Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

23 minut temu, 1bozka napisał:

Basia juz spi nie boj zaby:donos:

Ocipiałaś ?...Ja mam dopiero zamiar pod prysznic włazić ....koło 23-ej ...a Ty , że już śpię ??? ...Teraz na cugasa ...sztachnąć sie trzeba tak , żeby płuca na drugą stronę się wywinęły ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Ocipiałaś ?...Ja mam dopiero zamiar pod prysznic włazić ....koło 23-ej ...a Ty , że już śpię ??? ...Teraz na cugasa ...sztachnąć sie trzeba tak , żeby płuca na drugą stronę się wywinęły ...

Ide z Toba na cugasa ja nie pale ale ..ide

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, lucyna.beata napisał:

dokladnie...i zawsze to dziala w dwie strony

No właśnie. Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził.

Niestety, jeśli nie chcesz zmienić miejsca swojego pobytu,  musisz pogodzić się z nową sytuacją, dostosować.  

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, lucyna.beata napisał:

a o co mam byc zazdrosna? ja na tym forum bywam nieregularnie a i to zabralo sporo czasu kolezance zeby namowic mnie na taka forme kontaktu...bywaly rozne dyskusje i rozne odczucia po czasie wracalo wszystko do formy...mnie tylko mama nauczyla ze jak sie jest u kogos w domu to akceptuje i szanuje zarowno "domownikow" jak i nowo przybylych ..bez podtekstow oczywiscie...

gdzies cos nieuchwytnego na moment ucieklo i chyba jak mirela pisze...trzeba przy ognisku usiasc i wylozyc...kawe na lawe..

nikt nie lubi byc przytlaczany ...stresu kazdy z nas ma az nadto wiec forum jest wentylem dla bardziej i mniej obcykanych w tej branzy a nowi ktorzy szukaja ty pomocy i ukojenia powinni tu  to znalezc..

szacun ze zawitalo tu grono ludzi znajacych sie jak lyse konie ale sa tez inni mniej obeznani lub funkcjonujacy inaczej...czyli 

wyrozumialosci wiecej akceptacji dla nas wszystkich ..jestesmy dla wszystkich przeciez prawda?

 

 

Prawda. Dobrze prawisz. Masz rację. Zgadza się. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, 1bozka napisał:

a ze w sklepie to wiem,ale w ogrodzie myslalam ze za wczesnie:d

Nie. Listki nie są jeszcze wykształcone do końca. Dlatego jest młody, jasnozielony, delikatny w smaku. 

Poezja po prostu. Dodaje go do wszystkiego. Poza marmeladą :-)))

Blenduje go także z orzechami i oliwką. Troszkę soli, sok z cytryny odrobinę i wychodzi pesto. Do jaj gotowanych na twardo kropelkę np. Albo do szynki, no wszędzie dodaję. Sezon trwa. Ale jutro zrobię przerwę. Jutro będzie ryba, którą dzisiaj świeżą kupiłem na targu. Umażę ją na lekkim ogniu na maśle z gałązką rozmarynu. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Knorr napisał:

Nie. Listki nie są jeszcze wykształcone do końca. Dlatego jest młody, jasnozielony, delikatny w smaku. 

Poezja po prostu. Dodaje go do wszystkiego. Poza marmeladą :-)))

Blenduje go także z orzechami i oliwką. Troszkę soli, sok z cytryny odrobinę i wychodzi pesto. Do jaj gotowanych na twardo kropelkę np. Albo do szynki, no wszędzie dodaję. Sezon trwa. Ale jutro zrobię przerwę. Jutro będzie ryba, którą dzisiaj świeżą kupiłem na targu. Umażę ją na lekkim ogniu na maśle z gałązką rozmarynu. 

Jizzas Ty naprawde gotujesz:d Nie rob smaku na rybke o tej porze za nic nie pojde do lodowki po zarelko:d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, 1bozka napisał:

Jizzas Ty naprawde gotujesz:d Nie rob smaku na rybke o tej porze za nic nie pojde do lodowki po zarelko:d

No lubię co robię. Moją pdp też lubię, bo fajowa jest. Zadowolony jestem bardzo. I z miejsca i z tego, że tu jeste. Na tym forum. Hurrraa :oklaski:

Chyba się starzeję. Powtarzam się. 

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ivanilia40 napisał:

Pewnie czujecie się przytłoczone naszymi postami,wcale mnie to nie dziwi.Miałyście spokój,ciszę aż tu nagle wpadło wesołe stadko i zaburzyło waszą sielankę.

Pewnie na starym forum zareagowalibyśmy podobnie,dlatego ja osobiście nie mam nikomu ze stałych użytkownikom za złe,że przestajecie nas lubić,ale miejscie prosze na uwadze,że my-desantowcy znamy się jak łyse konie i rozumiemy nasze żarty,czego absolutnie nie wymagamy od was.

Z mojej strony mogę was zapewnić,że postaram się mniej udzielać,tak żeby was nie drażnic swoją osobą.

Miłego wieczoru wam życzę,bawcie się dobrze.:cześć3:

Chciałam napisać podsumowanie tego co tu się nawyrabiało ( całkiem niepotrzebnie ) ale doszłam do wniosku , że najlepiej będzie jak zacytuje Twój post , bo w nim jest całe sedno sprawy . @lucyna.beata swoją dezaprobatę stosunku do postu @Knorra skierowała do wszystkich nowo przybyłych , dalej w emocjach poparła ją @INEZ . Ty piszesz w swoim poście MY WY . Nie rozumiem tego podziału i uważam , że teraz wszyscy jesteśmy tutaj jako My . Jedni znają się lepiej a inni słabiej ale z czasem wszystko się wyrówna i jedni będą się lubić a drudzy ledwo tolerować :haha:Prosiłabym tylko , żeby każdy cytując kogoś nie przypisywał mu cech wszystkich nowych , czy starych użytkowników forum , bo my tutaj wszyscy składamy się z osobnych jednostek .                                                            

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minut temu, violka napisał:

Ty piszesz w swoim poście MY WY . Nie rozumiem tego podziału i uważam , że teraz wszyscy jesteśmy tutaj jako My . Jedni znają się lepiej a inni słabiej ale z czasem wszystko się wyrówna i jedni będą się lubić a drudzy ledwo tolerować :haha:Prosiłabym tylko , żeby każdy cytując kogoś nie przypisywał mu cech wszystkich nowych , czy starych użytkowników forum , bo my tutaj wszyscy składamy się z osobnych jednostek . 

To by było na tyle. Krótko i na temat.

Nie mam ani czasu ani ochoty czytać skąd się to wszystko wzięło.

Mam internet i poszalałam z oglądaniem filmów. Właściwie to nie pamiętam chyba nigdy w życiu nie zrobiłam sobie takiego maratonu filmowego. I chyba dobrze na tym wyszłam.

Nie ma MY nie ma WY i bez sensu jest coś komuś udowadniać bo kogoś znamy dłużej a kogoś krócej. To nieważne. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku, mamy taką samą pracę i potrzebujemy miejsca w sieci by mieć kontakt z innymi osobami w podobnej sytuacji. Miejsca gdzie będzie można pożartować i poużalać czasami. Miejsca gdzie chętnie rano wpadniemy na kawkę a wieczorem się pożegnamy. W międzyczasie pożartujemy. Takie tam drobiazgi ale ważne, myślę że dla każdego z nas. Przynajmniej dla mnie.

A teraz naprawdę idę spać. Papatki.

Jutro też jest dzień.

Nowy.

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Maria Jolanta napisał:

To by było na tyle. Krótko i na temat.

Nie mam ani czasu ani ochoty czytać skąd się to wszystko wzięło.

Mam internet i poszalałam z oglądaniem filmów. Właściwie to nie pamiętam chyba nigdy w życiu nie zrobiłam sobie takiego maratonu filmowego. I chyba dobrze na tym wyszłam.

Nie ma MY nie ma WY i bez sensu jest coś komuś udowadniać bo kogoś znamy dłużej a kogoś krócej. To nieważne. Wszyscy jedziemy na tym samym wózku, mamy taką samą pracę i potrzebujemy miejsca w sieci by mieć kontakt z innymi osobami w podobnej sytuacji. Miejsca gdzie będzie można pożartować i poużalać czasami. Miejsca gdzie chętnie rano wpadniemy na kawkę a wieczorem się pożegnamy. W międzyczasie pożartujemy. Takie tam drobiazgi ale ważne, myślę że dla każdego z nas. Przynajmniej dla mnie.

A teraz naprawdę idę spać. Papatki.

Jutro też jest dzień.

Nowy.

my i wy...poczytajmy to z 2 razy..:zdrówko:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Knorr napisał:

No właśnie. Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził.

Niestety, jeśli nie chcesz zmienić miejsca swojego pobytu,  musisz pogodzić się z nową sytuacją, dostosować.  

moj drogi...ja nic nie musze...jak kazdy z nas....musze co najwyzej...umrzec...i nic ponadto..

oczywiscei czasami trzeba sei nagiac ale tylko tyle...ja juz bylam niejednokrotnie w sytuacji kiedy musialam...ale to byla korporacja i dawne czasy teraz...odkiedy wlaczylam samodzielne myslenie...ja nic nie musze ...

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...