gienia

Ja zaczęłam naukę w szkole, potem wyjechałam na 2 lata do niemiec do rodziny, tam dorabiałam przy byle czym i tak sie nauczylam, ze starczylo na cale życie.

Niania czy udało ci się koniec końcem gdzies załapać? :)

Ja nie chodzułam na zadne kursy, ale moja znajoma tak i twierdziła, że niczego sie tam nie nauczyła. to był darmowy kurs i może dlatego, ale wyglądało to tak, że gadali o pierdołach przez te półtorej godziny, szkoda było jej czasu...

Bez doświadczenia (jesli chcesz wyjechac z agencja) nie da rady raczej. Wszystkie chyba wymagają jakiegoś - przynajmniej skromnego doświadczenia. Więc zrób wszystko, żeby je zdobyć jesli chcesz pracowac jako opiekunka, nie wiem może popytaj znajomych czy nie znają kogos, kto potrzebuje pomocy? chociaż by jakas sasiadka, która ma problemy z takimi codziennymi obowiązkami, może komuś takiemu mogłabyś pomóc? albo własnie podzwoń po różnych ośrodkach pomocy społecznej i tam pogadaj, zapytaj czy mogłabyś przyjść i w ramach wolontariatu, nieodpłatnie im pomóc. Powinnaś bez problemu znalexc taką pracei będzie doświadczenie. Jak język znasz to potem już z górki :)

Dorsz na parze z warzywami, to coś co mogłabym jeść codziennie :)

ja podobnie jak Jagna, zostałam polecona przez koleżankę, która pracowała już w Niemczech jako opiekunka

a na koniec można wstawić kawę na spodeczku. Pochłonie cały brzydki zapach z lodówki :) .

Mam w ogródku smagliczkę skalną. Na wiosnę przepięknie kwitnie i rozwesela ogródek. Pięknie nadaje się do aranżacji skalnych, na obrzeża i przy oczku wodnym. Nie wymaga szczególnych pielęgnacji. Szybko się rozrasta. Pochwalę się swoją roślinką

Kamelia, dziękuję. Jak jestem w Polsce to dużo czasu przesiaduję w ogrodzie. Niestety jak nie ma mnie przez lato to strasznie marnieje. Mąż nie ma ręki do kwiatów i powyrywa co poniektóre chwasty a resztę zostawi. Chciałabym jeszcze przedstawić żurawkę. Występuje w wielu kolorach. Może kwiaty nie są za piękne, ale liście dodają uroku każdemu ogródkowi skalnemu i nie tylko.

Moja siostra niedawno robiła remont mieszkania. Zakupiła wszystkie materiały w LM. Po remoncie zwróciła niezużyte materiały do sklepu. Czy ma się rozumieć, że to uprzejmość sklepu? W takim razie miło z ich strony :) .

Barwinki też miałam na skalniaku, ale przeniosłam je w inne miejsce. Lepiej wyglądają na pniu ściętego drzewa.

Witam wszystkich! Mam na imię Eugenia, od 5 lat pracuję w opiece. Pochodzę ze Śląska.

Kamelio może żagwin? Są różowe i fioletowe. Tworzą dywany. Polecam. Wdzięczne roślinki. To mój fioletowy, który wyhodowałam na działce