisał:

A iććć.....ile tam się trzeba naharować....:szydera: i jeszcze ładnie wyglądać przy tej harówie....:szydera: ja już wole opiekunkowo....

Może masz rację ...nie mam co rozpaczać . Na opiekunkowie też bywa mokro . Zależy od adresu i obiektu na tym adresie  :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Może masz rację ...nie mam co rozpaczać . Na opiekunkowie też bywa mokro . Zależy od adresu i obiektu na tym adresie  :szydera:

Albo od projektu bez adresu, bo RODO mamy:szydera:

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, hawana napisał:

A mnie sie pierwszy raz zdarzylo, ze leki podaja sluzby i nawet jedna tabletka nie jest przechowywana w domu

(boja sie hawanki na Bawarii czy co?). Przychodze do pdp o 8.30 a ona relacjonuje mi kto byl z tabletkami.

Takie dziwy tez sie zdarzaja:haha:

 

 

W jednym miejscu też tak było. Przynosili już popakowane na każdą porę dnia w jednorazowe opakowania z nazwiskiem pdp, podawali, pilnowali żeby połknęła i tyle. Ale zazwyczaj są po prostu pudełeczka na każdy dzień tygodnia i albo służby albo rodzina rozkładają leki. Ja rozkładałam w dwóch miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

W jednym miejscu też tak było. Przynosili już popakowane na każdą porę dnia w jednorazowe opakowania z nazwiskiem pdp, podawali, pilnowali żeby połknęła i tyle. Ale zazwyczaj są po prostu pudełeczka na każdy dzień tygodnia i albo służby albo rodzina rozkładają leki. Ja rozkładałam w dwóch miejscach.

Tez rozkladalam, chociaz nie powinnam. Nie bede sie przeciez bila z calym swiatem. Nie burze porzadku, ktory jest, z wlasna inicjatywa jednak nie wychodze.Tu jest jak jest, dla mnie lepiej.

Raz nie moglam Stokrotce wbic do glowy, ze tabsy wziela, to otworzylam mape na wlasciwej stronce i pokazalam, ze zapisano, ze wziela o 7.05 .

Potem  studiowala "papiory"  i myslala a ja mialam spokoj.

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jaką agencję w celu zatrudnienia wybrać ? ...Ja to bym chętnie taką bardziej ....towarzyską ...otwartą na ludzi . Tylko pod te strone to niezbyt chętnie mnie zatrudnią w takiej ...fajnej ...towarzyskiej . Przesmrodne jakieś takie ...myślą pewnie , że jak pani posunięta ...w latach ...to już do roboty się nie nadaje . Przykre ...:szydera:

Basia wiesz co ? wpadł mi do głowy niezły pomysł.Trzeba się rozejrzeć za jakimś zabytkowym obiektem,stworzymy muzeum.A w nim będziemy My:szydera: jako użytkowe eksponaty:haha:.Ty sobie wyobraź jakie branie będziemy miały:szydera::haha:A ile kasy!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Joy napisał:

Basia wiesz co ? wpadł mi do głowy niezły pomysł.Trzeba się rozejrzeć za jakimś zabytkowym obiektem,stworzymy muzeum.A w nim będziemy My:szydera: jako użytkowe eksponaty:haha:.Ty sobie wyobraź jakie branie będziemy miały:szydera::haha:A ile kasy!! 

A wiesz jak będą ludzie ( faceci ) garnęli do takiego muzeum , gdzie nie pisze " nie dotykać eksponatów " ....Ja pierdziuuuuu...:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ‎2018‎-‎10‎-‎16 at 12:51, Michał845 napisał:

Z jednej strony powiem, że jest w tym jakaś racja. Ale z drugiej strony my musimy też dbać o stan zdrowia psychicznego.  To nie jest tak, że np. "a tam...  2 miesiące się pomęczę i potem spokój".  Każdy przeżyty stres odciska nas nas swój ślad i odbija się na naszym zdrowiu. A potem co nam po niezłym stanie konta skoro dostaniemy nerwicy czy coś, i będziemy nieszczęśliwi? 

Nie jeździłabym do opieki tylko po to żeby się przemęczyć ... Nie mam tez zamiaru żeby na mnie się odcisnął każdy przeżyty stres. Każdy kto tylko taki ma pomysł na zarabianie wypracowuje swoje własne techniki utrzymania się przy zdrowiu. Ja nie przyjmuje zleceń z nocnym wstawaniem bo wiem, że tylko noc dobrze przespana (a więc głęboko)oddzieli mnie od wszystkiego z czym dzień mnie złączył. Śpię bez prochów i innych wspomagaczy. I idę do podopiecznego i nie mam żalu za wczorajszy dzień i choć dołoży mi dzisiaj (teoretycznie) to nie nosze nigdy podwójnego bagażu bo wczorajszy dzień mam już olany (brzydko mówiąc). Zawsze mu daję szansę zacząć od nowa. Nie siedzę tez na stellach, które mnie uwierają. Nie dzielę włosa na czworo i nie bawię się w rozpamiętywanie .., robię swoje i to robię dobrze żeby sama na siebie bata nie ukręcić i zamotać się w poczucie winy, czy jakieś wyrzuty sumienia. Egzekwuję czas pracy czynnej i pauzę ! Do domu wracam i mogę normalnie funkcjonować a nie odchorowywać stellę. Mniej więcej się wie ile ludzi jeździ do opieki, ale nikt nie wie ilu zaczęło i nie wytrzymało ciśnienia w tej pracy... To trudna praca i trzeba tu dbać o siebie.))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godzin temu, hawana napisał:

A mnie sie pierwszy raz zdarzylo, ze leki podaja sluzby i nawet jedna tabletka nie jest przechowywana w domu

(boja sie hawanki na Bawarii czy co?). Przychodze do pdp o 8.30 a ona relacjonuje mi kto byl z tabletkami.

Takie dziwy tez sie zdarzaja:haha:

 

 

Bo my możemy podawać leki Hawanko. Wedle zaleceń lekarza. Niemieckie prawo nam tego akurat nie zabrania. Rozkładać tylko nie możemy. Dlatego pierwszy raz miałaś okazję taka procedurę zobaczyc. Dotyczy ona najczęściej (z naciskiem na najczęściej) chorych na choroby z grupy uwiądu starczego, albo takich, u których podanie farmakologii jest z różnych wzgędów utrudnione. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Bo my możemy podawać leki Hawanko. Wedle zaleceń lekarza. Niemieckie prawo nam tego akurat nie zabrania. Rozkładać tylko nie możemy. Dlatego pierwszy raz miałaś okazję taka procedurę zobaczyc. Dotyczy ona najczęściej (z naciskiem na najczęściej) chorych na choroby z grupy uwiądu starczego, albo takich, u których podanie farmakologii jest z różnych wzgędów utrudnione. 

Wiem, oczywiscie ze wiem. Skojarzylo mi sie z ta opiekunka, ktora niby otrula pdp i sobie zartuje:haha:

A tak naprawde to nie wiem czy to w Bawarii sie zdarzylo, moze gdzies indziej...:haha:

Przy innych dementykach tabletki mialam nalozone raz na tydzien przez sluzby i tez bylo gut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, hawana napisał:

Wiem, oczywiscie ze wiem. Skojarzylo mi sie z ta opiekunka, ktora niby otrula pdp i sobie zartuje:haha:

A tak naprawde to nie wiem czy to w Bawarii sie zdarzylo, moze gdzies indziej...:haha:

Przy innych dementykach tabletki mialam nalozone raz na tydzien przez sluzby i tez bylo gut.

Gdy pracowałam z chorą na alzheimera, ktora wiekszośc dnia przebywała w Hogwarcie, też trzymałam leki w sejfiku. Gdyby były na wierzchu to babcia by dekorowała nimi kanapki:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniosę się do :jakie pytania zadawać. Z autopsji:zbyt dociekliwa "opiekunka"nie jest dobrze widziana.Na przedstawione propozycje miałam tylko 2 pytania:czy trzeba wstawać w nocy i czy jest sprzęt do transferu. W odpowiedzi usłyszałam:a pani chce do pracy czy urlopować się! :szok:. Bez komentarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BabaJagusia napisał:

Odniosę się do :jakie pytania zadawać. Z autopsji:zbyt dociekliwa "opiekunka"nie jest dobrze widziana.Na przedstawione propozycje miałam tylko 2 pytania:czy trzeba wstawać w nocy i czy jest sprzęt do transferu. W odpowiedzi usłyszałam:a pani chce do pracy czy urlopować się! :szok:. Bez komentarza

Czytają nas i wiedzą o urlopach naszych,,zazdrośnice :przekleństwa:  ale często miałam powiedziane więcej a na miejscu się okazało ,ze połowa rzeczy nie ma, czyli pieluchy czy niedowidzenie PDP,,oczka były zawsze super sprawne,,,pieluch nie było, śmigała sama super jak nikt nie widział,,hahahha 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no i oczywiście sprawna intelektualnie,no może tylko trochę zapomina.A tam demencja aż dudni:haha:. Jednak mam też świadomość,że i rodziny nie podają prawdziwych info.Niekiedy ci podopieczni kwalifikują się tylko do domów opieki.Muślą,że my takie siłaczki,choć często tak jest:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...