Skocz do zawartości

LENA_57

Społeczność
  • Postów

    1347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11
  • Żetony

    260

Treść opublikowana przez LENA_57

  1. @Łukasz jak się daję? Nie rozumiem. Czasami tupnę nogę i zrobię na obiad to co w lodówce mam i tak będzie jutro. No takie mają tu wymagania. Każdy ma inne. Też byś zasuwał po zakupy na moim miejscu. Dziadkom znów nie zależy na porządkach, tutaj znów bardziej wywiera presję rodzina. Moja zmienniczka tu prawie wcale nie sprzątała, ale po zakupy zasuwała.
  2. @Serenity ja nie wiem jak on to robi, ale nie potrafię odróznić czy to ze świeżego czy rozmrożonego. Fakt dobrej cielęciny w markecie nie kupisz. Steinbuta (turbota) też, ta ryba rozpływa się w ustach.
  3. @Betty ja już kiedyś cichaczem wyjełam mięso z zamrażarnika, po śniadaniu powiedziałam, że jadę po swieże mięso i obchodząc dom, przez kotłownie myk do mojego pokoju. Dziadkowi coś nie pasowało. Ja nie potrafię odróżnić czy to było robione ze świeżego czy rozmrożonego mięsa.
  4. Mnie zakupy to już bokiem wychodzą. Codziennie rano po świeże bułki, po śniadaniu po świeże mięso na obiad a po południu po świeże truskawki na podwieczorek.
  5. @Serenity na córkę to cała rodzina się skarży. W istocie mogłaby trochę pomóc np. iśc do lekarza po receptę. czy zawieść babcię do fryzjera, ale nie wszystko ja. Jak tu instalowaliśmy internet to nie wiedziałam gdzie są odpowiednie gniazda. Chodziłam na górę do synowej, bo córka nawet telefonu nie podejmowała. Synowa znów się denerwowała, że to córki obowiązek. Nawet by auto zatankować, to musiałam się 10 razy prosić. W koncu pojechała zatankowała i poprosiłam by pojechała na myjnię bo auto brudne. W środku wyczyściłam sama. Po umyciu patrzę a tu z prawej strony ktoś się gdzieś porządnie obtarł, auto porysowane. Lecę znów do córki spocona, by jej to pokazać, bo ja nigdzie kolizji nie miałam, by na mnie nie było. Zaczełyśmy się dokładnie tym rysom przyglądać i stwierdziłyśmy, że są bardzo stare. Chyba jeszcze jak dziadek jeździł porysował. Auto było brudne to nie było widać. Kamieć spadł mi z serca, wsiadłam i pojechałam do miasta. Dziadkowie mobilni, ale strasznie brudzą, popuszczają w .... i mają też wymagania co do jedzenia. Ciągle trzeba jeździć po świeże produkty. Najbardziej lubię jeździć po szparagi i truskawki włoskie, do takiej budki przy trasie. Tam bez problemu parkuję no i choć na moment mogę trochę auto rozpędzić. Tu w pobliżu to caly czas tylko 30, 40 km/h. teren zabudowany, górzysty, drogi kręte. Teraz szukam przepisu jak tu tę nogę cielęcą co zamówilam przyrządzić. To kawał sztuki mięsa i kto to będzie jadł??? Pewnie znów córcia przyjdzie i weźmie. Jutro święto. Dziadek znów będzie ostentacyjnie talerz odsuwał, bo ryba głęboko mrożona i bułki wczorajsze. Kupiłam takie do pieczenia gotowe, ale upiekę w święta.
  6. Jestem dopiero 8 tygodni a juz czuję zmęczenie. Wpadłam na najgorszy okres. Wiosna, mycie okien, sprzatanie kątów. Nowa stella, poprzedniczka była 4 tyg. Oprócz generalnych porządków trzeba przecież na bieżąco wykonować wszystko przy dwóch bałaganjących osobach (Alzheimer, Demencja, Depresja, częsciowa Inkontynecja). Pralka chodzi codziennie. Oprócz tego ciągle zakupy na szybko, by było świeże. W tym tygodniu ciągłe problemy z internetem. Instalowanie konfigurowanie, bieganie góra, dół. Babcie znów dopadła depresja, płacze bez powodu. Ja mam ręce pełne roboty a tu trzeba jeszcze ją pocieszać. Nieraz dziennie wypija aż po 8 filiżanek kawy. No i moje posiłki jedzone w biegu. Nie zdażę zjeśc a już kawę wołają, później drugą i trzecią itd.. W międzyczasie prasowanie, prawie codziennie. Dziś babcia obiadu nie jadła, ale woła ciasto. Nie upiekłam na litość kiedy? W sobote upiekłam to córka wpadła i wzieła sobie połowę. Zaraz jadę na zakupy. Jutro znów po świeżą rybę. Po powrocie mam prasowanie. . Dziadkowi jeszcze się zachciało Kalbhaxen. Jadę do rzęźnika zamówić. Chwilę przysiadłam, bo czuję, że za chwilę się przewrócę. Wszystko biegiem, bo inaczej bym sie nie wyrobiła. Zaraz zaśpiewam.. paadaam, paadaam, paadam
  7. Tak jak wspomniała @Serenity, opiekunki pod tym względem są najmniej zagrożone. Chyba, że gdzieś w drodze, ale w chwili obecnej już busiki nie zatrzymują się przy toaletach dla tirowców bo tam też istniało zagrożenie. Opiekunka siedzi z PDP w domu, nie chodzi po imprezach masowych czy centrach handlowych.
  8. @ Serenity dzięki. To gościnne korzystanie z cudzego wi-fi było trochę uciążliwe dla wszystkich. Udało się. To juz moje czwarte miejsce gdzie wywalczyłam internet. @Blondi zmieniczka powinna chyba być z tego faktu tez zadowolona.
  9. 5 dni bez internetu!!!!. Ale jakoś przetrwałam. Teraz mam już swój z kabelnetz deutschland. Ruter przyszedł już w ub. tygodniu ale za nic nie mogłam się połączyć. Dopiero dziś przyszedł mechanik z Kabelnetz i podłączył kabel. U mnie na dole telewizor chodzi, ale net coś nie chciał zadziałać dopiero doprowadzenie nowego kabla rozwiązało sprawę. Ufff. Dziadki się tylko denerwowali. Nie rozumieją co to internet, i po co to wszystko. Ktoś im sie po mieszkaniu kręci i wierci kręci i spokój zakłóca. Już ich ubodruchałam. Jest ok.
  10. @DaGa, policz procentowo od 4263 zł, według tej tabeli i zobaczysz ile wyjdzie. Poza tym chyba korzystasz z peu.zus. pl tam masz wszystko wypisane, o ile agencja w której pracujesz płaci od średniej krajowej. Jeśli masz gewerbe to też wiesz ile płacisz. Mnie odchodzą opłaty na FP, kurcze stara już jestem.
  11. @DaGa dokładnie a tu podaje jakieś liczby z kosmosu.
  12. @Maria Jolanta jakos trudno mi sie doliczyć według twoich przykładów. Od kobiet powyżej 55 r.ż nie opłaca się składek na FP(2,45%) a na FGŚP to tylko 0,1% podstawy wymiaru składki. Więc nie wiem, skąd się u Ciebie wzieły tak duże kwoty. Składka na ubezpieczenie emerytalne to 19,52% od wynagrodzenia brutto. Na rentowe to 8%. Na wypadkowe to 1,8%. Chorobowe - 2,45 % Łomatko, od jakiej podstawy ty liczyłaś, że ci wyszły takie duże kwoty.
  13. Nie ma drugiego tyle, bo tylko ok. 800 zł wpływa na konto w ZUS-ie. W ubiegłym roku dokładnie 791 zł.
  14. Niedługo do nas dołączą Ukrainki, latem mają znieść wizy dla Ukrainców na wjazd do UE.
  15. Mam już dość tego mięcha. Na poprzednim miejscu, tylko warzywa, deserki, ciasta, a tu ciągle mięcho i na kolację kiełbacha (weisswurst, wiener wurst, schinkenbockwurst). Czy nie można by było tego jakoś wypośrodkować. Ci Niemcy naprawdę przesadzają, albo w jedną albo w drugą stronę. Jutro piątek, będą krewetki i sałata. Zjadłabym coś prostego np. ziemniaki ze szpinakiem i jajkiem, albo smażone brokuły. Tylko moi PDP to ziemniaków tyle jedzą co kot napłakał, jeden ziemniak na dwoje. Wcinają mięcho i sałatę a ziemniak czy ryż, to tylko dla ozdoby. Na obiad gotuję trzy małe ziemniaki, na trzy osoby.
  16. Nie zapominajcie o składkach na ubezpieczenia społeczne to też kosztuje i to sporo, o ile agencja płaci składki od średniej krajowej.
  17. @kobitka no z tymi składkami na ubezpieczenie społeczne nie jest tak jak się reklamują. Moja poprzednia agencja płaciła przez caly rok składki rzetelnie, od średniej krajowej. Obecna jeszcze nie wiem, bo pracuję od lutego i do ZUS jeszcze nic nie wpłyneło, czekam do 20 kwietnia, może się pokaże coś na peu.zus. Jak nie zapłacą będę musiała zmienić agencję. Na tzw. "Niemieckie Warunki" się nie piszę. Jak dla mnie to wielka ściema.
  18. @kobitka te warunki niemieckie, to wielkie lanie wody. Płacą zdrowotne i to wszystko. Polskie agencje rejestrują się w Niemczech by uniknąć płacenia składek na ubezpieczenia rentowe i emerytalne.
  19. No nieeeeeeeeee, mój internet dziś kiepsko działa. Próbuję skakać po dostępnych łączach i kiepsko wychodzi. To gościnne korzystanie ze słabego Wi-fi utrudnia życie. Tracę dużo czasu na połączenie i ciągle mam przerwy. Już rozmawiałam z córką PDP. Zamówiła internet do dziadków. Niedługo przyjdzie ruter. Mam nadzieję, że sobie poradzę z zainstalowaniem. U siebie to co innego, tam mam instrukcję po polsku.
  20. @makaroni a czy wyczuwasz jakąś nieprzychylność ze strony tych opiekunek co tam przychodzą? Jeśli są to osoby profesjonalne to doskonale wiedzą jakie są zachowania ludzi chorych na demencję czy Alzheimera. Ja oprócz pdp miałam własną babcię chorą na Alzheimera. . Do dziś pamiętam jak się denerwowaliśmy, bo babcia biegała po sąsiadach i mówiła, że nic nie jadła. Początkowo sąsiedzi robili jakieś uwagi poźniej już rozumieli co to za choroba. Nie ma co się tłumaczyć jak nikt o wyjaśnienie nie prosi. Oj my Polacy, za bardzo się przejmujemy, co ludzie powiedzą. To przejmowanie się, bardziej nas zjada od środka niż sama praca.
  21. @Betty fakt nasz Bałtyk zawsze zimny, ale ja mam pobyt za friko. Tylko jedzionko muszę sobie zorganizować. Mój znajomy ma domek letniskowy nad samym morzem w Pobierowie. Już tam nie raz byłam. Ja do Bługarii i Rumuni jeździłam za starych czasów. Zabieraliśmy ze sobą masę kremów Nivea i przywoziliśmy olejki różane. Ale zamku Drakuli nie widziałam. Mnie się jednak podoba Chorwacja. Wynająć łódkę w Marina Dalmacja i popływać od wyspy do wyspy na Adriatyku, tylko teraz trudno zebrać taką grupę osób. Przez tę pracę to stare towarzysto się rozleciało.
  22. @Łukasz tu na forum, nikt się na ten temat nie wypowiadał. A dziś pisali w lokalnej gazecie. Dziadek mi ten artykuł pokazał.
  23. @Betty to super, że już sobie zaplanowałaś wakacje. Ja wczoraj rozmawiałam ze znajomym i mam zaproszenie tylko nad nasze morze. @agryppina44, wokól tyle zazdrości i uprzedzeń, że trzeba tak do tego podchodzić. Ale naprawdę się cieszę, że dziadek zapomniał ten artykuł, bo takie sytuacje mogą wpłynąć na naszą współpracę. Tacy ludzie mogą się obawiać zatrudniać opiekunki z Polski. Ja nie bardzo wierzę w udział opiekunki w tej zbrodni. Mogła opowiadać za dużo w rodzinie a zbir brat to mógl wykorzystać. Często lepiej nie mówić co gdzie i co ile kto ma.
  24. Nie wiem czy słyszeliście o zbrodni na Bawarii jaką dokonał brat byłej opiekunki. Opiekunka zatrzymana. Wcześniej wkleiłam tu link, do tego artykułu, ale chyba nikomu sie nie chce czytać. http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/rzeszow/w-rzeszowie-ujeto-wspolnika-mordercy-emerytow-w-koenigsdorf-w-bawarii/t5rsff4 @Betty miło cie widzieć. Mam nadzieję, że nie trafisz na jakiegoś uprzedzonego do Polaków. Dziś mój pdp, czytał przy śniadaniu gazetę a tam też pisali o tej zbrodni. Powiedział, że Polacy są niebiezpieczni. Całe szczęście ma Alzheimera i już zapomniał.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...