Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

Ja zawsze wkładam ciasto drożdżowe do zimnego piekarnika zresztą jako jedyne potem standardowo temp.180-200 zależy kto jaki ma piekarnik jak jest termoobieg to ja zawsze daję 20 stopni mniej niż w przepisie :)

Jedyne ciasto jakie wkładam do zimnego piekarnika to biszkopt. Na 160 stopni bez termoobiegu, na najniższej półce - 40 minut i nawet nie muszę patyczkiem sprawdzać :) A o drożdżowym to pierwsze słyszę O.o Do pizzy to rozgrzewam piekarnik do 220 stopni i tylko 8-10 minut wystarczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aga1 napisał:

Do zimnego piekarnika ? i jaka temp. ? 

dobranoc.gif

Do zimnego nie wkładam bo i tak robię zazwyczaj z podwójnej porcji bo w domu wszyscy za nimi przepadają. Wychodzą mi trzy blaszki więc trudno studzić piekarnik na kolejną blaszkę. :)

Temperatura tradycyjnie 180 stopni, do zrumienienia. Radzę nie zapomnieć o posmarowaniu po wierzchu jajkiem bo jak raz zapomniałam to były na wierzchu jakieś "mączne".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Do zimnego nie wkładam bo i tak robię zazwyczaj z podwójnej porcji bo w domu wszyscy za nimi przepadają. Wychodzą mi trzy blaszki więc trudno studzić piekarnik na kolejną blaszkę. :)

Temperatura tradycyjnie 180 stopni, do zrumienienia. Radzę nie zapomnieć o posmarowaniu po wierzchu jajkiem bo jak raz zapomniałam to były na wierzchu jakieś "mączne".

 

 

ale sie chlapnelo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jolantapl. napisał:

Ja znam takie powiedzenie,że jedzenie rośnie Ci w ustach co oznacza,że nie zbyt smakuje ale ,że w rękach ciasto rośnie to pierwsze słyszę  O.o:p

Uwierz mi, że dobrej gospodyni nie tylko ciasto dobrze w rękach rośnie ;) Za to o ustach wolę się nie wypowiadać :trele::d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

A czemu się boisz? To łatwizna jest. Zacznij z suchymi drożdżami na początek. Jak lepiłaś pierogi, to wiesz jakie mięciutkie i elastyczne musi być ciasto. I tak samo na paszteciki. Jak odpowiednio długo je pomiętolisz to będzie pulchniutkie, napowietrzone...Spróbuj. Nie bój się. 

Wrzuć wszystkie składniki do miski. I mieszaj ręką. Na początku się klei. Ale w miarę uklepywania/podbijania/miętoszenia zaczyna odchodzić od ręki i od miski.  To znak że starczy. I odstawiamy w ciepłe miejsce. I patrzysz jaj rośnie. Moje pierwsze podejścia z zaczynem były....hmmmm....trudne. A teraz ciasto drożdżowe i ja kochamy się bezwarunkowo. Ono potrzebuje czułości i jak ją dostanie, to.....ohhhhh.....ahhhhhh....Wszystko można z nim zrobić. 

Nie umiem robic pierogow,,,,

Albo ciasto za cienkie i rozwala sie  z farszem, albo robilam takie jak uszy wolowe, ,nadzionko grzechotalo w srodku.:$

Moim marzeniem jest robic piergi cienkie pekate ale nie pekajace jak moja dawna kolezanka Wandalusja,

A ze nie wychodzi, to juz nie tykam sie pierogow,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, sayonara 52 napisał:

Nie umiem robic pierogow,,,,

Albo ciasto za cienkie i rozwala sie  z farszem, albo robilam takie jak uszy wolowe, ,nadzionko grzechotalo w srodku.:$

Moim marzeniem jest robic piergi cienkie pekate ale nie pekajace jak moja dawna kolezanka Wandalusja,

A ze nie wychodzi, to juz nie tykam sie pierogow,

A jak robiłaś ciasto? Z jajkami,  zaparzane, z olejem, z masłem? Jak boisz się nadal, to jedź na pierogowanie na Śląsk, a po przeszkoleniu zaproś nas do siebie :d I obiecuję,  że nikt cię nie skrytykuje, a jakby chciał choć jedno złe słowo powiedzieć, to...:ostrzegam: I :lanie: a potem jeszcze :grzmotnąć: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobię dzisiaj wpis na jutrzejszy obiadek. A co tam. Wyobrażacie sobie,  że będą pierwszy raz w życiu jedli polską pomidorową :tak2: Chciałam fenkułową zrobić,  ale w metropolii nie dostałam najważniejszego skladnika :| Trzy uda od kurczaka na rosół mam, olbrzymia ilość utartych warzyw jest, liść laurowy i ziele angielskie kupione, śmietana do zabielania jest, osobno ugotuję ryż i makaron. I zobaczymy jutro jaki wydźwięk. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałam , więc spełniam dane słowo, bo u mnie słowo droższe od pieniędzy

Pieróg z Kaszą Gryczaną – Pieróg Biłgorajski

1 kg ziemniaków                                                                                                          5 jaj                                                                                                                            250ml śmietany kwaśnej  (ja użyłam 18% )                                                            450g sera białego                                                                                                      2 łyżki masła                                                                                                          500g kaszy gryczanej

sól , pieprz

Przygotowanie :

 

Obrane ziemniaki gotuję do miękkości

Z ugotowanych ziemniaków odlewam połowę wody w której się gotowały

Ugniatam ziemniaki na puree , dodaję kaszę gryczaną dokładnie mieszam , przykrywam pokrywką i odstawiam na około 30 minut aby kasza spęczniała

do kaszy z ziemniakami wkruszam biały ser

następnie dodaję masło , jajka i śmietanę ,

doprawiam solą i pieprzem

i wszystko dokładnie mieszam , najlepiej dłonią aby powstała jednolita masa .

Masę wykładam do foremki wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia

masę należy lekko ugnieść żeby nie było dziur

górę wyrównuję za pomocą łyżki drewnianej , maczanej w wodzie (wtedy łatwiej się wygładza nie klei się do łyżki )

Foremkę wstawiam do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piekę około 80 minut

Przed wyjęciem z foremki musi  troszkę ostygnąć żeby się nie kruszył 

 

Pieróg jest gotowy , można go podawać na ciepło lub zimno. Życzę smacznego

Edytowane przez Heidi
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Heidi napisał:

Obiecałam , więc spełniam dane słowo, bo u mnie słowo droższe od pieniędzy

Pieróg z Kaszą Gryczaną – Pieróg Biłgorajski

1 kg ziemniaków                                                                                                          5 jaj                                                                                                                            250ml śmietany kwaśnej  (ja użyłam 18% )                                                            450g sera białego                                                                                                      2 łyżki masła                                                                                                          500g kaszy gryczanej

sól , pieprz

Przygotowanie :

 

Obrane ziemniaki gotuję do miękkości

Z ugotowanych ziemniaków odlewam połowę wody w której się gotowały

Ugniatam ziemniaki na puree , dodaję kaszę gryczaną dokładnie mieszam , przykrywam pokrywką i odstawiam na około 30 minut aby kasza spęczniała

do kaszy z ziemniakami wkruszam biały ser

następnie dodaję masło , jajka i śmietanę ,

doprawiam solą i pieprzem

i wszystko dokładnie mieszam , najlepiej dłonią aby powstała jednolita masa .

Masę wykładam do foremki wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia

masę należy lekko ugnieść żeby nie było dziur

górę wyrównuję za pomocą łyżki drewnianej , maczanej w wodzie (wtedy łatwiej się wygładza nie klei się do łyżki )

Foremkę wstawiam do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piekę około 80 minut

Przed wyjęciem z foremki musi  troszkę ostygnąć żeby się nie kruszył 

 

Pieróg jest gotowy , można go podawać na ciepło lub zimno. Życzę smacznego

Hmmmm....intrygujące, ale co to za pierogi bez ciasta pierogowego? Robiłaś @Heidi czy tylko przepis masz na razie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sanatorium poznalam kobietę, która robi wypieki na wesela. Jest to bazowy, regionalny hit Biłgorajski. Jadłam ten chlebo-placek. Inny niż dotąd mi znane wyroby. Ciekawy, łatwy w wykonaniu, tani, syty. Kroi się go w grube plastry. Podaje się do mięs, ryb, warzyw; zup warzywnych,mlecznych; marmolad. Zamiast tradycyjnych ziemniaków, klusek, makaronów. Ciekawie można podać na talerzu. Nie można go mrozić. Można odgrzewać w mikrowelli, podsmażać z masełkiem na patelni .Do tygodnia można przechowywać w lodówce. 

Edytowane przez Heidi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Heidi napisał:

W sanatorium poznalam kobietę, która robi wypieki na wesela. Jest tobazowy, regionalny hit Biłgorajski. Jadłam ten chlebo-placek. Inny niż dotąd mi znane wyroby. Ciekawy, łatwy w wykonaniu, tani, syty. Kroi się go w grube plastry. Podaje się do mięs, ryb, warzyw; zup warzywnych,mlecznych; marmolad. Zamiast tradycyjnych ziemniaków, klusek, makaronów. Ciekawie można podać na talerzu. Nie można go mrozić. Można odgrzewać w mikrowelli, podsmażać z masełkiem na patelni .Do tygodnia można przechowywać w lodówce. 

Może opiekunce co u skrucza teraz pracuje ten przepis podeślesz O.o;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Heidi napisał:

W sanatorium poznalam kobietę, która robi wypieki na wesela. Jest to bazowy, regionalny hit Biłgorajski. Jadłam ten chlebo-placek. Inny niż dotąd mi znane wyroby. Ciekawy, łatwy w wykonaniu, tani, syty. Kroi się go w grube plastry. Podaje się do mięs, ryb, warzyw; zup warzywnych,mlecznych; marmolad. Zamiast tradycyjnych ziemniaków, klusek, makaronów. Ciekawie można podać na talerzu. Nie można go mrozić. Można odgrzewać w mikrowelli, podsmażać z masełkiem na patelni .Do tygodnia można przechowywać w lodówce. 

Takie podobne coś jadłam na Mazurach. Tylko jeszcze boczek był. Niezłe, ale mogę bez tego żyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...