hawana

Transparent

Walczyły że stresem i frustracja ale przegraly

Orgia

Co za Einanda

Dzień dobry mile ludki Może za chwilę dziadek wstanie, babcia udala sie w celu budzenia

Same resztki. Surówka z warzyw, które trzeba było wykończyć i gulasz z resztek mięsa i pieczarek.

Komentarz psztyniecki, zaiste.

I znowu nie obejrzę

Musiał Zenek nie słyszeć, bo covera nie zrobił.

Dozwolone 50+?

Zgubilas? U mnie go nie ma.

Ja w sprawie "dupomyjca", bo tak się składa, że nim jestem. Uważam to slowo za potoczne, nieobrazliwe , chociaż sprawdzilam, w Sjp nie ma, jeszcze nie ma Może niedługo za naszą przyczyną będzie Wykidajło natomiast jest. Obrażające uznalabym nazwanie mnie służącą.

To blisko, na mapie Cię nie ma, nie wiedziałam. Nie dysponuje tu niestety autem, ale może Ty jesteś mobilny, to zapraszam

Też mi się tutaj podoba. Pracowałam niedaleko, na prawdziwej wsi, 2 lata temu. Malowniczy, pagórkowaty teren i dużo ścieżek na wędrówki. Skończyło się, bo jakieś opiekunki zza wschodniej granicy były tańsze.

Wsi spokojna, wsi wesoła... To może się nawet podobać bardziej jak FnM

Smakołyk

Fajnie, tylko po co tyle słomy nawlokles?

Podzielam zdanie kolezanek, że firma oferująca 800 euro i mniej za pracę wyceniona przez inne agencje na 1000-1200 euro to pasożyt. Gwarantowane zatrudnienia to chłyt marketingowy. Pracy jest dużo, dla wszystkich się znajdzie. Można się uczyc samemu albo wydać parę groszy na korepetycje ale nie dawać się robić w bambuko. Ci, którzy przekonali się o tym na własnej skórze wiedzą najlepiej.

Wiewiór

Już sprawdziłam. Za tydzień. Przez post Marty zwatpilam.

Ten Rosenmontag to za tydzień?

Tryk

Mialam tez pdp z ta chorobą. Zaczelo sie wczesniej, juz na studiach. W wieku 44 lat była już jak to mówi Grzegorz "dzidzia". Dietę miała nieodpowiednia, tak sądzę,bo dla każdego duzo cukru to problem ale czy miała wpływ, tego nie wiem. Przypomniałam sobie że koleżanka po fachu, która poznalam w de podobnie do Ciebie zywila swoją pdp. Bardzo ubolewala nad brakiem śmietanki w zupce

@Marta B interesująca ta dieta. Nie wiem czy pisałaś, może przeoczyłam. Ile lat miała pdp, kiedy zdiagnozowano SM?

US czy ZUS, bo się pogubilam?