Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, makaroni napisał:

Malo tego, powiedzial ze wykazalam sie kompletnym brakiem zrozumienia jej choroby. Taki sprytny, przyjezdza na godzine z matka jak ja z nia musze caly dzien przebywac. Mowie wam, teraz sie poryczalam. Ja juz sie do niczego nie nadaje :(

nie wiem czemu tak myslisz...ale wiem ze rodzina i jej postawa potrafi wpedzic w depresje..nie daj sie

nie wiem jak dlugo tam jestes ale chyba powinnas zmienic klimat na mniej....toksyczny..

nie wiem tez jak z twoim niemieckim ale...moze powinnas mu powiedziec dokladnie o  swoich odczuciach i jak sie czujesz..

nie wiem czy twoja pdp jest pod opieka lekarza oraz jakie choroby ma ...jezeli to demcencja to wspolczuje ..lekarz sie klania..

ale tak czy inaczej moze powinnas z nim usiasc przy stole i wywalic mu ze masz dwie rece i tylko dwie rece, ale chetnie skorzystasz z jego pomocy i bedzie super jak w czasie kiedy ty podajesz obiad on zajmie sie mama, wtedy mozesz ladnie stol przygotowac itd..

jak sie bedzie plul to mu powiedz ze jezeli slyszysz tylko krytyke to wpedza cie to w stres a to z kolei uniemozliwia spokojny itd..a jak sie nie da to...mu wywal ze zawsze moze sobie poszukac kogos innego ...bo w takiej atmosferze nie da sie wspolnie pracowac...

ale to moje propozycje a ty sama musisz dojrzec czego chcesz..

po sobie wiem..strach o prace wykonywanie obowiazkow i ocene przez agencje lub rodzine aralizuje...a ja sie juz teraz nie boje...i maz mojej pdp to wie...i sie z tym lepiej czuje

a on wie ze drugiej lucyny.beaty nie znajdzie..

i tym sposobem jest troszke ode mnie zalezny..

a na pocieszenie powiem...to i zajelo troche, jakies ...2-3 lata

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lucyna.beata ja w dublinie, po ang i juz tu rok siedze. Pdp ma alzheimera i ma wysokie cisnienie, ale nie jest pod opieka lekarza. Na moje sugestie zeby zabrac babke do geriatry, odpowiada ale poco. Ja juz tam nie chce byc po tym co uslyszalam. Zawsze myslalam, ze to dobra rodzina, jak widac sie okazalo.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, makaroni napisał:

Malo tego, powiedzial ze wykazalam sie kompletnym brakiem zrozumienia jej choroby. Taki sprytny, przyjezdza na godzine z matka jak ja z nia musze caly dzien przebywac. Mowie wam, teraz sie poryczalam. Ja juz sie do niczego nie nadaje :(. Jeszcze jak mi rekomendacje okropne napiszato juz wogole moge sie z praca w opiece pozegnac.

Dziewczyno , zacznij  w siebie wierzyć , bo bez tego ani rusz . Nie słuchaj tego , co mówi Ci rodzina , bo oni sami nie mają zielonego pojęcia o opiece nad chorą osobą . Zobacz ile już osiągnęłaś , wypisz  sobie to wszystko na kartce i czytaj za każdym razem jak dopadną Cię chwile zwątpienia . Porozmawiaj szczerze z rodziną babci i nie kryj swojego wyczerpania , bo oni sami nigdy się tego nie domyślą .  O referencje się nie martw , z Twoim doświadczeniem znajdziesz pracę i bez papierka .  I ruszaj na podbój nowych miejsc , sama dobrze wiesz , że to miejsce nie jest dla Ciebie dobre . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Heidi napisał:

Violka Ty też muszisz kulką  w łeb dostać:szydera::szydera: . Podpowiedz w jakie miejsce dokładnie chcesz dostać :haha:

Przecież my jesteśmy internazionale Leute, wiemy, że to łapacz snów , tylko LACH .....

Kulką nie dostanę , bo obecnie kulki są w mojej dłoni :trele:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, makaroni napisał:

@lucyna.beata ja w dublinie, po ang i juz tu rok siedze. Pdp ma alzheimera i ma wysokie cisnienie, ale nie jest pod opieka lekarza. Na moje sugestie zeby zabrac babke do geriatry, odpowiada ale poco. Ja juz tam nie chce byc po tym co uslyszalam. Zawsze myslalam, ze to dobra rodzina, jak widac sie okazalo.

 

a to cie ponioslo...daleeeeekoo

jezeli czujesz sie pewnie i czujesz ze masz wode pod nosem to zjezdzaj do domu..nie ma sensu katowac swojej psychiki..jak sama wiesz pracy jest duzo..a ze masz doswiadczenie i jezyk znasz to problemu z dobrym zleceniem nie bedziesz miala..

nie doprowadz sie do sytuacji kiedy stojac pod przysznicem bedziesz sie zastanawiala co z toba jest nie tak..

zamknij za soba to zlecenie i rusz dalej...skoro rodzina do tej pory  nie zareagowala na kwestie lekarza to nie zrobia tego nadal a bedzie coraz gorzej..

przerobilam juz taka postawe i...nigdy wiecej..

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, makaroni napisał:

@lucyna.beata ja w dublinie, po ang i juz tu rok siedze. Pdp ma alzheimera i ma wysokie cisnienie, ale nie jest pod opieka lekarza. Na moje sugestie zeby zabrac babke do geriatry, odpowiada ale poco. Ja juz tam nie chce byc po tym co uslyszalam. Zawsze myslalam, ze to dobra rodzina, jak widac sie okazalo.

 

Ja Cie doskonale rozumiem,pracowałam w uk bardzo długo, język na pewno znasz bardzo dobrze,wszystkie uchniejsze kursy tez masz bo tam nie mozna inaczej.Jestes w o tyle złej sytuacji ze nie masz potwierdzenia jej choroby przez lekarza Nie rozumiem dlaczego.Nie mozna tak sobie hodować matki.Syn tego nie rozumie.Wiesz ze depresja Alzhaimer to bardzo niebezpieczne choroby nie leczone.Ona moze powiedzieć o Tobie co chce i bedzie traktowana na równi ze zdrowym człowiekiem.Zwiewaj z tamtąd w anglii jest mnóstwo firm ktore potrzebują opiekunek poszukaj w Internecie i idź na interwiew.Nabpewno Ci sie uda.Tamtejsze agencje nie pozwolą tsk sie zachowywać nikomu z rodziny w zględrm opiekunki.Tam za opiekunką stoi prawo

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no.....Spadaj i już. O referencje się nie martw bo bez nich przecież pracujesz tu gdzie jesteś. I nie bój się. Przede wszystkim się niczego i nikogo nie bój ! 

Dajesz się wpędzać w poczucie winy i krzywdy. To chore. A Alzheimer postępuje i będzie tylko gorzej. 

Gadaj z rodziną, powiedz że nie mają pojęcia jak to jest spędzać całe dni, tygodnie i miesiące z chorą osobą. I że jesteś psychicznie wyczerpana i musisz zrezygnować.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Kilka dni temu wydrukował coś na drukarce i leżało. Dzisiaj dostałam do rączki rozpiskę co mam sprzątać każdego dnia tygodnia. Kuchnię raz w tygodniu. :o Za to w sobotę piwnice. Niech coś innego wymyśli, powiem mu przy kolacji. Aha. W niedziele nie sprzątam. :haha:

Dyktator się rozkręca .:szok: Powiedz mu , ze kuchnie sprzątasz codziennie za to piwnica nie należy do Twoich obowiązków .a książka skarg i zażaleń znajduje się w dłoniach agencji :haha::szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, violka napisał:

Dyktator się rozkręca .:szok: Powiedz mu , ze kuchnie sprzątasz codziennie za to piwnica nie należy do Twoich obowiązków .a książka skarg i zażaleń znajduje się w dłoniach agencji :haha::szydera:

Powiem Wam ze nie zdążyło mi sie w swojej pracy opiekunki zeby rodzina kazała mi sprzątać piwnicę.....no nie wiem jak bym zareagowała

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, 1bozka napisał:

Powiem Wam ze nie zdążyło mi sie w swojej pracy opiekunki zeby rodzina kazała mi sprzątać piwnicę.....no nie wiem jak bym zareagowała

Mnie też nie . Pewnie w pierwszym momencie zastanawiałabym się , czy dobrze zrozumiałam :haha: Ale zaraz grzecznie wytłumaczyłabym , że to nie należy do moich obowiązków . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, violka napisał:

Mnie też nie . Pewnie w pierwszym momencie zastanawiałabym się , czy dobrze zrozumiałam :haha: Ale zaraz grzecznie wytłumaczyłabym , że to nie należy do moich obowiązków . 

No właśnie przecież ja sie  boje piwnic,ciemnosci pająków,a w piwnicach niemieckich to ja niewiem co sie znajduje,a w angielskich to tez nigdy nie byłam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co niektórzy mają piwnice jak pokoje,,,ale to są piwnice i ja też ,nigdy piwnic nie sprzątałam i mam nawet w umowie ,,żadnych piwnic ,, @Maria Jolanta masz komandora ,,opiekujesz się babcią,,a zdrowy mąż rządzi,,takich duetów nie lubię:grzmotnąć:,, dwóch chorych obskakiwać chyba jest lepsze ,,,niedługo to jeszcze nas wezmą za kominarza i na dach popędzą:donos::hura: albo rynny dachowe czyscic,,nie możemy pozwolic na takie rządzenia,,:pejcz::przekleństwa:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, makaroni napisał:

Malo tego, powiedzial ze wykazalam sie kompletnym brakiem zrozumienia jej choroby. Taki sprytny, przyjezdza na godzine z matka jak ja z nia musze caly dzien przebywac. Mowie wam, teraz sie poryczalam. Ja juz sie do niczego nie nadaje :(. Jeszcze jak mi rekomendacje okropne napiszato juz wogole moge sie z praca w opiece pozegnac.

To jest dowcip ? wiesz ilu z nas spotkało takie traktowanie ze strony rodziny może nawet wszystkich i dalej w opiece pracujemy :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, 1bozka napisał:

No właśnie przecież ja sie  boje piwnic,ciemnosci pająków,a w piwnicach niemieckich to ja niewiem co sie znajduje,a w angielskich to tez nigdy nie byłam.

:szydera: Niemcy przeważnie maja wszystko ładnie poukładane i posegregowane w piwnicach :d a co niektórzy maja tam ładne salony i pokoje gier :) widziałam tylko jedną piwnice do której bałam się schodzić :haha: ale zawsze mówię , że dbam o te pomieszczenia w których przebywa podopieczna 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@makaroni ja już się napisałam co do Twojego miejsca ,,,rodzinka zawsze pokaże rogi,,początki może cudowne a potem wychodzi co wychodzi,,dlatego ja wolę ,,wymądrzałych córeczek ani synusiów nie oglądac,, wez wymysl jakis poważny powód  np, operacja-no musisz skłamac ,gdzie musisz zjechac do Pl ,,niech wystawią ci referencje ,,bo widzę ,że się martwisz jakie Ci referencje wystawi synalek-olej dziada,,i jego referencje ,,pracę zawsze znajdziesz ,,nie możesz się poddawać bo referencje ,,a w du..ie z referencjami,,a co to! pracy brakuje,,szybko zyskasz super referencje ,,,chyba zdrowie jest ważniejsze co? bo jak zdrowia nie będzie to i kasy nie będzie żadnej,, muszę dać Ci kopa :przekleństwa:,,rusz tą dupę i rozum otwórz,,,z uśmiechem podziękuj i zjeżdzaj i nigdy tam nie wracaj,,,pa buzka i myślę ,że w końcu dojdzie chodz trochę,,,

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...dotarłam...nareszcie....ale naklepałyście :szok: Nie będę cytować każdego posta..powiem tylko... @makaroni spadaj stamtąd najszybciej jak się da :czytaj: Piszemy ci od dłuższego czasu, a ty jesteś głucha jak pień i się umartwiasz :przekleństwa: Może trzeba było właśnie takiego zachowania synka, żebyś w końcu powiedziała tej chorej rodzinie Adieu :grzmotnąć:   I jak jeszcze raz usłyszę, że chcesz do końca roku, bo prawo jazdy, bo kikboksing, to już się słowem nie odezwę tylko :lanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja, moi drodzy, miałam dzisiaj bardzo przyjemny Besuch :tak2: Odwiedziła mnie, poznana niedawno opiekunka...sympatyczna Kasia z Poznania :oklaski: Spędziłyśmy przyjemne popołudnie przy kawie i ciasteczku, w towarzystwie przyzwoitki :haha:Nie bywa na forum, ale w razie gdyby, to serdecznie pozdrawiam :cześć: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, makaroni napisał:

Malo tego, powiedzial ze wykazalam sie kompletnym brakiem zrozumienia jej choroby. Taki sprytny, przyjezdza na godzine z matka jak ja z nia musze caly dzien przebywac. Mowie wam, teraz sie poryczalam. Ja juz sie do niczego nie nadaje :(. Jeszcze jak mi rekomendacje okropne napiszato juz wogole moge sie z praca w opiece pozegnac.

Daj spokoj, nie rycz!

Trafilas na palanta.

Powiedz, ze w agencji nie uczyli podawac tace z jedzeniem w glebokim dygu i spuszczona glowa(przed majestatem)

 

A to kretym zalosny!!!

Nie przejmuj sie i za wiele nie tlumacz.

I tak nie zrozumie, skoro nie widzial, ze lecisz z powrotem do garkow.

stalo sie, nie doluj sie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, makaroni napisał:

@lucyna.beata ja w dublinie, po ang i juz tu rok siedze. Pdp ma alzheimera i ma wysokie cisnienie, ale nie jest pod opieka lekarza. Na moje sugestie zeby zabrac babke do geriatry, odpowiada ale poco. Ja juz tam nie chce byc po tym co uslyszalam. Zawsze myslalam, ze to dobra rodzina, jak widac sie okazalo.

 

Makaroni, jak napisaly kolezanki,

Czas zmienic port.

Babka bez lekow, wiadomo, ze stan bedzie gorszy.

I co masz walic glowa w mur?

Odpusc sobie.

Miejsc pracy jest duzo, trafisz z pewnoscia lepiej, jak bedziesz wybierac,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Mirelka1965 napisał:

No co jest? :szok: Pouciekali wszyscy przede mną? :smutek: A ja się tak cieszyłam, że sobie poklepię....:smutek:

A Ty czemu ryczysz. Ovmatko moja co tu sie porobiło,jedna za babką płacze druga bo lubi. Zapomniałyśmy a dzis pierwszy dzien wiosny:zdrówko: .Jakąś marzannę  byśmy moze utopiły

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, violka napisał:

Kulką nie dostanę , bo obecnie kulki są w mojej dłoni :trele:

Och... dobrze, że odpowiedziałaś, bo już martwiłam się ,że następna się obraziła na moje "zabawne" ( dla mnie przynajmniej) wpisy. :love:

Te Twoje kulki mają wielką moc. Bawiły nas długo i bawić pewnie jeszcze będą. Czasami niby nic , a jak cieszy :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...