Skocz do zawartości

LENA_57

Społeczność
  • Postów

    1347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11
  • Żetony

    260

Treść opublikowana przez LENA_57

  1. @Jolanta a ty gdzie jesteś u kogo? @Jolantapl
  2. Właśnie wróciłam z imprezy. Dziś w tej miejscowości zmieniali słup majowy (Maibaum) a to na Bawarii wielkie święto. Kapela, kiełbasa, piwo. Nie wiem czy dziś ktos będzie jadł kolację. Idę zapytać
  3. A ja słyszę to często. Odstawienie każdej używki to dla organizmu szok a tym bardziej na stare lata. Ja tu nie jestem po to by kogokolwiek wychowywać czy uświadamiać, ja tu jestem po to by pomagać, bez względu na choroby PDP. Gdyby było mi źle to bym tu nie pracowała, ale nie narzekam.
  4. LENA_57

    [...] Humor

    Ja dziś odwaliłam taki numer, że cały dzień się z siebie śmieję. Rano jak zwykle pojechałam po bułki do piekarni. Zaparkowałam na parkingu obok czarnego samochodu. Kupiłam bułki wracam na parking podchodzę do samochodu, naciskam pilota na kluczyku, łapie za klamkę a tu ani drgnie. Ja już wkurzona myślę, zamek znów się zacina, kiedyś nie mogłam zamknąć. Naciskam raz po raz, słyszę jak zamek pracuje, ale drzwi zamknięte. Zgłupiałam, przedtem jak nie mogłam zamknąć zamki nie pracowały a tu słyszę wyraźnie jak zapadka pracuje. Przechodzi obok jakis facet spogląda moją strone i się śmieje. Myślę sobie z czego on tak się śmieje, jak kobieta ma problem. Zamiast pomóc to on się rechocze. Wyszłam za tył samochodu, spojrzałam na tablice rejestracyjne i się zorientowałam, kurde....to nie mój samochód! Ten którego próbowałam otworzyć był taki sam; ta sama marka, ten sam model ten sam kolor no i czarny samochód stał z lewej. Teraz było jasne dlaczego ten facet tak się śmiał. Inny by może powiedział, zagubionej kobiecie, ale ten wsiadł ze śmiechem do swojego samochodu i pojechał. Ja też ze śmiecham przyjechałam do domu, opowiedziałam dziadkom tę moją przygodę, śmiali się razem ze mną . Ten śmiech tak ich rozbawił, że babcia dziś bez problemu dała sobie umyć głowę. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
  5. @Jolanta "Mój dziadek" nie tylko ma problem z alkoholem, ma podwyższony poziom cukru, wysokie cisnienie, nerki też chore. Lekarz odradza całkowite odstawienie alkoholu bo to byłby szok dla organizmu. Mimo to z nim jest mniej problemów jak z babcią, która ma demencję.
  6. Czy oglądaliście film "Wołyń" ? Wczoraj obejrzałam na You Tube, mnie zaciekawił. Niektóre sceny drastyczne. Moim zdaniem film dobrze zrobiony.
  7. Kąpiele dla niektórych ludzi z demencjom bywają straszne. Właściwie nie sama kąpiel ale nakłonienie takiego człowieka do kapieli bywa udreką. Ja swoich dziadków nakłaniam do kąpieli codziennie i w tym tygodniu poniosłam porażkę, bo za nic nie moge ich skłonić by pod prysznic weszli. Wcześniej były wieksze problemy z babcią teraz i dziadek sie opiera. A jak on się opiera to i babci za nic przekonać nie mogę. Jak tylko wspomnę o kapieli padają przekleństwa. Dziadek dziś wręcz wrzeszczał bym zostawiła ich w spokoju, bo oni jeszcze nie śmierdzą. Zostawiłam bo i co miałam począć.
  8. @rene48, na górze tej strony masz zakładkę "Oferty pracy", wystarczy kliknąć.
  9. @DaGa mam płacone za każdy poszczególny miesiąc. Mam zapłacone za marzec. Za kwiecień pokaże się na peu.zus po 20 maja. Teraz chciałam przedłużyć umowę do 20- go, już mi przysłali przedłużenie do 30-go. Agencji łatwiej rozliczać pełne miesiące.
  10. @DaGa chętnie bym na taką łódkę wskoczyła, Ja też żeglarka. A tak mogę tylko popatrzeć. Szkoda, że nasze Mazury nie są otoczone takimi górkami było by pięknie.
  11. U mnie dziś regaty jest na co popatrzeć. Wczoraj ledwo z podwórka wyjechałam tak samachodami zastawione. Dziś wiatr im sprzyja, wczoraj była flauta.
  12. @Kobieta pracująca, zupa była pyszna, tylko dziadek czasem ma takie fochy, nie był widocznie głodny. Dziadkowie lubią krewetki, bardzo lubią też rybę.
  13. Ja dziś na obiad zrobiłam zupę rybną z krewetkami. Ja z babcią zjadłyśmy ze smakem ale dziadek znów ostentacyjnie talerz odsuną bo poczuł smak cytryny. Podalam mu od razu deser i zjadł. Przed południem jechałam do rzeźnika po białą kielbasę. Kiedy wyjeżdżałam z podwórka zaczepiła mnie córka, żeby iść do yacht klub na białą kiełasę. Ja na to, że dziadkowie jedzą białą kiełbasę prawie codziennie na kolację i to po dwie sztuki. Była zdumiona.
  14. @DaGa całkowita racja. Agencja ma płacić pensje i składki na ZUS, dostarczyć opiekienkunce kartę EKUZ i to juz jest w porządku. Na miejscu trzeba sobie tak wypracować aby było w miarę dobrze, Jak rodzina oporna i się nie da, to więcej się tam nie przyjeżdża i tyle. Jak jest fatalnie i nie da się wytrzymać trzeba zrezygnować, bo szkoda zdrowia. A Ja właśnie upiekłam mufinki. Teraz mykam na zakupy bo w poniedziałek święto i trzeba się zaopatrzyć na kilka dni. A tak nawiasem to tutaj mamy znów piękną zimę tej wiosny.
  15. @Gość Kobieta pracująca umowę cywilnoprawną (zlecenie) niestety nie obejmuje Kodeks Pracy. Praca w istocie jest niewdzięczna, ale to my opiekunki same decydujemy się na takie warunki podpisując umowę. Całą reszte trzeba sobie wypracować na miejscu. Niektóre rodziny nadmiernie wykorzystują opiekunkę i trzeba im zwyczajnie niektórych czynności odmówić i nie bać się. Nie tu to gdzie indziej wreszcie się trafi na porządną rodzinę. Skargi do agencji nic nie pomogą, bo oni nie mają na to wpływu. Kiedyś przeczytałam w jakims artykule dot. opiekunek, że pieczenie ciasteczek to nie praca tylko przyjemność. Oglądanie telewizji z PDP to też przyjemność, choć to co on ogląda wręcz mnie męczy, spacer z PDP to też przyjemność dla opiekunki, zakupy to czas wolny. Jeśli tak się będzie podchodziło do sprawy to niedługo wyjdzie na to, że pracujemy tylko 6 godzin na dobę.
  16. A niech sie i tam obmawiają, ja nie będę dla nikogo mentorem. Niech się tam nawet i pobiją, czy to na żarty czy na poważnie, mnie to też nie obchodzi. Więc ja za pośrednictem tego portalu proszę te "mądre koleżanki" by sobie gdzie indziej rozjemcy poszukały a mój nr. telefonu proszę z kontaktów usunąć. Dla pozostałych wyjaśniam, że te osoby bywają na tym portalu.
  17. @Maria Jolanta ja wczoraj tak zrobiłam. Wstaje rano, przed śniadaniem chce opróżnić zmywarkę a tam pełno wody, naczynia nieumyte. Babcia w nocy też po kuchni krąży.
  18. @Sayonara własnie wysypałam solą bo już rady dac nie mogłam. Ostatnio córka wyniosła też z tarasu to całe wiadro pokarmu dla ptaków, bo babcia sypała i sypała. Ostatnio abym nie widziała to pod ogromną ciężką ławke na tarasie sypała, a mnie było jeszcze ciężej spod tej ławki wymiatać Babcia lubi psocić jak to u ludzi z demencją bywa, teraz mi wyłącza zmywarkę. Właśnie siedze w kuchni i pilnuję by jej nie wyłączyła.
  19. Zmienniczki z poprzedej stelli , aby było jasne. Dla mnie tamata stella jest jak zeszłoroczny śnieg. Więc ich przechwałki i wzajemne skargi na siebie mnie już nie obchodzą.
  20. Ja dziś wreszcie otrzymałam karty EKUZ. Po dwóch miesiącach w pracy. Nie wiadomo czy się smiać czy płakać ze szczęścia. Otrzymałam dwie karty jedna do 31.03. czyli już nieważna i drugą ważną. Teraz będe przedłużać umowę i ciekawe czy otrzymam kartę. Mimo to jestem jestem spokojniesza, bo jak by coś sie stało to karta EKUZ mi zabezpieczy choć pierwszą medyczną pomoc.
  21. @Lama ja na tej stelli juz nie jestem od 5 miesięcy, więc ja z nikim nie rywalizuje. To obecne zmienniczki usiłowały we mnie wzbudzić zazdrośc i im nie wyszło. Zmieniłam miejsce i trafiłam lepiej.
  22. "Głupi nie jest ten, co się głupim robi, ale ten, co swojej roboty nie umie dobrze przedstawić".
  23. A oto ogłoszenie pewnej agencji: Osobom z nami współpracującymi zapewniamy • najkorzystniejsze zarobki, • wysokie premie i bonusy przez cały rok, • sprawdzone i indywidualnie dopasowane miejsca pracy, • kompleksową organizację wyjazdu, • zakwaterowanie i wyżywienie, • w pełni legalne zatrudnienie na przejrzystych zasadach, • terminową wypłatę wynagrodzenia, • dodatkowe ubezpieczenie na czas wyjazdu, • stałą opiekę i wsparcie koordynatora kontraktu. A gdzie karta EKUZ droga agencjo? Dodatkowe ubezpiecznie agencja oferuje ale na co? Na transport zwłok, bo napewno nie na leczenie.
  24. @DaGa ja też się nie kłóce. Jak widzę wredoty to idę w inną stronę. Po co walczyć o stelle, nie ta to inna. Póki co tej pracy nie brakuje a czy się trafi lepiej czy gorzej to już loteria. Tymczasem nie narzekam. Śmieszą mnie tylko takie głupie podchody, nie rozumiem czemu to ma służyć. Ludzie prowokując kogoś do zazdrości sami się pogrążają i pokazują jakie brzydkie cechy w sobie mają. No sorry, ale czego tu zazdrościć to nie wiem. Ja teraz trafiłam dobrze i się cieszę. Każdemu tego życzę. Jak długo to potrwa to też przewidzieć nie można. A głupie intrygantki pozdrawiam, ale nie serdecznie. Nieserdecznie*

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...