Dodzisława

Witaj Michasiu, dobrze że jesteś

Chyba Cię trochę poniosło Hawanko. Jaki nietakt? Forum słuzy nie tylko do pisania pierdoletów od rana do wieczora , ale również słuzy do pomocy i informowania się nawzajem o róznych kruczkach prawnych i legalnosci zatrudnienia. Nie przypominam sobie, abyś pytała ile Maras zarabia i na co wydaje pieniądze. On sam o tym pisał, choć nie wiem po co. Skoro juz temat poruszyłaś i zadawałaś pytania związane z ubezpieczeniem, to nie jest to raczej wchodzenie na prywatne podwórko droga Hawanko. Są to normalne pytanie osób z branży, ktore są zainteresowane tymi sprawami, a nie życiem Marasa! Pytać każdy może i powinien, nie każdy jednak musi odpowiadać ze szczegółami. Wystarczy merytoryczna odpowiedz, albo po prostu żadna, skoro ktoś nie ma ochoty odpowiadać.

Oczywiście że nie ma, jeśli pracujesz legalnie i odprowadzasz podatki, oraz opłacasz ubezpieczenie zdrowotne w De. Skoro masz Gewerbe, to zapewne wiesz jakie obowiązują przepisy dotyczącej tej formy samozatrudnienia. Pisząc o lamencie, miałam na mysli osoby, ktore mają świadczenia rentowe czy emerytalne w Pl , a ktore w zeznaniu rocznym PIT nie uwzględniają osiągnęty dochodow w Niemczech. Nikt kto ma świadczenie rentowe w PL nie moze tego zrobic, bo mu świadczenie wstrzymają. Natomiast wiele osób tak robi, zapominając o tym, że jesteśmy w EU i istnieje przepływ informacji oraz dokumentów fiskalnych.To miałam na myśli.

Podobnie jak z niemiecką Gewerbą na adres biura, albo na Berdyczów. Już nie jedna osoba przekonała się, że informacje o prowadzeniu Gewerby w De prędzej czy pożniej dotrą do polskiego US. Wtedy będzie płacz i lament.

Był taki czas, że mnie również przysyłano papierosy z Polski. W kopercie bąbelkowej. Kilka razy si ę udało, aż pewnego razu, zamiast papierosów, otrzymałam grubą kopertę z Zollamtu. Skonczyło się na niczym na szczescie, ale.....korespondencja była długa i uciązliwa, oraz zaopatrzona w kłamstwa, ze to przez pomyłkę do mnie wysłano i takie tam, oraz ze ja niepaląca i przeznaczam zarekwirowane papierosy do utylizacji . Było tego raptem 7 małych paczuszek, ale kosztowało mnie to dużo zdrowia, oraz troszkę geldu za tłumaczenia dokumentów. Zatem Odradzam stanowczo.

Nie wiem jak to jest mozliwe, że DPS jest panstwowy. Mojej mamy sasiadka jest od kilku lat w DPS i płaci z własnej niewysokiej emerytury. Nikt nic za nią nie dopłaca, mimo iż ma i córkę i wnuczkę, a córka ma duze dochody. MOPS nie żąda żadnej dopłaty, a ten DPS jest na wysokim poziomie. Na miejsce w nim czeka mojej koleżanki mama, cierpiąca na Al. Również o żadnej dopłacie nie ma mowy. Owszem , są w centralnej Polsce prywatne DPS, ktore podobnie jak przychodzie POZ, ktore mają podpisane umowy z NFZ czy ZUS i przyjmują pacjentów ubezpieczonych. Prywatnie płaci się ponad 3 tyś, a państwowo 70% emerytury.To ja w innej Polsce mieszkam, czy o co to chodzi?

@foczka63Niech MOPS odpowie na pytanie, dlaczego skierował Waszego krewengo do tak drogiego DPS-u? Do prywatnego, bo tyle kosztuje w PL prywatny DPS. Panstwowych to juz w PL nie ma ?

Dodam jeszcze, że umieszczanie pensjonariuszy w prywatnych, a zatem drogich DPS przez MOPS ma znamiona przestpstwa. Mogę się załozyć, że koperta dana pod stołem, była dość wypchana, żeby własnie tam kierowali zniedołężniałych ludzi. Pierwszy raz zresztą słysze o tym, żeby MOPS kierował takich ludzi do tak drogich DPS! To na odległość śmierdzi kumoterstwem, łapówkarstwem i ma znamiona przestępstwa! Qrwa, w jakim kraju nam przyszło zyć!!!!!

To jest zapewne sprywatyzowany DPS i opłata w nim jest bardzo wysoka, jak to w prywatnej placówce. Emerytura nie wystarczy, ale pozwane wnuki powinny wnioskować o umieszczenie krewnego w państwowym DPS a nie prywatnym. Tam nie trzeba dopłacać. Jesli dziadkowie całe zycie nie interesowali się wnukami, to nie ma moralnego prawa do utrzymywania dziadków w prywatnym DPS.

No to mamy efekty ,,Dobrej Zmiany" PISdzielców. Jak świat światem, ubogim pensjonariuszom DPS dopłacało tak zwane ,,Państwo" Rozdawnictwo PISdzielców spowodowało drenaż kieszeni obywatela, oraz nakładanie na statystycznego Polaka mnóstwa danin. DPS pobiera emeryturę pensjonariusza i bodajże 70 % tej kwoty stanowi opłata za pobyt w DPS. 30 % mja do dyspozycji pensjonariusz, albo jego przedstawiciel ustawowy, co często ma miejsce przy demencji, Al , lub chorobach psychicznych. Od jakiegoś czasu DPS , te panstwowe, przeszły w ręce prywatne/czytaj łapówki/ i tutaj MOPS ma pole do popisu, czyli ma prawo ściągnąć brakującą kwotę za pobyt od dzieci , wnuków, ogolnie mówiąc zstępnych. W Waszym przypadku Kasiu, jesli zarobki Twoich dzieci sa na dość wysokim poziomie i nie ma mowy, żeby uniknąć tych alimentów, wniosłabym o znalezienie takiego DPS, gdzie nie trzeba dopłacać. Niestety w/g naszego prawa obowiązek alimentacyjny zstępnych istnieje, mimo iż moralnie nie powinien. Bywa często, że dziadkowie nie znają własnych wnuków przez całe zycie, a potem DPS w ich imieniu ma prawo tych alimentów żądać. Mój kuzyn został pozwany przez ojca o alimenty, ale sprawę wygrał, bo udowodnił, że ojciec nigdy się nim nie interesował, nie łozył na jego utrzymanie itd..., no ale to było za poprzedniej władzy. Ja osobiscie zrobiłabym wszystko, że DPS-owi pokazac środkowy palec.

Dzień dobry . Upał zelżał to i ja do świata żywych wracam. Nawet deszczyk popaduje i powietrze jakieś rześkie Mam nadzieję, że i w Pl popada trochę, bo inaczej to moje kwietniowe nasadzenia w ogrodzie szlag trafi. Co to w ogole był za pomysł, żeby sadzić rosliny wiosną, jak się pracuje na zagranicznych delegacjach , a domownicy zapominają o podlewaniu . No nic to, wkrótce wracam to ocenię stan ewentualnych strat nasadzeniowych. Miłego dnia dla Was

Nie wydaje mi się. Przy DG nie ma czegoś takiego jak kwota netto i brutto. Jest przychód, oraz dochód. Skoro Heidi miła Mirabelko napisała, że na rękę 1760 euro, to ja to odczytuję jako przychód. Odejmując od tego przychodu wspomniane przez dziewczyny kwoty, ktore sa obciążeniem kosztowym osoby prowadzącej DG, zostaje nam dochód , ktory w przypadku dużego ZUS wyniesie 1260 euro. Tyle to się przez firmę zarobi, bez tych urzędowych ceregieli.

URLOP

kamienica

Dzień dobry Miłego piątku.

29 albo 36 . Nie wiem dokładnie, bo to będzie zależało czy zmienią mi termin i miejsce sanatorium czy nie. Pracuję nad tym w każdym razie

@HeidiSpełnienia marzeń i dużo zdrówka .

donosiciel ;d

kawa

giętki

Dzień dobry , oraz miłego dnia

@Andreaa, @salazar buziaki imieninowe posyłam. Milion buziaków

Tabletki ci się skończyły Ty paolo , paolo? Ty jako prawa ręka Elfiny , oraz doręczyciel forumowy i schizofreniczny tropiciel klonów, spuszczasz się tutaj szukając adoracji? Walisz kleksy to tu to tam , naiwnie sądząc ze to takie zajebiste jest? Twój Tercet Egzotyczny juz Ci nie wystarczy? Omijaj mnie raczej szerokim łukiem, włącznie z siostrami służebniczkami Twymi. Ende.

Dokładnie Ja równiez nie czuję się tutaj jak desantowiec