Skocz do zawartości

BabaJagusia

Społeczność
  • Postów

    2139
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez BabaJagusia

  1. BabaJagusia

    Poskarżyjki.

    Uprzejmie donoszę, że u mnie pada śnieg. Życzliwa Sandałki, klapki i kurtka p/deszczową na wyposażeniu. Czyli bez zmian. Tak jak wcześniej się "chwaliłam" .
  2. @Blondi wołowinę pdp. zjadł - oczywiście kawalątko-z czerwoną kapustą i dobił deserkiem. Jestem w szoku! Od wczoraj zjada b. dużo. Klepię, że musi dużo jeść bo potrzebuje siły. I przypomniał mi się mój Tato, który też tego słuchał. Jakoś moi pdp. chcą jeszcze mieć tą siłę. Ciekawe po co. Już wiem:dzięki temu będzie praca. Tylko czy rodzina to zdzierży?!
  3. Ale jaja! Rosół a właściwie ja nazwałbym to jarzynową na wołowinie z grubymi kluchami. Jak zwał-tak zwał ale: to się zrobiło klarowne i widocznie smakowało a nawet bardzo. Pdp. wrąbał jak chłop od pługa. Sprawdziłam w necie co to za kawałek wołu i: plaster goleni z kością szpikową. Posypałam natką pietrusi a to powinno się sypać pociętym lauchem. I tak sama sobie przybiłam piątkę
  4. @alina0610 chcesz błyszczeć w niemieckiej kuchni?! , .. Nie obraź się za te emotki! Otworzyłam szybkowar po 30 minutach-choć miałam gotować tylko 20! Wołowina twarda jak podeszwa! Dopiero teraz dowalił am warzywa na kolejne 30 min. Oczywiście wywar z wołowiny mętny jest jak szlag. Rosół.... hi, hi, hi. No dobra- nie moje małpy, nie moje zoo
  5. Tak Basieńko, przewróciłam gałami i sruuu. Gotuję! U mnie w domu gotowanie rosołu trwa cały dzień. Są trzy gatunki wołowiny, kurak zagrodowy, pełno jarzyn, koperek, pieczona cebula. I jest cycuś. Tu pewnie jest wersja oszczędnościowa.I tak nie dla mnie.
  6. Jestem po zakupach. Pdp. ma "węża w kieszeni". No i na dobitkę mam gotować tylko regionalne potrawy. Owszem, zjadł komosę ale to koniec z eksperymentami! Pierwszy raz "tęsknię" za demencją - bo nie ma wtedy rygoru jadłospisowego.
  7. Czołem, cześć. Kolejny dzień na adresie. Rano zaliczyłam "chrzciny" z moczu. Nie był to mój mocz, ale co mnie nie zabije... i takie tam. Teraz zaliczam sprawdzian z gotowania w szybkowarze tutejszego "rosołu". Słońca w serduchach .
  8. Dla mnie nr. 1 jest Black Sabat. a za nim dopiero- wcześniej wymienione przez@sayonara 52 . Natomiast organiczne nie trawię... ale to już nikogo przeca nie interesuje
  9. @Blondi kurcze blade-nie przyszłoby mi do głowy zaglądać do listy dłużników! Szacun!!!
  10. Mam lepszego pomysła: b r e t a r i a n i z m
  11. BabaJagusia

    Poskarżyjki.

    Zostałam celowo wpuszczana w kanał przez panią! kierowniczkę tego adresu. Nic to-już wiem co i jak. Zastępstwo szybciorkiem przeleci i sosenka
  12. Nie dociekam na jakie schorzenia pdp. ma leki. Myślę, iż czopki podawane są doraźnie przy zaparciach. Od wczoraj podaję do kawy moje "mleko" owsiane. No i dzisiaj było kupsko, że "palce lizać" . Sorki za te "palce" ale ja tak mam
  13. Komosa ryżowa (moja własna!) +ryba i sałata dla pdp. Dla mnie sama komosa z masłem i sałata.
  14. Witam się z Wami wyspana i odstresowana. Choć za oknem chmurno i chłodno to mi w duszy wreszcie majowo gra. No i hurrra. Nie taki diabeł straszny! Słońca w serduchach
  15. No i zmierzyłam ciśnienie. Nie mogę rżnąć głupa. Niziutkie. Uważam,że przy takich ciężkich przypadkach powinien być cały dzień na zobaczenie jak się obsługuje takiego pdp. Oczywiście jest to pobożne życzenie, choć jak ma funkcjonować zmienniczka która jechała całą noc i kawałek dnia?! Taki dzień "zapasu" jest potrzebny chociażby na odpoczynek. Bo tak sobie myślę, że obserwacja nie jest wytężoną pracą i można ją pogodzić z niewyspaniem.
  16. Niestety, to jest "koleżanka" po fachu w całej krasie! Kiedy otwartym tekstem powiedziałam co o tym myślę - to się słowem nie odezwała! Kij jej w ucho. Może odopłacę jej pięknym za nadobne. Albo nie:pokażę jej jak być powinno.
  17. BabaJagusia

    Poskarżyjki.

    Gdyby nie moja przytargana, prywatna kawa-to miałabym do wyboru:jakiś syf chemiczny zwany "kapuczino" albo swoją herbaturę. Dobra-koniec tych "pochwalijek". Alleluja i do przodu
  18. Stanowczo odmówiłam pomiaru ciśnienia i zmiany worka stomijnego. Najwyżej jak się wkurzę to czopka wetknę znienacka. Byle komu!
  19. Masz rację. Zupełnie o tym nie pomyślałam. Dziękuję. Gorzej, że pod prysznic wchodzi się 1x w tygodniu. Dzisiaj umyłam się po niemiecku. Ja pierdzielę. Podobno brud do 2 cm jest niegroźny a powyżej 2 cm-sam odpada.
  20. @Janeczka1963 @Janeczka1963 Ufff. Po śniadaniu. Dzięki temu, że nawet mam dżemy nasze-te z dodatkiem czekolady, to pdp. miał swego tosta z "marmeladą". Bez tego byłby "suchy chleb dla konia" . W tym miejscu miało być Janecza a to cholera wyskoczyło i to 2x na początku. Otóż nie wyobrażam sobie używać cudze ręczniki!!! Jeszcze mi tylko niemieckich "parchów" trzeba. Jednym słowem cyrk w budowie. Dam radę
  21. Dziewczyny i chłopaki:chcę się upewnić jeno. Czopki oczywiście nie leżą w naszej gestii? No chyba, że znienacka albo połknięcia. Taki czarny humor dzisiaj mam. Co ja gadam, jaki humor
  22. Ponieką. Nie zostałam poinformowana o najważniejszym. No i będzie problem z myciem się. Nawet nie mam gdzie położyć swojego mydła czy szczoteczki do zębów. O ręcznikach nie wspomnę. Nic to. Dam radę. Kolejne doświadczenie.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...