MyszkaM

Ja wciąż nie mogę się nadziwić, że osoby DOROSŁE nie potrafią się normalnie wysławiać, często posługując się językiem jak z rynsztoku.... Nie jest się zadowolonym ze szteli, czy firmy... to można to napisać po ludzku "Nie polecam, bo.../ Nie podejmę więcej współpracy ponieważ...". Czy to takie trudne? Z drugiej strony warto sprawdzać firmy dobrze, żeby później nie być związanym z jakąś byle jaka umowa i mieć pretensje do garbatego... ja tak zrobiła i jestem zadowolona i nie muszę pluć jadem na kazdym kroku Pozdrawiam

Happy end ale dla staruszka, nie wiem jak ta Polka i dlaczego żona zmarła, bo sie w sumie niezle trzymala. Nie wiem gdzie pies pogrzebany...

ja też miałam tak tylko raz, potem mąż całkowicie przejął opieke nad zoną, a chwile później zona zmarła. Słyszałam od koleżanki ze mąź potem "odżył" i znalazł sobie jakąś młodą żonę.. ponoć z Polski. Ciekawa historia...

ja polecam deutsche welle jest tam sporo materiałów a piosenki pewnie, zawsze wpadną w ucho:)