Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Teresadd
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Teresadd
-
Zebra czyli ichni marmurkuchen.Każdemu i zawsze wychodzi.
-
Ale żeśta się rozpisały.Trochę pożałowałam co nie które,a i pośmiałałam się . @MeryKy @Malina 1 @Janeczka1963 @aniao samo życie kobiety .Ania faktycznie shardziała w De.Pamiętam jej wpisy sprzed lat.I wszystkie mamy rację,bo źycie nas doświadcza w De.Ale już w bambuko nie dajemy się zrobić.Miłego popołudnia. Idę Twin Peaks ogládąć.Po raz enty.
-
Z malutkiej włoskiej zrobiłam.Już tak za mną chodziły.Obżarstwo teraz będzie. @foczka63 to odpisuję tobie .Coś mi głupoty na tel .wychodzą.
-
Gołąbki zrobiłam.Będzie na dwa dni.
-
No i pisz co gotujesz,w odliczantus ile masz do końca zlecenia.Pisz,pisz.
-
Janeczka i wreszcie pozytywnie myślisz.Skończ to zlecenie wracaj do domu ,odpocznij i zmień firmę.Popytaj ,a napiszemy ci w informacji priv.którą firmę polecamy ,bo oficjalnie nie wolno.I od ręki z 300 euro jak nie więcej zarobisz.Napisz kod gdzie jesteś ,może jakaś duszyczka jest tam gdzie ty.Pisz w każdej wolnej chwili .Ktoś zawsze jest na forum i ogniska pilnuje.I już nie smuć się .
-
@Baśka powtarzająca się to najlepsze ,co mogło mnie spotkać,że fajurki rzuciłam.Ile to nakombinowałam się w domu żeby wyjść.Wszyscy mnie opitalali.A ja to w kotłowni przy piecu paliłam,a to z psem ciągle na spacer.Na wyjazdach miejsca do palenia też szukało się ,żeby nie wiało i na łeb nie padało. Półtora roku nie palę.Nie wiem ,czy to już koniec,bo trzy lata miałam przerwy i zaczęłam.No teraz kto na fajurkę ,a kto na kawkę.Albo na jedno i drugie.
-
Dzień dobry.Miłego dnia życzę wam kochani.Ciemnica.Pogody nie widać.
-
@foczka63 ciebie Kasiu pytałam.Tak.tak.
-
Jednakowo kończymy turnus.9 marca?
-
No i takie przyjadą nie wiadomo skąd,zacofane,w wacikach czy gumofilcach.Może jeszcze z jednej miski jedzą.A potem głupoty trudno wybić Pdp z głowy.Znam takie na pęczki,ciężko coś wyperswadować,czują się jak u siebie w domu.Właściwie ,to ku...a nie wiem jak to nazwać.Bo raczej nikogo obrażać nie będę. @violka kawał ciężkiej pracy czeka na ciebie.Ale może być bez efektu.Wytrwałości życzę.
-
Wiesz ,poza śmiertelną chorobą nic nie jest w stanie mnie zezłościć.Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji.Zdrowie jest najważniejsze Janina,resztę naprawdę można załatwić.I tego się trzymam.Nawet nie wiedziałam ,że mogę być tak stanowcza i twarda.Doszłam do tego niedawno.Myśl pozytywnie,dobrze ,a za kilka miesięcy sama się przekonasz,że głupotę chciałaś zrobić.
-
@LACH no zobacz ,czego to człek może się jeszcze nauczyć.Chyba jeszcze nie odkryłam wszystkich możliwości forum
-
Dzień dobry.Miłego dnia życzę wam kochani.
-
@Mirelka1965 dobra niech będzie.Przegląd lodówki zrobię.
-
@awe59 dobra zrobię po twojemu bez jajka i mąki.Jeden duży placek i na to ma być jajko sadzone.Coś myślę ,że wyjdzie.
-
@foczka63 dzięki .Idę doczytać jakie kartofle mam .Bo wychodzi ,że to ważna sprawa.
-
@Margaritka to tylko się cieszyć ,że jesteś zadowolona.Oby tak dalej.
-
Zamówienie dostałam i to jeszcze z gazety wycięty przepis z pięknym daniem.Też kupowałam gotowce.Coś do poniedziałku wymyślę.Myśle ,że tak jak placki tarte na grubych oczkach z mąką i jajkiem.Nic polskiej gospodyni nie zaskoczy.
-
Kassler wiadomo.Tak jest ,jak edytor podsyła gotowe wyrazy,a potem głupoty piszemy. Dobra jak już tu jestem,to kto samodzielnie robił rösti.Nie wiem jak scalić to do kupy ,żeby usmażyć jeden ,duży placek i jeszcze wbić w to jajko sadzone na koniec.Kombinuję ,że może podobnie jak placki ziemniaczane ,ale może ktoś już ma patent i podpowie.
-
Kasper z gotowaną kiszoną kapustą+ ziemniaki tłuczone.
-
Ewa teraz taką mam.I dzieci nie przychodzą za często.Zakupy ok.Zaległości serialowe nadrabiam na zalukaj.Bo coś trza robić.A w przerwie popracować.
-
Leżąca Pdp w pampersie i z cewnikiem.No i nie mówiąca.Taka jest najlepsza.Wiem co piszę.Opiekowałam się przez te 10 lat wszystkimi chyba przypadkami w opiekunowej karierze.To piszę oczywiście tylko o sobie.
-
Postuluję do moderacjiż żeby była podana godzina napisanego posta,a nie że ileś tam czasu temu było to napisane.Potem takie bez okularów czytają ( ja też), krzyczą ,że pociąg odjechał.
-
Sześć miesięcy i to pierwszy wyjazd .Rekord.Sama nie wiem jak tyle wytrzymałam.Język marny ,za to rodzina Pdp serdeczna. Pierwszy i podejrzewam ,że ostatni raz taki maraton.Z podziwu sama wyjść nie mogę do tej pory.
