Skocz do zawartości

Odradzane miejsca!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Mariolka 52 napisał:

ktoś pisał że niektóre osoby zaśmiecają temat wątku.No i jak się czyta,to jest wszystko tylko nie na temat,chyba bardzo się nudzi im w pracy lub nie rozumieją tematu.

Tobie nie zdarza się , rozpoczętej rozmowy na temat Kościoła i Wiary zakończyć rozmową o seksie ? Jeżeli nie , to z całego serca gratuluję .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie Panie opiekunki.

Jestem tu nowa i tylko dlatego się zapisałam do tego forum z uwagi na ciekawy temat"Stella Mina".

Ja również przeżyłam taką stelle i wytrzymałam tam miesiąc.A było to dokładnie rok temu dostałam propozycję na miesiąc z nowej Firmy Probetreuung,uważajcie na nią.Był to wyjazd do Bremen do P.E.niby kiedyś była Polką!Była już tam opiekunka i z nią przez telefon przed wyjazdem rozmawiałam że super Stella miła rodzinka,kłamała!!Jak dojechałam tam do się sprawa rypła,opiekunka dawała się dotykać dosłownie"ZBOK OCIERAŁ SIĘ O NIĄ"np.gdy myła kubek,lub gdy niby miała brudną bluzkę(a za chwilkę jej mąż przyjechał po nią z PL i ten stary nie zaważał na to)Mówiła że dużo "lewej"kasy dostała i nawet buty dostała od niego.Teraz wiem dlaczego!

Mieszkał tam z nią P. H,który nie wymagał opieki,i nie było to małżeństwo.Zakupy robił on i gotował nawet ja nie mogłam nic robić.Jak się okazało był to zboczeniec fascynował się stopami kobiecymi,już po trzech dniach pracy dostałam....reklamówkę z lakierami do paznokci 10 szt.spytałam się po co a on że co dwa dni mam zmieniać na stopach kolor lakieru.W pierwszym momencie myślałam że żartuję ale po tygodniu on mnie zaczął dotykać po stopach jak np.przechodził koło mnie i NIBY coś mu upadło i wtedy cap moja stopę.Zwróciłam mu uwagę lecz on że mam tak piękne stopy!!Gdy miałam przerwę i nie mogłam wyjść na spacer,on mi wchodził do pokoju bez pukania i próbował głaskać stopy...Wieczorem gdy z rodziną na Skypie rozmawiałam wchodził i to samo próbował robić bo myślał że mu wtedy nie zwrócę uwagi..ale ja mu zapowiedziałam i ostrzegłam że jeśli jeszcze raz mnie dotknie zgłoszę to Agencji.I tak zrobiłam ale Agencja przez tydzień nic nie zrobiła nie pomogły emaile,SMS i wiadomości do koordynatora na whatsapp. Którejś niedzieli pojechałam z tymi osobami na obiad do Restauracji,poszłam na chwilę do toalety i kto za mną przylazł "ZBOK"  STARY śmierdzący myślał że jak koszulę będzie zmieniał co drugi dzień bez mycia się to będzie Boski!!!Na moje pytanie co on robi w Damskiej toalecie czy może jest ślepy tak mu powiedziałam to on że chciał mnie zobaczyć,no kompletny Idiota.Byłam zbulwersowana jego zachowaniem,później przy stole upuścił serwetkę i chciał pod stołem nogę moją dotknąć ale miał pecha bo stół miał ścianę która odgrodziła moje nogi i Dupek walnął się w GŁUPI ŁEB ale miałam ubaw.Agencja i koordynator przez dwa tygodnie nic nie zrobili.Ale dowiedziałam się że przed tą Agencją u której byłam w tym domu były inne opiekunki i wszystkie były ZŁE dowiedziałam się co to za Agencja i napisałam emalia z prośbą o pomoc i zapytaniem czy takie rzeczy miały miejsce w tym domu przez tego Pana.Nie uwierzycie inna Agencja pomogła mi i do mnie zadzwonił koordynator Niemiecki( w sobotę napisałam do nich a w poniedziałek już był telefon).W między czasie napisałam do Ambasady w Bremen licząc na pomoc tak sobie myślałam że jestem Polką i moja Ambasada mi pomoże guzik,odpisała mi jakaś Pani dopiero w czwartek tłumacząc że jest okres urlopowy i nie  mają ludzi,a po za tym  Ambasada nie zajmuje sie takimi przypadkami tak mi powiedziała później przez telefon jak do niej ja sama zadzwoniłam i spytałam się to czym oni się zajmują?Podała mi numer do prawniczki z HH ale ta Pani była na urlopie i nie odbierała,dopiero oddzwoniła do mnie po miesiącu!Niejedna pewnie zada sobie pytanie czemu nie zadzwoniłam na Policję,a to dlatego że to na Agencji i koordynatorze spoczywa dobro opiekunki.Agencja dała ciała, tydzień przed wyjazdem odezwała się szefowa Agencji lekko ironicznie po głosie odczułam to śmiejąc się zadała pytanie czy coś się zmieniło na tej Stelli i czy chcę wracać.To oczywiste że chciałam wrócić,dzień przed końcem mojej umowy wyjechałam tylko dlatego żeby się nie spotkać ze zmienniczką! Ai jeszcze w tym samym dniu zjawił się synek PDP i rozmawiał z koordynatorem tej innej Agencji i dlatego przyjechał do mnie żeby z tym ZBOKIEM porozmawiać.Ale ZBOK zaprzeczył wszystkiemu i powiedział że my wymyślamy te historyjki o molestowaniu.Przygoda z Agencją się skończyła i z tego co wiem ta po mnie co przyjechała przeżyła to samo i rozwiązali umowę z rodziną.Teraz tam jeżdżą Ukrainki!

Powiem jedno nauczyłam się i biorę poprawkę na opiekunki gdyż za zwyczaj nie mówią prawdy.Zastałam w różnych miejscach syf,butelki po alkoholu.Takie osoby nam robią b.zła reputację.I te co są tak nadgorliwe tzn.sprzątają 100 Pająki "bo się nudzą"to nie należy do naszych obowiązków,ogrody,schody,okna,wyprawianie i goszczenie rodziny!

A mam duże doświadczenie w opiece w DE,byłam u różnych rodzin,które były ok,a inne nie.Tylko z jedną jedyną utrzymuję kontakt od 4 lat i gdy mam stelle w pobliżu ich domu odwiedzają mnie co tydzień gdy mam przerwę.A nadmienię że Babcia mi na rękach umarła,a zostawiłam ją mojej zmienniczce normalną uśmiechniętą Babcię a zastałam Oświęcim!!! Same sobie dopowiedzcie co ona z nią zrobiła.Jak najdalej od takich tzw.toksycznych ludzi! 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia. 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kisnia napisał:

Witam wszystkie Panie opiekunki.

Jestem tu nowa i tylko dlatego się zapisałam do tego forum z uwagi na ciekawy temat"Stella Mina".

Ja również przeżyłam taką stelle i wytrzymałam tam miesiąc.A było to dokładnie rok temu dostałam propozycję na miesiąc z nowej Firmy Probetreuung,uważajcie na nią.Był to wyjazd do Bremen do P.E.niby kiedyś była Polką!Była już tam opiekunka i z nią przez telefon przed wyjazdem rozmawiałam że super Stella miła rodzinka,kłamała!!Jak dojechałam tam do się sprawa rypła,opiekunka dawała się dotykać dosłownie"ZBOK OCIERAŁ SIĘ O NIĄ"np.gdy myła kubek,lub gdy niby miała brudną bluzkę(a za chwilkę jej mąż przyjechał po nią z PL i ten stary nie zaważał na to)Mówiła że dużo "lewej"kasy dostała i nawet buty dostała od niego.Teraz wiem dlaczego!

Mieszkał tam z nią P. H,który nie wymagał opieki,i nie było to małżeństwo.Zakupy robił on i gotował nawet ja nie mogłam nic robić.Jak się okazało był to zboczeniec fascynował się stopami kobiecymi,już po trzech dniach pracy dostałam....reklamówkę z lakierami do paznokci 10 szt.spytałam się po co a on że co dwa dni mam zmieniać na stopach kolor lakieru.W pierwszym momencie myślałam że żartuję ale po tygodniu on mnie zaczął dotykać po stopach jak np.przechodził koło mnie i NIBY coś mu upadło i wtedy cap moja stopę.Zwróciłam mu uwagę lecz on że mam tak piękne stopy!!Gdy miałam przerwę i nie mogłam wyjść na spacer,on mi wchodził do pokoju bez pukania i próbował głaskać stopy...Wieczorem gdy z rodziną na Skypie rozmawiałam wchodził i to samo próbował robić bo myślał że mu wtedy nie zwrócę uwagi..ale ja mu zapowiedziałam i ostrzegłam że jeśli jeszcze raz mnie dotknie zgłoszę to Agencji.I tak zrobiłam ale Agencja przez tydzień nic nie zrobiła nie pomogły emaile,SMS i wiadomości do koordynatora na whatsapp. Którejś niedzieli pojechałam z tymi osobami na obiad do Restauracji,poszłam na chwilę do toalety i kto za mną przylazł "ZBOK"  STARY śmierdzący myślał że jak koszulę będzie zmieniał co drugi dzień bez mycia się to będzie Boski!!!Na moje pytanie co on robi w Damskiej toalecie czy może jest ślepy tak mu powiedziałam to on że chciał mnie zobaczyć,no kompletny Idiota.Byłam zbulwersowana jego zachowaniem,później przy stole upuścił serwetkę i chciał pod stołem nogę moją dotknąć ale miał pecha bo stół miał ścianę która odgrodziła moje nogi i Dupek walnął się w GŁUPI ŁEB ale miałam ubaw.Agencja i koordynator przez dwa tygodnie nic nie zrobili.Ale dowiedziałam się że przed tą Agencją u której byłam w tym domu były inne opiekunki i wszystkie były ZŁE dowiedziałam się co to za Agencja i napisałam emalia z prośbą o pomoc i zapytaniem czy takie rzeczy miały miejsce w tym domu przez tego Pana.Nie uwierzycie inna Agencja pomogła mi i do mnie zadzwonił koordynator Niemiecki( w sobotę napisałam do nich a w poniedziałek już był telefon).W między czasie napisałam do Ambasady w Bremen licząc na pomoc tak sobie myślałam że jestem Polką i moja Ambasada mi pomoże guzik,odpisała mi jakaś Pani dopiero w czwartek tłumacząc że jest okres urlopowy i nie  mają ludzi,a po za tym  Ambasada nie zajmuje sie takimi przypadkami tak mi powiedziała później przez telefon jak do niej ja sama zadzwoniłam i spytałam się to czym oni się zajmują?Podała mi numer do prawniczki z HH ale ta Pani była na urlopie i nie odbierała,dopiero oddzwoniła do mnie po miesiącu!Niejedna pewnie zada sobie pytanie czemu nie zadzwoniłam na Policję,a to dlatego że to na Agencji i koordynatorze spoczywa dobro opiekunki.Agencja dała ciała, tydzień przed wyjazdem odezwała się szefowa Agencji lekko ironicznie po głosie odczułam to śmiejąc się zadała pytanie czy coś się zmieniło na tej Stelli i czy chcę wracać.To oczywiste że chciałam wrócić,dzień przed końcem mojej umowy wyjechałam tylko dlatego żeby się nie spotkać ze zmienniczką! Ai jeszcze w tym samym dniu zjawił się synek PDP i rozmawiał z koordynatorem tej innej Agencji i dlatego przyjechał do mnie żeby z tym ZBOKIEM porozmawiać.Ale ZBOK zaprzeczył wszystkiemu i powiedział że my wymyślamy te historyjki o molestowaniu.Przygoda z Agencją się skończyła i z tego co wiem ta po mnie co przyjechała przeżyła to samo i rozwiązali umowę z rodziną.Teraz tam jeżdżą Ukrainki!

Powiem jedno nauczyłam się i biorę poprawkę na opiekunki gdyż za zwyczaj nie mówią prawdy.Zastałam w różnych miejscach syf,butelki po alkoholu.Takie osoby nam robią b.zła reputację.I te co są tak nadgorliwe tzn.sprzątają 100 Pająki "bo się nudzą"to nie należy do naszych obowiązków,ogrody,schody,okna,wyprawianie i goszczenie rodziny!

A mam duże doświadczenie w opiece w DE,byłam u różnych rodzin,które były ok,a inne nie.Tylko z jedną jedyną utrzymuję kontakt od 4 lat i gdy mam stelle w pobliżu ich domu odwiedzają mnie co tydzień gdy mam przerwę.A nadmienię że Babcia mi na rękach umarła,a zostawiłam ją mojej zmienniczce normalną uśmiechniętą Babcię a zastałam Oświęcim!!! Same sobie dopowiedzcie co ona z nią zrobiła.Jak najdalej od takich tzw.toksycznych ludzi! 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia. 

Dziękuję @kisnia że podzieliłaś się z nami tą bulwersującą i dla ciebie stresującą "przygodą". Oby jak najmniej takich było! Nie wyobrażam sobie zostać tam choć dzień dłużej niż czas trwania wypowiedzenia! Współczuję traumatycznych przeżyć i życzę, oby nigdy więcej! Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kisnia napisał:

Witam wszystkie Panie opiekunki.

Jestem tu nowa i tylko dlatego się zapisałam do tego forum z uwagi na ciekawy temat"Stella Mina".

Ja również przeżyłam taką stelle i wytrzymałam tam miesiąc.A było to dokładnie rok temu dostałam propozycję na miesiąc z nowej Firmy Probetreuung,uważajcie na nią.Był to wyjazd do Bremen do P.E.niby kiedyś była Polką!Była już tam opiekunka i z nią przez telefon przed wyjazdem rozmawiałam że super Stella miła rodzinka,kłamała!!Jak dojechałam tam do się sprawa rypła,opiekunka dawała się dotykać dosłownie"ZBOK OCIERAŁ SIĘ O NIĄ"np.gdy myła kubek,lub gdy niby miała brudną bluzkę(a za chwilkę jej mąż przyjechał po nią z PL i ten stary nie zaważał na to)Mówiła że dużo "lewej"kasy dostała i nawet buty dostała od niego.Teraz wiem dlaczego!

Mieszkał tam z nią P. H,który nie wymagał opieki,i nie było to małżeństwo.Zakupy robił on i gotował nawet ja nie mogłam nic robić.Jak się okazało był to zboczeniec fascynował się stopami kobiecymi,już po trzech dniach pracy dostałam....reklamówkę z lakierami do paznokci 10 szt.spytałam się po co a on że co dwa dni mam zmieniać na stopach kolor lakieru.W pierwszym momencie myślałam że żartuję ale po tygodniu on mnie zaczął dotykać po stopach jak np.przechodził koło mnie i NIBY coś mu upadło i wtedy cap moja stopę.Zwróciłam mu uwagę lecz on że mam tak piękne stopy!!Gdy miałam przerwę i nie mogłam wyjść na spacer,on mi wchodził do pokoju bez pukania i próbował głaskać stopy...Wieczorem gdy z rodziną na Skypie rozmawiałam wchodził i to samo próbował robić bo myślał że mu wtedy nie zwrócę uwagi..ale ja mu zapowiedziałam i ostrzegłam że jeśli jeszcze raz mnie dotknie zgłoszę to Agencji.I tak zrobiłam ale Agencja przez tydzień nic nie zrobiła nie pomogły emaile,SMS i wiadomości do koordynatora na whatsapp. Którejś niedzieli pojechałam z tymi osobami na obiad do Restauracji,poszłam na chwilę do toalety i kto za mną przylazł "ZBOK"  STARY śmierdzący myślał że jak koszulę będzie zmieniał co drugi dzień bez mycia się to będzie Boski!!!Na moje pytanie co on robi w Damskiej toalecie czy może jest ślepy tak mu powiedziałam to on że chciał mnie zobaczyć,no kompletny Idiota.Byłam zbulwersowana jego zachowaniem,później przy stole upuścił serwetkę i chciał pod stołem nogę moją dotknąć ale miał pecha bo stół miał ścianę która odgrodziła moje nogi i Dupek walnął się w GŁUPI ŁEB ale miałam ubaw.Agencja i koordynator przez dwa tygodnie nic nie zrobili.Ale dowiedziałam się że przed tą Agencją u której byłam w tym domu były inne opiekunki i wszystkie były ZŁE dowiedziałam się co to za Agencja i napisałam emalia z prośbą o pomoc i zapytaniem czy takie rzeczy miały miejsce w tym domu przez tego Pana.Nie uwierzycie inna Agencja pomogła mi i do mnie zadzwonił koordynator Niemiecki( w sobotę napisałam do nich a w poniedziałek już był telefon).W między czasie napisałam do Ambasady w Bremen licząc na pomoc tak sobie myślałam że jestem Polką i moja Ambasada mi pomoże guzik,odpisała mi jakaś Pani dopiero w czwartek tłumacząc że jest okres urlopowy i nie  mają ludzi,a po za tym  Ambasada nie zajmuje sie takimi przypadkami tak mi powiedziała później przez telefon jak do niej ja sama zadzwoniłam i spytałam się to czym oni się zajmują?Podała mi numer do prawniczki z HH ale ta Pani była na urlopie i nie odbierała,dopiero oddzwoniła do mnie po miesiącu!Niejedna pewnie zada sobie pytanie czemu nie zadzwoniłam na Policję,a to dlatego że to na Agencji i koordynatorze spoczywa dobro opiekunki.Agencja dała ciała, tydzień przed wyjazdem odezwała się szefowa Agencji lekko ironicznie po głosie odczułam to śmiejąc się zadała pytanie czy coś się zmieniło na tej Stelli i czy chcę wracać.To oczywiste że chciałam wrócić,dzień przed końcem mojej umowy wyjechałam tylko dlatego żeby się nie spotkać ze zmienniczką! Ai jeszcze w tym samym dniu zjawił się synek PDP i rozmawiał z koordynatorem tej innej Agencji i dlatego przyjechał do mnie żeby z tym ZBOKIEM porozmawiać.Ale ZBOK zaprzeczył wszystkiemu i powiedział że my wymyślamy te historyjki o molestowaniu.Przygoda z Agencją się skończyła i z tego co wiem ta po mnie co przyjechała przeżyła to samo i rozwiązali umowę z rodziną.Teraz tam jeżdżą Ukrainki!

Powiem jedno nauczyłam się i biorę poprawkę na opiekunki gdyż za zwyczaj nie mówią prawdy.Zastałam w różnych miejscach syf,butelki po alkoholu.Takie osoby nam robią b.zła reputację.I te co są tak nadgorliwe tzn.sprzątają 100 Pająki "bo się nudzą"to nie należy do naszych obowiązków,ogrody,schody,okna,wyprawianie i goszczenie rodziny!

A mam duże doświadczenie w opiece w DE,byłam u różnych rodzin,które były ok,a inne nie.Tylko z jedną jedyną utrzymuję kontakt od 4 lat i gdy mam stelle w pobliżu ich domu odwiedzają mnie co tydzień gdy mam przerwę.A nadmienię że Babcia mi na rękach umarła,a zostawiłam ją mojej zmienniczce normalną uśmiechniętą Babcię a zastałam Oświęcim!!! Same sobie dopowiedzcie co ona z nią zrobiła.Jak najdalej od takich tzw.toksycznych ludzi! 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia. 

Wstrząsające..... zachowanie dziadka i jeszcze bardziej "pomoc" ze strony agencji.

Myślę, że powinnyśmy również założyć stronkę z wyczynami polskich agencji, żeby Opiekunki nie wyjeżdżały z takich agentur...

Pozdrawiam wszystkie Panie

Teresa

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pomaran3a silna byłaś, że wytrzymałaś zboka natrętne zachowanie. Na drugi raz sposób musisz znaleźć, coby zboka odepchnęło od ciebie. Grzyb  jest  teraz na forumowym topie. Trzeba temat wykorzystać, więc proponuję śmierdzącą maścią się wysmarować  i o skutkach zbliżania poinformować. Na czas jakiś spokój miałabyś kochana. Gratuluję wytrwałości, a Agencję do bani trzeba wysłać i inne opiekunki ostrzec tak jak to zrobiłaś właśnie

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam , że już  nic mnie nie zdziwi , a jednak :o Agencja zachowała się skandalicznie >:( Zachowanie Pani prawnik jest co najmniej dziwne :(  @kisnia dzięki  wielkie , że opisałaś tą sytuacje i ostrzegłaś wszystkich przed cudowną  agencją , ale w tej całej historii to ty mnie najbardziej zszokowałaś .:( Już w pierwszym dniu powinnaś była zrobić odwrót  w tył i uciekać . Dalsza Twoja relacja jest jeszcze bardziej przerażająca , bo Byłaś już całkowicie pewna i dalej tam siedziałaś czekając naiwnie na reakcje agencji . Nie rozumiem dlaczego będąc w Kraju ludzie nazywają rzeczy po imieniu MOBBING czy MOLESTOWANIE SEKSUALNE a W DE  to się  nazywa sztela mina  Nie to nie jest mina tylko przestępstwo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem to dziwne dla mnie też było,ale w pierwszym tygodniu nic strasznego nie było,przypisywałam to do "ICH"dziwnych zachowań.W żadnym przypadku nie pozwalałam mu na dotykania mnie,a ZBOK sprawdzał na ile może sobie pozwolić ze mną.Pyskiwałam byłam stanowcza.Szukałam pomocy żeby ktoś mi pomógł i on powinien za to odpowiadać bo to było przestępstwo.Proszę mnie nie oceniać typu że powinnam uciec,robiłam swoje i broniłam się.A Agencja pokazała że kasa się liczy a nie opiekunka,i przede wszystkim w profilu nic się nie zgadzało co oni pisali na początku.Nie napisałam żeby ktoś się nademną litował ale żeby ostrzec przed tą Agencją! 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pomaran3a napisał:

Wstrząsające..... zachowanie dziadka i jeszcze bardziej "pomoc" ze strony agencji.

Myślę, że powinnyśmy również założyć stronkę z wyczynami polskich agencji, żeby Opiekunki nie wyjeżdżały z takich agentur...

Pozdrawiam wszystkie Panie

Teresa

Wszystkie agentury polskie by tam były:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kisnia wiesz co bym zrobiła ,,wystawiła swoje piękne stopki i niech mi maluje codziennie innym lakierem pazurki i niech smaruje pięknymi kremami,,salon pielęgnacyjny za darmo,,,,ale to było na wesoło,,,czytając Ciebie ucieszyłam się ,że tylko chciał stopy dotykać,,a pod nos mu bym podstawiła ,,,ma facet słabośc do stóp,,na 100% chory na punkcie stóp,,coś musiał w życiu przejsc aby tak uprzec się na te stopy,,dobrze ,że w inne miejsca nie chciał zaglądać,,,takie nachodzenie doprowadza nas do stresu i do takiego niepokoju,,wtedy byśmy chcieli się zamknąc na 10 nawet kluczy aby taki jeden z drugim nie mógł wejsc,,,ale musiał dobrze narozrabiać jak agencja rozwiązała umowę,,,ale obserwując zachowania ludzi to nie jednej by się taki gosciu podobał,,i nie jedna by była w siódmym niebie ciesząc się ,że ktoś chce jej stopy dotykać,,,jesteśmy różni ,,jednemu to przeszkadza a innemu nie,,,a fujj jakiś obleśniak by miał mnie dotykać a fujj ,,,nigdy w życiu,,:płacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak tak 100 %feteszysta,jak widział moje nogi w sandałach to chyba miał mokro.Zbok pełną gębą.Może to nie którym Paniom opiekuną by pasowała ta Stella ale ja nie pozwolę żeby mnie w pracy ktoś molestował i uważał mnie za swoją własność. Niestety niektóre opiekunki tak postępują dają się obłapywać starym zbokom i na boku mają jak to one mówią "lewą"kasę!!!ale to już ich sumienie i ich sprawa.

  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kisnia każdy zyje jak lubi , i to co robi z druga dorosla osoba za jej zgoda nikogo nie obchodzi. Ale opiekunka to nie pr......., choć panowie bez względu na wiek zawsze probuja , a noz się uda . Taka natura ze mysla nie ta glowa co trzeba. Wspolczuje Ci sytuacji i miejsca, dziekuje ze napisalas . Pozdrawiam.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, kisnia napisał:

Tak tak 100 %feteszysta,jak widział moje nogi w sandałach to chyba miał mokro.Zbok pełną gębą.Może to nie którym Paniom opiekuną by pasowała ta Stella ale ja nie pozwolę żeby mnie w pracy ktoś molestował i uważał mnie za swoją własność. Niestety niektóre opiekunki tak postępują dają się obłapywać starym zbokom i na boku mają jak to one mówią "lewą"kasę!!!ale to już ich sumienie i ich sprawa.

Słyszałam ,słyszałam i podobno tak się zdarza ale widzieć nie widziałam i nikt mi się jeszcze nie pochwalił,że tak robi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 16.10.2017 at 14:54, pomaran3a napisał:

Wstrząsające..... zachowanie dziadka i jeszcze bardziej "pomoc" ze strony agencji.

Myślę, że powinnyśmy również założyć stronkę z wyczynami polskich agencji, żeby Opiekunki nie wyjeżdżały z takich agentur...

Pozdrawiam wszystkie Panie

Teresa

 

O 16.10.2017 at 12:02, kisnia napisał:

Witam wszystkie Panie opiekunki.

Jestem tu nowa i tylko dlatego się zapisałam do tego forum z uwagi na ciekawy temat"Stella Mina".

Ja również przeżyłam taką stelle i wytrzymałam tam miesiąc.A było to dokładnie rok temu dostałam propozycję na miesiąc z nowej Firmy Probetreuung,uważajcie na nią.Był to wyjazd do Bremen do P.E.niby kiedyś była Polką!Była już tam opiekunka i z nią przez telefon przed wyjazdem rozmawiałam że super Stella miła rodzinka,kłamała!!Jak dojechałam tam do się sprawa rypła,opiekunka dawała się dotykać dosłownie"ZBOK OCIERAŁ SIĘ O NIĄ"np.gdy myła kubek,lub gdy niby miała brudną bluzkę(a za chwilkę jej mąż przyjechał po nią z PL i ten stary nie zaważał na to)Mówiła że dużo "lewej"kasy dostała i nawet buty dostała od niego.Teraz wiem dlaczego!

Mieszkał tam z nią P. H,który nie wymagał opieki,i nie było to małżeństwo.Zakupy robił on i gotował nawet ja nie mogłam nic robić.Jak się okazało był to zboczeniec fascynował się stopami kobiecymi,już po trzech dniach pracy dostałam....reklamówkę z lakierami do paznokci 10 szt.spytałam się po co a on że co dwa dni mam zmieniać na stopach kolor lakieru.W pierwszym momencie myślałam że żartuję ale po tygodniu on mnie zaczął dotykać po stopach jak np.przechodził koło mnie i NIBY coś mu upadło i wtedy cap moja stopę.Zwróciłam mu uwagę lecz on że mam tak piękne stopy!!Gdy miałam przerwę i nie mogłam wyjść na spacer,on mi wchodził do pokoju bez pukania i próbował głaskać stopy...Wieczorem gdy z rodziną na Skypie rozmawiałam wchodził i to samo próbował robić bo myślał że mu wtedy nie zwrócę uwagi..ale ja mu zapowiedziałam i ostrzegłam że jeśli jeszcze raz mnie dotknie zgłoszę to Agencji.I tak zrobiłam ale Agencja przez tydzień nic nie zrobiła nie pomogły emaile,SMS i wiadomości do koordynatora na whatsapp. Którejś niedzieli pojechałam z tymi osobami na obiad do Restauracji,poszłam na chwilę do toalety i kto za mną przylazł "ZBOK"  STARY śmierdzący myślał że jak koszulę będzie zmieniał co drugi dzień bez mycia się to będzie Boski!!!Na moje pytanie co on robi w Damskiej toalecie czy może jest ślepy tak mu powiedziałam to on że chciał mnie zobaczyć,no kompletny Idiota.Byłam zbulwersowana jego zachowaniem,później przy stole upuścił serwetkę i chciał pod stołem nogę moją dotknąć ale miał pecha bo stół miał ścianę która odgrodziła moje nogi i Dupek walnął się w GŁUPI ŁEB ale miałam ubaw.Agencja i koordynator przez dwa tygodnie nic nie zrobili.Ale dowiedziałam się że przed tą Agencją u której byłam w tym domu były inne opiekunki i wszystkie były ZŁE dowiedziałam się co to za Agencja i napisałam emalia z prośbą o pomoc i zapytaniem czy takie rzeczy miały miejsce w tym domu przez tego Pana.Nie uwierzycie inna Agencja pomogła mi i do mnie zadzwonił koordynator Niemiecki( w sobotę napisałam do nich a w poniedziałek już był telefon).W między czasie napisałam do Ambasady w Bremen licząc na pomoc tak sobie myślałam że jestem Polką i moja Ambasada mi pomoże guzik,odpisała mi jakaś Pani dopiero w czwartek tłumacząc że jest okres urlopowy i nie  mają ludzi,a po za tym  Ambasada nie zajmuje sie takimi przypadkami tak mi powiedziała później przez telefon jak do niej ja sama zadzwoniłam i spytałam się to czym oni się zajmują?Podała mi numer do prawniczki z HH ale ta Pani była na urlopie i nie odbierała,dopiero oddzwoniła do mnie po miesiącu!Niejedna pewnie zada sobie pytanie czemu nie zadzwoniłam na Policję,a to dlatego że to na Agencji i koordynatorze spoczywa dobro opiekunki.Agencja dała ciała, tydzień przed wyjazdem odezwała się szefowa Agencji lekko ironicznie po głosie odczułam to śmiejąc się zadała pytanie czy coś się zmieniło na tej Stelli i czy chcę wracać.To oczywiste że chciałam wrócić,dzień przed końcem mojej umowy wyjechałam tylko dlatego żeby się nie spotkać ze zmienniczką! Ai jeszcze w tym samym dniu zjawił się synek PDP i rozmawiał z koordynatorem tej innej Agencji i dlatego przyjechał do mnie żeby z tym ZBOKIEM porozmawiać.Ale ZBOK zaprzeczył wszystkiemu i powiedział że my wymyślamy te historyjki o molestowaniu.Przygoda z Agencją się skończyła i z tego co wiem ta po mnie co przyjechała przeżyła to samo i rozwiązali umowę z rodziną.Teraz tam jeżdżą Ukrainki!

Powiem jedno nauczyłam się i biorę poprawkę na opiekunki gdyż za zwyczaj nie mówią prawdy.Zastałam w różnych miejscach syf,butelki po alkoholu.Takie osoby nam robią b.zła reputację.I te co są tak nadgorliwe tzn.sprzątają 100 Pająki "bo się nudzą"to nie należy do naszych obowiązków,ogrody,schody,okna,wyprawianie i goszczenie rodziny!

A mam duże doświadczenie w opiece w DE,byłam u różnych rodzin,które były ok,a inne nie.Tylko z jedną jedyną utrzymuję kontakt od 4 lat i gdy mam stelle w pobliżu ich domu odwiedzają mnie co tydzień gdy mam przerwę.A nadmienię że Babcia mi na rękach umarła,a zostawiłam ją mojej zmienniczce normalną uśmiechniętą Babcię a zastałam Oświęcim!!! Same sobie dopowiedzcie co ona z nią zrobiła.Jak najdalej od takich tzw.toksycznych ludzi! 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ‎2017‎-‎09‎-‎12 at 18:52, Blondi napisał:

....."

,jestem bardzo nieraz dociekliwa co do miejsca ,,nawet jak jest zle to szukam możliwości naprawienia tego,,nie wiem czy dałabym radę dobrze ocenic sztelę,ale myślę ,że tak,myśle ,że powinnam dac radę,,lubię takie wyzwania,,

Nasze cięzkie i trudne miejsca powinny być zapisywane w formacie: Berlin, 00-115, Ursula B.

Zapraszam tutaj wszystkich o wpisy ,,którzy styknęli się z takim ciężkim miejscem,,możemy ostrzec dużo opiekunów i opiekunek przed wdepnięcie w takie toksyczne miejsce,,Pozdrawiam"

 

Ostrzegam przed:  Arysallee 9, 14055 Berlin Ingeborg und Wolfgang L.

To dobry pomysł, ostrzegąć inne Opiekunki..

Pozdrawiam

 

O ‎2017‎-‎09‎-‎12 at 18:52, Blondi napisał:

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czystym sumieniem odradzam podjęcia się opieki nad Seniorką lat 92 w miejscowości Darmstadt , kod 64287 . Pani nie nadaje się do opieki domowej , ma wszystkie choroby wieku starczego plus chorobę psychiczną . Praca baaardzo wyczerpująca fizycznie i psychicznie .  Opiekunki zmieniają się średnio co 2 , 3 tygodnie . Oferowana kasa jest bardzo kusząca , ale wierzcie mi stanowczo za mała na taki hardkor .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pomaran3a byś mogła coś więcej napisać o tej stelli,,? dane mamy i dziękuję ci bardzo za odwagę podania,,ale jeszcze napisz nam,dlaczego odradzasz to miejsce,,ale nawet mając takie dane już w razie czego możemy dociekać w razie otrzymania oferty wyjazdu na to miejsce ,,możemy zabawić się dedektywa ,przemyśleć czy warto się pakowac w to miejsce,da nam trochę do myślenia,,a decydując się na wyjazd w takie miejsce możemy spodziewać się wszystkiego,,także jedziemy wtedy wiedząc ,że ktoś już nas uprzedził o tym miejscu,,ryzykujemy wtedy,,

@violka jeszcze imiona i pierwsza litera nazwiska,,,napisz coś więcej,,jakieś sytuacje z życia,,jak tam pracowałas !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Blondi napisał:

@pomaran3a byś mogła coś więcej napisać o tej stelli,,? dane mamy i dziękuję ci bardzo za odwagę podania,,ale jeszcze napisz nam,dlaczego odradzasz to miejsce,,ale nawet mając takie dane już w razie czego możemy dociekać w razie otrzymania oferty wyjazdu na to miejsce ,,możemy zabawić się dedektywa ,przemyśleć czy warto się pakowac w to miejsce,da nam trochę do myślenia,,a decydując się na wyjazd w takie miejsce możemy spodziewać się wszystkiego,,także jedziemy wtedy wiedząc ,że ktoś już nas uprzedził o tym miejscu,,ryzykujemy wtedy,,

@violka jeszcze imiona i pierwsza litera nazwiska,,,napisz coś więcej,,jakieś sytuacje z życia,,jak tam pracowałas !

Pani ma pflegegrad 4 do tego chorobę psychiczną , więc chyba nie ma potrzeby ,żeby się więcej rozpisywać . Kiedy ja tam pracowałam było ciężko , ale teraz jest o wiele gorzej . Ja mówiłam rodzinie , że pani nie nadaje się do opieki domowej , a do dzisiaj jeżdżą tam opiekunki , które uciekają po kilku dniach . Rodzina szuka opiekunek w kilku agencjach . Jeżeli ktoś dostanie propozycję z tego miasta do kobiety w tym wieku , proszę o kontakt na priv .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 10.10.2017 at 16:27, jolantapl. napisał:

Może trochę nie w temacie ale myślę,że agencję do której trafiłam mogę z czystym sumieniem każdemu odradzić a to o czym chce napisać dotyczy nie tak mojego miejsca pracy ale zachowania właścicielki agencji Wpis ten dedykuje szczególnie @Maria Jolanta bo ona jest blizej zaznajomiona w tym temacie to zaczynam bez emocji i bez mojego komentarza.W sierpniu wróciłam do domu ze zlecenia na ,którym byłam 6 tygodni na 2-gi dzień po powrocie zadzwoniła do mnie właścicielka pewnej agencji i zapytała czy bym nie pojechała na krótkie 2 tygodniowe zastępstwo .Miałam trochę inne plany ale się zgodziłam na ten wyjazd umówiłyśmy się,że oprócz stawki za szybki wyjazd agencja opłaci mi podróż w 1 stronę czyli do de.Wyjechałam na to zlecenie nie będę pisać co ,kogo tam zastałam bo to jest mniej istotne .Do domu miałam wyjechać 8 września a 5 firma zrobiła mi przelew wynagrodzenia za sierpień.Coś mi się tam nie zgadzało ale nie miałam już do tego głowy pomyślałam,że sprawdzę na koncie jak wrócę i sprawę wyjaśnię ( brakowało 75 euro) to ważna dygresja.Jak wróciłam do domu to sprawdziłam konto i coś mi za mało tych euro było więc zadzwoniłam do firmy,żeby sprawę wyjaśnić z właścicielką nie udało mi się skontaktować ale pani w płacach powiedziała,że z mojego wynagrodzenia zostało potrącone 75 euro za podróż( jechałam Sindbadem cena biletu 233 złote więc na pewno nie równowartość 75 euro) Pani z płac powiedziała,że zapyta szafowej .Ponownie się z nią skontaktowałam i otrzymałam informację,że szefowa powiedziała,że wszystko jest w porządku i tyle miała być potrącone.Wysyłam sms do pani X tak ją będę nazywała będzie prościej mi pisać treść smsa mniej więcej taka nie tak się umawiałyśmy ,podróż do de miała być opłacona przez firmę jako bonus za szybki wyjazd proszę o wyjaśnienia.Dostałam odpowiedz sprawa jest bardziej skomplikowana niż się pani wydaje zadzwonię w poniedziałak to porozmawiamy Pozdrawiam.Czekałam na telefon ale się nie doczekałam.Następnie dostaje propozycje od obecnej firmy propozycje przyjmuje dzwonie do firmy pani X po to,żeby dowiedzieć się jak mam rozwiązać umowę.Dostaję propozycje od nich na kolejny wyjazd z panią x nie rozmawiam tylko z pracownicą.Odmawiam wyjazdu od nich bo mam akceptację rodziny .Wyjeżdżam na zlecenie .Po kilku dniach tracę cierpliwość i dzwonię do pani X rozmowa zaczyna się od tego,że pani próbuje wmówić mi,że żle ją zrozumiałam z tym opłaceniem podróży nie popuszczam mówię,że swoim sms potwierdziła,że tak było.Pani X atakuje z innej strony twierdzi ,że po zleceniu zostawiłam niesamowity brud i syf ,że o nic nie dbałam są to podobno informacje uzyskane od podopiecznego,jego rodziny i opiekuni ,która mnie zmieniła.Teraz muszę napisać co wtedy czuję cała krew uderza mi do głowy robi mi się słabo ale nie tracę zimnej krwi mówię,że chce dowody na to co ona mówi dokumentację fotograficzną i potwierdzenia na piśmie szczególnie od tej opiekunki pani X wydaje się nieco zbita z tropu mówi ,że wykazałam się skrajną nieodpowiedzialnoscią bo zostawiłam włączoną pralkę i sobie wyjechałam i,że powinna mi potrącić nie tylko to 75 euro ale jeszcze dodatkowo z wynagrodzenia tłumaczę,ze była na miejscu rodzina,którą poinformowałam o włączonej pralce.Rozmowa się urywa .Nie napisałam tego,żeby się tłumaczyć ale obiecałam tej pani X ,ze postaram się,żeby już nikogo nie oszukała.Nigdy nie wierzcie w to co obieca Wam pracownik agencji wszystko tylko na piśmie przy przejmowaniu i opuszczaniu domagajcie się,żeby było koordynator a jak nie to chociaż rodzina i żeby potwierdzili Wam na piśmie ,że zostawiacie ład i porządek w domu podopiecznego i podopieczny nie jest brudny czy w jakiś inny sposób zaniedbany.Zawsze domagajcie się referencji .Każda firma ma w umowie taki punkt wg,którego może Wam potrącić z wynagrodzenia pieniądze za byle co nawet wytwór swojej chorej wyobrażni.I pomyśleć ,że chodziło w tym wszystkim o 75 euro a mnie to tak zdołowało,że miałam zamiar z pracy w opiece zrezygnować.Pozdrawiam Was  i chciałabym ,żebyście to skomentowali.

Witaj Jolanta, 

ja jestem przed pierwszym wyjazdem i wyborem agencji, dla tego proszę podaj mi na priv. tę firemkę. Jakbym na 1 wyjazd trafiła coś takiego, jeszcze nie znając dobrze języka, to byłby chyba mój ostatni.

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Elżbieta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...