foczka63

A mnie nie.Widac mam dziś jakies inne poczucie humoru.Bez komentarza!

Ja to tak rozumiem ,że każdy nick ,który się pojawia i wrzuca jakieś nie wiadomo co, to mamy zgłaszać,tak?Nie znam się ,ale czy nie można jakiejś blokady na spamowe linki ustawić?

No tak:(Donoszenie dziś w modzie:(Widać my nie na bieżąco:(Gupie my:(

Niee-Marcin,przewozy.Do IZA jak drugi raz dzwoniłam to rozłączała rozmowę:(

Koniki

@Afryka Spoko,sama nie jesteś:)I ja gupia:)

Jeśli mąż jej wmawia ,że do niczego się nie nadaje i bez niego sobie nie poradzi to nie jest wcale takie łatwe i oczywiste.Zaniżone poczucie wartości,strach przed zmianami,słaby charakter i cała masa innych spraw.w tymostracyzm rodziny i środowiska.Nie każda potrafi to udźwignąć.Nie zawsze to sa tylko pieniądze.Kto uwierzy ,ze przystojny ,świetnie zarabiający mąż może być psychicznym oprawcą?Nikt,albo bardzo niewielu:(A jeszcze do tego brak dziecka- na pewno jej wina....Nikt nie zadaje sobie trudu wejśc głębiej w sytuację lub ona do tego nie dopuszcza.To są bardzo ciężkie sprawy.Cięższe niż wtedy,gdy chłop maltretuje fizycznie bo to jest szybciej widoczne.A tu?Co ona chce?Ma wszystko i jeszcze jej źle?Tak ocenia otoczenie,a co się dzieje w 4 ścianach nikt naprawdę nie wie.To nie jest idiotyczne tylko strasznie smutne:( Mam taką znajomą:( I nie przetłumaczysz:(

Złota klatka ....Tak,mnóstwo jest takich kobiet,niestety:(Nic nie robią bo się boją,że same sobie nie poradzą i tkwią w piekle .I tak dobrze ,ze Twoja koleżanka ma komu o tym powiedzieć.Większość albo nie ma komu ,albo nikt im nie wierzy:(

Karkówka w sosie,ryż i czerwona kapustka na ciepło

czyli?

Dzień dobry:)Pokićkało sie w naturze dokumentnie:(Ptaszyska się drą,kwiatki kwitną,nawet widziałam wczoraj klucz gęsi lecący ....No,masakra jakaś.Co do nadmiaru wody ,to raczej dożyjemy jej racjonowania niż zalewania.Wsio na abarot:( Poza tym ,środa-środa minie ,tydzień zginie:)Do cywila jeszcze troszeczkę:) Miłego dnia:)

a lisiczka ogonek niczym paw rozkłada ZAD.do wilkowej dotarły pogłoski o

bzykania spragniona... ZAD.zupełnie przypadkiem,do nory ukradkiem.....

Prawdę powiedziawszy to namiary , jakie dostałam to tylko "przewozy Marcin"rej,busa DBL i tel.do firmy.Nazwy nie znam,więc nie wiem czy rozprawiacie o tej samej busiarni.

Po co w ogóle wdajesz się z nią w dyskusję?Ja bym się obróciła na pięcie i poszła.Może zaczyna się demencja i stąd te "wydziwiania".Wzruszenie ramion,w tył zwrot i szlus.

tam lisica w domu sama:( ZAD.dzik zdziwiony.....

tez może być ,ale mialam na mysli odp Dodzisławy:)

tak:)

kat przysłowia/powiedzenia

O! jest lis:)jego się puknie:) ZAD.Nagle....zerwał się huragan....

@salazar psy szczekają ,karawana idzie dalej?

Nigdy nie jest dość gotowa:) ZAD.lis się od zawietrznej skrada...

Ale wredna!!!! ZAD.krowa trawkę żuje....

kat.przysłowie

Aaaa,na dole napisałam a potem przeczytałam -tak jest,brawissimo:) nio:) Muszecoś trudniejszego pomysleć:)