Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, hawana napisał:

Basiu, mysle, ze najlepszym lekarstwem byloby "zorganizowanie" nowego pieska, ktorym pdp by zajal mysli. Tak postapilam , gdy moj syn musial sie rozstac z ulubiencem, ale nie my jestesmy od doradzania niemieckim rodzinom...

Była tu wczoraj taka rozmowa. Raczej nie będzie kolejnego psa.

Benny był lekarstwem dla pdp po śmierci żony.

Tu rodzina jest na miejscu, są też i małe dzieci.

Wczoraj był przeogromny smutek. Znowu, bo Benny nie był pierwszym psem tutaj.

To są mądrzy, empatyczni ludzie. Ufam, że zrobią wszystko, by było dobrze.

Jak ich znam, nie wykluczam zmiany decyzji, gdy zobaczą, że ojcu jest źle.

Edytowane przez Basiaim
  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, hawana napisał:

Mapka opiekunow pokazuje, ze jestes pod Berlinem, ale czy jest aktualna? Moglybysmy pobladzic:d

jak najbardziej aktualna..do  10go maja potem na pomorze nad wode na lenistwo na nierobienieniczego na wylanemiecwszystko itd...a potem powrot 31go maja 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lucyna.beata napisał:

jak najbardziej aktualna..do  10go maja potem na pomorze nad wode na lenistwo na nierobienieniczego na wylanemiecwszystko itd...a potem powrot 31go maja 

 

Plany masz jak widze dopracowane.

Ja sprobuje zlapac cos na przelom maja i czerwca.Moze jakas spacerowiczka mi sie trafi, bo nie cierpie siedziec w zamknieciu. Z dwojga zlego, to juz wybralabym dziadka z Parkinsonem, byle jeszcze wedrowal:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Basiaim napisał:

MIAŁ 13 lat.

 

Piszę w czasie przeszłym, bo już dom bez psiaka :(

Przywieźli go wczoraj około 16 z lecznicy. Mieliśmy go obserwować.

Dobrze nie było. Cały czas jakby otumaniony chodził w kółko, na chwilę nie usiadł, ślinił się.  Nie pił, mimo podstawiania miski pod pyszczek, czy ręki z wodą. Nie reagował praktycznie.

Przed 19 syn pdp zadzwonił do weterynarza- czy to może normalne po tych lekach, które dostał, czy co?

Kazali przyjechać....

Po pół godzinie wrócił z Benusiem w prześcieradle.....Leży pochowany w kącie ogrodu...

Smutno bez niego, pusto...Cały czas go szukam wzrokiem...

 

Dziś pdp wraca ze szpitala. Mam na razie nic nie mówić, jakby co Benny jest u weterynarza...Rodzina mu to potem przekaże...Oj, ciężko będzie.....   

Smutne to Basiu. Pies jest czlonkiem rodziny z reguly. Bedzie trudno...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minut temu, hawana napisał:

Plany masz jak widze dopracowane.

Ja sprobuje zlapac cos na przelom maja i czerwca.Moze jakas spacerowiczka mi sie trafi, bo nie cierpie siedziec w zamknieciu. Z dwojga zlego, to juz wybralabym dziadka z Parkinsonem, byle jeszcze wedrowal:d

Moge wedrowac z Toba, tylko znajdz mi sie w poblizu:haha:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minut temu, Basiaim napisał:

Była tu wczoraj taka rozmowa. Raczej nie będzie kolejnego psa.

Benny był lekarstwem dla pdp po śmierci żony.

Tu rodzina jest na miejscu, są też i małe dzieci.

Wczoraj był przeogromny smutek. Znowu, bo Benny nie był pierwszym psem tutaj.

To są mądrzy, empatyczni ludzie. Ufam, że zrobią wszystko, by było dobrze.

Jak ich znam, nie wykluczam zmiany decyzji, gdy zobaczą, że ojcu jest źle.

Jak to był TEN to sam pdp może nie zechce mieć innego... Po moim ostatnim już wiem, że nie będę miała innego psa... :smutek:Zostały koty, ale to już nie to samo...:(

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Dzien dobry. Znowu spoznilam sie na kawe. Jak pech to pech:d. Zrekompensuje to sobie cudowna pogoda. Ma byc 28 stopni...Nie jestem pewna czy to przezyje :haha:

Dlatego wczoraj zakupiłam krótkie getry... Od pasa w górę to mam coś przewiewnego, a tak to jeszcze z odzieżą zimową:haha: tu jestem...))))

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Moge wedrowac z Toba, tylko znajdz mi sie w poblizu:haha:

Myszko, z Toba zawsze i wszedzie moge wedrowac, na piffko, na kawusie, na cugaska...O kurcze , ale przyjemnie byloby:d

Dzieki Wam, nie moge ORIMA pominac, bo to on przejechal bez mala 100km, zeby sie ze mna zobaczyc:dta Stella nalezec bedzie do najbardziej udanych i sympatycznych. Thanks!

Jesli tylko mi sie uda, to w maju bede szukac na Bawarii, ale co los zapoda, tego nie wiem jeszcze.

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minut temu, hawana napisał:

Plany masz jak widze dopracowane.

Ja sprobuje zlapac cos na przelom maja i czerwca.Moze jakas spacerowiczka mi sie trafi, bo nie cierpie siedziec w zamknieciu. Z dwojga zlego, to juz wybralabym dziadka z Parkinsonem, byle jeszcze wedrowal:d

hawanko to raczej...proza zycia...plany....no jak mi kiedys ktos powiedzial..chcesz boga rozbawic to mu o swoich planach powiedz..a serio...nie cierpie nie miec pewnosci ze mam cos juz na zas...jakos mam alergie na nieprzyjemne niespodzianki

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, NNNdanuta napisał:

Dlatego wczoraj zakupiłam krótkie getry... Od pasa w górę to mam coś przewiewnego, a tak to jeszcze z odzieżą zimową tu jestem...))))

A upal jak w lipcu:haha:

Kiedy Danusiu zaczniesz swoje rozwazania "Na marginesie"? Ciutke sie za nimi stesknilam...

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, hawana napisał:

Myszko, z Toba zawsze i wszedzie moge wedrowac, na piffko, na kawusie, na cugaska...O kurcze , ale przyjemnie byloby:d

Dzieki Wam, nie moge ORIMA pominac, bo to on przejechal bez mala 100km, zeby sie ze mna zobaczyc:dta Stella nalezec bedzie do najbardziej udanych i sympatycznych. Thanks!

Jesli tylko mi sie uda, to w maju bede szukac na Bawarii, ale co los zapoda, tego nie wiem jeszcze.

Orimowski to fajny czlowiek. Nie tylko dlatego, ze jest fajny ale tez bo ma auto ze soba:haha:.

Szukajcie a znajdziecie. Wiec porzadnie sie rozgladaj, i bedziemy skakac do gory jak trzy kangury. Chyba, ze sie nam "Silna grupa pod wezwaniem" powiekszy:d

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, lucyna.beata napisał:

hawanko to raczej...proza zycia...plany....no jak mi kiedys ktos powiedzial..chcesz boga rozbawic to mu o swoich planach powiedz..a serio...nie cierpie nie miec pewnosci ze mam cos juz na zas...jakos mam alergie na nieprzyjemne niespodzianki

Ja tak samo! Musze sobie zaplanowac zycie chociaz na miesiac na przod. Wstepnie. Bo plany sa po to aby je modyfikowac, co nie?:d

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lucyna.beata napisał:

hawanko to raczej...proza zycia...plany....no jak mi kiedys ktos powiedzial..chcesz boga rozbawic to mu o swoich planach powiedz..a serio...nie cierpie nie miec pewnosci ze mam cos juz na zas...jakos mam alergie na nieprzyjemne niespodzianki

Tez planuje. Moja siostra jest pedantka, a ja tylko dobrze zorganizowana:szydera:, wiec bez planow sie nie obejdzie.

Przewartosciowalam jednak swoje zycie, zmienilam  priorytety. Spelniam marzenia, bo zycie jest za krotkie, zeby z nich rezygnowac. Pracuje, zeby moc to sfinansowac.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

A upal jak w lipcu:haha:

Kiedy Danusiu zaczniesz swoje rozwazania "Na marginesie"? Ciutke sie za nimi stesknilam...

Musiałabym to tu przenieść.., żeby przenieść to muszę mieć przez jakiś czas zamknięty blog, żeby nie rozrastał mi się od środka... Jak już przenosić to uporządkowany, więc wpierw muszę go mieć na kartkach i przeprowadzić korektę. A wpierw trzeba się oswoić z tymi czerwonymi mordkami bo wiadomo, że pojadę na czerwono ... :o Tam już nic nie napiszę bo cos we mnie pękło...:(

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Orimowski to fajny czlowiek. Nie tylko dlatego, ze jest fajny ale tez bo ma auto ze soba:haha:.

Szukajcie a znajdziecie. Wiec porzadnie sie rozgladaj, i bedziemy skakac do gory jak trzy kangury. Chyba, ze sie nam "Silna grupa pod wezwaniem" powiekszy:d

Orimowski wozik ma rewelka, ale sam w sobie jest super gosc:1007_hearts: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, NNNdanuta napisał:

Musiałabym to tu przenieść.., żeby przenieść to muszę mieć przez jakiś czas zamknięty blog, żeby nie rozrastał mi się od środka... Jak już przenosić to uporządkowany, więc wpierw muszę go mieć na kartkach i przeprowadzić korektę. A wpierw trzeba się oswoić z tymi czerwonymi mordkami bo wiadomo, że pojadę na czerwono ... :o Tam już nic nie napiszę bo cos we mnie pękło...:(

Przenies powolutku. Szkoda fraktali i w ogole wszystkiego.

Czerwone mordki? Wystarczy sie do nich usmiechnac i juz jest jak u Tarantino. Ktos pewnie ta zolta obdarl ze skory i krwawi. Taki horror ale zabawny.

Tam. Tam w wielu osobach cos peklo. Przytule Cie, dobra? I fioletowym katgutem, w oparach znieczulajacego, liliowego absurdu, pozszywam:cmok:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Pod warunkiem, ze nie wkurza. I nie uzywa do tego telefonu z wlaczonym dyktafonem. Ze o kamerze nie wspomne.:haha:

A kto by mi uwierzył,jak by nie kamera, co potrafię wysłuchac z usmiechem na twarzy gdy koleżanka się " rozgada":d Myślałem nawet o zrobienu cyklu i wrzuceniem tego na YT.Do opieki bym nie musiał jechac:d żył bym z prowizji YT :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ORIM napisał:

A kto by mi uwierzył,jak by nie kamera, co potrafię wysłuchac z usmiechem na twarzy gdy koleżanka się " rozgada":d Myślałem nawet o zrobienu cyklu i wrzuceniem tego na YT.Do opieki bym nie musiał jechac:d żył bym z prowizji YT :d

A chcesz w ucho?:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ORIM napisał:

Znów dostałem wczoraj jakiś jakis puchar z szarfą :d Co to,po co to i za co to oraz komu to potrzebne ?

A i najważniejsze : co ja z tego mam ? :d

Miłego dnia ludki pracusie i cała reszto leni na urlopie :d 

urlop to też praca:cool: ciężka zresztą..:trele:

wp_ss_20180414_0002 (2).png

Edytowane przez 1bozka
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...