Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Gdyby nie smrodek to palaczy byłoby więcej. :) Zdrowa jestem ( na razie przynajmniej) i usiłuję czasem rzucić palenie właśnie ze względu ma smrodek.

Co laseczki ? Środa minie - tydzień zginie. :)

Oby zleciała.....:haha: Ja ten smrodek zmywam najczęściej jak się da....metodami przeróżnymi...praniem, kąpaniem, popijaniem wody, cukierkami miętowymi i jak na razie przynosi to wymierne efekty...żaden z pdp nie powiedział, że śmierdzę jak popielniczka :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

sie znalazlam..jestem jestem jestem..

dzialo sie troche bo wiecie jak to jest kiedy kazdy ma inna meteode pracy..nie moge powiedziec ze wszystko sie poukladalo bo bym sklamala ale ...walizy spakowane:kopara: teraz do 18ej czekamy ...i pojedzie dziewczyna ...

dziadek wrocil troche zasmucony troche skolowany..obiad zjedzony teraz chwlka przerwy..

te kilka dni...no ciezkie byly..naprawde ciezkie....pomalutku wroci wszystko mam nadzieje do normy..

a w kraju syn mial maly wypadek ...ratowal czlowieka skakal przez plt i palucha rozwalil..szycie szyna i stres i bol...ma zwolnienie minimum dwa tydnie i poki co awans mu ucieknie ale mowie mu ze dobrze ze tylko placa uszkodzil a jemu sie nic nie stalo..

melduje sie wiec na posterunku i sciskam wszystkich serdecznie

 

 

 

No popatrz pani.....musiały cię ogromnie policzki piec.....od wczoraj rozpuszczamy list gończy za tobą/wami :haha: Kto wygrał? Bo my tu obstawialiśmy zakłady bukmacherskie :szydera: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

No popatrz pani.....musiały cię ogromnie policzki piec.....od wczoraj rozpuszczamy list gończy za tobą/wami :haha: Kto wygrał? Bo my tu obstawialiśmy zakłady bukmacherskie :szydera: 

tu nie ma ani wygranych ani przegranych na miejscu tej babki kazda z nas moze sie znalezc...rodziny placa i stawiaja warunki...ja nie gadalam jeszcze z dziadkiem wiec tak naprawde nie wiem nic wiecej niz to co mi powiedzial na dworcu i nie wiem czy chce go pytac....po co mi to???

mi nie przybedzie a ciekawosc..to troche jakbym sie obawiala...nie widze poki co sensu...czas pokaze

troche sie glupio czuje natomiast jak miedzy ta dwojka stoje i slucham ich rozmowy...

no coz..

obym nie byla w takiej sutuacji ..o sorki...ja juz byam w podobnej i wiem ze to nie jest komofort psychiczny..

jak napisalam pouklada sie pomalutki wszystko i bedzie dalej funkcjonowalo tak jak powinno wedlug mojego uznania ...wazna praca spokoj i kaska..

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lucyna.beata napisał:

tu nie ma ani wygranych ani przegranych na miejscu tej babki kazda z nas moze sie znalezc...rodziny placa i stawiaja warunki...ja nie gadalam jeszcze z dziadkiem wiec tak naprawde nie wiem nic wiecej niz to co mi powiedzial na dworcu i nie wiem czy chce go pytac....po co mi to???

mi nie przybedzie a ciekawosc..to troche jakbym sie obawiala...nie widze poki co sensu...czas pokaze

troche sie glupio czuje natomiast jak miedzy ta dwojka stoje i slucham ich rozmowy...

no coz..

obym nie byla w takiej sutuacji ..o sorki...ja juz byam w podobnej i wiem ze to nie jest komofort psychiczny..

jak napisalam pouklada sie pomalutki wszystko i bedzie dalej funkcjonowalo tak jak powinno wedlug mojego uznania ...wazna praca spokoj i kaska..

 

@lucyna.beata luuuuuuzik.....my żartowałyśmy tylko o tej walce :haha: Brakowało nam ciebie....a w zasadzie twojej kawy każdego ranka :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Zguba się znalazła. :oklaski:

Dwa razy byłam całą dobę ze zmienniczką i niby wszystko OK ale układ niezdrowy i już !

Chyba pierwsze miejsce gdzie mi się tak czas wlecze.....

Dlatego jak moja zmienniczka przyjedzie rankiem w sobotę , to wypijemy sobie kawkę , wypalimy jednego śmierducha :haha: i zniknę jej z pola widzenia :szydera::oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, violka napisał:

Dlatego jak moja zmienniczka przyjedzie rankiem w sobotę , to wypijemy sobie kawkę , wypalimy jednego śmierducha :haha: i zniknę jej z pola widzenia :szydera::oklaski:

Ty się tak nie chwal.....znacie się jak łyse konie, tfu....jak dobrane zmienniczki, to łatwo ci mówić ;):szydera::haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Powiem tak.....zmieniam zawód...:szydera: Pani od paznokci była....za 45 minut skasowała 50  ichnich :szok: Nóżek nie myła, nie moczyła, paznokietki obcięła, maszynką popiłowała co nieco, nakremowała kremem babki....i tyle....Fajna robota, co? :haha:

Ty już w Szwajcarii pracujesz ? :o Moja płaci 26 euro , a w porządnym salonie z moczeniem stópek i masażami 35 euro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, violka napisał:

Ty już w Szwajcarii pracujesz ? :o Moja płaci 26 euro , a w porządnym salonie z moczeniem stópek i masażami 35 euro 

Tutaj pani obcięła paznokietki przy nóżkach i rączkach....jak pisałam wcześniej bez moczenia, bez mycia, bez lakieru.....:szydera: Nie trzeba do CH jechać...tu też można dobrze zarobić....:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, lucyna.beata napisał:

ale powiem tak wracajac do zmienniczki...sytuacja dziwna i nie spotkalam sie jeszcze z takowa...babka sie zamknela w naszym pokoju z nikim nie rozmawia, cisza jakby piorun mial walnac....atmosfera jak z horroru..zle zle zle..

 

Czemu źle? Może nie chce wyjeżdżać? Może przyzwyczaiła się do pdp? O.o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem ze zartujemy i to dobrze ale ja ..osobiscie zle sie czuje z ta cala sytuacja...jakies niedomowienia, niedopowiedzenia cos nie do konca wyjasnione ..i wiecie ze nie wiedziec czemu ale to ja czuje sie winna temu ze nie przyjedzie tu...takie doszukiwanie sie w sobie ...czemu,dlaczego, co bylo nie tak..

ja wiem, ze moze nie potrafie pracowac na 50% ale minimum na 100 bo wtedy widze sens tego co robie i nie wiem czy to zle czy dobrze ale tak czy siak...zle sie czuje z tym calym balganem...

glupie co??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...