foczka63

Bazylea,badacze,Szwajcaria:):):):)

Rybka smażona,surówka z buraczków i ziemniaki

Dzień doberek:)Oj tak,tak są,pokazały się wreszcie:)Będzie grzybobranie:) Ochłodziło sie troszkę,popadało, ale jeszcze ciepło. Miłego ,spokojnego dnia:)

Dokładnie tak spacerujemy z Kulką.Od latarni do latarni:):):)Co latarnia to siada i ziapie:)Po domu z laską. I jeszcze jedno Kalaala-jeśli Twoja PDP nie ma demencji,jasną głowę ,to za każdym razem kiedy mói ,że jest Twoim małym dzidziusiem prostuj ją-z tego co opisujesz to wychodzi ,ze ona błyskawicznie załapała,że może tobą kręcić jak chce a Ty oka z niej ze strachu nie spuścisz.Powoli zacznij wprowadzać zostawianie jej samej w pokoju,jak np.jesteś w kuchni czy coś innego robisz.Mów jej co będziesz robiła,żeby się nie bałą że jest sama ale nie leć na każde zawołanie.Powiedz np.chwileczkę pani X ,skoncze obierac ziemniaki i przyjdę ,proszę zaczekać. No,chyba ze faktycznie coś alarmującego się dzieje,ale nie ganiaj na każde kaszlnięcie!!!Idąc na przerwę ,podobnie powiedz ze idziesz teraz na przerwęi wrócisz za 2 godziny bo będziesz odpoczywała czy wychodzisz na spacer.A jeszcze pytanie-kto robi zakupy?

Neurovit to vit B https://www.doz.pl/apteka/p53068-Neurovit_100_mg_200_mg020_mg_tabletki_powlekane_100_szt. zerknęłąm w ulotkę i na nieco inne dolegliwości jak szwankująca pamięć.Ale jak działa:) Ten drugi to tak, dokładnie na to.Spytam po powrocie mojego dr.ale pewno też mnie do neurloga wyśle:( a póki co kupię sobie coś z ginko:)

Czyli masz przerwę teoretyczną:(Nie powinnas tak postepować.Masz prawo na swojej przerwie drzwi zamknąć i np.spać czy wyjśc z domu.To po sronie rodziny leży zabezpieczyć PDP na ten czas.Przerwa się Tobie należy!!!Zmienniczka tez tak robiłą,ze latała co 5 minut?Uczysz w ten sposób i PDP i rodzinę ,ze naprawde jesteś na każde pierdnięcie!:( A jak w klo dłużej posiedzisz a PDP w tym czasie się np.przewróci to co?Będziesz leciała w majtach na kolanach?A jak w nocy wstanie a ty się nie zbudzisz bo nie zawoła?Nie możesz być 24/24 z nią.Zastanów się dziewczyno-3 zlecenie czyli nie jestes zupełna świeżynka.....A postepujesz dokąłdnie tak właśnie:(

Q.....MAĆ:)

choroba

leczenie

wszywka

alkoholik

A rodzinę "przesłuchałaś " na okoliczność czy to się juz zdarzało podczas spacerów?Może to stres spowodowany samym faktem wyjścia na dwór?Albo może trzeba zmienić nie trasw a godzinę spaceru,może po posiłku to dla PDP za duzy wysiłek? Moja PDP normalnie ma niskie RR ,ale w dzień przedszkolny rano zawsze podwyższone.A lubi jeździc do Tages i niczym się w związku z tym nie denerwuje.

Mam ,bez polskich kanałów:(Więc nie włączam ,wystarczy ,że musze po ichniemu gadać na okragło.Aż nadto wystarczy bo jak się czasem Kulce gadacz włączy to końca ni ma:(

Bo to nie sa nasi bliscy.Jakkolwiek by na to nie spojrzeć,z sympatią czy antypatią to tylko i wyłacznie nasza praca.Pacjent,podopieczny,klient.I tyle.Jedziemy ,opiekujemy się dogadujemy bardziej ,mniej lub wcale,niektórzy się nawet niebezpiecznie i niepotrzebnie przywiązują ,co bardzo obciąża psyche ,ale to wciąż tylko praca.Za pieniądze.I po to tu jesteśmy.Żeby zarobić.Swojego szefa,dyrektora,kierowniczki w tzw.poprzednim życiu też raczej nie kochaliśmy:):) Do kochania to w domu mamy:)

W ostatnia niedzielę turnusu pojechałąm jeszcze na wycieczkę-Czaplinek,Borne Sulinowo i Szczecinek.Najbardziej mi zależało na Bornem,żeby porównać z podobnym poradzieckim miasteczkiem na Dolnym Ślasku-Świętoszowem.I to Borne srodze mnie rozczarowało bo poza kilkoma odremontowanymi blokami i położeniem,w lasach sosnowych ,nad jeziorem,brudne,brzydkie i koszmarnie zaniedbane:(Ale tam nie ma inwestorów,nie ma wojska jak na D.Śl.więc wygląda ,jak wygląda.Czaplinek z jez.Drawskim za to b. mi się podobał.Takie urokliwe miasteczko i czyste:)Naturalnie jak to na wycieczce zorganizowanej przygody jakieś być muszą:)Nasza była taka,że naśrodku skrzyżowania autokar zdechł był i ani hu hu,okazało się ,ze pasek klinowy padł.Gdyby to była chłodniejsza pora to może która rajstop by uzyczyła a tak musieliśmy czekać na inny i z czasem bylismy dwie godziny do tyłu.Tak więc ostatni na trasie Szczecinek obejrzeliśmy szybciorem z okien autobusu,zwiedzając jedynie szczeciniecką kalwarię kamienną pod wezwaniem św.Rozalii. pomnik RĘKA Z PEPESZĄ ,klasyczny radziecki symbol dostosowania historii do potrzeb chwili.Było tak:Iwan z kolegami poszedł na wiejskazabawę i podrywał Polkę,czym naraził się chłopakom miejscowym i dostał taki łomot ,że zmarł w wyniku pobicia.Fakt ten został ukryty skrzętnie a Iwan wykreowany na bohatera.RĘKA Z PEPESZĄ miałą symbolizować,że nie podnosi się ręki na radzieckiego żołnierza,takie ostrzeżenia dla miejscowych. — w: Borne Sulinowo cała masa bezimiennych żołnierskich grobów.Nic o nich przewodnik nie powiedział,ale w Swiętoszowie, ,takie samo poradzieckie miasteczko ,na Dolnym Śląsku też ich było multum.Teraz sa jedna, zbiorową mogiłą-są to groby żołnierzy,którzy w 1968 roku odmówili pójścia na Czechosłowację i zostali za to rozstrzelani.Pochowno ich w bezimiennych grobach rodziny informując ,że zdezerterowali. — w: Borne Sulinowo a to pan Czapliniak,poduszkowiec podglądacz!kiedy zobaczył ,ze robimy mu zdjęcia odłożył lornetkę-stary świntuch:):):)Czekaliśmy na autokar akurat. — w: Czaplinek IZBA MUZEALNA-wszystkie eksponaty to dary mieszkańców Czaplinka i okolic. Róg tura — w: Czaplinek pomnik Rybaka-Czaplinek był dawniej wsią rybacką stąd taki pomnik — w: Czaplinek originalnyj russkij samowar:):)hi hi hi ps.jakieś skojarzenia stara gwardia ma???:):):) — w:Borne Sulinowo miniaturowa Ostra Brama przy wyjściu z Kalwarii — w: Szczecinek dowcip dla kolejnego turnusu:)Wywiesilismy w "grzybku" LISTĘ OBECNOŚCI:)Treść:Palaczy prosimy o wpisywanie się na listę-imie ,nr stolika w jadalni.Każdemu palaczowi w naszym sanatorium przysługuje sok owocowo-warzywny jako uzupełnienie mikroelementów.Listę należy wieczorem zdac na recepcji. Szkoda,że nas nie było ,jak nowi zanieśli te liste do recepcji wieczorem,ha ha ha. A kto wymyslił?????He he he ,wiadomo:):):) — w:Połczyn-Zdroj, Zachodniopomorskie, Poland Reasumując:z sanatorium wróciłam więcej niż zadowolona,zabiegi ok, towarzystwo ok,warunki ok,byłoby jeszcze lepiej gdyby nie było takich wściekłych upałów.No i zupełnie niezamierzenie i jakby niechcący schudłam 3 kg:):):)He he he.Myślę składaćkolejny wniosek na reha ogólnoustrojową,już we dwoje,chociaż Foka twierdzi,żedrzewa do lasu wozić nie będzie i do żadnego sanatorium się nie wybiera...ale co on tam wie,jeszcze nie wie ,że pojedzie:):):)Hi hi hi Moja Zdzisia ,współlokatorka na pożegnanie parę łezek uroniła nawet i póki co jesteśmy w kontakcie:) Udało mi się,bo nie wiedziałąm,że to potrafię ,ha ha ha przerzucić kilka fotek z FB,komentarze do nich też:) Fajnie było:) Ale ,żeby nie było tak pieknie to zaraz po powrocie dostałam zapalenia ogona trzustki:(Może pod wpływem goracych okładów borowinowych,albo od placków, ziemniaczanych za tłustych, ze starych jeszcze kartofli,na które się rzuciłam jak ta głupia,nie mam pojęcia:(Zdechła byłam prawie dwa tygodnie i na diecie NIC:(Dalej jem b., oszczędnie i ostrożnie bo q..sko bolało:(Buuu Oczywiście zaś na wadze spadłam kolejne 3 ,zusamen 6:)Potem miałam "nawałnicę" dzieci,wnuków i na koniec urlopu śliwek, tak ,że gdyby nie ten blog to byłabym zapomniała,że w ogóle w jakimś sanatorium byłam,ha ha ha . No to sobie teraz odpocznę w Kulkowie:) Było to ostatnie wydanie Obserwatore Połczyno:)Dziękuję za prenumeratę i komentarze:) Do kolejnego bloga:)Jeszcze się jaka okazja "urodzi":)

Ale w tej krótkotrwałej tylko,co?Zobacze ten miłorząb i pogadam z dr ,bo o tym to mu zapomniałąm powiedzieć a na pewno nie ejstem jedyna pacjentką z tym problemem.Z drugiej str.jeśli to skutek braku hormonu to ok,ale jak demencja?????AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

No i nie obejrzę tego filmu SF bo go na YT nie ma a na innych komunikat ,ze w tym kraju nie pooglądam:( Na YT obejrzałam serial MROK-polski,kryminalny,nawet niezły .Teraz wyhaczyłąm DETERMINATOR,też polski kryminalny. Tak więc Mirelko i Teresko chce czy nie dołączam do klubu:) Na dodatek ku memu ubolewaniu IPLA cała płatna:(Nie wie co to się porobiło,poprzednio sobie seriale moje za darmoche oglądałam a teraz zmiany.na gorsze:(Buuuu

Tak ,dostałam na receptę Neo- Pancreatynę Forte po 2 tabl 3x dz.A bez Nospę rozkurczowo i herbatkę,tę zresztą dr chirurg zasugerował pomocniczo pić i ona właśnie jest dokładnie na dolegliwości trzustkowe,więc kupiłam popijam cały czas i pomaga bo mnie nawet przedwczoraj gniotło/za dużo na obiad zjadłam/pochlipałam i spokój.Może i podrażnienie,może jakaś początkowa faza OZT. Dla mnie najważniejsze było ,żeby boleć przestało,bo ja na ból w ogóle odporna nie jestem-od razu zdycham po całości:( A w działanie specyfików ziołowych to szczerze powiem niespecjalnie dotąd wierzyłam,ale jak popijam te ziółka i TAKI efekt jest?!To muszę uwierzyć przecież:):):) https://www.ziolowaapteka.pl/pl/p/PANKREAFLOS-TEA-HERBATKA-na-trzustke-FLOS/706 Dokładnie tę mam.

Musze się zaopatrzyć bo mam duże problemy z pamięcią krótkotrwałą po operacji:(Dr mówi ,ze tak może być bo organizm estrogenu nie produkuje i trzeba się posiłkować tabsami. Np.dzwonię do męża,wiem że coś ważnego miałam mu powiedzieć ,ale co to juz nie wiem:( Wszystkie ważne sprawy staram sie zapisywać:) Za to co było 30 lat temu pamiętam szczegółowo:) .

Z dodatku do GW."Naukadla każdego"Artykuł pt."Szczęście znalezione w kuflu" Otóż "Badacze z Bazylei przetestowali 60 losowo wybranych osób pod kątem ,jaki wpływ ma wypite przez nich piwo na percepcję.Stężenie alkoholu dobrano tak aby wyniosło 0,4g/l.Połowie badanych podanopiwo z alkoholem ,połowie bez.Następnie sprawdzono m.in. zdolnośc rozpoznawania twarzy,poziom empatii oraz pobudzenia seksualnego.Okazało się ,ze pijacy z alkoholem szybciej dostrzegali szczęśliwe twarze i mieli większą potrzebę uczestniczenia w radosnych sytuacjach.Alk.silniej działął na kobiety i osobybardziej zablokowane społecznie.Jego spozywanie ułatwiało odbiór obrazów zawierających sceny seksualne ,ale nie powodowało zwiększenia popędu.Badanie potwierdziło więc,że alkohol pity w ilościach umiarkowanychdziała socjalizująco,znosi bariery towarzyskie i zahamowania seksualne." Czy li wychodzi na to ,że choć odrobinę ,ale pić trzeba,ha ha ha Na to ida pieniądze szwajcarskich podatników:):):)

Dzięki:)Już to wcześniej widziałam,tylko nie pamiętałam gdzie:(

Kulka korzysta z krzesła tylko w nocy i dopiero od momentu jak z łóżka w nocy spadła/nie za mnie na szczęście/A tak to chodzi do WC i sama się obsługuje ,chyba że ją sraczka dopadnie to juz musze jej pomóc się ogarnąć,niby sobie poradzi, ale niedokładnie bo jest mała ,kulasta i rączki ma za krótkie,zeby się z tyłu do porządku doprowadzić.Wiaderko z nocy płuczę ,psikam do niego Bad Reniger,albo inny środek i już.Od czasu doc zasu tym płynem pucuje całe krzesełko dokłądnie. Z tym ,że ja akurat nigdy obrzydliwa nie byłam,można mi na stole nasrać i będę jadła obok:)Tak mam od zawsze.

https://www.ziolowaapteka.pl/pl/p/PANKREAFLOS-TEA-HERBATKA-na-trzustke-FLOS/706 w aptece kupiłam,w PL

Wsadziłaś do wora z ryżem?:)

Odnośnie pończoch kompresyjnych to się dowiedziałam,że podobno nie ma nic w niemieckich przepisach o tym ,że opiekunka ,taka jak my, nie może ich zakładać.Że to spokojnie możemy robić i nie trzeba do tego zadnych specjalnych niemieckich uprawnień.Mhm.....Ktoś coś?