Malina 1

A ja wzięłam się na sposób nie żebym nie lubiła gotować,lubię ale po co codziennie stać przy garach,wczoraj z większej ilości mięsa mielonego zrobiłam mielone,a z reszty pulpety w sosie i dzisiaj tylko makaronik i mam gotowe.na jutro jest dwa duże sznycle z jednego zrobię sznycelki a z drugiego w warzywach sos do ryżu i tak mam załatwiony obiad na środę,szybko i zdrowo.Ta co na miesiąc tylko była za mnie nie umiała gotować ludzie baba 65 lat,to co ona jadła.Moja pd jak usmażyłam mielone wczoraj to jadła i płakała,ze szczęścia

Obce mi nie jest w altanie jebanie,w domu w podróży ciągłe stękanie .Jęczę już nawet wieczorem w kąpieli a póżniej leżąc w satynowej pościeli,bo gdy się schylam sprzątam,gotuję gar ryżu,mnie cały czas jebie......w tym nieszczęsnym krzyżu

Witam wszystkich,dopijam kawkę i odpoczywam po odpoczynku

Miasto

Mycha jesteś boska

Ach zapomniałam się przywitać,witam zacne grono,dopijam kawę,ogarnęłam syf jest pięknie i pachnąco,niestety tu gdzie jestem nie ma Maryni do sprzątania,skończył się kawior.Miłego dzionka pomimo deszczowej aury

Krótko to lotem,a ja euroline jechałam zawsze 24 godz,więc busem jest dla mnie krótko,jadę z Lublina

To nie wygląda żle? to ja nie wiem jak może być gorzej

Witam wszystkich w Demenclandii,podróż ok nawet nie za długo po po 16 godz,mam fajną zmienniczkę lubiąca porządek tak jak ja,i nie toleruje brudasów,ale ponieważ moja zmienniczka musiała zjechać po miesiącu bo miała imprezę rodzinną to dali mi takiego brudasa że od 8 rano do 20 dopiero się uporałam z tym syfem,tak dokładnie z syfem,jak można przez miesiąc coś takiego zrobić to mistrzostwo świata,brud kurz wszędzie ,kurz nawet w brodziku chyba się nie myła,kurz na środkach czystości więc nie używała,dobrze że wsiadła do tego busa co ja przyjechałam bo bym babę udusiła,skargi rodzina do firmy zgłaszała, nie robiła nic oprócz palenia bo 2 słoiki petów zostawiła,i pojechała dalej do pracy,współczuje ludziom takiej opiekunki,a to namiastka tego co zastałam syf przy pralce

Kochani.... - Potrzebuję waszej pomocy, chyba coś robię źle. Od czasu do czasu pisze do mnie jakiś mężczyzna...Wiecie, tak jak to na fb ... i pisze do mnie, tak jak dzisiaj. Słoneczko Ty moje... Dam Ci wszystko..., dostaniesz ode mnie to czego w domu nie masz ........ To ja w te pędy puszczam się do lodówki, patrzę i na szybko odpisuję: masło, ser i trochę wędliny.... A że już jesteś taki miły to pamiętaj żeby kupić papier do dooopy bo się kończy. Jak już i tak jesteś w drodze to weź też coca-colę i w tym momencie zniknął (zablokował mnie).... Co zrobiłam źle? Może o maśle mogłam lepiej nie pisać ? ... nie rozumiem ( znalezione w necie, autor nie znany )

Hej wszystkim pozdrawiam z urlopu,jeszcze tydzień i praca,trzeba odrobić co się wydało,miłego dzionka

Witajcie dziewczynki,ja jeszcze nadaję z Polski,czas barchany pochować.Miłego dzionka

Pomimo że już jest cieplej zakupiłam płaszczyk z alpaki super mięciutki cieplutki

Ja mam lusterko xxl jest super,kupiłam w Rossmanie

Ja kupuję dobre kosmetyki i najzwyczajniej się maluję,bez pomadki nie wychodzę,kolor delikatny albo błyszczyk,brwi swoje mam jak Breżniew więc nie widzę potrzeby coś poprawiać są wyregulowane przez kosmetyczkę i jest ok,Makijaż permanentny nie każdemu pasuje,znajoma ma bardzo bladą karnację i zrobiła brwi,mało tego jedna jest inna druga inna nie wygląda to pięknie ani naturalnie

Dla solenizantek Wszystkiego co Najlepsze

Witam wszystkich i serdecznie dziękuję za życzenia,to miłe.Buziaki

Dziękuję

Dziękuję