Hagia

Nie udało mi się upuścić pary pod przewoźnikiem, największe "biuro podróży", to zrobię to tutaj. Dostałam odpowiedź na reklamację, zaginęła mi walizka w drodze do domu, między Wrockiem a moją Ł. Jest im przykro, ale odpowiadają do zwykłej wartości rzeczy, a ta wg nich to 500 zł. Powiedzmy, że już po zamknięciu (b.szybko) sprawy przez policję, pogodziłam się ze stratą, ale ta odpowiedź znowu była jak cios w żołądek. Podaruję sobie opis tego co przed Bożym Narodzeniem przewoziłam do kraju (prezenty) , ale nawet gdyby w środku tej walizki były tylko moje osobiste rzeczy, to są one warte więcej niż śmieszne 500 zł. Do tego ta walizka Titan kosztowała 152 euro, w polskim sklepie 620 zł. To ich odszkodowanie jest za małe nawet na zakup identycznej walizki. Dobra rada po stracie, jeżeli już musicie korzystać z usług największego "biura podróży" ubezpieczajcie dodatkowo bagaż oddawany do luku. Ponieważ wartość przy tym ubezpieczeniu jest uznaniowa wg widzimisię pilota/kierowcy ( on ocenia prawidłowość wyceny), warto też mieć na wszystko paragony.

Dzień dobry opiekunkowo Podróżującym - braku przygód, pozostałym leniwej reszty dnia.

Dzień dobry, czas wyjazdu się zbliża, w lutym dołączę do zarabiających po tamtej stronie Odry. Pora wystawić nos z domowych pieleszy i trochę orientacji złapać. Trochę późno, ale...... życzę pozytywnego nastawienia do 2020 roku i onże niech będzie nam życzliwy Zabieram się za lekturę. P.s. wieje okrutnie, temp. +3.

@Dodzisława No nic nie zrobię Ubytki w polu widzenia lewonarożnikowo wcięło mi "model"

@Dodzisława no uciekł mi ostatni wers z pola widzenia

@Dodzisława 50ml = 73,60E na tej stronce wyżej ....

@Dodzisława wczoraj dziewczę mnie zapewniało, z tym że w stacjonarnym, że na wszystko. Sprawdziłaś na stronie? Sorry nie znam cenówki Channel i nie wiem czy to są dobre ceny? https://www.douglas.de/CHANEL-CHANEL-COCO_productbrand_1000703295.html

@Dodzisława Douglas od dziś do niedzieli ma 20% na wszystko, Channel inklusive

Chodzi o osoby delegowane. Żeby uznano za centrum twoich interesów życiowych Polskę, co skutkuje podleganiu pod polskie ubezpieczenia społeczne, a nie niemieckie, co 24 miesiące trzeba pełne 62 dni przesiedzieć w kraju. No chyba, że i tak pracujesz na niemieckiej umowie, wtedy nic cię nie obchodzi czy ktoś to sprawdza

Jestem ignorantem perfumeryjnym i mam teraz trudności z rozpoznawaniem subtelnych woni, dlatego perfuma musi mnie uderzyć mocno po nosie żebym w ogóle wiedziała, że jest np. Opium Black. Najbardziej lubię słodkie, ciepłe. Długo miałam Guerlaina Mon i niestety przestałam go czuć na sobie. Albo przyzwyczajenie, albo jest taki nietrwały. Od marca do września zlewałam się ogrodami Hermesa, konkretnie de Laguna, nawet kupiłam, pozostałe ogrody nie pasują do mnie. Ostatnio ktoś mi zrobił wrzutkę, wg tej osoby elegancja to Dior. Jako że mam 2 perfumerie na wyciągnięcie ręki, zaczęłam testować. Jako pierwszy był Poison Pure. Przy pierwszych psiknięciach zupełnie nic nie czułam, no to dosłownie utopiłam się w tym zapachu i po upływie jakiejś godzinki pojawiły się słodkie jaśminy, potem pomarańcza i bergamotka, na końcu drzewo sandałowe, wytrwało to pomarańczowo-bergamotowe na włosach do kolejnego ich mycia, taki solidnie trwały. Dzisiaj użyłam klasycznej zielonej Poison, bo to miała być ta zabójcza trucizna. No nie wiem, interesująca, inna przez tą kolendrę mocno wyczuwalną od razu, teraz po 2 godzinach złagodniała i wychodzą na wierzch słodkości korzennie ciężkie i takie w kierunku migreny kiedy ustawię nadgarstki przed nosem. Raczej za mocna. Czasem reaguję na zapachy jak ciężarna

Dzień dobry popołudniowo Byłam przy mojej ulubionej liczbie 5 i co, OR skorygowała mnie stelomierzem, jeszcze 6. Szczęśliwie (dla niej) znowu nie zobaczę zmienniczki. A przerwę tym razem będę miała długą z powodu przepisów o delegowaniu. Może straszenie mroźną zimą okaże się strachami na lachy i centrum kraju ominie mróz W poniedziałek otwarto tu Weihnachtsmarkt, dzieciaki kręcą się na lodowisku, starsi sączą te Gluhweiny, wszystko jest, tylko brakuje nastroju. Ciepło i słonecznie 10 stopni do wczoraj, dzisiaj przynajmniej pada Dobrze nastrojonego popołudnia forumki

@Blondi druga fotka rozszerzona o eklery, to jest to Choć jak wspomniałaś francuski Weihnachtsmarkt, to pomyślałam o ostrygach i szampanie , no ale trzeba jeszcze poczekać.

Też kocham dzisiaj wszystkich Tylko jakoś tych całuśnych ludzików nie znajduję....... No to

@Blondi Witaj

O tak dzisiaj był piękny, słoneczny dzień. Dotleniłam się za ostatnie 2 mokre i zimne. Na okoliczności pozaprzyrodnicze też nie narzekam

Dzieńdoberek koleżeństwu, kolejny dzień bliżej zjazdu. Czekam tylko na dostawę obiadu i zmykam na słoneczko Przyjemności

Jeżeli to miny, powinnaś to napisać. Na mapie jesteś pod 54314, kod pocztowy dla 3800 mieszkańców 7 miejscowości na 64 km2, czyli dziura. Szansa na zobaczenie ludzia niewielka. Za to okolica piękna i ma tak wiele do zaoferowania: Saara i Mozela, Hunsrück, Metlach, Orschholz, Saarburg, Sering, Trier, Remich, Schengen, Luxemburg. Zapytaj wujka google, ma dużo do opowiedzenia, powodzenia

https://secure.avaaz.org/campaign/pl/ban_chlorpyrifos_loc/?tFEupeb&v=500980326&cl=16407069529&_checksum=f30fc2eb5cdfb48025cecc05ea49336281338d9fdc574bf49a6ba8d8a18c533d https://www.newsweek.pl/polska/pestycydy-w-warzywach-i-owocach-unia-europejska-nie-reaguje-sledztwo-newsweeka/l94y80g

Dzień dobry Dzięki porannej akcji moderacji przeczytałam regulamin tego forum. Świadoma kar wszelakich jestem od teraz aż do ? demencji własnej? następnego logowania? Nie wiem, za to stelomierz pokazuje 15 i to jest powód do szerokiego . Z tych wytycznych regulaminowych zastanowiła mnie konieczność używania języka ojczystego,a co z wtrętami z nabytych? nawet jeśli są napisane zgodnie z polską pisownią? Miłego dnia forumki

Potwierdzam

Poległyśmy, bo nie miałyśmy możliwości zabrać całego atakującego dobra, ale z przeróbką dałam radę To moje pierwsze grzybobranie od 2 lat, sorki Baba Jagusia, egoistycznie wykorzystam sama Przy następnym będę rozdawać

@Maria Jolanta to był zmasowany atak, trudny do odparcia, poległyśmy

Dzień dobry, chociaż mokry Cieszę się z fajnie spędzonej soboty z forumową koleżanką. Podziwiałam wcześniej jej akuratne, trafiające w punkt posty, a teraz wiem, że na żywo jest jeszcze lepsza Po przejściu przez pozostałości celtyckich murów obronnych, las podstawił nam przed oczy grzyyyyby w niezliczalnych ilościach. Piekarnik pełen, gar obgotowanych i talerz kapeluszy prawdziwków czekający na pomysł. Zapach suszących się bardzo intensywny. Miłego dnia

@sayonara 52 Przypomniałaś mi Beatrix, ona opowiadała o Rumunce i jej dobytku

@Tomas1965 możesz nie wierzyć. Zawodowym żebrakom mówię nie, ale bezdomna kobieta??? Czy muszę napisać do modera o usunięcie postów? Czy da się to zrobić samemu?