Skocz do zawartości

foczka63

Społeczność
  • Postów

    5759
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez foczka63

  1. Przecież nie ma dnia żeby on nie kłamał. Zbiornik kosztował 14 milionów, z czego 11 milionów pochodziło że środków Unii Europejskiej. To jest patologiczny kłamca,
  2. Kiedys tereny zalewowe słuzy właśnie temu ,żeby w razie powodzi one pierwsze zostały zalane .Dziś stawia się całe osiedla 2 metry od rzeki..A potem hilfe;(
  3. A u mnie piękne słonko i ciepło,23 na termometrze i chyba dlatego opuściła mię wena porządkowa,którą jeszcze z godzinętemu miałam....Jak żyć,kurła,jak żyć?:(
  4. Dzień dobry:)Rolet zapomniałam opuścić i mnie słonko zbudziło po 6-ej.I dobrze,bo budzika też nie nastawiłam,he he No to sobie wstałam:) Na dworze jeszcze nie ciepło a rześko,ptaszydła się drą:) Fajnego dnia:)
  5. "dokarmiamy 5 g cukru. " Ten fragment przepisu spodobał mi sie najbardziej.Drożdże żarłoczki, co 5 minut by chciały słodkie papu:):):):)
  6. @violka Samo sedno:):):)
  7. Orimku,toż te wyjce-dziewice starsze od węgla są:):):)Apage satanas!:)
  8. Ale ja nie byłam Twoją zmienniczka przecież!:)
  9. Ha ha ha .Matko co za "hurtowe" ilości:)Żołądek by się mnie zdenerwował,hi hi hi Z innej beczki troszkę -gdzie Twoje mniamuśne foty potraw????Noooooo?Gdzieeeee?
  10. Sympatyczny serial,nieco retro, ale przyjemnie się ogląda.
  11. No wiesz,jak się nie ma innych opcji to i laptopem można,ale żeby mu zaraz kabelek urywać?!Ty brutalna kobieto
  12. @pauliś24 Podaj swoją a my ci powiemy co w niej nas niepokoi.Naturalnie bez danych osobowych:)RODO czuwa!
  13. Obśmiałam się czytając jak nie przymierzając ośmiorniczka,ha ha ha ********************************************************************************** Popularny polski mecenas Roman Giertych powrócił do mediów społecznościowych w wielkim stylu. Jak powszechnie wiadomo, nie jest mu po drodze z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Na swoim profilu na Facebook’u udostępnił obszerny list uderzający w premiera Mateusza Morawieckiego. „List do premiera. Drogi Panie Mateuszu!” – rozpoczął. „Serce mi się kraje jak widzę jak Pan zaatakowany przez wrogów polskości, dobra, piękna etc.etc.etc. musi się tłumaczyć z tych drobnych kilkudziesięciu milionów, które się Panu po prostu należały. Nie wiem jednak czy Pańskie wyjaśnienia wystarczą, tym bardziej, że są dość osobliwe i niespójne. Dlatego mimo kilkumiesięcznej przerwy w poradach (bez tych rad niech Pan przyzna: krucho z Wami, ale nie mogłem radzić w sprawach, które sam prowadziłem:)) postanowiłem trochę Panu pomóc. Nie może Pan drogi panie Mateuszu jednocześnie deklarować pozywania Gazety Wyborczej i oddania przytulonych milionów. To się nie trzyma kupy. No bo jak Pan ciężko zapracował na swoje miliony, to za co pozywać GW? Toż przecież gdzie tu naruszenie dóbr osobistych, skoro ktoś opisuje Pana zaradność i heroiczną pracę? A jeżeli pieniądze zarobione są uczciwie, to dlaczego Pan je oddaje? Zapracował Pan, zapłacił podatki, to dlaczego miałby Pan oddać? Nie, panie premierze, trzeba zmienić narrację, bo ta jest do bani. Musi powiedzieć Pan wprost: zawsze chciałem mieć tyle pieniędzy ile każdy uczciwy Polak. A wiadomo, że najuczciwszy jest Jarosław Kaczyński. Fundacja, która jest de facto własnością naszego Umiłowanego Przywódcy, jest warta ponad 100 milionów. To i Pan chciał dorównać, aby nie być uznanym za nieudacznika. I tu trzeba opisać jak to się stało, że Pan kupił ziemię i milionerem został. Proponuję zrobić to tak. Pewnego razu, gdy zbierał Pan sobie dziko rosnące mirabelki (aby kompot nagotować cierpki) przejeżdżał na rowerze polną drogą ksiądz proboszcz. Pan zdjął czapkę i powiedział: niech będzie pochwalony! Na co proboszcz zatrzymał się i zapytał: a co robisz dobry człowieku? Pan mu na to: mirabelki zbieram proszę księdza proboszcza, aby kompot cierpki nawarzyć. Na to proboszcz mówi: a nie zechciałbyś drogi poczciwcze zakupić tej oto ziemi, która tak hojnie obdarza nas mirabelkami i innym dobrem, a potem zostać rolnikiem, aby jeść płody ziemi uprawianej własnymi rękoma? Tanio Ci człowieku sprzedam, rzecze proboszcz, bo cię po prostu polubiłem, za pokorę i prawdomówność, które na twej twarzy jaśnieją wraz z innymi cnotami. Na to Pan z radością pocałował dłoń dobrodzieja i zadeklarował, że kupi teren. Po zakupie, gdy już miał Pan porzucić pracę u obcego kapitału (którym się Pan brzydził) i zostać rolnikiem, dowiedział się Pan zupełnie przypadkiem, że ziemia będzie przekształcona i jej wartość pozwoli Panu nie tylko mirabelki do końca życia z lubością spożywać, ale i mały bank założyć. No i jak się Pan już zorientował, że proboszcz Panu taką bonanzę sprzedał, to Pan go do dzisiaj we wdzięcznej pamięci trzyma, a to, że mianował go Pan generałem, to związku z tym nie ma, ale jest wyrazem uznania dla tego, że zna się dawny proboszcz, a obecny generał, na ludziach” – dodał. „I tak Panie Mateuszu dochodzimy do istoty Pana problemu. Przecież to nie ma znaczenia co ludzie o tym Pana wzbogaceniu myślą. Największy problem w tym, że Prezes poczuł się osobiście dotknięty i stwierdził, że trzeba „zweryfikować fakty” (pewnie nie chce, aby go Pan na liście najbogatszych Polaków przeskoczył). To zabrzmiało jak wyrok. Normalnie, gdy wróg atakuje to każda wataha zwiera szeregi, a tutaj taka zdrada. To oczywiste, że zaraz po wyborach europejskich Pana wymienią. Panie Mateuszu kochany! Musi się Pan bronić. Mam dla Pana jedną radę, która może Pana przed nieszczęściem uchronić (a wielkim Pana zwolennikiem jestem, gdyż nadzieję ogromną w Panu pokładam w kontekście jesiennych wyborów). Niech Pan pójdzie do Prezesa i powie: jak Ty tak, to ja choćby na cztery tygodnie, zanim mnie odwołasz, powołam na Prokuratora Generalnego Dubois albo Giertycha (nie mówię, żeby któryś z nas się zgodził współpracować z Panem, ale JK może tego nie wiedzieć). I wówczas, mu Pan dalej powie: zobaczysz co to znaczy „weryfikować fakty”. Jak to Pan będzie mówił, proszę w ręku trzymać kopertę (nic Go ponoć bardziej nie wyprowadza z równowagi). Zapewniam Pana, że po takim zagajeniu, przyjaźni między Wami już nie będzie, ale premierem Pan zostanie do listopada. Zawsze Panu życzliwy, Roman Giertych PS A, jeszcze bym zapomniał. Na następnym wiecu wyborczym proszę oskarżyć polityków Koalicji Europejskiej, że się uwłaszczyli. A przykłady? Jak zawsze. Ośmiorniczki i zegarek Nowaka” – zakończył.
  14. A ja zupkę z obierek bardzo lubię i zawsze robię po szparagach.Z grzankami i kostakami szynki.Bdb. Sos holenderski to dla mnie ciepły majonez.Używam ,ale dosmaczam zieleniną i czosnkiem. @Barbara48-to ci wyszło szparagowe leczo:)Trochę szkoda szparagów jako dodatku ,bo w tam leczo giną,ale zawsze to coś innego. Ja podaje klasycznie z tym nieszczęsnym sosem hol.,ale tez z bułeczką tartą ,albo z samym masłem w towarzystwie szynki i ziemniaków.Zielone najczęsciej zapiekane z plastrami boczku,posypane żółtym serem albo teżzbuł.tartą i wędzonym łososiem.Bdb:)
  15. Ostatnie zdanie mojego popołudniowego snu:"jak będą podwyżki ,to pamiętaj o mnie"ha ha ha Przejaśniło się,słonko wyjszło było:)Chłopy z Nowego Targu drą się na dachu kilka domów dalej od rana, same "urwały" i inne "uje muje".Uczą Niemiaszków polskiego,ha ha ha Pół dnia zleciało:)
  16. Następny nawiedzony:):):)od Brajana się zaraziłeś czy jak?
  17. @LACH ale co powtórzysz????Tego to już nie napisałeś i weź się człeku domyslaj:(
  18. Nie znam tego,tej nazwy:( Wszędzie gdzie byłam do szparagów albo szynka Prosciuto albo Spargelschinken
  19. Obieram do tzw.mokrego miąższu.Też mi się zdarzało obrać za delikatnie i ciągutki były:(
  20. Mięsko grilowe z cebulką,ziemniaki,buttergemuse. Po Kulkowych urodzinach zostało tego mięsiwa i kiełbasek na 2 miechy,ha ha ha .Poporcjowałam i do zamrażarki.Będziemy jeść na okrągło:)

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...