NNNdanuta

Schudła więcej niż ja ważę

Cuda na kiju mi wychodzą, ale to na adresie nie

nie mogę tego znaleźć

Tu to nawet nie będę próbowała odliczać Bo to równie dobrze może być pojutrze jak i 30. sierpnia (koniec zlecenia)

Witaj Aniu i żeby było w temacie to robiłam krojoną pierś, tu zwaną kurzęcą, w czymś co można by nazwać "po grecku", ale przede wszystkim była w różnych warzywach + do tego kartofle nie puree

Wróciłam ze spaceru edukacyjnego, zrobiłam parę kilometrów i zupełnie niechcący trafiłam na Normę, ale była zamknięta Pauzę sobie zrobili czy coś Niestety dalej nie wiem gdzie ma być jutrzejszy flohmarkt Mam sprzeczne informacje Może jutro za jakimś tłumem trafię czy coś Wracając na adres cofnęłam się do Edeki bo chciało mi się coli jak nie wiem co i kupiłam jakąś z ekstra kofeiną i przy okazji paczkę solonych precli bo po tych ciastach to mam odbicie w stronę słonego

Byłam tu, ostatnio dość niedawno Ten Mały Staw dech zapiera

Trza uczyć się gotować Wygląda, że nie umiem bo ja zwolenniczka polskiego pieprzu ziołowego, a tu używa się tylko świeżych ziół, z których nie wszystkie poznaję Ale grzecznie proszę o korepetycje to pdp mi ich udziela no i jest jakaś poprawa bo drugi dzień nie lata po piętrach ogarnięta jakąś idea fix .., ale ciągle zastanawiam się czy zamykać się na noc w pokoju..? Zadzwoniłam z tym pytaniem do zmienniczki i powiedziała, że na noc się zamyka bo tak lepiej jej się śpi Zaraz idę na miasto, trzeba powoli je poznawać

Masz indywidualne buziaki bo się trochę martwiłam co z Tobą Dlaczego żyjesz tylko na kawie..??? ))))

Najważniejsze z tego to to ostatnie primo: niekoniecznie nowe miejsce będzie lepsze , więc grzecznie siedzę i wchodzę w to nowe doświadczenie

Witam się dalej wymięta i nieobudzona To pewnie to żarcie bokiem mi wychodzi, coś muszę z tym zrobić ... Trzy desery dziennie; śniadanie ciasto, obiad racuchy i na deser ciasto ... Kolacja do wyboru, ale może też być ciasto... Jeszcze chwila, a na widok słodkiego zwymiotuję Zresztą jak tu jeść śniadanie, jak obiad jest o 11-tej Idę myć głowę, bo tylko to mi pomoże żeby mi się oczy szerzej otworzyły, a Wam miłego dzionka i buziaki

Nie wiem czy dam radę, choć roboty tu tyle co kot napłakał i warunki socjalne rewelacyjne To znaczy powinnam przeskoczyć to zlecenie, czyli zjechać w terminie a nie wcześniej, ale nie wiem czy będę chciała tu wrócić To dla mnie zupełnie nowe, ale dobrze że jednak mam praktykę bo podejrzewam, że jak bym była świerzynką to już bym stąd zjechała

Nie trzeba piec i jest konsystencji naszego homogenizowanego

Ja to bym sobie coli taką szklankę walnęła

Faktycznie.., ostatnie odliczanie zrobił 26.06 i miał jeszcze 30 dni, więc jest po ciemnej stronie. @geronimo nie wygłupiaj się i odezwij się

Wiesz, że ja trochę w ciemię bita to może faktycznie się kurna nie domyśliłam

Bosze... Jak zobaczyłam jak mam ten dół przygotowany do odkurzania i ścierania na mokro to nie wiedziałam czy sobie już łeb odstrzelić czy jeszcze trochę poczekać Meble co przenośne (a i tak prawie wszystko na kółkach) były wypchnięte na środek, a wszystko normalnie stojące na podłodze zostało przeniesione na wyższe piętra Jak żyję takiego cyrku nie widziałam i sama nie robiłam choć jedno z moich dzieci, po zaszczepieniu na tężca i błonicę w trakcie trwania krztuśca, wałczyło z astmą z pięć lat. Jednak dzięki temu cyrkowi migiem mi poszło, a i jeszcze zdążyłam zrobić i upiec racuchy... Poprawiać mi nie kazano, więc chyba dobrze

Ty mną chleba nie smaruj bom zjełczała

Witam wczoraj po kolacji zamknęli mi okno na świat i internetu nie było , co spowodowało przykucie mnie do książki. Na kawę muszę poczekać, więc idę pod prysznic choć wiem, że nic oprócz kawy nie postawi mnie na nogi... Ciągniemy ten wózek dalej, miłego dzionka i buziaki

Jak Cię głowa boli od przybytku to jak nic masz półtora, czyli o pół za dużo

Biadol, biadol , nie będę sama w biadoleniu

Znalazłam wreszcie tego Lidla , ale udałam się na prawo, bo miałam zielone dla rowerów, a tam był Aldi, Rewe, Muller, Takao i coś jeszcze ... I dopiero wtedy tak mi się do końca uświadomiło, że tu nie ma dróg pieszych Wkurzały mnie co prawda wszędzie szwendające się rowery, ale nie zajarzyłam że przechodzenie przez skrzyżowanie jest tylko ścieżkami rowerowymi, bo na takim wielkim jak przed tymi molochami pierwszy raz byłam I jeszcze ciężarówka wymusiła pierwszeństwo na mnie, choć dla rowerów było zielone. Może kierowca mnie nie uwidział ??? Jakaś dziwna moda tu jest... Jeszcze muszę znaleźć plac, na którym odbywają się flohmarkt-y , może jutra się uda.., bo w niedzielę już flohmakt

Idę się przewietrzyć, choć przy 27 stopniach w cieniu i niebie bez jednej chmurki to nie będzie łatwe... Może wreszcie znajdę tego Lidla itp. bo wczoraj mi się nie udało

To .., nerwicę natręctw, na pewno też ma tak przy okazji ... bosze , ale sprzątać tu nie ma co, bo ona przecież pedantka i nie tyczy mnie jej klopik i jej łazienka... bo tam mi nie wolno