elf

Oooo wiesz ze o tym nie pomyślałam. W nocy trochę wypakuje bo przecież to 350km i może się w drodze popsuć. Potem powiem że zapomnieliśmy. A co jak urlop to urlop..... Trzeba trochę w knajpach posiedzieć

KTy naprawdę liczysz dni.. I cieszysz się jak nastolatka ja 26 jak dobrze pójdzie

U mnie szaleństwo związane z wyjazdem. Umyć samochód zatankowac do pelna. Wszystko podopinac do ostatniej dziurki. Podopieczni myślą że do obozu pracy jedziemy gdzie nic nie ma i wszystko należy zabrać. Szok

@Niezapominajka 67 jak dobrze zarabiasz to przyjezdzam.

Moje obydwa psy jak wracam ze zlecenia podobnej glupawki dostają. A że mają kazde po około 50kg. Kończy się to na ogół na trawniku.

@Niezapominajka 67 syn mojego podopiecznego poprosił o numer po godzinie rozmowy..... . Tylko że nie miało to żadnego podtekstu. Założył WhatApp grupę w której są wszystkie ważne osoby dla dziadka. Łącznie z dentysta który okazał się najbardziej interesów y i pisze mi najwięcej komplement ów. Mimo że widział mnie tylko raz.

Już mi się nie chce na ten basen chodzić. Dobrze ze we wtorek jedziemy nad morze bo już mi się nudno robi.

Fakt zawsze to jakaś dobra dusza która wie ców trawie piszczy bo na tym. Samym wózku jedzie

@Janeczka1963 @❤️Wenusia ❤️ eee to poszlyscie za ciosem i od razu w pierwsze dostępne wolne spotkanie. Szapo ba... Robaczki

Hehe chcesz kobitke do miłośnika oddać. Ty Niedobra.... Na zmarnowane i wieczne uwielbienie chcesz ją wywiesc

Ja też jestem ciekawa....

ja mam 27..... Jak król nad króla i nie przyjedzie poźniej. Od Sindbada wolę Blabla car. Lub Flixbus. A najlepiej to pociąg

Wczoraj byliśmy nad jeziorem z obydwojgiem podopiecznych. Dziadkowi było za gorąco bo założył ocieplacze pod spodnie jak miałam przerwę. . Mówię do niego to chodź zdejmujemy.... Patrzy się na mnie i pyta "tak przy ludziach mam spodnie ściągać?" Ja mu na to... Może to ostatni moment by młode dziewczyny w bikini się obejrzały za tobą.. Pora to wykorzystać. Zaczął się śmiać i ciągnął spodnie. Apropo fusów.. U mnie nie tylko od kawy ale też od herbaty. A babcia zamiast wyrzucac resztki do Bio tone. To zabiera moje codziennie z kuchni ijak jakiś krecik zakopuje w różnych miejscach ogrodu. Zabawnie to wygląda Jak biega po ogrodzie z łopatka i patrzy gdzie dawno nie zakopywala

@Janeczka1963 jak to wstało i śpi znów. Ile można??. Ja Pod zawiozlam na mszę nudy na tej mszy nawet nie śpiewają. Więc się wymigalam dyplomatycznie że idę do katolickiego popołudniu...

A tak wogole to gdzie wszyscy sobie poszli... Właśnie się wyspałam..... A wy co????? . Cieniaski jakieś. O 22 do łóżka się pakuja. No trudno... To poszukam czegoś na YouTube..... Może czegoś zbereźnego jak net mi puści tutaj takie "hocopołki".

Mówię dziś do żony podopiecznego że. odkryłam dzisiaj wieczorem poważną kryminalna aferę u nas na podwórku. Babcia przerażona widzę jak włosy jej dęba stają pyta mnie: dziecko co się stało. A ja na to wiem kto mi kwiatki podjada.... Mały zajączek. Zaczęła się tak śmiać że mało się nie zakrztusila. I była by prawdziwa afera kryminalna.... Dobrowadzilabym żonę Pod. Do zejścia... To co do jutra glizdeczki

@Kleopatra czego ty chcesz od adresu. Spać masz gdzie. Jeść masz co. Ujeżdzać też masz co..... Nic tylko żyć i wracać. A teraz tylko czekaj na 500 E premii od rodziny i jesteś sprzedana

Hihi Beatrix też tak na początku pisała..... Z tego co pamiętam Heidi też. Tylko ja takie dziwadło że zawsze na początku mi się nie podoba a potem tak

Wiecie co robię?. Bujam sie....

Rechtsanwalt....

@lybka cześć Rybnik... Tu Radom... Pospolicie nazywany Warchołem

Ktoś szukał ostatnio opiekunki do Sulzbach... Hihi może któraś z was zjeżdża i szukają

@Heidi opcja z papierem toaletowy super . Właśnie powinien się skończyć do wyjazdu już głupia planowałam kupować tylko po co. Niech dziad się chusteczka podciera.... To tak. Apropo szefa szteli... A ja mam tutaj elektryka właściwie to go nie używałam bo wszędzie dupe autem wożę, ale dziś się przemoglam. Zarąbista sprawa. Pod górkę włączasz motor i ciągnie aż miło, byłam zaskoczona jaki to ma Power.

Martwił się wasi podopieczni że przywiezievie wirusa?. Bo mój nie. Wysciskal mnie jak szanowny gdy Przyjechalam. Za to z innymi się nie wita śmiać mi się chce z tego. Kumple przychodzą to tylko macha.... Do nich a ja 1150 km przyjechalam i prosto z dworca a dziadek do przytulanka się zabierał

Jejku ale mnie szef szteli wkurzył. Panisko sobie zazyczylo później przyjechać. Niby niewiele bo 3dni. Ale sam fakt że tak chce bo chce mnie wnerwia. Ja niby niespotykanie spokojny człowiek jestem ale czuję że muszę mu jakiś numer wywinąć.. Najpewniej zrobię to samo nastęnym razem. Na razie firma nic nie wie udam głupią że też nic nie wiem. Przy okazji przy rodzinie się poplacze że plany muszę zmienić i z córką zobaczyć się nie będę mogła. Oni wrażliwi na temat dzieci. A moja pociecha turaj studjuje więc żal jest szczery. No chyba że firma się nie zgodzi.