Helmut
SpołecznośćInformacje o profilu
-
Rodzaj konta
Opiekun
-
Praca
Nie szukam pracy
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Helmut
-
@beatrix+chce ostrzec przed kolejna miną
Helmut odpowiedział(a) na INEZ temat w Zła sztela Lista sztel - min
Powinniśmy mieć licencje na uwalnianie siebie i innych bez ostrzeżeń -
Dobry. Kawki, herbatki, ciasteczka, misie, kwiatuszki,... Tu potrzeba ostrego cięcia. Stawiam i nie odmawiam
-
Że też musiałem trafić na żonę górnika. Nie zmieniam zdania, ale miło poznać twoje. Pierwsze koty za płoty mam nadzieję, że nie uraziłem bo i to nie było moim zamiarem. Racja, racja, ale nie ktoś tylko my wszyscy. Nie czepiam się górników, ale tych co wymyślili te wszystkie dodatki i udają, że wszystkie kopalnie są rentowne. Ukłony!
-
A to były roboty przymusowe? Jak się baliście to przecież obok kopalń były inne firmy, ale tam to pewnie górnik tyle by nie dostał ze swoimi kwalifikacjami. Nie będę dyskutował ze względu na to, że jesteś żona górnika. Jestem za sprywatyzowaniem kopalń i wtedy to mogą sobie górnicy zarabiać nawet po 50 tysięcy. Wszyscy wiemy co wtedy by się stało prawda? Nie można do tego dopuścić
-
Życie jest gorsze niż korona, bo prowadzi do śmierci a korona w większości nie. Dobrego dnia.
-
Ale że co? Wiadomo że nie mam na imię Helmut. Witam.
-
Dlatego nie wyobrażam sobie pracy z 10 pacjentami, którzy traktują mnie jak zło konieczne i patrzą jak tu napić się wódeczki. Osoba podająca alkohol w takim miejscu chyba nie wie co robi i jakie tego mogą być konsekwencje dla wszystkich. Czy tam czasami nie ma zasady zero picia? Współczuję wszystkim ludziom, którzy na starość lądują w takich miejscach i nie mają tyle szczęścia by trafić na Ciebie.
-
śpimy, ale nas obudziłaś.
-
Ostrzegam, że materiał zawiera dużo wulgaryzmów. Zresztą napisać dużo to nic nie napisać więc osoby, które nie znoszą wulgaryzmów proszę o przejście obok. Tym którzy się odważą życzę takiego podejścia, bo życie jest za krótkie...
-
Pan to Felek? Nie, Helmut. Na mnie nie licz, bo ja już raz założyłem i do dzisiaj się dobrze nosi. Dobranoc!
-
Jeżdżę od 9 lat i nauczyłem się, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Próbowałem podchodzić do zleceń na chłodno, ciepło i zimno, ale dla mnie najważniejszy jest szacunek obu stron i bez tego ani rusz. Daję, ale i biorę, bo tak mam, że nie chcę być 5 kołem u wozu. Trafiłem, ale to tylko szczęście i wcale na początku nie było najlepiej Dobrej nocy.
-
Witam Autorkę i gratuluję powołania, bo ja za takie pieniądze nigdy w dps nie podjąłbym pracy. NIGDY. I żeby nie było że lecę na kasę to napiszę, że cienię sobie kontakt z jedną pdp i budowanie trwałej relacji opartej na WZAJEMNYM szacunku. Za wszystko odpowiadam sam bez szefów piętro wyżej i "dobrych" koleżanek obok siebie.
-
To ja powitam pierwszy raz kogoś - Cześć Nati. Jestem też nowy i tu raczkuję i coś już pododawałem. Ofert tu jest dużo ale przez 5 lat nie znalazłem lepszej od swojej chociaż też sobie obiecywałem zmiany. i zaglądam tu niemal co tydzień raz jedyny pojechałem w nowe miejsce za namową agencji i już tego nie zrobię Co roku życzę pdp 120 lat życia i ona bidna nie wie co mi w duszy gra. Z nią źle, ale bez niej jeszcze gorzej. Swoje miejsce znalazłem tutaj na ofertach
-
Jutro zaczniemy się chemizować Ładnie napisane... Powodzenia. Mam to szczęście, że od 5 lat jeżdżę w to samo miejsce i już zapomniałem co to stres i docieranie się.