Szkoda bo ciekawie było. Dobrze bo tutaj w Niemczech też cię bardzo potrzebują.  Latem są bonusy spore więc to dobry czas by wracać.  Pozdrawiam i czekamy aż dostaniesz wene by pisać tutaj też w innych tematach. 

Starasz się, wypluwasz flaczki, dogadzasz podopiecznym jak możesz i umiesz, a paniusia ci powie, ze po przemyśleniu...

oczywiście cwaniury zostaną i jeszcze będą się pod nosem śmiać. Smutne to bardzo. Plus taki, że inni będą mieli z Ciebie już niedługo dużą pociechę. Trzymajcie się dla nas jesteście bohaterami!!!

28 minut temu, elf napisał:

Szkoda bo ciekawie było. Dobrze bo tutaj w Niemczech też cię bardzo potrzebują.  Latem są bonusy spore więc to dobry czas by wracać.  Pozdrawiam i czekamy aż dostaniesz wene by pisać tutaj też w innych tematach. 

W mojej firmie bonusów niet.Wracam na stawkę z ostatniego wyjazdu.Ale to mi nie przeszkadza.Wracam na stare śmieci,więc krzywdy mieć nie będę:)Nie chcem ,ale muszem bo przecież do Biedry na kasę nie pójdę,ha ha ha.W domu mi bdb.Planowałam inaczej,ale dyra moje plany uśmierciła.Może tak miało być?Może to dobrze?Czas pokaże.Foka już umówiony na kilka spotkań pracowych.Damy sobie radę:)Jak zawsze:)

@foczka63 nie mogę, no po prostu nie mogę. Bardzo chciałabym zobaczyć życiorysy wszystkich bo jakoś mi się nie chce wierzyć, że decyzja o zakończeniu współpracy była sprawiedliwa i oparta na ocenie pracy. Sorry, ale to dyrcia to głupia pipka.

Teraz, FrauMiau napisał:

@foczka63 nie mogę, no po prostu nie mogę. Bardzo chciałabym zobaczyć życiorysy wszystkich bo jakoś mi się nie chce wierzyć, że decyzja o zakończeniu współpracy była sprawiedliwa i oparta na ocenie pracy. Sorry, ale to dyrcia to głupia pipka.

Bo prawdopodobnie nie była.Skoro kilka dni wcześniej mówiła co innego a potem co innego,to co sobie pomyśleć??Dzień później na stronie PUP ogłoszenie o naborze....Ona w naszym wieku.Nic nie miała na uwadze,że pandemia,że ciężko z robotą w tym wieku,nic:(Ale miała takie prawo,nie przedłużyć i z niego skorzystała.Myślę,że zaważył nasz wiek jednak.Albo potrzebowała miejsca dla kogoś z polecenia.Opiekuna K,tego UFO, też zwolniła,ale tu przyczyny były aż za bardzo oczywiste.Do nas nie miała się czego doczepić ,bo tłumaczenia były tak mętne,że aż żałosne,he he.Niektóre,życzliwe nam koleżanki ,w szoku były,że taka decyzja.No,ale jak mówię,na DPS świat się nie kończy.Tak sobie myślę,że ona się przestraszyła mojego doświadczenia ,ha ha haBo o Foce to nawet wiele nie mówiła.A że ktoś nam się przysłużył to już się dowiedzieliśmy.Żmijowsko i tyle.Nie ma za czym płakać.Szkoda mi tylko mieszkańców i tego ,że znów nie będę w domu.To w tym wszystkim najfajniejsze.Gdyby jeszcz płacili bdb ,to może bym żałowała,a tak to czego?Foka jakoś bardziej przeżywa, bo on nie znosi zmian.Teraz to tylko jestem ciekawa czy dostaniemy tę kase od wojewody za przepracowany czas.Mówiła ,że tak,oczywiście,ale ja jej nie wierzę za grosz.Pożywiom uwidim.

15 minut temu, FrauMiau napisał:

zobaczyć życiorysy

A wiesz ,to ciekawe ,bo jak się przyjmowaliśmy, to nie chcieli naszych CV....To może potraktowali nas jako tzw.ZAPCHAJDZIURĘ na czas pandemii.A w doopie z tym,Pracę w D załatwiłam tego samego dnia :)Obrotna jestem dziewuszka:)14 lipca jadę do Kulki:)

8 minut temu, foczka63 napisał:

Albo potrzebowała miejsca dla kogoś z polecenia

tak własnie myślę. Pan Foka niech się nie przejmuje bo lepiej tak niż miałaby wam utrudniać w pracy życie. Nie ma nic gorszego niż praca w żmijowisku i chodzenie na siłę.  

2 minuty temu, foczka63 napisał:

To może potraktowali nas jako tzw.ZAPCHAJDZIURĘ na czas pandemii

albo tak. Korona okazała się mniej groźna niż we Włoszech i znajome wyszły z dziury, w której i ja siedzę. Ciekawe czy przed wami nie było kogoś kto sobie na czas pandemii odszedł na l4 lub odszedł na przeczekanie. Foczko jakby nie było to już nic nie zmieni bo dyrcia rządzi i tego nie przeskoczysz... 

15 minut temu, FrauMiau napisał:

albo tak. Korona okazała się mniej groźna niż we Włoszech i znajome wyszły z dziury, w której i ja siedzę. Ciekawe czy przed wami nie było kogoś kto sobie na czas pandemii odszedł na l4 lub odszedł na przeczekanie. Foczko jakby nie było to już nic nie zmieni bo dyrcia rządzi i tego nie przeskoczysz... 

Kariera w DPS to nigdy nie był szczyt moich marzeń.hi hi hi

Ja myślę że Pana Fokę by chętnie zostawili bo tylko ty możesz być dla nich problemem. A może to jest wyjście by Pan Foka został. Np. By napisał ponowne podanie o przyjęcie do pracy. Ze niby gdyby znów kogoś potrzebowali ?

38 minut temu, elf napisał:

Ja myślę że Pana Fokę by chętnie zostawili bo tylko ty możesz być dla nich problemem. A może to jest wyjście by Pan Foka został. Np. By napisał ponowne podanie o przyjęcie do pracy. Ze niby gdyby znów kogoś potrzebowali ?

Nie wchodzi się 2x do tej samej rzeki,to raz .A dwa,kto jak kto,ale on prosić nie będzie,nie ma opcji.Na jutro ma umówione spotkania w spr pracy,trzy.Zobaczymy.

?? No to pan Foka działa szybciej niż karabin maszynowy....... 

Hej!!!!

Foka nie wiem jakie masz wykształcenie ale bardzo fajnie piszesz! Przydałby się taki blog kogoś rozpoczynającego pracę i z czym się mierzył i jak sobie radził. Dzięki!

Foczko przeczytalam. I to jest wlasnie Polska... Zamiast cieszyc z opiekunow przez duze O to wola miernych, ale wiernych. Jestesny skazane na prace u Niemca. 

W dniu 11.04.2022 o 22:34, Gość Saba napisał:

Foczko przeczytalam. I to jest wlasnie Polska... Zamiast cieszyc z opiekunow przez duze O to wola miernych, ale wiernych. Jestesny skazane na prace u Niemca. 

Znamy relacje i argumenty jednej strony. Ciszej jedziesz dalej zajedziesz...

Fajnie sie czytalo. Dzieki i powodzenia. 

W każdej ale w każdej pracy jak się wyróżniasz to masz 50 procent szans na docenienie lub wywalenie. Blog przeczytałam z zapartym tchem. Powodzenia życzę!

@foczka63 a jak w tym roku syn? Kandydował? Pozdrowienia.