Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Adaś... dokladnie mysle jak Ty w tej odpowiedzi Twojej na moj wpis... no wlasnie.. ten Bog... kazdy juz w imie Boga moze robic, co mu sie podoba... hm... nawet komentowac dalej nie ma sensu...

zmieniajac temat na bardziej sobotni: nasza kochana @Blondi, nie zdradze chyba wielkiej tajemnicy, ma dzis wolne popoludnie, bo jej, jak ona o nim mowi: mądrala, jedzie na urodziny do siostry i korzysta z wolnosci, odpocznie troche, ale licze, ze jak wypocznie to za nami zateskni, buziaczki kochana nasza!!!!

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Betty napisał:

Adaś... dokladnie mysle jak Ty w tej odpowiedzi Twojej na moj wpis... no wlasnie.. ten Bog... kazdy juz w imie Boga moze robic, co mu sie podoba... hm... nawet komentowac dalej nie ma sensu...

zmieniajac temat na bardziej sobotni: nasza kochana @Blondi, nie zdradze chyba wielkiej tajemnicy, ma dzis wolne popoludnie, bo jej, jak ona o nim mowi: mądrala, jedzie na urodziny do siostry i korzysta z wolnosci, odpocznie troche, ale licze, ze jak wypocznie to za nami zateskni, buziaczki kochana nasza!!!!

Betty ja ciebie udusze ,,wylewna jesteś i to jak bardzo a miałas sie poprawić,,,,jestem ,jestem ,,,

plany się zmieniły i jestem ,,,ale bardzo miło ,że jednak pamiętacie o mnie i o moim klepaniu tutaj,,,

Betty co Ty opowiadasz za bajeczki ,jak Ty nie lubisz tanczyć ,kochana ze mną to byś przetańczyła całą noc na disco i byś sobie świetnie poradziła , żadnych taktów,żadnych kroków ,nogi by same szły w takt muzyki ,byśmy szalały do rana na parkiecie,,,oj Betty Betty uwierz w siebie i powiedz sobie ,przecież ja wszystko potrafię cudownie zrobić...tylko odpowiedni nastrój i odpowiednie miejsce i odpowiednia muza i co jeszcze? fajny facet i lecimy,,,

@adamos1 mądrala chce odpocząc ode mnie i chce wreszcie poplotkowac bez podsłuchiwaczki-hahhaha 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi o... jest nasza sliczna i wesola... no przeciez nie wygadalam nic takiego... A mądrala o ktorej zamierza wracac z tych siostrzanych urodzin? Mama nadzieje, ze go przywiozą, a nie bedziesz musiala po niego zaiwaniac gdzies wieczorem? Ty... a moze bedzie grzeczny jak nie on i... i siostrunia mu nocleg zaproponuje, co? Ty bys mogla nocne zycie swojego miasteczka poogladac, co? ja kilka razy bylam tu sama bez swojej pdp, ale dziwnie sie czulam, mimo, ze to mieszkanie,, ty masz dom, to jeszcze straszniej, chyba, ze to tylko ja jestem takie strachajło... A moze mędrala torcik Ci jakis na wynos dla Ciebie przywiezie? ha:) 

co do tanczenia, daruj sobie, ja jestem juz chyba niereformowalna... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, adamos1 napisał:

no na disco ja tez się pisze mimo tylu lat ha ha bo to tylko potrafię  a tańce powazne  -typu walc ,tango itp. to sztuka   ,ale już po zabawie,szkoda!  pozdrawiam.

Hallo hallo nic się nie martw ,zabieramy Ciebie w następną sobotę ,,,na to disco oczywiście,,jak się cieszę ,że jeszcze są tutaj faceci tanczący disco,,,może @Łukasz też zabierzemy? Łukasz lubisz disco? zaraz przyjdze na forum ,,,ma sie te magnesy,,,,hahahhaha

Łukasz już tu był dziisaj,,,,przegapiłam,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Łukasz napisał:

witaj Blondi, słodka jak zawsze ....Całuski i :drink:na miły koniec dnia.  Wszystkim spokojnej nocki :)

wiem, że nastrój może nie ten ..ale potańcówki ciąg dalszy

 

Łukaszku ale my się tutaj wycałujemy i na cmokami,,,,na buzujemy,,,dzieki za drineczka i potańcowkę ,ja mogę tanczyc od rana do wieczora,,,cudownych snów,,

52 minut temu, Betty napisał:

@Blondi o... jest nasza sliczna i wesola... no przeciez nie wygadalam nic takiego... A mądrala o ktorej zamierza wracac z tych siostrzanych urodzin? Mama nadzieje, ze go przywiozą, a nie bedziesz musiala po niego zaiwaniac gdzies wieczorem? Ty... a moze bedzie grzeczny jak nie on i... i siostrunia mu nocleg zaproponuje, co? Ty bys mogla nocne zycie swojego miasteczka poogladac, co? ja kilka razy bylam tu sama bez swojej pdp, ale dziwnie sie czulam, mimo, ze to mieszkanie,, ty masz dom, to jeszcze straszniej, chyba, ze to tylko ja jestem takie strachajło... A moze mędrala torcik Ci jakis na wynos dla Ciebie przywiezie? ha:) 

co do tanczenia, daruj sobie, ja jestem juz chyba niereformowalna... 

Betty jesteś naprawdę dobra w pisaniu -powieśc sie zaczyna ,,tytuł,,Mądrala"  

o torcie ? zapomnij ,,,ale mam diete cud,,Betty już 3,5 kg spadlo a jem codziennie,,wszystko ale po małych porcjach i  wrócę do domku jak 18 tka,,,zresztą znowu @adamos1 napisze a twarz ? będzie widac że stara,,, a ja mu odpowiem ,że moja twarz jest zawsze młoda,,,hahahah

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a twarz? w stylu ----
niqab - rodzaj zasłony na twarz z wycięciem na oczy   ...ha ha ,dla mnie to idiotyzm,ale taka tradycja i kultura,zniewalająca tylko kobiety,kto im dał takie prawo!?,obłed!  to tak jak w Ameryce Południowej ,kiedy murzyni byli niewolnikami,murzynka dla Pana była dobra w łózku ,ale nie jako partnerka do życia i na pokaz,,tak samo Ci wariaci to robią

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, adamos1 napisał:

a twarz? w stylu ----
niqab - rodzaj zasłony na twarz z wycięciem na oczy   ...ha ha ,dla mnie to idiotyzm,ale taka tradycja i kultura,zniewalająca tylko kobiety,kto im dał takie prawo!?,obłed!  to tak jak w Ameryce Południowej ,kiedy murzyni byli niewolnikami,murzynka dla Pana była dobra w łózku ,ale nie jako partnerka do życia i na pokaz,,tak samo Ci wariaci to robią

ja ci dam zasłonkę !!!! na moja buzie-nie nigdy w zyciu,,, ,,,nic nie mów o tych ubiorach bo tak samo reaguje jak Ty na to wszystko i na ich Ramadan,,,jest to szok dla mnie,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Blondi napisał:

Co tu się dzieje !!!! :kawa: kawusia niedzielna,,, @adamos1 o jakich humorach piszesz,,,ja mam super humor -jak zawsze ,,,wstawać i pić kawę i do pracy,,,milutkiej niedzieli,,

o... jestes piekna :) witajcie wszyscy, ja dzis , a raczej od wczoraj w nerwach! moj mąż z dziecmi do mnie jada :) hurrrra, na pozne popoludnie powinni dotrzec :) wiec zyje tylko tym, nie wiem jak bedzie tutaj z rodzinka, niby sami mowili, ze nie ma problemu zeby mnie ktos tu odwiedzal, a jak bedzie naprawde to zobaczymy... milej niedzieli, buziaki i :kawa: dla wszystkich :)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja się przywitam przy tej pięknej niedzieli, choć niebo jakby miało zamiar strajkować, to słoneczka tego dnia nikomu nie winno zabraknąć. Betty, będzie cudownie, a reszta to produkt uboczny i bez znaczenia. Dzisiaj ostatni dzień w domku, a potem podróż, na szczęście nie jadę na długo. Bardzo się zrelaksowałam przy Majce, taka niespodzianka z rańca. Dobrze mnie natknęło, by tu zajrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minut temu, agryppina44 napisał:

to i ja się przywitam przy tej pięknej niedzieli, choć niebo jakby miało zamiar strajkować, to słoneczka tego dnia nikomu nie winno zabraknąć. Betty, będzie cudownie, a reszta to produkt uboczny i bez znaczenia. Dzisiaj ostatni dzień w domku, a potem podróż, na szczęście nie jadę na długo. Bardzo się zrelaksowałam przy Majce, taka niespodzianka z rańca. Dobrze mnie natknęło, by tu zajrzeć.

kto to jest Majka? na dlugo bedziesz jechac? jedziesz w nowe miejsce, czy wracasz tam, gdzie bylas? bo w stare miejsce sie zawsze z mniejszymi nerwami jedzie niz w nowe, jak nie wiadomo co zastaniesz...

tu w Wiedniu normalnie sa bardzo krotkie turnusy, po 2 lub 3 tyg i pozniej tyle samo zmienniczka, wiec zarobki, nawet wysokie okazuja sie pozniej malymi, jak pracuje sie 2 tyg, trzeba Gewerbe opacic, a pozniej zyc z kasy z 3 tyg te 6 tyg... jak ja czytam i wiem, na ile wyjezdzacie do Niemiec, to przerazona czasem jestem... ja jak zaczynalam od turnusow 2 tygodniowych to juz po 3 dniach wylam za domem.... teraz jestem 4-tydz, a bede wszystkiego 5 tygodni... pozniej 2 tyg w domu i wracam tu na 2 tyg, bo... bo agentura wlepila mi jakas nowa zmienniczke, az sie boje.... zobacze jak bedzie... ale czuje, ze nie popracuje za dlugo... pozniej 23-ego sierpnia rodzinka pdp wyjezdza na urlop na ponad 3 tyg... a ja mam  w tym czasie i 10-tą rocznice slubu i rozpoczecie roku szkolnego, wiec na ten czas bede musiala tutaj zostawic zmienniczke... niech sie wali i pali... kasa to tylko kasa, jej zawsze brakuje, ale rodzinnych chwil na kase nie zamienie... co bede kiedys wspominac? trzeba zbierac wspomnienia na przyszlosc, bo czas ucieka... a nic sie juz nie da powtorzyc... 

aha, pisalam cos o blogu kiedys, pamietacie? no i chcialam poszukac czegos.. znalazlam, jest troche blogow opiekunek na necie, ale szczerze? poczytalam kilka... i sie zniechecilam... takie to monotonne: dziadek zrobil to, babcia tamto, takie zycie dzien po dniu... no chyba zeby to polaczyc z jakimis wielkimi przezyciami opiekunki oprocz pracy, nie wiem... dzialalnosc polityczna? albo wiem, to by mi bardziej podpasowalo: bujne zycie erotyczne opiekunki w domu podopiecznej... wariatka jestem... 

co do Szwajcarii to tematu nie odpuszczam, ale najgorsze, ze tam trzeba brac referencje i podac numery tel do poprzednich podopiecznych, czy ich rodzin... ja, glupia pinda nigdy o nie nie prosilam... teraz zaluje... a telefony... hm, w miejscach gdzie mieszkali pdp juz nie mieszkaja bo zmarli, podawac nr tel do kogos kto moze nowy tam mieszka, albo do rodzin... zwlaszcza jak ich pdp juz nie zyje... moze cos wykombinuje wstecznie, moze... ale sie rozpisalam... ale to z nerwow... mieli wyjechac z Przemysla o 6-tej rano, a dzwonilam przed chwila, to wlasnie wsiedli do auta... przed nimi 750 km... 

@Blondi Ty moja piekna, gdzie mail do mnie? czekam i malo jajka nie zniose!!!! 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, adamos1 napisał:

 i nic  z równowagi nie wyprowadzi mnie....mam nadzieje---pozdrawiam wszystkich.

samo życie  i z tym trzeba umieć żyć --ignorować ludzi głupich ,nie dać się ponieść emocjom.Spokojnej Niedzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Betty napisał:

kto to jest Majka? na dlugo bedziesz jechac? jedziesz w nowe miejsce, czy wracasz tam, gdzie bylas? bo w stare miejsce sie zawsze z mniejszymi nerwami jedzie niz w nowe, jak nie wiadomo co zastaniesz...

tu w Wiedniu normalnie sa bardzo krotkie turnusy, po 2 lub 3 tyg i pozniej tyle samo zmienniczka, wiec zarobki, nawet wysokie okazuja sie pozniej malymi, jak pracuje sie 2 tyg, trzeba Gewerbe opacic, a pozniej zyc z kasy z 3 tyg te 6 tyg... jak ja czytam i wiem, na ile wyjezdzacie do Niemiec, to przerazona czasem jestem... ja jak zaczynalam od turnusow 2 tygodniowych to juz po 3 dniach wylam za domem.... teraz jestem 4-tydz, a bede wszystkiego 5 tygodni... pozniej 2 tyg w domu i wracam tu na 2 tyg, bo... bo agentura wlepila mi jakas nowa zmienniczke, az sie boje.... zobacze jak bedzie... ale czuje, ze nie popracuje za dlugo... pozniej 23-ego sierpnia rodzinka pdp wyjezdza na urlop na ponad 3 tyg... a ja mam  w tym czasie i 10-tą rocznice slubu i rozpoczecie roku szkolnego, wiec na ten czas bede musiala tutaj zostawic zmienniczke... niech sie wali i pali... kasa to tylko kasa, jej zawsze brakuje, ale rodzinnych chwil na kase nie zamienie... co bede kiedys wspominac? trzeba zbierac wspomnienia na przyszlosc, bo czas ucieka... a nic sie juz nie da powtorzyc... 

aha, pisalam cos o blogu kiedys, pamietacie? no i chcialam poszukac czegos.. znalazlam, jest troche blogow opiekunek na necie, ale szczerze? poczytalam kilka... i sie zniechecilam... takie to monotonne: dziadek zrobil to, babcia tamto, takie zycie dzien po dniu... no chyba zeby to polaczyc z jakimis wielkimi przezyciami opiekunki oprocz pracy, nie wiem... dzialalnosc polityczna? albo wiem, to by mi bardziej podpasowalo: bujne zycie erotyczne opiekunki w domu podopiecznej... wariatka jestem... 

co do Szwajcarii to tematu nie odpuszczam, ale najgorsze, ze tam trzeba brac referencje i podac numery tel do poprzednich podopiecznych, czy ich rodzin... ja, glupia pinda nigdy o nie nie prosilam... teraz zaluje... a telefony... hm, w miejscach gdzie mieszkali pdp juz nie mieszkaja bo zmarli, podawac nr tel do kogos kto moze nowy tam mieszka, albo do rodzin... zwlaszcza jak ich pdp juz nie zyje... moze cos wykombinuje wstecznie, moze... ale sie rozpisalam... ale to z nerwow... mieli wyjechac z Przemysla o 6-tej rano, a dzwonilam przed chwila, to wlasnie wsiedli do auta... przed nimi 750 km... 

@Blondi Ty moja piekna, gdzie mail do mnie? czekam i malo jajka nie zniose!!!! 

Jadę po raz pierwszy do PDP, w dodatku jest to także dla agencji miejsce nowe. 80 lat, cukrzyca, no i problemy z poruszaniem się, potrzebny transfer, ale tak naprawdę nie wiadomo do końca jaki stan dopóki się nie dotrze na miejsce. Nerwy są, bo to nieznane brzegi dla mnie, miejsce co do którego nie są nawet ci pewni, którzy mnie tam wysyłają. Przeżywam, a że założyłam dziennik na opiekunkach to jakoś to przelewam i tak trwam.

Blog to świetna sprawa. Nie każdy potrafi, bo jest on w jakimś stopniu cząstką autora, no i pomysł jest rzeczywiście ważny. Perypetie i codzienne sprawy opiekunek, ich rozterki mogą być nie tyle ekscytujące, co kopalnią wiedzy o człowieku, jego słabych i mocnych stronach. Są stelle i stelliki, różne rodzaje konfliktów i spraw, które często można by było rozwiązać na poziomie urzędowym. Zawsze wychodzę z założenia, że co mogę ja, to może i inny, no i na odwrót. Myślę o założeniu własnej Gewehrby, bo chyba chciałabym sama sobie wszystko załatwiać, ale nawet nie wiem od czego się zabrać, bo kiedyś był wymóg meldunku na terenie De - i taki blog dobra rzecz.

Szwajcaria też mi chodzi po głowie, fajnie, że poruszasz ten temat. Może będzie się można czymś powymieniać. Mnie przeszkadza na dzień dzisiejszy czas, na jaki trzeba wyjeżdżać - 3 miechy, to za dużo dla mnie na teraz. W tej chwili jadę na 6 tygodni i cieszę się, że zgodzono się na taki okres, chociaż nakręcają na 2 miechy, a niby turnusy od miesiąca.

A może tak ci tylko mówili, a oni tuż tuż pod nosem, a potem: Ueberraschung! :d

 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, adamos1 napisał:

podobnie witam ,no tak co dobre szybko się kończy ,ale trzeba żyć dalej.:kawa:

... witam i ja

... ale trzeba żyć dalej -- ile w tym pasji i prawdziwego życia, aż mnie ciary przeszły, no cóż dom, to dom i to tam nasze miejsce... ale życie toczy się bez względu na to gdzie jesteśmy O.o no i znów dumam

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...