ivanilia40

No nie wiem,ona jest tak pazerna,że i w 39 się mieści

Dojdą,nie ma innej opcji.Ja czekałam na paczkę około tygodnia,więc weż głęboki oddech i przyćpaj Rafaello

Czyli jednak TKmaxx..... Niech potem Fioletta nie beczy,że jej buty wykupili..

Ja się dziwię ,ze wybuchu nie było...

No to co się nie chwalisz? Już po południe,a ty dopiero teraz...

Pamiętasz mojego zająca? Niestety już jest dawno bez uszu,a twój szef to jednak wyjątek,cieszę się razem z tobą. Nie lecisz na zakupy?

Tylko uogólniłam swoje stwierdzenie,że dobrym jest ten,który kocha zwierzęta,zawsze znajdą się wyjątki. Przecież słyszy się o oprawcach-właścicielach czworonogów i oni są zwyrodnialcami,a z dobrocią nie mają nic wspólnego. Z mojego podwórka,wszyscy z którymi spotykałam się na spacerach,a nawet do dziś rozmawiamy serdecznie i nigdy nie było między nami tarć. Po śmierci mojej suni,każdy były lub obecny właściciel współczuł nam jej odejścia,ale tylko ci ludzie,bo inni sąsiedzi raczej cieszyli się ,że na piętrze już jest cisza jak np.listonosz idzie. Mogę zrozumieć ,że nie każdy chce posiadać w domu zwierzę,ale i często ci ludzie są bardziej odporni na krzywdę czy niesprawiedliwość innych,również nie posiadających zwierząt.

Cześć Hawano,pochwal się prezentem,choć ty jedna.

@beatrix+ szacun kobieto, W ramach prezentu od Mikołaja ,którego nie dostałam, sama sobie prezent zrobiłam,kupiłam farbę i siedzę w odrostach .

Też bez wora przylazł?

Oj tam,oj tam ..najwyżej tirem do domu będziesz wracać,bo przecież buty do busa nie zmieszczą się.

Przecież wiesz,że nie to miałam na myśli.Ja też jestem teraz bezzwierzęcą osobą,a nie uważam się za złego człowieka. Miłość do zwierząt pozostawia w ludziach wrażliwość na całe życie.

Dziadkowi ugotowałam jego ukochaną kartoflankę,a ja mam kurczaka duszonego z papryką i czosnkiem,do tego kasza jaglana oraz sałata.

Dzień dobry,Mikołaj przyszedł dziś do mnie bez swojego worka,zostawił pod drzwiami tylko serce z piernika,mam nadzieję,że z buta go sobie nie wyjął . Ja za to wykazałam się niezwykłą kreatywnością i rozniosłam paczki z ciastkami sąsiadom . Teraz możecie mi gratulować

Podobna do mojej ex teściowej,na pewno chcesz mieć tę bombkę?

Tu wiele zależy od agencji,jeśli dobrze się prowadzi to dba o swoich pracowników i nie pozwala na wprowadzanie chaosu w uporządkowany stan szteli,jeśli agencja byle jaka to właśnie tak się dzieje,że pani zmienniczce podoba się inaczej niż było ustalone i stała opiekunka musi sobie nowego miejsca szukać. Oby nie dogadała się z rodziną.

W najgorszym wypadku cały urlop przesiedzisz z telefonem w ręku,ale nie ma co zakładać najgorszego.

Może nie będzie tak żle,skoro kobieta czuła się na siłach wyjechać to pewnie poradzi sobie również z pdp,a jeśli to lekka sztela to tym bardziej żle nie będzie.

Przejrzałam odliczantusa i wychodzi mi ,że wszyscy wyjeżdżają na święta,chyba sama zostanę

Tylko nie mów ,że prezent od rodziny dostałaś...

Nie zaszkodzi,musi być tylko z białym nalotem.

Ech... piękne pieski macie,moja sucz odeszla rok i miesiąc temu,a wciąż za nią tesknimy... Chyba nigdy już ani ja ,ani moja córka nie zdecydujemy się na żadne zwierzę. Jeśli chodzi o ludzi łatwo jest rozpoznać, kto jest dobrym człowiekiem,zawsze ten który posiada w domu psa czy kota.

Jak patrzę czasem jakie zdrowe żołądki mają ci starzy Niemcy to nadziwić się nie mogę... Nadpleśniały chleb czy kartofle odgrzane sprzed tygodnia ,nic im nie szkodzi,a ja tylko spojrzę na czekoladę,świeżą ! i od razu mam wysypkę.

Dobry wieczór ,wreszcie nadrobiłam dziesiejszą lekturę . Dziś wskoczyłam na rower i pomknęłam do miasta,żeby troszkę spalin powdychać,a przy okazji pomacać trochę zimowych rzeczy i ..od razu czuję się lepiej. Jakby ktoś mnie zapytał jak poprawić samopoczucie to od razu powiedziałabym,że trzeba kilka sklepów obskoczyć.

Uspokój się Fioletowa @! Deszcz pada,nie ma jak jechac do miasta,a ty po oczach walisz takimi ślicznymi butkami ,jesteś niedobra.