Wspaniały efekt zdjęcia i zagadka

[Wenusia]

12 minut temu, waldiroom napisał:

Byliśmy w górach, na nizinie kwiatowej to może takie małe wspomnienie ze zdjęciem wykonanym smartfonem ...  (dzieki Google za chmurę )

pewnie każdy choć raz ten grzech popełnił

Piękna foteczka

[Waldi]

A tutaj niespodzianka dla nas wówczas była - Międzyzdroje, przed zachodem slonca 2018 rok, na płazy dość sporo ludzi gdy przyszła cała rodzina dzików

Ludzi jakby nie zauważały... zwierzęta : dzieci i rodzice tarzali się w kałużach i w morzu Po 10 minutach przechadzki po plaży poszły sobie dalej w wydmy ...

[Wenusia]

Godzinę temu, waldiroom napisał:

A tutaj niespodzianka dla nas wówczas była - Międzyzdroje, przed zachodem slonca 2018 rok, na płazy dość sporo ludzi gdy przyszła cała rodzina dzików

Ludzi jakby nie zauważały... zwierzęta : dzieci i rodzice tarzali się w kałużach i w morzu Po 10 minutach przechadzki po plaży poszły sobie dalej w wydmy ...

Tak, to ostatnio niezła atrakcja jest u mnie również  

Nic nie mam do dzików bo uwielbiam wszystkie zwierzątka ❤, ale ludzie czasem... ehh szkoda gadać . 

A to mój przyjaciel, już niestety nie pozuje do zdjęć przy Wodospadzie, ponieważ pan jego zachorował i oddano go do adopcji ale pamiątkę mam z bardzo przyjaznym i ułożonym malutkim pieseczkiem

 

Edytowane 24 Listopada 2020 przez Wenusia

[Fun??ny]

3 godziny temu, waldiroom napisał:

A tutaj niespodzianka dla nas wówczas była - Międzyzdroje, przed zachodem slonca 2018 rok, na płazy dość sporo ludzi gdy przyszła cała rodzina dzików

Ludzi jakby nie zauważały... zwierzęta : dzieci i rodzice tarzali się w kałużach i w morzu Po 10 minutach przechadzki po plaży poszły sobie dalej w wydmy ...

O jakie niuniusie

[Fun??ny]

1 godzinę temu, Wenusia napisał:

Tak, to ostatnio niezła atrakcja jest u mnie również  

Nic nie mam do dzików bo uwielbiam wszystkie zwierzątka ❤, ale ludzie czasem... ehh szkoda gadać . 

A to mój przyjaciel, już niestety nie pozuje do zdjęć przy Wodospadzie, ponieważ pan jego zachorował i oddano go do adopcji ale pamiątkę mam z bardzo przyjaznym i ułożonym malutkim pieseczkiem

 

A tu jakie fajne zdjęcie

[Fun??ny]

5 godzin temu, waldiroom napisał:

Śliczne - co to kwiaty ??? Bo nie jestem w tym żadnym autorytetem... w ogrodzie to raczej tylko róże rozpoznam

Nie gadaj że tulipanów nie znasz albo goździków toż to kwiat komuny

[Fun??ny]

3 godziny temu, waldiroom napisał:

No jeden  byczek powinien być w stadzie, a jakże

Lepiej kilka jest w czym wybierać wtedy  jeden do tańca ,drugi do różańca , trzeci od wszystkiego a czwarty od niczego

Edytowane 24 Listopada 2020 przez Funny

[Fun??ny]

4 godziny temu, Heidi napisał:

Co do krokusów, to warto wiedzieć:

Najdroższą przyprawę świata otrzymuje się właśnie ze słupków hodowanych krokusów, które po wysuszeniu stają się najdroższą przyprawą świata. Mowa tutaj oczywiście o szafranie.

Co takiego kryje w sobie ta przyprawa i czy rzeczywiście warta jest swojej ceny?

Jak otrzymuje się szafran?
Szafran to przyprawa uzyskiwana z krokusów. Są to 30-50 cm-owe kwiaty wyrastające z bulw. Mają fioletowe płatki, a w środku 3 słupki o kolorze czerwono-pomarańczowym. Właśnie z tych słupków uzyskuje się przyprawę. Nie jest to jednak proste. Słupki należy zebrać wczesnym rankiem, kiedy kwiaty się otwierają, a wszystko odbywa się ręcznie. Następnie są one suszone. W trakcie tego procesu tracą ok. 80 % swojej pierwotnej wagi, zmieniają barwę na brunatnoczerwoną oraz zyskują charakterystyczny zapach. Co ciekawe, aby otrzymać 1 g przyprawy potrzeba aż 200 kwiatów. To sprawia, że cena szafranu jest tak wysoka.

Pojawienie się szafranu
Pierwsze wzmianki o szafranie pochodzą z roku 3000 p.n.e. Znaleziono je w egipskich papirusach medycznych, gdzie szafran został opisany jako liście o szafranie. Co takiego kryje w sobie ta przyprawa i czy rzeczywiście warta jest swojej ceny?

Jak otrzymuje się szafran?
Szafran to przyprawa uzyskiwana z krokusów. Są to 30-50 cm-owe kwiaty wyrastające z bulw. Mają fioletowe płatki, a w środku 3 słupki o kolorze czerwono-pomarańczowym. Właśnie z tych słupków uzyskuje się przyprawę. Nie jest to jednak proste. Słupki należy zebrać wczesnym rankiem, kiedy kwiaty się otwierają, a wszystko odbywa się ręcznie. Następnie są one suszone. W trakcie tego procesu tracą ok. 80 % swojej pierwotnej wagi, zmieniają barwę na brunatnoczerwoną oraz zyskują charakterystyczny zapach. Co ciekawe, aby otrzymek na schorzenia oczu. Jako roślina ekskluzywna, stosowany był głównie przez kapłanów i faraonów.
W formie przyprawy pojawił się jednak w antycznej Persji. Stamtąd też wywodzi się jego nazwa. Arabsko-perskie słowo az-zafaran oznacza jednocześnie żółty kolor oraz nitkę. Obecnie szafran uprawiany jest na dużą skalę w regionie Morza Śródziemnego jak i w krajach Bliskiego Wschodu. Przyjmuje się, iż najlepszy jakościowo to ten, który pochodzi z hiszpańskiej wyżyny La Mancha. Charakteryzuje go wyśmienity zapach łączący nuty: lukrecji, grzybów, drzewa sandałowego, dymu i pieprzu. Według znawców szafran pochodzący właśnie z tych rejonów ma najcenniejszy smak, aromat i barwę i wart jest swej ceny tysiąca dolarów za kilogram.

Szafran jako przyprawa
Występuje w dwóch formach (przy czym bardziej pożądana jest ta druga): jako proszek oraz w postaci nitek.. Dobry szafran powinien charakteryzować się:

jaskrawo-pomarańczowym kolorem

silnym aromatem

ostrym i lekko gorzkawym smakiem

mieć nie więcej niż rok

Przyprawę można stosować do barwienia ryżu, zup, do potraw mięsnych i rybnych.

Zastosowanie w lecznictwie
Już w starożytnej Grecji szafran znalazł zastosowanie w lecznictwie. Uznawany był jako znakomite panaceum na złe samopoczucie, bezsenność, katar, kaszel czy impotencję.
Obecnie badania kliniczne potwierdziły jego antydepresyjne działanie. Szafran zwiększa stężenie serotoniny i dopaminy w ośrodkowym układzie nerwowym, przez co poprawia nastrój i rozwesela. Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Teheranie stwierdzili, iż przyprawa ta jest tak samo skuteczna w leczeniu depresji jak znane leki: fluoksetyna (czyli prozac) i imipramina.
Przy okazji tych badań odkryto także, iż szafran działa łagodząco na objawy napięcia przedmiesiączkowego (PMS). Aż 75 % kobiet w wieku 20-45, które cierpią na ten syndrom zauważyło znaczne złagodzenie objawów napięcia przedmiesiączkowego. Badania te co prawda wymagają jeszcze potwierdzenia, jednak dają dużą nadzieję kobietom.
Szafran ma także udowodnioną skuteczność w leczeniu takich chorób jak: migreny i bóle głowy, nerwowość, zaburzenia miesiączki, choroby płuc, choroby układu krążenia i pokarmowego, reumatyzm, nowotwory. Inne właściwości szafranu:

antybakteryjne

antynowotworowe

odmładzające

Szafran a sztuka miłosna
Przyprawa ta uznawana jest za afrodyzjak, co potwierdziły badania przeprowadzone zarówno na zwierzętach, jak i na ludziach. Wykazano, iż szafran ma działanie stymulujące i wzmacniające potencję, pozwala też wydłużyć akt miłosny. Już od wielu lat te jego właściwości wykorzystywane są w medycynie ajurwedycznej.

Otrzymuje się ją z słupków hodowanych krokusów, które po wysuszeniu stają się najdroższą przyprawą świata. Mowa tutaj oczywać 1 g przyprawy potrzeba aż 200 kwiatów. To sprawia, że cena szafranu jest tak wysoka.

Pojawienie się szafranu
Pierwsze wzmianki o szafranie pochodzą z roku 3000 p.n.e. Znaleziono je w egipskich papirusach medycznych, gdzie szafran został opisany jako liście o szafranie. Co takiego kryje w sobie ta przyprawa i czy rzeczywiście warta jest swojej ceny?

Jak otrzymuje się szafran?
Szafran to przyprawa uzyskiwana z krokusów. Są to 30-50 cm-owe kwiaty wyrastające z bulw. Mają fioletowe płatki, a w środku 3 słupki o kolorze czerwono-pomarańczowym. Właśnie z tych słupków uzyskuje się przyprawę. Nie jest to jednak proste. Słupki należy zebrać wczesnym rankiem, kiedy kwiaty się otwierają, a wszystko odbywa się ręcznie. Następnie są one suszone. W trakcie tego procesu tracą ok. 80 % swojej pierwotnej wagi, zmieniają barwę na brunatnoczerwoną oraz zyskują charakterystyczny zapach. Co ciekawe, aby otrzymek na schorzenia oczu. Jako roślina ekskluzywna, stosowany był głównie przez kapłanów i faraonów.
W formie przyprawy pojawił się jednak w antycznej Persji. Stamtąd też wywodzi się jego nazwa. Arabsko-perskie słowo az-zafaran oznacza jednocześnie żółty kolor oraz nitkę. Obecnie szafran uprawiany jest na dużą skalę w regionie Morza Śródziemnego jak i w krajach Bliskiego Wschodu. Przyjmuje się, iż najlepszy jakościowo to ten, który pochodzi z hiszpańskiej wyżyny La Mancha. Charakteryzuje go wyśmienity zapach łączący nuty: lukrecji, grzybów, drzewa sandałowego, dymu i pieprzu. Według znawców szafran pochodzący właśnie z tych rejonów ma najcenniejszy smak, aromat i barwę i wart jest swej ceny tysiąca dolarów za kilogram.

Szafran jako przyprawa
Występuje w dwóch formach (przy czym bardziej pożądana jest ta druga): jako proszek oraz w postaci nitek.. Dobry szafran powinien charakteryzować się:

jaskrawo-pomarańczowym kolorem

silnym aromatem

ostrym i lekko gorzkawym smakiem

mieć nie więcej niż rok

Przyprawę można stosować do barwienia ryżu, zup, do potraw mięsnych i rybnych.

Zastosowanie w lecznictwie
Już w starożytnej Grecji szafran znalazł zastosowanie w lecznictwie. Uznawany był jako znakomite panaceum na złe samopoczucie, bezsenność, katar, kaszel czy impotencję.
Obecnie badania kliniczne potwierdziły jego antydepresyjne działanie. Szafran zwiększa stężenie serotoniny i dopaminy w ośrodkowym układzie nerwowym, przez co poprawia nastrój i rozwesela. Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Teheranie stwierdzili, iż przyprawa ta jest tak samo skuteczna w leczeniu depresji jak znane leki: fluoksetyna (czyli prozac) i imipramina.
Przy okazji tych badań odkryto także, iż szafran działa łagodząco na objawy napięcia przedmiesiączkowego (PMS). Aż 75 % kobiet w wieku 20-45, które cierpią na ten syndrom zauważyło znaczne złagodzenie objawów napięcia przedmiesiączkowego. Badania te co prawda wymagają jeszcze potwierdzenia, jednak dają dużą nadzieję kobietom.
Szafran ma także udowodnioną skuteczność w leczeniu takich chorób jak: migreny i bóle głowy, nerwowość, zaburzenia miesiączki, choroby płuc, choroby układu krążenia i pokarmowego, reumatyzm, nowotwory. Inne właściwości szafranu:

antybakteryjne

antynowotworowe

odmładzające

Szafran a sztuka miłosna
Przyprawa ta uznawana jest za afrodyzjak, co potwierdziły badania przeprowadzone zarówno na zwierzętach, jak i na ludziach. Wykazano, iż szafran ma działanie stymulujące i wzmacniające potencję, pozwala też wydłużyć akt miłosny. Już od wielu lat te jego właściwości wykorzystywane są w medycynie ajurwedycznej.

 

Jeden raz dane było mi zrobić klopsy z szafranem. Smak był rzeczywiście wyśmienity i niczym niezastąpiony. Po zjedzeniu dania dostałam dziwnie ośle oczy i  to właśnie mógł być efekt po przyprawieniu klopsów szafranem.

Oj to się postaralaś ,najważniejsze że wiemy teraz jak silnym afrodyzjakiem jest

[Heidi]

4 minuty temu, Funny napisał:

Oj to się postaralaś ,najważniejsze że wiemy teraz jak silnym afrodyzjakiem jest

Jestem pewna, że wiele osób nie ma pojęcia skąd pozyskuje się szafran. Poza tym niektórzy z nas mająkrokusy w ogrodzie i mogą o 4 nad ranem je sobie uszczknąć za free. Po spożyciu  szafranu będą najdroższą osobą w domu

[Wenusia]

33 minut temu, Funny napisał:

A tu jakie fajne zdjęcie

Hihi sam się pchał mi na kolana 

[Waldi]

2 godziny temu, Wenusia napisał:

Tak, to ostatnio niezła atrakcja jest u mnie również  

Nic nie mam do dzików bo uwielbiam wszystkie zwierzątka ❤, ale ludzie czasem... ehh szkoda gadać . 

A to mój przyjaciel, już niestety nie pozuje do zdjęć przy Wodospadzie, ponieważ pan jego zachorował i oddano go do adopcji ale pamiątkę mam z bardzo przyjaznym i ułożonym malutkim pieseczkiem

 

Czy to aby wodospad Kamieńczyka ???

tam była taki piesek... choć w Karpaczu tez był tylko tam mniej wodospadów chyba widziałem  ... 

[Waldi]

57 minut temu, Funny napisał:

Nie gadaj że tulipanów nie znasz albo goździków toż to kwiat komuny

Mówiłem ze na kwiatach się nie znam 

róże rozpoznam bezbłędnie / albo z małymi błędami bo już odmian  nie określę ...

[Fun??ny]

3 minuty temu, waldiroom napisał:

Mówiłem ze na kwiatach się nie znam 

róże rozpoznam bezbłędnie / albo z małymi błędami bo już odmian  nie określę ...

No nie możesz być wszechwiedzący @waldiroom

[Fun??ny]

31 minut temu, Wenusia napisał:

Hihi sam się pchał mi na kolana 

W Zakopcu mam zdjęcie z pieskiem i owieczkę trzymam na kolanach, dałam właścicielowi zarobić i jeszcze się z nimi pobawiłam oblizał mnie pies rzecz jasna

[Waldi]

6 minut temu, Funny napisał:

No nie możesz być wszechwiedzący @waldiroom

Znajdzie się o wiele więcej... jak u każdego

Np te tutaj róże z Rodental - to róże ... czerwone ( skoro to park ) to pewnie  parkowe

Edytowane 24 Listopada 2020 przez waldiroom
Korekta błędu

[Fun??ny]

Morskie Oko  km w jedną stronę na nogach żadną tam bryczką !!!

[Fun??ny]

I jeszcze z tej wędrówki rybkę uwieczniłam

[Waldi]

23 minut temu, Funny napisał:

I jeszcze z tej wędrówki rybkę uwieczniłam

Ładnie tam - woda taka krystaliczna

byłem tam raz jedyny, zimą w 1984 roku...

Pod Śnieżnymi Kotłami w Karkonoszach tez jest ... mam nadzieje ze jeszcze jest ( bo co roku było jej mniej ... taka czyściutka woda. Ale sam zbiornik znacznie mniejszy. 
A karkonoskie oko koło Samotni już nie jest takie czyste

[Wenusia]

2 godziny temu, waldiroom napisał:

Czy to aby wodospad Kamieńczyka ???

tam była taki piesek... choć w Karpaczu tez był tylko tam mniej wodospadów chyba widziałem  ... 

Tak to Kamieńczyk

[Wenusia]

2 godziny temu, Funny napisał:

I jeszcze z tej wędrówki rybkę uwieczniłam

Trzeba było na obiad wziąć

A woda czyściutka tak jak tu i moje zmęczone pyty po wędrówce w 40'

[Wenusia]

2 godziny temu, Funny napisał:

Morskie Oko  km w jedną stronę na nogach żadną tam bryczką !!!

Cudne, byłam tylko raz... Nie jeżdżę tam ze względu na konie, serce mi się kraje jak są tak umęczone przez turystów

Masz u mnie za to że na nożkach podeptałaś 

[Wenusia]

2 godziny temu, waldiroom napisał:

Znajdzie się o wiele więcej... jak u każdego

Np te tutaj róże z Rodental - to róże ... czerwone ( skoro to park ) to pewnie  parkowe

Piękne rożyczki

[Fun??ny]

18 minut temu, Wenusia napisał:

Cudne, byłam tylko raz... Nie jeżdżę tam ze względu na konie, serce mi się kraje jak są tak umęczone przez turystów

Masz u mnie za to że na nożkach podeptałaś 

Oczywiście że na nogach ,wstyd mi za tych pseudo turystów , ja tak się raz z góralem ścięłam, że mnie mnie prawie odciągali bałam się, że mi przywali ,ale miałam dziką satysfakcję ,że mu nagrałam .Biedne konie a ludzie doopy wożą niech w chałupie siedzą! .Już dawno to powinno być zabronione niech sobie na meleksy przerobią a zwierzęta w spokoju zostawią.Ludzie na wózkach inwalidzkich na Morskie Oko wieżdzają  ,matki wózki pchają to jest wyczyn,. No to się wyglądałam 

Edytowane 24 Listopada 2020 przez Funny

[Waldi]

20 minut temu, Wenusia napisał:

Trzeba było na obiad wziąć

A woda czyściutka tak jak tu i moje zmęczone pyty po wędrówce w 40'

A kto to się wybiera przy 40-stu w gory... to się siedzi w klimatyzowanym  hotelu z drinkiem obłożonym lodem w ręku

[Wenusia]

11 minut temu, Funny napisał:

Oczywiście że na nogach ,wstyd mi za tych pseudo turystów , ja tak się raz z góralem ścięłam, że mnie mnie prawie odciągali bałam się, że mi przywali ,ale miałam dziką satysfakcję ,że mu nagrałam .Biedne konie a ludzie doopy wożą niech w chałupie siedzą! .Już dawno to powinno być zabronione niech sobie na meleksy przerobią a zwierzęta w spokoju zostawią.Ludzie na wózkach inwalidzkich na Morskie Oko wieżdzają  ,matki wózki pchają to jest wyczyn,. No to się wyglądałam 

Dokładnie tak, ja to bym jeszcze do dooopy' nakopała