Kolodko

A w takim ukropie będą się w piekle podlece gotować. Do rumianej düpy: 👏👏👏

Dynia

Po wysłuchaniu "Waiting For A Call" Powstałaby powieść, gdyby mi dana była umiejętność pisania. Powstałby scenariusz, gdyby dany był mi taki dar. Powstałby film, gdyby mi dana była umiejętność reżyserowania. Mocne. Zobaczymy w którą stronę to póĵdzie. ☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆ "Hope my faith is strong enough" i pierwsze skojarzenie:

Tipi-topi, toćka w toćkę, kubek w kubek, po melorecytacji 'Kayi" NO~OC, NO~OC. Zwieracze trzeszczały ale Kegiel dzierżył wszystko męską ręką 🤣🤣🤣 To chrupiące skub i popijaj czystą pomidoróweczką. Obłęd! Pomidory wygrzane bez wrzenia. No nie ma takich słów, by oddać wytwór wyobraźni mieszającego składniki w naczyniu 🫠🤣🤣🤣 🫴🤌

A gdzieś ze 44 tysiące godzin tego tutaj nie grali, to proszę ♥️: https://youtu.be/Q-D5Zz3lSQ4?si=UaUe7tVGqMT1PID7

🤌

Krustenbraten 👌

Moje gratulacje dla tych co odgadli a nieśmiało udzielili odpowiedzi tylko na priv. Obiecuję poczęstunek dla wszystkich jak tylko. Tym co wiedzieli a milczeli, też. A tymczasem w wirtualu (co o kant potłuc ale jednak), wstawiam slajd z owocem szybkich racuszków-pampuszków z jabłkami. 5 min. roboty a ile ochoty?!?

Kfiz. Co z tego wyrośnie? Podpowiedź:

Śficzka gore? To jedziemy z robotą! Od rana słucham koncertu dla melomanów i jakoś mi ten język nie brzmi w tym utworze: In italiano, per favore 🤌🎼🎵🎶🎶🎵🎶🎶🎵🎵🎵🎵

Pomidorowa na gnacie! Mruga koncertowo! 🫠😉🤣🤣🤣

Okolicznościowe: Żeby nie było, że Jełopin fotki nie potrafi wstawić

To co tam się dzieje na tym zleceniu, że zasługuje na masochizm? Może coś da się zaradzić, by poprawić komfort pracy opiekuna? Opisz tamtejszą sytuację, swoje warunki, czas wolny, stawkę. Zobaczymy gdzie pies pogrzebany lub może wcale nie? Ile lat masz doświadczenia? Ile miałeś podopiecznych? Jaki masz poziom znajomości języka? Czy masz doświadczenie z ciężkimi przypadkami?

"Zresztą nie ma to jakiegoś większego znaczenia ile lat." To prawda. I tak trafisz na miejsce w sam raz dla ciebie, które jest tobie przeznaczone. Może pod Stuttgartem? ✊️

Witam opiekunkowo Kilka dni temu zmarła moja podopieczna do której wyjeżdżałem od 6 lat. Trochę smutno bo tyle lat to człowiek przywiązał się do tego miejsca. No ale tak bywa. Dostałem z mojej firmy nową ofertę. Mam zamiar poprosić o numer do opiekuna/i na miejscu. Tylko możliwe, że odmówią (bo rodo, srodo, itd.). Jak z waszym doświadczeniem w tej sprawie? Też prosicie o kontakt z kimś na miejscu? Weź no i ustal jakąś jednà wersję, bo u ciebie jak w ZUS, z czasem liczba przepracowanych lat maleje. Chyba, że okres bezskładkowy, to nie było tematu.

Dwie linijki tekstu... To tyle, co ja popełniam* leguralnie na forach. Hihihi Dobry reżyser z ?

Kawa! I coś do niej!

Pojechały do dziadka, bo ma opiekunkę z Polski i uginający się stół. Prawda, czy fałsz? A zakupy robi tylko w EDEKA! I to wcale nie jest krypciocha. E... deki- naturalnie.

Straszna pustka i smutek zieje z tego bez dzieci. Gdzie one są?

Uszka