Maria Jolanta

Zaraz babcia Ciebie pogoni ..... I już wiem kogo wybierze

Nagła, niespodziewana ? ?????

Koleżanka też czekała 18 m-cy więc tp chyba norma. Tylko poszpitalne są bez czekania.

Mam nadzieję że myślisz o skarpetach a nie o majciochach ?

U mnie jest +3 i to wcale nie w słońcu. Może w końcu przestanę rano z płaczem do pracy iść normalnie od tego mroźnego wiatru łzy mi lecą. Ale takiej wprawy nabrałam że makijaż się nie rozmazuje.

Będzie fizjoterapeuta. Dwa razy w tygodniu. I tyle. A kiedy będzie ? Na koniec marca, jak na razie to ja masuję i trochę ćwiczę. Pisałam że jest ciężko.

Ale Wam zazdroszczę ! Jedna się urlopuje ze słodziakiem, inna randkuje a jeszcze inna na Małża czeka. A biednemu czyli mnie wiatr zawsze w oczy. Kurs niemieckiego jest w różne dni tygodnia ale zawsze o 18: 30 więc odpada. Sztela ciężka, dobrze że jak na razie to choć ręce pełne roboty to spokój przynajmniej.

Witam i ja szanowne grono. Śniadanko zjadłam późno ale tak już tutaj mam. Podopieczna dostała 4 grupę i słusznie choć pewnie mogłaby dostać nawet 5 grupę. Ciężko jest.....

Mąż podopiecznej 86 wiosen ma a śmiga na smartfonie i komputerze ! Normalnie jak młodziak.

Już chyba się domyślam ile prawdopodobnie waży Twoja Małżowinka

Dlaczego dopiero przed końcem roku ? Od siebie dodam żebyś cyknęła zdjęcie termometru dla udokumentowania warunków. Zresztą już naprawdę czas zmienić miejsce. Przyjedzie nowa i albo coś wywalczy albo się dostosuje. Ja teraz też mam nielekko ale przynajmniej mam ciepło w domu. Dzisiaj usłyszałam że córka poszuka tutaj kursu niemieckiego dla obcokrajowców. Mówiłam że będzie problem z czasem ale podobno to nie mój problem. Pożyjemy, zobaczymy. Ja mam wiecznie niedosyt niemieckiego bo nie zawsze umiem wyrazić swoje myśli a proste zwroty już mnie nie satysfakcjonują. Jeszcze niedawno mówiłam że jestem pomocą domową a nie opiekunką. Przypomnijcie mi dlaczego mi to przeszkadzało ? :)0

Witam porannie. Jak na dobranoc całuski to ciekawe co na powitanie ?

Gdzie ?

Patrzyłam na długoterminową prognozę pogody i d.... nie urywa. Marzec taki jak styczeń a kwiecień niewiele lepszy. Żadnych minusów ale też nie mam co liczyć na cudną wiosnę.

Najpopularniejszą czy ulubioną ?

Mam nadzieję że będzie lepiej. Z drugiej strony wcale się nie dziwię córka chce jak najlepiej dla swojej mamy. Zresztą mówiła żeby traktować jej mamę normalnie a nie jak dziecko. Tego akurat nie musi mi tłumaczyć bo nie lubię jak chorych zdrowych umysłowo traktuje się jak dzieci. Podopieczna z zawodu jest pielęgniarką więc doskonale zdaje sobie sprawy ze swojego stanu i bardzo i ciężko się z tym pogodzić. Druga córka też jest pielęgniarką i ta akurat nic się nie wtrąca.

Już drugi dzień rano mi asystuje wcześniej miałam spokój. Ale w mieszkaniu każda siedzi w swoim pokoju zamknięta to tylko spotykamy się w łazience w sumie albo w kuchni albo w przedpokoju.

Na surowo uwielbiam.

Potrzebuję czasu bo podopieczna jest leżąca i często ją coś boli więc muszę bardzo powoli i bardzo ostrożnie wszystko robić.

Na tym forum jesteśmy uczuleni na wszelkie różne dziwne reklamy.

Tutaj ranne mycie kremowanie i tak dalej trwa półtorej godziny.

Moja podopieczna nie jest sprawna i nie może się sama umyć. Jest bardzo słabiutka. Dzisiaj z kolei za dużo kremu dałam bo krem jest za drogi. Jeszcze tydzień i coś mnie trafi.

Nie znoszę pisać z telefonu i nie znoszę robić błędów . Przepraszam.

9980łńL Zwloki podnioslam, glowy nie scirlam ale umylam. Pora caczac kolejny dzien. A corki owszem kochaja mame az wczoraj dowiedzialam sie ze zle czesze, zle zeby myje, oczy wycieram i to chyba wszystko. W tej sytucji nawet pochwala brzmialai jakbym byla fzieckiem albo idiotka. Nic to. Wytrzymalam. Ale jak wejdzie to w zwyczaj to coś mnie trafi ! Właśnie odkryłam Jak włączyć polskie litery. A na dodatek wcale nie muszę pisać wystarczy że będę mówiła.

Zawsze wychodze na zewnatrz wiec marzne jak ........ ( autocenzura ) i mniej pale. Zabiore pewnie z powrotem polowe fajek. A dzisiaj maz podopiecznej pytal czy mam wolne w spbote czy w niedziele. Nikt nic mi nie mowil o wolnym dniu ale chetnie poslucham konkretow Piernicze tska pogode. Jade do Blondi ! Bo az taka desperatka nie jestem by jechac na Gran Canarie....