Skocz do zawartości

Tomas1965

Społeczność
  • Postów

    728
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Tomas1965

  1. Dziś rano, po kolejnej serialowej nocy mój podopieczny, ciągle z tym samym imieniem, nie śpiewa ani sprośnych, ani politycznie zaangażowanych pieśni. Wzięło go na filozofowanie: - Tomas, którego dziś mamy? - 24 - Ale czego? - Sierpnia - To niedługo lato się skończy. - No tak, we wrześniu to już raczej jesień. - No popatrz, a ja ciągle żyję. Śmieszne, nie?
  2. Ja się nie skarżę. Decyzja została podjęta już dawno. Mnie to teraz naprawdę bawi.
  3. No widzisz, Twoja firma reaguje. Moja na przykład ma taki styl pracy, że mnie kompletnie ignoruje. Zawsze jak dzwonię, tak dla poprawy humoru raz na dwa tygodnie, akurat WSZYSCY są "na spotkaniach" i nikt nie może ze mną porozmawiać, a osoba, która odebrała "zajmuje się czymś zupełnie innym", ale "na pewno przekaże" i ktoś "oczywiście oddzwoni". Nie oddzwonili ani razu. Dla zabawy pisze też do nich maile o niespodziankach i nieprawidłowościach. Zero odzewu. Raz tylko popełnili błąd, bo mieli coś do mnie. Zamiast wklepać mój adres z ręki, jakiś leniuszek firmowy podłączył się do mojej korespondencji, czym potwierdził odebranie wszystkich poprzednich moich maili. Mnie ignorują. Luz, ale na wyższy poziom paranoi wchodzą w korespondencji z rodziną. Od początku piszą inne imię mojego podopiecznego, niż chłopina nosi. Co miesiąc są prostowani w bardzo uprzejmej korespondencji i ... nic. Wiedzą lepiej. Ostatnio, nie zaprzeczę, po mojej podpowiedzi, rodzina napisała, że rozmawiali z dziadkiem na temat zmiany imienia, ale się nie zgodził. Powiedział, że przeżył z nim ponad 90 lat i się przyzwyczaił. Wczoraj przyszedł następny list z mojej firmy. Bez zmian. Twardzi są!
  4. A gdzie głęboka analiza i wnioski? Najlepiej z 24-miesięczną gwarancją. Ni ma tak, że powołujesz się na wujka i tyle. Pani pyta, pan odpowiada. No!
  5. Kurde, akurat dziś obowiązki mnie dopadły od rana. Widać nie dane mi się z Tobą kłócić.
  6. Ale co? Chcesz się kłócić od rana? Chcesz? No to już!
  7. @Mirelka1965 Za Maleńczukiem: "Wyobraźmy sobie, że Wyspiański pisze dziś "Wesele". "Miałeś chamie złoty róg". Przecież teraz, by go od czci i wiary odsądzili! "Ty suwerena opluwasz!".
  8. Jest późny wieczór. Sprowokowałaś mnie do poważnego wywodu. Przez kilkadziesiąt lat szlajałem się po świecie czując, że nie mam duszy emigranta. Wracałem, bo tam było moje gniazdo, rodzina, podwórko, kumple, przeciwnicy, pierwsza piaskownica, Wisła, która nauczyła mnie pokory, ludzie, którzy zarazili ciekawością. Zwiedzałem zaspokajając marzenia, czasem wypełniając zapotrzebowanie na adrenalinę. Teraz jestem po pięćdziesiątce, finanse zmusiły mnie do zahaczenia się w tej pracy. Spędziłem poza Polską pół roku mając stały kontakt dzięki internetowi. Jestem przerażony! W naszym pięknym kraju ludzie zostali podzieleni na dwa obozy, które nie są w stanie ze sobą rozmawiać. Nie ma sporu. Jest nienawiść. Nie ma dyskusji. Jest śmiertelna wrogość. Nic nie jest szare. "Kto nie z nami, ten przeciw nam" "Hejt, hańba, zdrada..." Co jeszcze do cholery jesteśmy w stanie sami sobie zrobić? Mimo problemów pokazałem małoletniej córce pół Europy. Ona widziała, że wszędzie czułem się jak u siebie, a nieznani ludzie uśmiechali się do nas. Jak teraz jej wytłumaczyć, że zawsze chciałem wracać? Sam sobie nie potrafię tego wyjaśnić. "Czasy się zmieniają" śpiewał kiedyś Bob Dylan. Tylko dlaczego u nas tak bardzo na gorsze? Czy jesteśmy naprawdę tak głupim i sprzedajnym narodem, że 500+ jest w stanie usprawiedliwić każde sk...stwo? Dalej nie piszę. Nie powinienem. Pewne ograniczenia języka na publicznym forum jednak muszą obowiązywać.
  9. Powiedz, że to doświadczenie to w Polsce. Proszę.
  10. @BabaJagusia @Darekr :"...ja bardzo dużo wyrzucam, oczywiście robaczywych - wystarczy,że jest już jedna dziurka. Będę pamiętał o Tobie." No. To już wiesz na jakie ewentualnie masz szansę.
  11. Tymi z ogłoszeń nie bardzo. Mam jedną 15-letnią juniorkę, którą muszę/chcę/uwielbiam/ się opiekować. I wystarczy. Własnie zaczyna liceum.
  12. Można się opiekować nawet samodzielną (bardzo) juniorką! Takie ogłoszenia też widziałem. Tyle, że na innych stronach.
  13. Dobra, będę żył. Oczami wyobraźni widziałem już dezetę na Brdzie...
  14. Jesteś młodą tenisistką? Żesz kurde...
  15. Wiem. Jak niby inaczej miałbym filmik z pierwszego dnia?
  16. Pieprzyć grzyby. Same w końcu, pasożyty jedne, przylezą... Jak kto zdąży do niedzieli, polecam wizytę w Toruniu. Ja nie dam rady, ale widziałem 3 ostatnie edycje. Warto!
  17. @Baśka powtarzająca się Na poprawę muchomora: 1. Byłem w lesie podpuszczony przez obecne tu towarzystwo. 2. Las jest 3. Noce ciepłe są 4. Opady w ostatnich tygodniach obfite 5. Grzyby? Poniżej zdjęcie 100% grzybów znalezionych przez 1,5h spaceru po lesie. Widocznie na wiosce na północy nawet grzyby nie rosną.
  18. Najczęściej przeciwko zdrowemu rozsądkowi i ogólnie przyjętym normom.
  19. Dogadują się na pewno. Mistrz i "polonistka".
  20. Tomas1965

    Pochwalijki

    Se zarezerwowałem dziś domek w lesie nad jeziorem! Dwa, albo i trzy tygodnie na owocach lasu, jeziora i najbliższego monopolowego. Liczy się?

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...