Skocz do zawartości

Babcia każe mi chodzić w maseczce 24h


Gość Bożena
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

Mam pytanie czy podopieczna i rodzina ma prawo zmuszać mnie do noszenia maseczki w domu przez CAŁY dzień? To jakieś szaleństwo, bo córcia mówi, że chodzę do sklepu i mogę przynieść wirusa i nie mogę ryzykować zdrowiem babci. Kupiła 50 kartonów maseczek i każe mi chodzić w nich po domu nawet przy garach, kąpieli itd. Żar nie daje żyć a tu jeszcze coś takiego. Agencja umyła ręce, bo to rodzina ponoć ocenia zagrożenie i stan podopiecznej. Co mogę zrobić? Nikt nie stoi po mojej stronie a ja mam dosyć. Można tak? Co mam zrobić rozwiązać umowę? Wy też tak chodzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega raczej nie na tym ze rodzina tego wymaga tylko tego ze jak rozumiem nikt ci tego nie powiedzial przed wyjazdem. Moim zdaniem masz prawo zadac powrotu, bo jestes np. alergikiem lub masz dusznosci w masce. Niech sobie agencja uaktualni oczekwiania i nie zaskakuje opiekunek. Bylam kiedys na zleceniu z bialaczka i chodzilam w masce ale na szczescie to nie bylo upalne lato tylko zima wiec mozna bylo dac rade. Znierzam do tego ze na niektorych ofertach maski to nic nowego pod warunkiem ze o tym wiedz przed wyjazdem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech ostatnio w ktoryms dniu bylo 90 tys przypadkow wiec dalej sie tu strasza i ludzie mniej ale sie boja. jesienia wroca pewnie stare obostrzenia, u nas nie testuja to i nie ma o czym pisac i czym straszyc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam  inny problem ale też chodzi o wymagania rodzin  podopiecznych.  Przyjechałam do podopiecznego  , zmienniczki już nie zastałam , wyjechała w nocy. Córka dziadka w skrócie wprowadziła mnie w obowiązki  , pokazała gdzie co jest , zrobiła zakupy i powiedziała , że przyjedzie za tydzień. W pokoju leżała kartka od zmienniczki z planem dnia , kiedy kąpiel , kiedy dziadek jedzie na spotkania seniorów itp.  Wieczorem po kolacji chcę podać dziadkowi leki i widzę , że są tylko na ten dzień i na drugi na południe. Pytam dziadka  gdzie są leki na następne dni a on na to , że muszę je przygotować. Wiem , że my nie sortujemy leków , zawsze przywoziły leki na cały tydzień pielęgniarki albo rozdzielał leki ktoś z rodziny.  Chyba że trzy lata temu miałam podobną sytuację , ale byłam po opiekunce na czarno , ona robiła tam co kazali , ogrody , koszenie , zamiatanie ulicy.   Zadzwoniłam do firmy i wyjaśnili rodzinie , że ja leków nie rozdzielam. Zdziwili się w firmie bo na stronie agencji w Niemczech jest informacja jakie czynności nie należą do opiekunki. Ja też do umowy dostałam takie same.  Ta agencja i inne  mają na swoich stronach informacje dla opiekunek jaki jest ich zakres obowiązków. Dziadek powiedział , że tu wszystkie  rozdzielały leki a bylo ich już przede mną cztery . Kiedyś zmieniałam taką co mierzyła cukier i podawała insulinę i oczywiście sortowala leki. Oburzyła się bardziej od rodziny , gdy ja odmówiłam. Tu też widzę foch u dziadka i córki , bo musi sortować leki. Myślę , że te rodziny wiedzą co opiekunka może robić tylko jeśli przyjedzie nadgorliwa lub taka  co   nie wie co do niej należy to to wykorzystują .   Po  co płacić nawet niewielkie  pieniądze jak Polka zrobi  to za darmo .  Już dawno z tym się nie spotkałam , myślałam , że  większość opiekunek wie  jaki jest  ich zakres  obowiązków , dużo informacji na ten  temat jest w internecie ale jednak  nadal są takie co mierza cukier , podają insulinę rozdzielają leki a nawet leczą odleżyny. Przyjechać po takiej to już od początku problem. Ostatnio pechowo trafiam na same" nadgorliwe  Altenpflege" bez wykształcenia , zanim się wszystko ułoży to trochę czasu zajmuje. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są agencje , które mają na swoich stronach w necie informacje o czynnościach jakie może wykonywać opiekunka a jakie należą do służb medycznych.  Nie brakuje niestety i takich agencji , gdzie dość ogólnie opisany jest zakres czynności , których nie robi opiekunka  a są też i takie firemki gdzie w ogóle nie ma nic na ten temat. Dzień przed wyjazdem przyślą umowę a tam w zakresie zadań opiekunki na przykład mycie okien. O tym czego nie wykonuje opiekunka nie ma ani słowa. Pewnie chcą być konkurencyjni dla innych firm a wtedy rodziny mogą wymyślać różne prace dla opiekunki , nie zamawiać usług Pflege  narzucając opiekunce również obowiązki zabronione w Niemczech prawnie . Jeśli opiekunka wie co do niej nie należy to muszą to jakoś załatwić , nie wymiga się jednak od mycia okien jeżeli podpisała umowę. Są jednak opiekunki  , które chociaż wiedzą czego nie muszą robić mimo to podejmują się tych obowiązków , bo nie chcą konfliktów a bardzo zalezy im na pracy bez względu na narzucane czynności albo takie jak to popularnie się mówi w opiekuńczym środowisku - włazid...py   czy jeszcze inaczej. Dotyczy to również przesiadywania z podopiecznym do późna , różnych robót w ogrodzie  . Jeśli podopieczny  lubi długie przesiadywanie z głaskaniem po raczkach  a rodzina nie musi zamawiać ogrodnika czy sami nie muszą nic  robić w ogrodzie to  nawet nie ma co im się dziwić.  Dobrze,  że  jednak  że są rodziny i podopieczni  którzy nie chcą RoboCopa czy pokornej służącej tylko po prostu dobrą , uczciwą opiekunkę. Ciężko może być dla zmienniczki ,  która przyjedzie na Stellę po  takich osobach ale nie trzeba się zniechęcać . Często bywa tak , że nie chcą  już  powrotu nadskakujacej   Jadzi , słodziutkiej  Grażynki czy ciężko przestraszonej j Marysi.  Kiedyś na forach dla opiekunek nowicjuszki i te które już trochę pracowaly mogły znaleźć dużo porad jak radzić sobie w tej pracy . Jeszcze dziś można poszukać dużo różnych informacji nadal aktualnych w poszczególnych działach  czy po prostu poczytać o tym jakie kiedys te opiekunki  mialy problemy , smutki i radości :) . Ja też dużo skorzystałam z doświadczeń tych opiekunek czytajac forum jak tez i osobiście .  Nie zapomnę jak przyjechałam zastąpić koleżankę (forumowiczke)  dłużej pracującą ode mnie , która przy przekazywaniu mi swojej stałej Stelli z humorem ale dosadnie ostrzegła mnie abym się nie ważyła  masować babci nóżek chociaż prosi bo to nie nasze zadanie , obcinać paznokci  tym bardziej , że babka cukrzyk a były takie co się za to zabierały , nie plewić , przycinać , wycinać bo jak trzeba to zamówią ogrodnika  , my tylko podlewamy roślinki bo jak wróci to mam wp...... To był taki przyspieszony kurs asertywności.?

 

 

 

..

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Gość Daria napisał:

Są agencje , które mają na swoich stronach w necie informacje o czynnościach jakie może wykonywać opiekunka a jakie należą do służb medycznych.  Nie brakuje niestety i takich agencji , gdzie dość ogólnie opisany jest zakres czynności , których nie robi opiekunka  a są też i takie firemki gdzie w ogóle nie ma nic na ten temat. Dzień przed wyjazdem przyślą umowę a tam w zakresie zadań opiekunki na przykład mycie okien. O tym czego nie wykonuje opiekunka nie ma ani słowa. Pewnie chcą być konkurencyjni dla innych firm a wtedy rodziny mogą wymyślać różne prace dla opiekunki , nie zamawiać usług Pflege  narzucając opiekunce również obowiązki zabronione w Niemczech prawnie . Jeśli opiekunka wie co do niej nie należy to muszą to jakoś załatwić , nie wymiga się jednak od mycia okien jeżeli podpisała umowę. Są jednak opiekunki  , które chociaż wiedzą czego nie muszą robić mimo to podejmują się tych obowiązków , bo nie chcą konfliktów a bardzo zalezy im na pracy bez względu na narzucane czynności albo takie jak to popularnie się mówi w opiekuńczym środowisku - włazid...py   czy jeszcze inaczej. Dotyczy to również przesiadywania z podopiecznym do późna , różnych robót w ogrodzie  . Jeśli podopieczny  lubi długie przesiadywanie z głaskaniem po raczkach  a rodzina nie musi zamawiać ogrodnika czy sami nie muszą nic  robić w ogrodzie to  nawet nie ma co im się dziwić.  Dobrze,  że  jednak  że są rodziny i podopieczni  którzy nie chcą RoboCopa czy pokornej służącej tylko po prostu dobrą , uczciwą opiekunkę. Ciężko może być dla zmienniczki ,  która przyjedzie na Stellę po  takich osobach ale nie trzeba się zniechęcać . Często bywa tak , że nie chcą  już  powrotu nadskakujacej   Jadzi , słodziutkiej  Grażynki czy ciężko przestraszonej j Marysi.  Kiedyś na forach dla opiekunek nowicjuszki i te które już trochę pracowaly mogły znaleźć dużo porad jak radzić sobie w tej pracy . Jeszcze dziś można poszukać dużo różnych informacji nadal aktualnych w poszczególnych działach  czy po prostu poczytać o tym jakie kiedys te opiekunki  mialy problemy , smutki i radości :) . Ja też dużo skorzystałam z doświadczeń tych opiekunek czytajac forum jak tez i osobiście .  Nie zapomnę jak przyjechałam zastąpić koleżankę (forumowiczke)  dłużej pracującą ode mnie , która przy przekazywaniu mi swojej stałej Stelli z humorem ale dosadnie ostrzegła mnie abym się nie ważyła  masować babci nóżek chociaż prosi bo to nie nasze zadanie , obcinać paznokci  tym bardziej , że babka cukrzyk a były takie co się za to zabierały , nie plewić , przycinać , wycinać bo jak trzeba to zamówią ogrodnika  , my tylko podlewamy roślinki bo jak wróci to mam wp...... To był taki przyspieszony kurs asertywności.?

Daria byl tu wywiad z pania prawniczka Timm, ktora powiedziala ze NIE POLECA pracy w opiece. To tylko dowd na to jaka to jest wielka patologia prawna. Jakby tak zastosowac wszystkie te porady to agencje i rodzinki bylyby biedne ale wtedy dopiero byloby normalne dla nas. Szok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Gość K.S. napisał:

Timm, ktora powiedziala ze NIE POLECA pracy w opiece. To tylko dowd na to jaka to jest wielka patologia prawna.

 Patologia prawna w Pl rozciąga się na cały kraj,na wszystkie branże, przez całe wieki. Fakt, że naród wiecznie musiał kombinować by przeżyć spowodował, że istnieje przyzwolenie. Patologicznie pracujemy na umowach cywilno-prawnych - zlecenia, o dzieło. Patologicznie pracujemy bez umów - na czarno, w szarej strefie. Tajemnica poliszynela. Niby wybór jest - np. praca w sferze publicznej pod lupą prawników ale czy aby na pewno? To spójrzcie najpierw jak patologicznie prawo jest tworzone, uchwalane, wprowadzane i przestrzegane w oku cyklonu - w sejmie. Za Kisielewskim mówimy: "jesteśmy w d.... ale najgorsze jest to, że się w niej urządzamy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.06.2022 o 10:17, Gość Bożena napisał:

Dzień dobry!

Mam pytanie czy podopieczna i rodzina ma prawo zmuszać mnie do noszenia maseczki w domu przez CAŁY dzień? To jakieś szaleństwo, bo córcia mówi, że chodzę do sklepu i mogę przynieść wirusa i nie mogę ryzykować zdrowiem babci. Kupiła 50 kartonów maseczek i każe mi chodzić w nich po domu nawet przy garach, kąpieli itd. Żar nie daje żyć a tu jeszcze coś takiego. Agencja umyła ręce, bo to rodzina ponoć ocenia zagrożenie i stan podopiecznej. Co mogę zrobić? Nikt nie stoi po mojej stronie a ja mam dosyć. Można tak? Co mam zrobić rozwiązać umowę? Wy też tak chodzicie?

Bozenko wykorzystaj to i ogranicz kontakt do absolutnego minimum. Powiedz ze nie ma co ryzykowac, bo czytalas ze maseczka malo pomaga i niech babcia siedzi sama. Zero niepotrzebnych widzen i kontaktu. Bedziesz miala lepiej i spokojniej. Powodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gość Kaczka napisał:

Bozenko wykorzystaj to i ogranicz kontakt do absolutnego minimum. Powiedz ze nie ma co ryzykowac, bo czytalas ze maseczka malo pomaga i niech babcia siedzi sama. Zero niepotrzebnych widzen i kontaktu. Bedziesz miala lepiej i spokojniej. Powodzenia. 

Najbardziej merytoryczna wypowiedź xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Gość Kaczka napisał:

Bozenko wykorzystaj to i ogranicz kontakt do absolutnego minimum. Powiedz ze nie ma co ryzykowac, bo czytalas ze maseczka malo pomaga i niech babcia siedzi sama. Zero niepotrzebnych widzen i kontaktu. Bedziesz miala lepiej i spokojniej. Powodzenia. 

:) sprytne. Albo zrezygnują z maseczek albo przekujesz wadę w zaletę. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Martyna zugaj
16 godzin temu, Gość gość napisał:

Najbardziej merytoryczna wypowiedź xd

witaj. Czasami sposobem wiecej ugrasz niz klotniami.

Rok temu na szteli babka wsciekala sie ze pale swiatlo do pozna i rosna rachunki to przez 3 dni gasilam i udawalam ze spie jak wolala. Byla zima to juz od 18 bylo ciemno. Zapytala mnie co ja tak spie a ja jej na to ze jak wylaczam swiatlo to usypiam bo tak to czytalam i bylam na chodzie. Potem juz palilam ile chcialam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Realistka

To jest najlepszy sposób by zrobić tak, że dziadki myślą, że mają nad czymś kontrolę i sami podejmują decyzję, bo wtedy nie ma oporu i złośliwości czego trzeba się nauczyć żeby było łatwiej uzyskiwać to czego się chce. Niestety ale musimy czasami manipulować podopiecznymi i "oddawać" im kontrolę lub dawać poczucie kontroli nad sytuacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gość Realistka napisał:

To jest najlepszy sposób by zrobić tak, że dziadki myślą, że mają nad czymś kontrolę i sami podejmują decyzję, bo wtedy nie ma oporu i złośliwości czego trzeba się nauczyć żeby było łatwiej uzyskiwać to czego się chce. Niestety ale musimy czasami manipulować podopiecznymi i "oddawać" im kontrolę lub dawać poczucie kontroli nad sytuacją.

To tak jak z mężami :d ale co racja to racja :myśl-myślenie-twarz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To jest jakieś szaleństwo, bo w Niemczech ruszyły szczepienia na małpią ospę. Szykuje nam się kolejna pandemia? To jak zły sen. Co jeszcze??? Zresztą moja obecna podopieczna nie ma małpiej ospy tylko jest głupią małpą :))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Gość Lara napisał:

To jest jakieś szaleństwo, bo w Niemczech ruszyły szczepienia na małpią ospę. Szykuje nam się kolejna pandemia? To jak zły sen. Co jeszcze??? Zresztą moja obecna podopieczna nie ma małpiej ospy tylko jest głupią małpą :))))))

Oj koncerny poczuły świeżą krew (czyt.świeżego wirusa) i podliczyły już urobek z covidu- nie zgadza się bo do 100% zysku brakuje więc przestawiają maszyny mieszające /;  To trochę sarkazm ale chyba trzeba się obudzić bo inaczej będziemy jedną wielką szczepionką chodzącą albo idąc dalej będziemy we fiolkach siedzieć, zamiast masek trzeba będzie w kapsule żyć, może też być, że z laboratoriów wyniosą takiego, który kapsułę przeniknie....dobra, bez wieszczenia ): W domach w ramach lockdownu zatrzyma nas pusty portfel, pierzyna, splajtowany przemysł i oglądanie zadowolonego z siebie Glapy, puchniejącego putina i głodującej Afryki. Wtedy "głupia małpa" będzie miłym wspomnieniem :)))))

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepienia zalecane są dla osób które miały kontakt z osobą zakażoną i dla osób z grup ryzyka - pracowników laboratoriów  a także mężczyzn utrzymujących kontakty homoseksualne . W ostatnich dniach jak można dowiedzieć się z niemieckich gazet zachorowało 113 osób tylko  wyłącznie  mężczyzn. Raczej babce małpia ospa nie grozi  i na pewno nikt nie będzie ją namawiał do szczepień.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...