Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, Teresadd napisał:

Jak szparagi robisz?Mam zamrożone i wieczorem na obiado-kolacje zrobię.Sosu holenderskiego nie mam.

Jeśli masz cytrynę ,to podaj szparagi z masełkiem cytrynowym .

W rondelku , pomału rozpuść sporą ilość masła i dodaj do niego otartą skórkę z cytryny i parę kropli soku ,a także troszkę soli i pieprzu ,odstaw z ognia i niech troszkę postoi ,nabierze smaku.Tym polej szparagi . Opcjonalnie dodatek podprażonych orzechów włoskich albo pistacjowych czyni danie wykwintnym.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Afryka napisał:

Jeśli masz cytrynę ,to podaj szparagi z masełkiem cytrynowym .

W rondelku , pomału rozpuść sporą ilość masła i dodaj do niego otartą skórkę z cytryny i parę kropli soku ,a także troszkę soli i pieprzu ,odstaw z ognia i niech troszkę postoi ,nabierze smaku.Tym polej szparagi . Opcjonalnie dodatek podprażonych orzechów włoskich albo pistacjowych czyni danie wykwintnym.:)

Tak jeszcze nie robiłam...ale podoba mi się...:oklaski: Dzisiaj będą tylko z masełkiem, bo cytryny nie mam...:smutek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minut temu, Teresadd napisał:

Jak szparagi robisz?Mam zamrożone i wieczorem na obiado-kolacje zrobię.Sosu holenderskiego nie mam.

Sos holenderski robi sie tak,jak sos do polskiej potrawki z kurki z ryzem, czyli na rosole, z cukrem, sola , cytryna i na koniec roztare zoltko, ktore trzeba"zahartowac", bo sie zwarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, hawana napisał:

Sos holenderski robi sie tak,jak sos do polskiej potrawki z kurki z ryzem, czyli na rosole, z cukrem, sola , cytryna i na koniec roztare zoltko, ktore trzeba"zahartowac", bo sie zwarzy

Każdy robi inaczej. Niemiaszki są przyzwyczajeni do gotowców i taki selbsgemach może im ie smakować. Bezpieczniej z masłem podać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się zapytam.

Lubię kaczkę ale jakbym jej nie piekła to zostają kości i mało mięska. Mam kupić jakieś wielkie bydle żeby w końcu się najeść ? Czy coś źle robię ? Bo jadłam dzisiaj kaczkę która nie była ani sucha ani specjalnie tłusta i mięsko było. Tylko że to była gotowizna z mrożonki....

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Tu się zapytam.

Lubię kaczkę ale jakbym jej nie piekła to zostają kości i mało mięska. Mam kupić jakieś wielkie bydle żeby w końcu się najeść ? Czy coś źle robię ? Bo jadłam dzisiaj kaczkę która nie była ani sucha ani specjalnie tłusta i mięsko było. Tylko że to była gotowizna z mrożonki....

 

Najlepsza jest z gatunku Barabie ( nie lalka tylko taki gatunek :haha:) A dobrze zrobiona kaczka nigdy nie jest sucha. Już tutaj opisywaliśmy jak upiec pterodaktyla. Jak będziesz miała problemy z odnalezieniem przepisu, daj znać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Najlepsza jest z gatunku Barabie ( nie lalka tylko taki gatunek :haha:) A dobrze zrobiona kaczka nigdy nie jest sucha. Już tutaj opisywaliśmy jak upiec pterodaktyla. Jak będziesz miała problemy z odnalezieniem przepisu, daj znać...

Bidulka, tyle  tu kucharek i kucharzy i nikt, nic?

A to gnidy, trza nimi potrzasac, raz po raz:lanie:

 Dobre miesko to Afryka wysmazy, ale widocznie nie czyta tego tematu z rozpaczy, albo zeby apopleksji nie dostac.

Ja twierdze, ze  soczyste miesko potrzebuje soku(jesli kaczuszka mrozona to nie wyrzuca sie tego co z mieska wycieklo po rozmrozeniu).

On odparowuje, dlatego trzeba polewac,  piec w rekawie albo szybkowarze. Osobiscie polecam szybkowar, bo do folii podchodze z rezerwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy obiad to:pieczony udziec barani z rozmarynem, Teltower Rübchen, knedle bawarskie z bulka, salatka z bialej kapusty z mandarynka i ananasem. Jutro gospodarze na wyjezdzie a ja z babcia dojadam resztki.

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Tu się zapytam.

Lubię kaczkę ale jakbym jej nie piekła to zostają kości i mało mięska. Mam kupić jakieś wielkie bydle żeby w końcu się najeść ? Czy coś źle robię ? Bo jadłam dzisiaj kaczkę która nie była ani sucha ani specjalnie tłusta i mięsko było. Tylko że to była gotowizna z mrożonki....

 

Jutro robię i mam nadzieję, że jak zawsze będzie ok. 

Piekę pod przykryciem, polewam wytworzonym sosem/płynem, na końcu smaruję miodem i podpiekam pod grillem, żeby skóra nabrała koloru i chrupkości.

To, co z kaczki wypłynęło podczas rozmrażania, wg mnie nadaje się tylko do wylania.

 

Dobranoc :).

Edytowane przez salazar
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Tu się zapytam.

Lubię kaczkę ale jakbym jej nie piekła to zostają kości i mało mięska. Mam kupić jakieś wielkie bydle żeby w końcu się najeść ? Czy coś źle robię ? Bo jadłam dzisiaj kaczkę która nie była ani sucha ani specjalnie tłusta i mięsko było. Tylko że to była gotowizna z mrożonki....

 

@Maria Jolanta  dziewczyno miła ...kaczka to taki dziwny ptak ( aczkolwiek uwielbiam ) ,który dla czterech osób za mały ,a dla dwojga za duży .

Przepisów na nią mnóstwo , często piekę przyprawioną tylko solą, pieprzem i majerankiem i zalaną sokiem jabłkowym ,w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem ,w niskiej temperaturze ok.140 stopni , później odkrywam i zwiększam do dwustu ,do nabrania chrupiącej skórki.Czas pieczenia zależny od wielkości ptaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba rękawy zakasać i do roboty się wziąć....:smutek: Synuś zeżarł był nam wszystko....:grzmotnąć: i teraz robotę będę miała....:sos: Włączyłam proces twórczy myślowy i poszłam do piwnicy, gdzie stoi zamrażarka wielkości słonia, i tam odkryłam pieczony udziec indyczy....:haha: Sama upiekłam, a że całego nie dałyśmy rady wrąbać, to zamroziłam "na zasię"....i dzisiaj ten dzień nastąpił...:oklaski: No i po robocie...:oklaski: Groszek z marchewką zaserwuję do tego i z bańki obiadek...:oklaski: I mogę z wami :dyskusja:...Czyż święta na obczyźnie nie są piękne? :hura: W domu stałabym przy garach, prasowała obrus na 4 metry długi, usługiwała gościom, obżerała się do granic niemożliwości, a tak...luuuuuuzik...:hura:

Edytowane przez Mirelka1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Afryka napisał:

@Maria Jolanta  dziewczyno miła ...kaczka to taki dziwny ptak ( aczkolwiek uwielbiam ) ,który dla czterech osób za mały ,a dla dwojga za duży .

Przepisów na nią mnóstwo , często piekę przyprawioną tylko solą, pieprzem i majerankiem i zalaną sokiem jabłkowym ,w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem ,w niskiej temperaturze ok.140 stopni , później odkrywam i zwiększam do dwustu ,do nabrania chrupiącej skórki.Czas pieczenia zależny od wielkości ptaka.

Hmm, zalezy dla jakich osób ptak ten za duży. Znam osoby, co kaczuszkę opierniczą ze smakiem we dwoje :d , a smak jej długo wspominają :d 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sie wczoraj dziadek zapieral ze zje co  najwyzje tylko rosolek bo mial problemy zeby nie nazwac po imieniu tej niedogodnosci,  ..ale zadnego miesa abolutnie jesc nie bedzie bo sie boi...koniec koncow...z calego kurczaka wazacego  bez mala 1,2kg zostal kawalek cycka wiec..moje plany wzgledem dzisiejszego obiadu w gruzach legly...skroilam reszte dodalam ryz ananas troche zielonego i zrobilam salatke...byc moze tego nie zje..

natomiast dzisiaj "na zajaca" nie gotuje...bo wlasnie maz pdp ojechal po obiad...az sie boje co to bedzie wspominal ze jedzie po najlepszy na swiecie kebab...hmm....

czyli na bank juz mu lepiej...

tyle tylko ze jego bielizna nadal sie moczy z odplamiaczem..

tia...czyli dzisiaj niespodzianka...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 1.04.2018 at 14:14, Maria Jolanta napisał:

Tu się zapytam.

Lubię kaczkę ale jakbym jej nie piekła to zostają kości i mało mięska. Mam kupić jakieś wielkie bydle żeby w końcu się najeść ? Czy coś źle robię ? Bo jadłam dzisiaj kaczkę która nie była ani sucha ani specjalnie tłusta i mięsko było. Tylko że to była gotowizna z mrożonki....

 

Piecz w niezbyt wysokiej temperatueze bez luftu i pod przykryciem.

Na dno piekarnika zawsze wstawiam małe żaroodporne naczynie z wodą.

Wkładam do dobrze nagrzanego piekarnika. W trakcie pieczenia pod żadnym pozorem przez godzinę nie zaglądam i nie otwieram nakrycia.

Po tym czasie kaczkę co jakiś czas polewam wytworzonym sosem. 

I nie wkładaj zimnego mięsa, prosto z lodówki do gorącego piekarnika. Powinna kaczusia mieć pokojową temperaturę. 

Przykrywkę zdejmuję na 15 minut przed końcem i włączam funkcję grilla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekę udka kacze albo gęsie dość często. Solę, pieprzę, trzy ząbki czosnku przez praskę i nacieram mięso. Posypuję majerankiem. Tak sobie stoi czas jakiś. Do brytfanki układam skórką do dołu.

Zalewam to 3/4 szkl. soku jabłkowego. Piekę w niskiej temperaturze, 120-140 st.C.

Dalej jak powyżej. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...