Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, adamos1 napisał:

SŁUCHAM piekną melodie The Best Of Meditation   kupiłem na kiermaszu w Bonn :kawa:---halo,halo-pobudka!!!

Witam:) Ja słucham razem z PDP Andrea Bocelli:) moja pdp jest zawsze rano "zachmurzona" -po lekach wiadomo/demencja/... Miłej niedzieli:)

 

pobrane.jpg

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Blondi napisał:

adamos pięknie zaczynasz dzień! od kawusi i muzyki i to się nazywa spokój .

zadzwoniłeś na pobudkę i wszyscy na nogach ,jaka zgrana i grzeczna grupa,:kawa:

mnie muzyka i śpiew stawia na nogi -napisałbym pewną historyjkę  o sobie z lat młodzieńczych ,ale to może innym razem   ha ha   ---miłego dnia-Adam.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, erika napisał:

Witam:) Ja słucham razem z PDP Andrea Bocelli:) moja pdp jest zawsze rano "zachmurzona" -po lekach wiadomo/demencja/... Miłej niedzieli:)

 

pobrane.jpg

demencja... u nas bylo spoko... ale dzisiejsza noc porazka... co pol godz budzila mnie, bo: ktos siedzi na jej lozku, jakas kobieta ukradla jej szlafrok i nie chce oddac... ona nie ma gdzie spac, bo ta kobieta spi w jej lozku, potem szukanie klucza zeby szafy z ubraniami pozamykac, bo ona pozabiera jej ubrania.... kolo 6:30 przysnela... a ja nie moglam... o 7-mej padlam... a przed 8-mą zadzwonil budzik... taki urok pracy.... podpowiedzcie, bo jutro ide do lekarza, co biora wasi pdp przy demencji, zeby przespac chociaz noc? kiedys z temesta sie spotkalam... bo ona demencje ma wpisana w papiery, ale... ale nie, ciocia nie potrzebuje nic.... wiec musze miec jakies propozycje przygotowane, bo lekarka do dupy... jak przychodze i pytam to pyta co proponuje i kaze w ordynacji podac do wypisania te leki... mysle, ze nawet jakbym podala meska viagre to by jej wypisala... a zmiana lekarza dla starszej kobiety to koszmar... bo ta lekarka byla od lat i to wytlumaczenie... na co bylo lirikko, czy jakos tak?

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dzisiaj taką noc mialaś ,to prosze przeanalizuj jaki był dzień przed nocą.Były odwiedziny? albo coś nowego się wydarzyło ?Może nie połknęła tabletki a Ty nie zauważyłaś? Ja to musze dobrze patrzeć jak połyka /gada i pyta !/ U mnie moja mnie budzi przy zmianie opiekunek,a później mam noce przespane ,czasami mnie obudzi jak jej się pomyli czy to dzień czy noc ,jest niewidoma,ja wtedy grzecznie jej wyjaśnie , pdp przeprasza mnie i dalej idzie spać. Jest na chodzie! .Daje mi "dzioru" bo ciagle płacze ,pyta,jest agresywna itd. ale potrafi być kochana jak aniołek:) .Kiedyś mnie uderzyła ,ale tylko raz! rodzina interweniowała i pomogło! Oni mają swój rozum.! Zwróciłam się po poradę do zaufanej osoby/pracował w aptece/przedstawiłam całe zachowanie mojej pdp no i jakie leki podaję.Otóż poradził kupić Baldrian/kozłek lekarski/najlepiej herbatkę a można też kropelki.Ale powinno się skonsultować z lekarzem.Moja PDP bierze na noc Mirtazapin 15mg + Lorazepam dura 1mg tj.pół tabletki 3x dz.Coż jeszcze powiedział: że leki na demencję tylko wyciszają a maja działanie uboczne tak jak każdy lek/prosze poczytaj ulotki /Zmiana leków wcale nic nie zmieni ,bo to jest taka choroba i trzeba mieć dużo cierpliwości do pdp.No cóż za każdym razem jak kończę sztelę :mówię sobie,że już tu nie wróce:( a wracam i dalej ciągnę tą ciężką pracę.Życzę Tobie i sobie też wytrwałości w pracy.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, erika napisał:

Jeśli dzisiaj taką noc mialaś ,to prosze przeanalizuj jaki był dzień przed nocą.Były odwiedziny? albo coś nowego się wydarzyło ?Może nie połknęła tabletki a Ty nie zauważyłaś? Ja to musze dobrze patrzeć jak połyka /gada i pyta !/ U mnie moja mnie budzi przy zmianie opiekunek,a później mam noce przespane ,czasami mnie obudzi jak jej się pomyli czy to dzień czy noc ,jest niewidoma,ja wtedy grzecznie jej wyjaśnie , pdp przeprasza mnie i dalej idzie spać. Jest na chodzie! .Daje mi "dzioru" bo ciagle płacze ,pyta,jest agresywna itd. ale potrafi być kochana jak aniołek:) .Kiedyś mnie uderzyła ,ale tylko raz! rodzina interweniowała i pomogło! Oni mają swój rozum.! Zwróciłam się po poradę do zaufanej osoby/pracował w aptece/przedstawiłam całe zachowanie mojej pdp no i jakie leki podaję.Otóż poradził kupić Baldrian/kozłek lekarski/najlepiej herbatkę a można też kropelki.Ale powinno się skonsultować z lekarzem.Moja PDP bierze na noc Mirtazapin 15mg + Lorazepam dura 1mg tj.pół tabletki 3x dz.Coż jeszcze powiedział: że leki na demencję tylko wyciszają a maja działanie uboczne tak jak każdy lek/prosze poczytaj ulotki /Zmiana leków wcale nic nie zmieni ,bo to jest taka choroba i trzeba mieć dużo cierpliwości do pdp.No cóż za każdym razem jak kończę sztelę :mówię sobie,że już tu nie wróce:( a wracam i dalej ciągnę tą ciężką pracę.Życzę Tobie i sobie też wytrwałości w pracy.

Erika kochana jestes za wyczerpujaca odpowiedz....leki podaje jej sama na lyzeczce-prosto w diob, daje popic i pokazac dziob, ze polknela... jak z dzieckiem.

baldirian jej daje.... ale... ona nie ma zadnych lekow demencyjnych, ma cos gegen Schmerzen, ale tylko jak cos jej dolega, no i na ochrone żołądka... nie ma nic konkretnego... a wiem, ze nie bedzie lepiej... nic sie nie wydarzylo wczoraj, bylo normalnie, w miare, ona nie ma odwiedzin, raz siostrzeniec na tydz wpadnie na godzine i tyle, nikt nie dzowni, nikt nie przychodzi... zmiana opiekunki bedzie za 2 tyg.... ale musze konkretnie pogadac z lekarka... co mi nie pasuje: ona ma kasy w brud... no i: chcialam raz na miesiac zalatwic prywatna wizyte lekarza, niech ja ktos obejrzy... no i nikt nie chce jezdzic na prywatne wizyty we Wiedniu, no nic... powiedzieli mi, ze jak cos sie bedzie dzialo to sciagac lekarza z pogotowia... kurcze... jeszcze kase za nieuzasadnione wezwanie zaplace... a co powie ktos-lekarz jak jej nie zna, ani jej zachowania... dom wariatow...

chcrzanie to... napisalam do rodziny maila, bo nie chce przy niej gadac zeby nie slyszala... czekam na odp, a tymczasem ide na lody :) buziaki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem PDP Twoja powinna sie znaleźć w "rękach specjalistów" szpital i obserwacja.Nie wiem do jakiego lekarza jutro idziesz? ale jeśli to tylko rodzinny to o tyłek rozbić.To ma być psychiatra albo neurolog! Moja pdp co jakiś czas idzie do szpitala na obserwację! Wiesz nawet ostatnio wspomniałam do rodziny o zmianę leków ,bo mam juz dość! leki są dobre ,bo była 2 lata temu !! w szpitalu na obserwacji .No cóż ,moze i dobre bo zmiana leków nic nie zmieni a może pogorszyć ,demencja to taka choroba.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adamos1 napisał:

tylko się wtrącę  ,raz przyjechał lekarz domowy (nie tutaj)  i ciśnienie mierzył przez pulower aż mnie zatkało ,no ale za dużo mają już tego starego pokolenia a więc po cichu robią co wszyscy ha ha

tak to prawda! moja mama ma problemy z oczami ..wiesz co jej prosto w oczy powiedział specjalista!/ pani jest 31 rocznik! mama się przęła bardzo ,ale ja jej tłumaczę z innej strony.Tutaj dzieje się to samo! Tutaj Rodzina odgrywa dużą rolę,jesli tak samo myślą jak lekarze,to dla nas jest to bardzo a bardzo cięzka sztella!

adamos 1 wczoraj śmigałam tutaj po forum,dokładnie szukałam tematu "demencja" świetnie skomentowałeś temat dot. demencji!Fajnie że jesteś :) tutaj.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, adamos1 napisał:

tylko się wtrącę  ,raz przyjechał lekarz domowy (nie tutaj)  i ciśnienie mierzył przez pulower aż mnie zatkało ,no ale za dużo mają już tego starego pokolenia a więc po cichu robią co wszyscy ha ha

a niech Cie diabli Adam!!!!!! Pilam kawe, zaplulam caly laptop, niech cie diabli... na drugi raz jak napiszesz cos takiego to badz laskaw uprzedzic, ze bedzie durno-smieszne, plisssss

58 minut temu, erika napisał:

tak to prawda! moja mama ma problemy z oczami ..wiesz co jej prosto w oczy powiedział specjalista!/ pani jest 31 rocznik! mama się przęła bardzo ,ale ja jej tłumaczę z innej strony.Tutaj dzieje się to samo! Tutaj Rodzina odgrywa dużą rolę,jesli tak samo myślą jak lekarze,to dla nas jest to bardzo a bardzo cięzka sztella!

adamos 1 wczoraj śmigałam tutaj po forum,dokładnie szukałam tematu "demencja" świetnie skomentowałeś temat dot. demencji!Fajnie że jesteś :) tutaj.

nie chwal go, nie chwal, bo nam chlopak w piorka obrosnie... 

ale co do tego kochana co napisalas to 100% racji.... rowniutkie... co ci moze dac durny lekarz domowy, ktory dupy raz na rok nie ruszy nawet prywatnie zeby pdp zobaczyc... i do mnie-opiekunki mowi: to co chce jej pani przepisac?

szpital? obserwacja? ha.... dobre sobie... rodzina mnie poiformowala, ze Tante Heidie mag kein Spital... kuzwa, jak trzeba ja bedzie na cos zoperowac to chyba bede sama to w domu jak filmowy znachor robic, bo Tante nie lubi.... przydalby sie tutaj ktos z jajami, jakis geriatra, oblatany w tych ich chorobach zeby ich poustawial lekami....

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgodzę się z opinią lekarzy domowych ,mojej babci lekarz wpadł i też zmierzył ciśnienie i dyla szybko wyjśc i dalej jechac do następnych, o dupę rozbic taką wizytę,doszłam do wniosku ,że lekarze tam w DE ci rodzinni są tacy sami jak nasi lekarze rodzinni,,aby odwalić robotę i jak Betty pisze ,trzeba podac leki samemu lekarce aby przypisała  i jakie my chcemy bo lekarka głupia i nie wie co ma przypisać,śmiech na sali ale taka prawda,,,

Betty ja miałam takie sytuacje jak ty masz teraz z  babcią ale na szczęscie nie w nocy,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, erika napisał:

Witam Wszystkich w słoneczny poniedziałek:) zapraszam na pogaduchy :) ja już po kawce .Nastepnie będe popiłała pokrzywę .Co roku o tej porze prawie przez miesiąc piję ,a Wy też pijecie? 

Witaj Erika herbatkę z pokrzywy ale z cytrynko bardzo pyszna  polecam i miłego dnia życzę:d

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, erika napisał:

na pewno pyszna,ale ja piłam rano sok z samej cytryny  a teraz popijam pokrzywę r-m 3 szklanki do południa :) Miłego dnia :)

pokrzywa? a to nie jest niedobre? na co to pomaga?

jakie efekty?

a u mnie sie pierdzieli na calego... zwidy u babki... to boli, tamto boli, szuka szlafroka, bo zaraz przyjdzie lekarz... jaki lekarz pytam: dzwonila pani doktos... nie, nikt nie dzownil, ja ide do lekarki, ale na 14-nasta...  potem chodzi, chodzi.... nogi jej dretwieja, ale za Chiny ludowe nie usiadzie... szuka czegos, nie wie czego, znalazla kase... każę jej schowac, nie, to bylk ktos i zapomnial zabrac. ona musi isc szukac... kuzwa, bedzie nieciekawie, oj bedzie... potem szukala.... toalety w domu, bo kiedys miala a teraz juz nie ma tam drzwi.... aha... no to pieknie...  jak ja mam ją sama zostawic to az sie boje...

najlepiej, bo zabezpieczam sie, wszytsko w mailach, caly opis sytuacji rodzinie wysylam i dzownie czesto.... roznie moze byc...

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Betty to tak właśnie jest z demencją ,ze najdzie tak szybko ,że aż trudno uwierzyć w to wszystko,że  tak szybko się pogorszyło,,ale tak niespodziewanie się  się to pojawia ,będą chwile normalne i może jeszcze wrócić do spokoju ale już trzeba mieć taką osobę na razie na oku,,,trzymaj się dzielnie

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o pokrzywę:) to oczyszcza organizm z toksyn! teraz jest odpowiednia pora na świeżą pokrzywę.Ja mam blisko lasy a więc wczoraj na trzy dni się zabezpieczyłam.Polecam naprawde !Wiesz mnie interesuje medycyna niekonwencjonalna :) i sama sobie i innym już duzo pomogłam:) Teraz piję  sok z samej cytryny/między posiłkami/ zaczęłam od 1/dziennie  nastepnie 2,3,4 ,5 a potem w dół od 5 cytryn do 1:) 

Współczuwam Ci z Twoją PDP. Ja mam też "przechlapane"muszę mieć nerwy na wodzy! Ciągle mnie pyta po 10 razy,buzia jej się nie zamyka.Co chwile mnie woła i tak w koło.Jak ma nalot agresji i w tym czasie pojawi się ktoś obcy ,automatycznie jest miła i uśmiechnięta:( Teraz odpoczywa i nuci piosenkę ale znowu pyta ! kuźwa nawet nie mogę spokojnie popisać.!Ja nie wiem jak mozna nazwać taką chorobę?? Ach  wkurzyłam się !zaraz robię wylot do miasta.Miłego popołudnia wszystkim i wytrwałości przy naszych PDP

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, adamos1 napisał:

no tak ,taką osobe zostawić samą to ryzyko..ale takie są niektóre stelle.Pozdrawiam.

 Adaś... bylo tak pieknie... intelektualne rozmowy, czytanie... bylam u lakarki, odmowila pinda Hausbesuch... bo ona nie wie co robic... mowie pindzie niech mi pani da cos na spanie i uspokojenie... wypisala karteczke: tu sobie pani w necie znajdzie wizyty domowe psychiatry... ma ktos byc w tym tygodniu... ale ile jeszcze nocy i szalonych dni przede mna? jak wychodzilam to trzymala tel w rece, pytam co robi, bo cos mnie tknelo: dzwonie na policje... kuzwa, a po co dzwonisz?- bo ona miala taka mala swieczke stara i jej zginela i moze policja jej pomoze szukac... to nawet nie jest smieszne... no nic... czekam az psychiatra jakis przyjdzie... tak sie dzis wkurzylam tym wszytskim, taka bezradnoscia, ze wyladowalam w lodziarni na truskawkowych lodach i goracej czekoladzie z rumem... wrocilam z dusza na ramieniu do domu, a tu cisza, spokoj a grzeczniutka Heidie gazetki czyta.... gdzie bylas? na spacerku, to super, jaka pogoda?.... ciekawe na jak dlugo ten powrot do normalnosci... oby na dluzej...

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śmieszne i tragiczne ,my zdrowi ,co mamy zrobić ,śmiać się im w  oczy? nie! ale zgrywać też wariatów ,no bo co ? nie wejdziesz w położenie takiego człowieka bo  by Cię pierwszą wywieżli ze steli , miałem też dziadka  i miał takie dni ,że na Policje chciał dzwonić bo mnie nie poznawał i tylko pytał co ja tu robię?Najgorsze jest to ,że ta agresja nieraz działa na człowieka a szczególnie w moim przypadku ,bo nie jestem z tych co dam z siebie zrobić "miotłę",no ale człowiek ,czyli ja staram się nad sobą panować.Nie jest to łatwe ,to wszystko zależy od naszych charakterów.Musisz ją na lody też zabierać ha ha. Trzymaj się.

O 10.04.2016 at 13:04, Renia napisał:

A ja z moją PDP słuchałam Michała Bajora. Dałam jej w prezencie płytę i teraz razem słuchamy. Mam okazję żeby   trochę po polsku pomyśleć :)

    witam no to posłuchajcie Bajora w mojej interpretacji   na zdjeciu koleżanka ,która była  w raz ze mną na  Festiwalu ,pokazie filmów dokumentalnych w Kazimierzu Dolnym  2013r r.oraz jej dobry kolega Michał Bajor.

10 minut temu, adamos1 napisał:

śmieszne i tragiczne ,my zdrowi ,co mamy zrobić ,śmiać się im w  oczy? nie! ale zgrywać też wariatów ,no bo co ? nie wejdziesz w położenie takiego człowieka bo  by Cię pierwszą wywieżli ze steli , miałem też dziadka  i miał takie dni ,że na Policje chciał dzwonić bo mnie nie poznawał i tylko pytał co ja tu robię?Najgorsze jest to ,że ta agresja nieraz działa na człowieka a szczególnie w moim przypadku ,bo nie jestem z tych co dam z siebie zrobić "miotłę",no ale człowiek ,czyli ja staram się nad sobą panować.Nie jest to łatwe ,to wszystko zależy od naszych charakterów.Musisz ją na lody też zabierać ha ha. Trzymaj się.

    witam no to posłuchajcie Bajora w mojej interpretacji   na zdjeciu koleżanka ,która była  w raz ze mną na  Festiwalu ,pokazie filmów dokumentalnych w Kazimierzu Dolnym  2013r r.oraz jej dobry kolega Michał Bajor.

 

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Betty napisał:

 Adaś... bylo tak pieknie... intelektualne rozmowy, czytanie... bylam u lakarki, odmowila pinda Hausbesuch... bo ona nie wie co robic... mowie pindzie niech mi pani da cos na spanie i uspokojenie... wypisala karteczke: tu sobie pani w necie znajdzie wizyty domowe psychiatry... ma ktos byc w tym tygodniu... ale ile jeszcze nocy i szalonych dni przede mna? jak wychodzilam to trzymala tel w rece, pytam co robi, bo cos mnie tknelo: dzwonie na policje... kuzwa, a po co dzwonisz?- bo ona miala taka mala swieczke stara i jej zginela i moze policja jej pomoze szukac... to nawet nie jest smieszne... no nic... czekam az psychiatra jakis przyjdzie... tak sie dzis wkurzylam tym wszytskim, taka bezradnoscia, ze wyladowalam w lodziarni na truskawkowych lodach i goracej czekoladzie z rumem... wrocilam z dusza na ramieniu do domu, a tu cisza, spokoj a grzeczniutka Heidie gazetki czyta.... gdzie bylas? na spacerku, to super, jaka pogoda?.... ciekawe na jak dlugo ten powrot do normalnosci... oby na dluzej...

To fajnie,że jak wróciłas to zastalaś spokój itd.Ja jak  wróciłam ze spaceru.. Boze co zastalam! .. założyłam gumowe rękawiczki i wio! zaczęłam sprzątanie to co po drodze żebym nie wdepnęla,następnie kontakty klamki itd ogólna dezynfekcja! no i pranie!  a no koniec natrysk PDP.  Malo tego to płacz ,krzyki i pytania w koło...a ja spokojniutka jak "baranek" Uff !!

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, adamos1 napisał:

śmieszne i tragiczne ,my zdrowi ,co mamy zrobić ,śmiać się im w  oczy? nie! ale zgrywać też wariatów ,no bo co ? nie wejdziesz w położenie takiego człowieka bo  by Cię pierwszą wywieżli ze steli , miałem też dziadka  i miał takie dni ,że na Policje chciał dzwonić bo mnie nie poznawał i tylko pytał co ja tu robię?Najgorsze jest to ,że ta agresja nieraz działa na człowieka a szczególnie w moim przypadku ,bo nie jestem z tych co dam z siebie zrobić "miotłę",no ale człowiek ,czyli ja staram się nad sobą panować.Nie jest to łatwe ,to wszystko zależy od naszych charakterów.Musisz ją na lody też zabierać ha ha. Trzymaj się.

    witam no to posłuchajcie Bajora w mojej interpretacji   na zdjeciu koleżanka ,która była  w raz ze mną na  Festiwalu ,pokazie filmów dokumentalnych w Kazimierzu Dolnym  2013r r.oraz jej dobry kolega Michał Bajor.

 

   Poniższy komentarz dla fanki Bajora -Reni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...