Maria Jolanta

Mało tego. Wręcz powinnaś pracować dla różnych agencji bo inaczej Twoja działalność będzie potraktowana jako samozatrudnienie. Poczytaj czym to grozi, oczywiście ZUS od CAŁOŚCI wynagrodzenia to najgorsza konsekwencja.

Nio... To ja dzisiaj też pospałam i wstałam dopiero przed siódmą z lekka nieprzytomna. Wczoraj coś nie mogłam zasnąć, dziwne miałam jakieś ni to myśli ni to majaki. Już nawet chciałam wstać w nocy i zrezygnować z prób zaśnięcia ale nie zdążyłam. Zasnęłam.

Lepiej powiedz od razu że z Tolą sobie chcesz pobleblać. Dobrej Nocki kochani.

Gdzie Ty takie paskudztwa wynajdujesz ????

Uważaj bo Ci Bolek z Lolkiem buziuchnę obiją.

Zaczęłam robić dywanik z pomponów i aż mi się odciski na palcach od nożyczek porobiły, więc musiałam się zrelaksować. Ale nie takie bombki jak robiła Genowefa Pigwa.

Dzisiaj robiłam bombki.

@Blondi, może to ten od 9-letniej córeczki by na Ciebie zapolował ?? Ja mam lenia, najpierw mi się dzień ciągnął jak makaron a teraz mi nagle godziny zamieniają się na kwadranse. Znalazłam przepisik na bułeczki maślane, jutro wypróbuję i dam znać czy warto.

Gościu, proszę pisać pod jednym nickiem bo rozdwojenia jaźni dostaję...

Straszne to co napisali. Tym straszniejsze że prawdziwe.... Opiekowałam się moją Ciocią, często bywała w szpitalu i widziałam że nie wszędzie była traktowana dobrze. Tylko jeden szpital na tym tle się wyróżniał na ogromny plus, tak ogromny że ( o zgrozo ) budziło to moje zdumienie. A oni po prostu robili to co trzeba tak jak trzeba i nawet więcej. Bo gdzie lekarz albo ordynator zadzwoni do rodziny np. w niedzielę by poinformować o stanie pacjentki ? Ciocia była wtedy jakieś 400 km ode mnie w obcym mieście ( miała zapaść na trasie ) więc bywałam tam jakieś 2-3 razy w tygodniu. Ten jeden szpital na wszystkie inne. Tylko jeden.

Już po kąpieli. Babuszka mało z krzesełka nie spadła jak podczas kąpieli śpiewałam repertuar Mazowsza. A że śpiewać nie umiem to od razu przypomniał mi się dowcip. W balowej pięknej sali pianista w białym smokingu gra walca na białym fortepianie. Dama w pięknej białej balowej sukni tańczy białego walca z Hrabią i mówi. "Hrabio, ależ Pan pięknie tańczy" Na co Hrabia "No i wuj ( cenzura)" "Hrabio, ależ Pan brzydko mówi !" "No i wuj ( cenzura). Za to pięknie tańczę". Z tym że ja ani śpiewać ani tańczyć nie umiem ale to mnie nie powstrzymuje.

Ja już dawno wstałam i śniadanko zjadłam. Troszkę się martwię bo babuszce cukier spada na łeb na szyję a dzisiaj idzie do córki. Nie mam pojęcia czy córka potrafi rozpoznać objawy hipoglikemii. Muszę zapakować jej dropsy dla babuszki i powiedzieć żeby dała jej w razie W napić się Coli. Akurat dzisiaj chyba wolę żeby babuszka została w domu bo miałabym na nią oko..... No i chyba zacznę nastawiać sobie budzik na noc jak cukier nie wzrośnie...

Super !!! Jak będę chciała się na takim portalu pojawić to poproszę żebyś mi anons napisała.

Jutro muszę się wybrać na zwiedzanie centrum. Pocztę cholewcia muszę znaleźć a jak patrzę na mapie to jest ale baaardzoooo daleko. @Łukasz, ty się nie rozglądaj za obcymi babami tylko kup czekoladę to sobie razem zrobimy przyjemność wieczorkiem.

Skoro to Twoje 11 miejsce to masz dziewczyno doświadczenie i bez problemu coś znajdziesz i nikt nie powiedział że nie będzie to lepsze miejsce. A jak się nie spodoba to zawsze możesz jechać na kolejne aż trafisz tam gdzie będziesz chciała zostać i gdzie będzie normalna zmienniczka.

W soboty już tradycyjnie wielkie porządki. Przy okazji musiałam wypucować taras bo skubałam rumianek i się nakruszyło. Jakieś trzy tygodnie temu na spacerku narwałam rumianku i wysuszyłam więc musiałam obskubać w końcu.

Uwielbiam. Szczególnie lubię ranki w swoim mieście, albo spacerek albo w autko i hajda ! Całe miasto jest moje. Bez gwaru, prawie puste. Moje. Bo ja mam bzika i kocham swoje miasto....

U mnie parno, rano padał deszczyk, teraz słoneczko i czuć wilgoć w powietrzu. Mam niechcieja, olewatorka i jak to się tam jeszcze nazywa....

Znów jakiś tajfun przeleciał że wszystkich wywiało ?

A u mnie dzisiaj znów gotowałam na winie. Co się nawinie to do garnka i miało być spaghetti a wyszło coś w stylu, mięsko, dużo cebuli, papryka, cukinia i pomidorki, ale doprawiłam takim sosikiem ostro paprykowym i chińską przyprawą. Do tego makaron świderki. Babuszka mało je ale poprosiła o dokładkę.

Witamy serdecznie świeżynki na forum. Za kawkę dziękuję, za uśmiech również i zapraszam na pogaduszki.

Pobudka dla śpiochów. Idą dwie zakonnice: siostra Matematyka (M) i siostra Logika (L). Siostra M mówi: - Widzisz tego mężczyznę, który idzie za nami od dłuższego czasu? - Tak. - Za 2 min nas dogoni. - Zgodnie z prawami logiki musimy się rozdzielić, a wtedy pójdzie tylko za jedną z nas. Spotkamy się w zakonie. Do zakonu przychodzi pierwsza siostra M. Parę min później siostra L. Siostra M pyta się: - O Boże, o Boże ! I co się stało? - Zgodnie z prawami logiki mężczyzna mógł pójść tylko za jedną z nas i wybrał mnie. - I co i co ? - Zgodnie z prawami logiki gdy przyspieszyłam, on również to zrobił. - I co dalej? - Zgodnie z prawami logiki zaczęłam biec, a on zrobił to samo. - O Boże ! I co? - Zatrzymałam się i on zgodnie z prawami logiki zrobił to samo. - O Boże, o Boże i co? - Podciągnęłam do góry sutannę, a on zgodnie z prawami logiki zdjął spodnie. - O Boże, o Boże ! I co? - Zgodnie z prawami logiki zakonnica z zadartą suknią biegnie szybciej, niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami. Dla każdego kto myślał inaczej 15 zdrowasiek

Podana, proszę się częstować.:) Nad ranem żabami waliło z nieba ale przez chwilkę a teraz tak fajnie tak rześko o poranku aż chce się żyć.

OK to ja też zabiorę głos. Należę właśnie do tych kobiet które nie mają potrzeby randkowania ani nawet na to ochoty. Ale ! Ale ! Ale znam trzy małżeństwa w tym jedno w rodzinie, które zawiązały się przez pośrednictwo matrymonialne. Nie było wtedy internetu więc były to głównie listy, z czasem telefon i spotkanie. Więc gdyby nie jakieś tam biuro czy po prostu pośrednik nie byłoby... zaraz policzę....6 dzieci i trzech dobrych małżeństw.