PRACA W OPIECE
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
Jeśli mieszkańcy oglądają qurwizję, żadne plakatowanie nie pomoże....i tak nie uwierzą
-
Hmmmmm.....z pierwszym członem zdania się zgodzę. Z drugim, czyli marnymi pieniędzmi niekoniecznie. Natomiast ten trzeci człon o harowaniu to jakaś abstrakcja. Jeśli bywasz na forum to wiesz, że nie trzeba harować, żeby dobrze zarobić. No i jeszcze słowo "Betreuer"....żadne z nas nie pracuje w tym zawodzie. Może ty pracujesz i dlatego harujesz? Tak się zastanawiam.....
-
U mnie będzie zmiana planów Chwaliłam się wczoraj naleśnikami, ale....no właśnie Plany są od tego żeby je zmieniać I ja tego dokonałam Pierogi z jagodami będą I śmietana i cukier...prawdziwa wyżerka nas czeka Ale...bo musi być jakieś "ale"...pierogi kupne są I tak zjemy
-
Na to, to etopiryna
-
A już miałam nadzieję, że poprowadzę w tańcu A ty o faceta się upominasz Cóż...to nie mydełko...się da i się zrobi jak trza
-
Ja już wożę obierak do warzyw I zastanawiam się nad tłuczkiem i tarką Ale ta patelnia to też niezły pomysł
-
Uznam to za pytanie retoryczne
-
Ach te fluidy
-
I hełmu na lewą stronę nie wywróci?
-
Wojskowa Komisja Uzupełnień też się tu wcina?
-
Przez czysty masochizm?
-
czas....
-
Pattek
-
-
Anglii
-
To czekam....
-
czar
-
Zapisałam...obejrzę z pewnością. W ubiegłym tygodniu na Planette+ był dwuodcinkowy film o molestowaniu zakonnic...przez księży. Wstrząsający. Wiemy, że dewiacje, gwałty, molestowanie, pedofila wśród kleru mają miejsce, a jednak każdy taki program stawia włosy na głowie.
-
A tobie co?! Zaczopowało cię?
-
Przykulałam się z piątkowymi witaskami Informuję, że jeszcze mi się urlop nie znudził Okupuję nadal stanowisko siorbankowe w ulubionym fotelu, leniuchuję ile się da, nawet jak się nie da, załatwiam to, co da się załatwić, nawet jak się nie da załatwić...a ogród nadal czeka I poczeka, bo mokro jest i wietrznie Teraz poczytam zaległe klepanka, a wam z całego serca życzę
-
Upsss....umknęło mojej uwadze, że jedziesz na drugą stronę mocy Wylądowałaś na "stałym" projekcie, czy zdecydowałaś się rzucić na głęboką wodę?
-
Trudne
-
Nienasycona istoto Po tej stronie Odry to już jest inny świat, więc ciesz się, że ktoś ma powód do radości...toż to też informacja
-
Urlop mam I lecę po najmniejszej linii oporu Przedwczoraj Córcia gotowała tajską zupę rybną...nawet pyszna była Wczoraj uczyniłam bigosik...i dzisiaj nic nie będę gotować A jutro naleśniczki...z twarogiem będą Więcej nie planuję...może ktoś się zlituje i coś wymyśli, a może nawet zrobi?
-
A są!!! Chociaż ktoś w tym świecie ma powód do radości
