Skocz do zawartości

Krista

Społeczność
  • Postów

    1037
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Żetony

    240

Treść opublikowana przez Krista

  1. @foczka63 Sympatyczniutkie te wierszowanki przytoczone. Twojego autorstwa? Choćby zgryz się zakleszczał sfochowany to te wierszyki tak ocieplaja tą robotę, że lepszego PR-u nie trzeba @aniao bałaganienie dzieci to mniód przeciw innym kłopotom, które jak wszyscy wiemy, tym większe im większe są nasze dzieci. Może nawet powinnam się cieszyć, że moje doroslaki są finansowo nienasycone mimo, że kasuja pracodawcow niemal na tyle co ja, zamiast kłaść mi na głowę inne problemy. Niech używają życia póki mogą.Dopadna ich kredyty, wicie gniazdek, być może finansowanie zachciewajek ich latorosli. Kwestia, jak głęboko tę naukę ode mnie przyswoily, to mi trochę spędza sen z oczu przez MOJE rozdawnictwo 500+ z niedeficytowego budżetu. Księżniczkowanie sie skończy, jak tylko wezmą sprawy we własne rynce i ujrzą tunel niekończący się. Pozwalaj swoim bałaganic
  2. @Maria Jolanta No właśnie w tym tonie chyba wszyscy myślimy, ci realistycznie myślący. Swoją drogą chciałabym poznać argumenty zbijające nasze argumenty tu przedstawione, uszanuję, jako że każdy może mieć swój punkt widzenia z punktu siedzenia
  3. Tematy wracają jak bumerangi i nic nie wnoszą poza wracaniem Większość tu piszących (nie będę wymieniać bo dostępne do czytania) ma rację twierdząc, że wiecej jest plusów dodatnich niż ujemnych tej pracy. Wiele z nas pewnie zostawiło za sobą bardziej prestiżowe zajęcia ale za to nieadekwatnie płatne, bardziej stresujące ^^wyścigowo na targety, poodległości SZEFOM co to w tym nowobogactwie zapomnieli swojej genezy itp itd. Czy to pazerność bez granic każe opiekunkom stawać w szranki z obywatelami Niemiec w kwestii zarobków? Znajmy i stosujmy realia. Najniższe niemieckie wynagr. jest dla pracujących wg niemieckiego prawa a nie dla tych, którzy są na gościnnych występach. Nie rewiduje co kto ma, ja wiem, że w Pl nie będąc wzietym adwokatem, lekarzem, członkiem rady spółek skarbu państwa nie zarobie w 6 tygodni 10 tysi. bez wydatku na wikt i opierunek. Ma ktoś ALE do tego? No, tak myślałam.
  4. Krzepiace i rozwiewajace wątpliwości W tej samej kwestii to: całe życie chronilam, błąd, bo teraz księżniczkuja, całe zycie wspierałam, błąd, do dziś wsparcia potrzebuja. Przykład: mamooooo święta były, prezenty kosztują, sylwester powinien być z szampanem a tu korzystny wypad na snowboard teraz bo jest śnieg, bo nowy urlop wszedł ale na kasę za długo czekać, wspomóż nowe wyzwanie. Mietka jestem jak mam ćwiczyć asertywność to powinnam na tym polu zacząć. Hmmm to nie jedyne moje błędy wychowawcze, o pyłku sprzed nóg nie było sposobności pomyśleć. Jako i ja tego nie praktykowalam na swoich
  5. @Janeczka1963 to dla ciebie od Mani
  6. Wpadłam przywitać się w towarzystwie adoratora właściwie adoratorki. Mówię: wpadnę z wizytą do znajomych, dzien dobry powiem, może się przypodchlebie. No to ona wychynęła mordulke i oczami mi mówi:ode mnie też przywitaj, ja kochać ludziow, bo ja ludziow widzieć twojemy i mojemy oczamy a my dwa nie możem sie mylyc Pi es: nie chciałabym nikogo drażnić ale ja jeszcze w betach jednak dobre to nie jest, d.pa ma nie dość , że nie wydatna to jeszcze coraz bardziej płaska chyba się robi od tych fanaberii.
  7. Też myślę, że dzielna...niepodzielnie
  8. zdurnieje na bank jak na bezrobociu będzie. Ja wczoraj zleciłam wątrobie zadanie przetworzenia mixa z ginu, wermuta, tonika, cytryny sporządzonego w słusznej wielkości szejkerze i TYLKO dla niej, bez dzielenia
  9. Szczerze powiedziawszy to mogę nie przyznawać się, że przestapiłam próg w następny rok bo moment ten przespałam. Więcej nie da się zrobić jak zostać w wieku z poprzedniego. Czy się mylę?
  10. O kurna, Ty to potrafisz Zawracam, dzięki za motywację na ten rok
  11. Nowy dzień w Nowym Roku niech będzie przywitany Pamiętajmy, jesteśmy starsi...ups...przepraszam Nie spieprzmy nic, tego życzę na caluski dwazerodwazero
  12. @foczka63 no właśnie ten spokój, brak nerwowości mnie zmamił. Z okresu dziecinstwa to nawet nie umiem ocenić czy lubiłam, czy nie. Po prostu przychodziły, były. Szczerze przyznaję, że nie lubiłam tych, które już sama przygotowywałam. Stres, który mi towarzyszył żeby wszystko było z klasą, na czas, świątecznie a nie powszednio odbierał mi radość. Pracując zawodowo, z dwójką dzieci, sporym domem i tradycją przygotowywania potraw własnoręcznie stawało się ponad siły. Smieszna sytuacja przypomniała mi się z jednej wigilii. Jedna córka, będąc chyba około 10-letnim dzieckiem po kolacji, po prezentach rozplakala się nagle i rzewnie. Zapytana: co się stało odpowiedziała rozbrajajac mnie; zauważyło dziecko niesprawiedliwość losu boooo mama tak ciężko pracuje a tak mało prezentów dostała. Teraz chyba mi wynagradzaja tamten czas
  13. Dzień dobry nastrojowe bo oto nadszedł już świąteczny czas. Od niedzieli w Pl. Nie mogę napisać, że w domu bo raptem jedną noc przespałam i wypad. Pierwszy raz zdecydowałam się na spędzenie świąt poza domem, w hotelu z pakietem atrakcji swiatecznych.Jak wyjdzie to zobaczymy. Argument mam nie do zbicia- nie będę w kuchni ani na zmywaku.Rodzinne będą, a jakże, obie córki i oba pieski będą ze mną. Szczerze przyznaję, że uczucia mam mieszane ale decyzję podjęłam już w październiku rezerwując pobyt świąteczny bo chyba bardziej denerwowałabym się tym, że dom nie posprzątany i ozdobiony klimatycznie, i tym, że potraw nie przygotowałabym starannie bo w jeden dzień ni dyrydy. Wybrałam spokój. No to spokojnosci dla was tak w domach własnych, wynajętych na czas świat i tych wynajętych na czas pracy-niestety, nie mniej jednak w domach z klimatem świątecznym.
  14. Spokojnego i miłego celebrowania czasu w okresie świat Bożego Narodzenia.
  15. Joł☺ Dylemacik. No bo tak: nie dogodzi cłowiekowi, no nie dogodzi. Odcinam falę bo za tydzień drang nach Polen ale teraz już przemyślam czy tu wrócić. Wynudzona jestem do imentu, mogłoby mnie nie być i tyz dobrze. Ale...tak też nie chce. Trzecie miejsce-każde inne.Przemożna chęć we mnie żeby jeszcze cos innego zaliczyć ( 1-sze dobrze, 2-gie niezbyt dobrze, 3-cie nie wiem czy dobrze) i dylematuje dziś. Tu nie ma co robić ale chemii też nie ma z mojej strony. A jeśli trafię na jakąś ^^specyfikę? Albo...wiadomosc z ostatniej sekundy mam: przesiedze zimę w domu, zatesknie za ojro i wybrzydzac nie będę po tym czasie więc wezne co dadzo. Można tak myśleć? Nie powinno się tak myśleć? Czy należy tak myśleć? Takie te dylematy dopadły mnie. PRZEPRASZAMza zawracanie oczu na czytanie
  16. Przyszła zima a świąt nima. Dnia bez pecha wszystkim
  17. Krista

    Poskarżyjki.

    @Dodzisława ależ trafiasz w punkt. Naprawdę tak to wyglądało, nie wiem jak teraz. Jestem samokrytyczna choć wydaje mi się, że całe życie byłam miła i uprzejma do ludzi. Nie zmienia to faktu, że w uogolnieniach tkwiłam w tej masie i materii
  18. Krista

    Poskarżyjki.

    @Dodzisława Mimo, że stałam po przeciwnej stronie niż petent urzędu, czyli byłam tym urzędnikiem administracji publicznej (dziś to się nazywa pracownik samorządowy) to muszę przyznać ci rację. Takie postępowanie było, jest i będzie. Z małą poprawką: nawet urzędnik ^^wyniosły musi mieć ciut empatii też dla tego ^^głupiego. Nie powinno tak być bo to służba (praca w służbie społeczeństwa czyli dla nich) ale kto się z nich przyzna, że służy społeczeństwu? Toc to sobiepanstwo, niestety.
  19. Krista

    Poskarżyjki.

    @Baśka powtarzająca się Rozumiem taką sytuację. Ja wprawdzie z innymi problemami ale też damals prowadziłam potyczki z córką pdp demencyjnej na Bawarii. Tam był problem spania, strach mieszkający w niej nie pozwalał blogo spać i wędrówki do toalety. Mówiłam o tabletkach nasiennych. Opornie się do tego zabierała, prawdopodobnie przeczekujac. Słuchała też podszeptow swojej córki, studiująca na medycynie, że uzależniają, trzeba będzie już na stałe dawać. Pomogło po ok tygodniu, gdy powiedziałam, że ja wyjadę, nikt inny nie przyjedzie bo będę uprzedzac o tym, co tu można zastać lub będziecie tu nocować. Tabletki zaordynowano. Pomagały polowicznie bo w nocy przepoczwarzala się w zombi a i tak wstawanie było, tyle, że rzadziej. Nie ma w takich wypadkach słuchania dzieci pdp.
  20. Krista

    Poskarżyjki.

    A wiecie, że czasem to i głupim chciałoby się byc? Jak życie dopiecze, problemy przytłocza to znajdzie się ktoś, kto głupiemu pomoże z problemów wydostac się a reszcie każą sobie radzić (rudym, łysym) wszak niech użyja rozumu.
  21. @Dodzisława otóż to, język, nasza postawa, umiejętność wyciagania wniosków, rozumienie sytuacji i szanowanie siebie pozwala na pracę tu, jakąkolwiek pracę i gdziekolwiek pracę. Po 30-tu latach pracy zawodowej nie mogę powiedzieć, że cechy te zawodzą.
  22. Tak, ja sobie chwalę np. że nie muszę sama nic organizować, transportu, miejsca pracy (co najwyżej przebieram jak w ulegalkach) bo to i stres, i pewna doza niebezpieczenstwa gdyby okazało się, że trzeba wiac itp itd itp Ktoś mi organizuje, w pewnym sensie czuwa, ja przyzwalam na to, by ktoś na tym zarabiał bo powinien. Mechanizm prosty, skuteczny, satysfakcjonujacy. Jak dla mnie.
  23. Miałam już nie zabierać głosu bo uznałam, że @Bratek chciała tylko zasygnalizować jakieś swoje frustracje, nic poza tym.@FrauMiau słusznie podkreśliła, że jesli do tego dodać wartość noclegów, wyżywienia, czesto jakieś bonusy to summa summarum nie wychodzi zle mimo krwiopijstwa agencji. Jechała obok mnie w busie kiedyś kobieta, która pracowała w jakiejś pakowalni. Zarabiała coś 1300€ z czego 300€ pochłanial czynsz, ileś tam wyżywienie itp. Owszem, po 8 godzinach wychodziła z pracy ale...umowmy się, jesteśmy 24h z czego praktycznego czasu wydajemy z siebie max 5-6 godz. (czesto mniej też) Pieniądze są na czysto absolutnie, bez konieczności wydawania na koszty życia, które są niemałe. No taka jest prawda po prostu.
  24. Może jednak to falstart? Ale ja już mam ciągle przed oczami i nie mogę się oprzeć i doczekać i jaram się

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...