Filozofka

Dlaczego łuska - łóżka? pistolet

Dołączam się do życzeń. Wszystkiego najlepszego! Piękny dziś dzień na urodziny!

Alfons przepraszam

No właśnie i tu widać różnicę bo na stronach de pokazali jej twarz a w pl zasłonili. Trzeba czekać na wyrok, ale i tak łatwo mieć nie będzie.

Akordeon

Ja rozumiem, że jestem tutaj bardziej gościem i czytaczem chociaż zarejestrowałam się dawno temu i znałam tu przez czytanie prawie wszystkich, ale teraz to ja już tego forum nie poznaję. Witajcie wszyscy. To ja się muszę znowu przedstawić Filozofka jestem, ale staram się filozofować tylko przed lustrem. Do miłego!

Trzymamy kciuki i daj znać jak Ci poszło!

@Jo A ale po co się przejmujesz? Ktoś robi na tobie biznes to niech ona się wstydzi. Zagraj jeszcze inaczej pogadaj z rodziną czy możesz dostać podwyżkę, żeby zarabiać 1400euro Wtedy się zdziwią i będą dochodzić o co chodzi albo powiedz, że chciałabyś zarabiać tyle co ona, bo teraz jest dysproporcja. Jak pójdziesz do niej to ci powie, że na tyle się umawiałyście i zakończy temat lub się ciebie pozbędzie.

Sceptycznie podchodzą do tych wszystkich pomysłów profilaktycznych chociaż to co napisałaś wyżej jest jak najbardziej potrzebne i niekoniecznie na raka, ale w ogóle do dobrego samopoczucia fizycznego i zapobiegania innych chorobom jak nadwaga, nadciśnienie i inne. Podchodzę sceptycznie gdyż w mojej rodzinie zmarł na raka lekarz, który ze względu na zawód odżywiał się tak jak powinien, nie pił i nie palił a zmarł na raka jelita. Jego brat z kolei nie przejmuje się niczym i do dzisiaj żyje w zdrowiu. Mam wrażenie, że wszystko jest ważne,ale indywidualne predyspozycje do nowotworu zawsze wygrają. Ludzie są coraz słabsi i będzie jeszcze gorzej, bo ingerujemy medycyną w selekcję naturalną osłabiającą z każdym pokoleniem dna. Zapominamy, że jest gdzieś granica, której nie da się przekroczyć. Człowiek nigdy nie będzie żył 150 lat w zdrowiu.

Racja. Tu już nie będzie normalnie i po takiej sytuacji zostanie na miejscu jedna z was. Jeżeli ci zależy na tym miejscu to musisz powiedzieć rodzinie i niech ona rozstrzygnie sprawę. Z tego co piszesz to zmienniczka jest tą która cię zatrudniła więc nie masz wyjścia, bo następnym razem usłyszysz, że pracy już nie ma.

Jo A moim zdaniem nie powinnaś tego załatwiać w dniu swojego wyjazdu, bo rodzina niewiele będzie mogła zrobić a ona zostanie i będzie miała czas na urobienie rodziny. Zaciśnij zęby i poczekaj na zmianę wtedy kiedy Ty przyjedziesz. Rodzina będzie miała czas na podjęcie decyzji a ty będziesz miała przewagę. Piszę o rodzinie, bo z nią nic nie załatwisz.Powie rodzinie że się nie sprawdzasz lub coś kręcisz i znajdzie kogoś nowego. Ale to moje zdanie, Poczekaj z decyzją na odpowiedzi innych dziewczyn to będziesz miała większe rozeznanie. trzymam kciuki!

Dotarło do mnie, że tam jest syn. Nie zastanawiaj się tylko mu powiedz, że idziesz do lekarza i ma na ten czas zająć się mamą. Powiedz mu czy chce żebyś zaraziła mu matkę. Gorzej jak czeka na mieszkanie po mamie

Tu masz poradę nawet z dzisiaj https://opiekunkaradzi.pl/temat/6825-choroba-opiekuna-dr-sylwia-timm/ Do lekarza musisz iść, bo co będzie jak zarazisz podopieczną? Zadzwoń do agencji i powiedz, że musisz iść do lekarza i niech ci powiedzą co masz zrobić z babcią.

Polka zgłosiła do UOKiK, że Rossmann zawyża ceny w polskich sklepach. Może to jedna z nas? Sieć tłumaczy, że za to w Polsce jest dużo więcej promocji.

Witam wszystkie nowe osoby. Pozdrawiam!!!

Nie byłam w takiej sytuacji, ale umawiałabym zmienniczkę przynajmniej 2 a może i 4 tygodnie przed świętami, żeby w razie czego jeszcze mieć czas na szukanie. Na Twoim miejscu zrezygnowałabym z tej osoby i szukała szybko kogoś nowego na dużo wcześniejszy termin bo tak nie będziesz pewna aż do 21 grudnia a wtedy już wiele nie zrobisz. Powodzenia.

Witaj Aniu. Temat trudny bo jak ja się odezwałam w innym portalu, że lubię pracować w ogródku to dziewczyny nawrzucały mi, że psuję rynek. Czytałam takie rzeczy, że mi się odechciało rozmawiać. Krótko mówiąc zmierzało to do tego, że cennik opiekunki powinien zawierać nawet uśmiechy, bo nie ma o nim nic w umowie. Tu się odważę i napiszę, że wiele zależy od dotychczasowych nawyków seniorów bo jak sami myli to i tego mogą chcieć oczekiwać od nas a ja nie mam z tym problemu jeżeli mam czas i ochotę. Mieszkam z nimi i na czas pracy to także mój dom a że lubię jak jest czysto to inna sprawa. Dziewczyny wyżej napisały że dużo zależy od miejsca i to prawda, bo jeżeli jest miło to chce się więcej i nie psuję rynku. To ktoś kto wszystko przelicza na euro psuje rynek. Ja uważam, że agencje powinny to załatwić raz a porządnie i wtedy będzie jasno. Pozdrowienia.

Witajcie!!! Wszystkich Was znam, bo czytam Was codziennie ale do tej pory się nie odzywałam. Podoba mi się tu coraz bardziej więc wychodzę z piwnicy i pewnie nie zdajcie sobie sprawy, ale wiele razy podnieśliście mnie na duchu. Witajcie wszyscy. Pozdrawiam!!!