Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, violka napisał:

Ładuj się do mnie kobietko z całą rodziną :d Serdecznie zapraszam . Ja mam już wszystko co wymieniłaś zrobione :d Jeśli chodzi o mój talent , to Magda Gesler może u mnie na zmywaku pracować :p:hahaha:

A ja bym jej do swojego zmywaka nawet nie dopuściła :d Wychodzi na to że tu sami mistrzowie garnków, blach i patelni hi,hi....:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A zgłaszaj,  zgłaszaj :d Pieczeń zamacerowana :święty: ale rosół i kluski to zrobisz Ty a ja się poczęstuję bo w końcu na urlop zjechałam i odpoczywam ;) A poza tym to muszę Twój talent przetestować :d

Przez jedno głupie babsko zwątpiłaś w swój talent kulinarny? to do Ciebie niepodobne ha ha

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, violka napisał:

Ładuj się do mnie kobietko z całą rodziną :d Serdecznie zapraszam . Ja mam już wszystko co wymieniłaś zrobione :d Jeśli chodzi o mój talent , to Magda Gesler może u mnie na zmywaku pracować :p:hahaha:

Za zaproszenie dziękuję pięknie ale mam obawy że zanim z Gdyni bym się do Ciebie dotłukła to pewnie czas kolacji by nastał  Następnym razem będę w blokach startowych gotowa do wyjazdu skoro świt :święty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A w życiu nigdy!!! Ja szukam inspiracji i natchnienia bo ja w kuchni jak natchniona jestem :d

Dobrze ,że tylko natchniona bo ja czasami nawet i nawiedzona ha ha wyszalej się,przetestuj bo jak kolejna żoneczka podopiecznego taka wybredna będzie to już się wcale nią nie będziesz przejmować i albo będzie jadła albo nie ha ha

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jolantapl. napisał:

Dobrze ,że tylko natchniona bo ja czasami nawet i nawiedzona ha ha wyszalej się,przetestuj bo jak kolejna żoneczka podopiecznego taka wybredna będzie to już się wcale nią nie będziesz przejmować i albo będzie jadła albo nie ha ha

Hi, hi....Nawieeedzona to jestem ja :d Powiedziałabym nawet, że wiedźma jestem :cool: I nie tylko w kuchni ;) Dziadek tą wiedźmę, czyli mnie prosił żebym do niego przyjechała znowu, a babka nawet mi książkę z historią Prenzlau dała, bo niby jak znowu do nich zawitam, to będę wiedziała gdzie i jak co zwiedzać :d A ja, tak wstrętna byłam i odmówiłam w kulturalny sposób, powrotu do tego "dobrobytu" :) Bo "piniądze" to nie wszystko :d A teraz znajdę stellę gdzie i "piniądze" będą i u jaśniepaństwa moje talenty wszelakie dostrzeżone będą :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się boję wychylić, bo ponoć policja ma mnie ścigać ;) Ale co tam! :cool: Do odważnych świat należy! Znacie garnek rzymski? Taka gliniana brytfanna w której piecze się bez tłuszczu i wody? Ja podejrzałam i przetestowałam u poprzedniego terrorysty :d i zakupiłam na flomarku. I mam. I używam. I jestem ogromną wielbicielką tego czegoś :) No i dzisiaj to zamacerowane mięsko z udźca indyka będę piekła. Pod koniec pieczenia dorzucę śliwek suszonych. I sosik zrobię. A do tego fasolka szparagowa i ziemniaczki. Przywlokłam sobie od zaprzyjaźnionego polsko-niemieckiego bauera 3 kilo takich z czerwoną skórką i złotym miąższem-pyyyycha!. Wczoraj Mama i Synek testowali z grzybkami (aż się boję przyznać coby @violka mnie nie ubiła :cool:), a dzisiaj zaserwuję z pieczenią. Dobrze, że kluch nie nie mam dzisiaj, bo nie wiem czy dożyłabym dnia jutrzejszego :d. No i zaraz lecę do kuchni drugie śniadanie przygotować, a co, gotowaną, białą kiełbasę jeść będziemy z chrzanem i ćwikłami, mniam....:d. No i trzeba polewę czekoladową na serniczek przygotować, bo mamy tu dzisiaj na Forum delektować się słodkościami różnymi :love: Tiramisu, do :kawa: pasuje jak znalazł, potem mojego serniczka białego jak śnieg skosztować proszę. A ponoć jeszcze coś nam na talerz wpadnie, ale to sza, sza,sza... Czekamy na przepis.....:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Hi, hi....Nawieeedzona to jestem ja :d Powiedziałabym nawet, że wiedźma jestem :cool: I nie tylko w kuchni ;) Dziadek tą wiedźmę, czyli mnie prosił żebym do niego przyjechała znowu, a babka nawet mi książkę z historią Prenzlau dała, bo niby jak znowu do nich zawitam, to będę wiedziała gdzie i jak co zwiedzać :d A ja, tak wstrętna byłam i odmówiłam w kulturalny sposób, powrotu do tego "dobrobytu" :) Bo "piniądze" to nie wszystko :d A teraz znajdę stellę gdzie i "piniądze" będą i u jaśniepaństwa moje talenty wszelakie dostrzeżone będą :d

Żle odczytałaś te intencje tej nader sympatycznej babci to była z jej strony tylko taka gra wstępna i są dwie możliwości albo kolejnym razem jeszcze bardziej umiliła by Ci życie albo albo ......ha ha ha

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

Żle odczytałaś te intencje tej nader sympatycznej babci to była z jej strony tylko taka gra wstępna i są dwie możliwości albo kolejnym razem jeszcze bardziej umiliła by Ci życie albo albo ......ha ha ha

To ja już wolę tego albo, albo nie przeżywać ;) A grę wstępną to jakoś tak inaczej kojarzę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jolantapl. napisał:

Powracam do tematu udziec z indyka to moje ulubione mięcho i mojej rodziny na łeb na szyję bije nawet wołowinę po niedzieli na moim stole obowiązkowo.

Wołowina gości u nas rzadko na stole- jakieś zrazy zawijane raz w roku. Wieprzowina może ze trzy razy w roku na grilu i parę razy w postaci białej gotowanej. Kurczak w postaci skrzydełek na ostro z piekarnika ze dwa razy w roku i parę razy w postaci wątróbki smażonej z cebulką :d. Ale indyk w każdej postaci: mielone z indyka! Gulasz z indyka! Bitki z indyka! Sznycel z indyka! Roladki z żurawiną z indyka! Devolai z indyka! Pieczeń z indyka! Zupy na szyjkach indyczych! Nawet golonka z indyka jest :d.A nie jestem Amerykanką ;) i wyrzutów sumienia nie mam że zjadam truchło :) Jakby taki indyk miał ten rozum co my, to on by nas konsumował :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wołowina gości u nas rzadko na stole- jakieś zrazy zawijane raz w roku. Wieprzowina może ze trzy razy w roku na grilu i parę razy w postaci białej gotowanej. Kurczak w postaci skrzydełek na ostro z piekarnika ze dwa razy w roku i parę razy w postaci wątróbki smażonej z cebulką :d. Ale indyk w każdej postaci: mielone z indyka! Gulasz z indyka! Bitki z indyka! Sznycel z indyka! Roladki z żurawiną z indyka! Devolai z indyka! Pieczeń z indyka! Zupy na szyjkach indyczych! Nawet golonka z indyka jest :d.A nie jestem Amerykanką ;) i wyrzutów sumienia nie mam że zjadam truchło :) Jakby taki indyk miał ten rozum co my, to on by nas konsumował :cool:

Ja na Wielkanoc albo Boże Narodzenie czasami zaszaleje i piekę indyka w całości ha ha fakt ,że 4-5 godzinek musi się piec ale podlewam go masełkiem i jest pyszny no i mam obiad na 2 dni Świąt a czasami robię jeszcze bigos z tego co się nie zje na i jak komuś rodzinka się zwali na głowę to też super sprawa .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, jolantapl. napisał:

Ja na Wielkanoc albo Boże Narodzenie czasami zaszaleje i piekę indyka w całości ha ha fakt ,że 4-5 godzinek musi się piec ale podlewam go masełkiem i jest pyszny no i mam obiad na 2 dni Świąt a czasami robię jeszcze bigos z tego co się nie zje na i jak komuś rodzinka się zwali na głowę to też super sprawa .

Ja jeszcze całego nie piekłam  Naczynka odpowiedniej wielkości nie posiadam  Ale uwieeelbiam!!! Babcia miała brytfankę jak dla słonia, ale to było w czasach gdy jeszcze kuchnie fajerkowe królowały  Ja się w kaczkach z jabłkami specjalizuję  Ale może dorosnę i do indyka  Mam dzisiaj trzy olbrzymie udźce, a to prawie jak cały indyk  Część skonsumujemy dzisiaj, część jutro a reszta dla synka do zamrażarki  Jak mamusia pojedzie geldy zarabiać pozostaną mu wspomnienia talentów kulinarnych i smaków mamusi  I może kiedyś usłyszę to 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam kulinarny plan dnia. Wszystko wymarzone zostało zburzone po kilku chwilach czytania powyższych wpisów  . Tyle opisałyście serwowanych dań, że niczem okazały się moje pomysły. Chyba z Wami skończę niedobroty jedne :) . Znajdę sobie inne towrzystwo, mniej natchnione i wyrobione kulinarnie. Może padnie na jakieś panny z liceum, co to wszystko wiedzą, a nic nie umieją. O.... tak tu będę się czuła lepiej . Dziękuję za Wasze propozycje dań, ale jakoś dzisiaj mam dwie lewe ręce, więc cycka mamy szukam :) i pieca, bo Dziadunio na ogrzewaniu oszczędza. Brrrr....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jolantapl. napisał:

 

@Viola ja robię tiramisu ale dawno go nie robiłam to tak na szybciutko duża paczka biszkoptów ,które namaczasz w mocnej kawie do kawy możesz dodać spirytus,rum ,amaretto ,olejek rumowy,wódkę kto co lubi i ma pod ręką ja czasami nic nie daje tylko kawa musi być wystudzona i uważaj żeby biszkoptów za bardzo nie namoczyć i to układasz na spód a masa jest z serka mascarpone dodajesz ubitą kremówkę ale nie za dużo dosłodzoną cukrem pudrem niektórzy robią tak ,że zamiast śmietany dają żółtka utarte z cukrem czyli kogel mogel no i oczywiście ze 4 łyżeczki rozpuszczonej żelatyny.Wykładasz masę na biszkopty potem znów masa i na górę biszkopty i posypujesz kakao no i gotowe do lodóweczki i tak za 2 godzinki można jeśc.Jutro podam przepis na na prawdę wykwintne ciasto nazywa się Opity Izydor po samym cieście można chodzić na uszach ha ha.Sorry to miało być do @Heidi

dziękuję za przepis  i całty potencjał jaki on w sobie kryje. Pójdę na całość i spróbuję wykonać . Mascarpone zawsze jest ze mną ( tyle, że ja nie siedzę w lodówce, chociaż mam tak zimno, że pewnie temperatura jest zbliżona). Wygląda na super proste w wykonaniu.Może się uda. Jakie nie będzie "dobry rydz jak nie ma nic". No i ten spirytus.... , poszedł na kolana :) , jaka ja głupia ! ?. Nie wiedziałam , że to do ciasta powinno isć  ha, ha, ha 

Edytowane przez Heidi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Heidi napisał:

dziękuję za przepis  i całty potencjał jaki on w sobie kryje. Pójdę na całość i spróbuję wykonać  Mascarpone zawsze jest ze mną ( tyle, że ja nie siedzę w lodówce, chociaż mam tak zimno, że pewnie temperatura jest zbliżona). Wygląda na super proste w wykonaniu.Może się uda. Jakie nie będzie "dobry rydz jak nie ma nic". No i ten spirytus.... , poszedł na kolana :) , jaka ja głupia ! ?. Nie wiedziałam , że to do ciasta powinno isć  ha, ha, ha 

Spirytus ma jeszcze inne zastosowania ha ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Heidi napisał:

Miałam kulinarny plan dnia. Wszystko wymarzone zostało zburzone po kilku chwilach czytania powyższych wpisów  . Tyle opisałyście serwowanych dań, że niczem okazały się moje pomysły. Chyba z Wami skończę niedobroty jedne :) . Znajdę sobie inne towrzystwo, mniej natchnione i wyrobione kulinarnie. Może padnie na jakieś panny z liceum, co to wszystko wiedzą, a nic nie umieją. O.... tak tu będę się czuła lepiej . Dziękuję za Wasze propozycje dań, ale jakoś dzisiaj mam dwie lewe ręce, więc cycka mamy szukam :) i pieca, bo Dziadunio na ogrzewaniu oszczędza. Brrrr....

Ja z czytaniem tego tematu skończę z innego powodu tzn.z powodu obżarstwa do samej nocy bo co tu zajrzę to stwierdzam,że jestem głodna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak struś, głowę w piasek chowam, reszta nie chce się wbić  :):) . Jednak dobrze wiedzieć, że Polki mają fantazję nieograniczoną, a Opiekunki to już brak słów: są piękne, zgrabne i powabne . Są idealne

Edytowane przez Heidi
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Heidi napisał:

Miałam kulinarny plan dnia. Wszystko wymarzone zostało zburzone po kilku chwilach czytania powyższych wpisów  . Tyle opisałyście serwowanych dań, że niczem okazały się moje pomysły. Chyba z Wami skończę niedobroty jedne :) . Znajdę sobie inne towrzystwo, mniej natchnione i wyrobione kulinarnie. Może padnie na jakieś panny z liceum, co to wszystko wiedzą, a nic nie umieją. O.... tak tu będę się czuła lepiej . Dziękuję za Wasze propozycje dań, ale jakoś dzisiaj mam dwie lewe ręce, więc cycka mamy szukam :) i pieca, bo Dziadunio na ogrzewaniu oszczędza. Brrrr....

@Heidi nie strasz, nie strasz bo.....:d I nie udawaj że Ty taka nie tego jesteś....:love: My się tu popisujemy, ale aż strach mam jak Ty nam tu zabłyśniesz :d To my niczym te gwiazdy gasnące w czarną dziurę i niebyt popadniemy hi, hi....:święty: Do dzieła!!! Jajka masz? To dawaj chytruskowi z sosikiem jakowymś ;) Nie narobisz się, a chytruskowi coś na stół postawisz :cool: A w temacie rozgrzewania muzyczkę skoczną włącz, popląsaj to i ciepło będzie...bez spirytusu w Teramisu hi, hi....:d

Edytowane przez Mirelka1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jolantapl. napisał:

Ja z czytaniem tego tematu skończę z innego powodu tzn.z powodu obżarstwa do samej nocy bo co tu zajrzę to stwierdzam,że jestem głodna.

No patrz pani :d To tak jak ja :święty: Ale nam się wątek rozwinął :d Niedługo książkę kucharską wydamy hi, hi.....:całus:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Heidi napisał:

A jak struś, głowę w piasek chowam, reszta nie chce się wbić  :):) . Jednak dobrze wiedzieć, że Polki mają fantazję nieograniczoną, a Opiekunki to już brak słów: są piękne, zgrabne i powabne . Są idealne

Tak jest!!! My jesteśmy zaje....te!!! A panowie opiekunowie są zaje....ci!!! :serce::całus::święty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...