maras1

Przychodzi facet do lakarza i skarży sie że ma czerwonego penisa. Lekarz pyta: - Uprawia pan seks? - Tak. Z żona mniej więcej 3 razy dziennie - odpowiada facet. - 3 razy dziennie .. no to .. - Ale panie doktorze! - przerywa mu pacjent. Ale oprócz tego mam jeszcze 5 kochanek! - 5 kochanek? - dziwi się lekarz. - A jak często Pan z nimi współżyje? - Codziennie po 2 razy! - odpowiada pacjent - No panie kochany! Po takiej ilości stosunków penis ma prawo być czerwony! - Panie doktorze! Kamień spadł mi z serca! A już myślałem że to od masturbacji!

normalnie moja krew ,albo moja to twoja

jeszcze lepiej gadasz

jak za moją to ok,chyba kupie

dobrze gadasz

też masz trochę racji bo nie za często się tak zdarza,ale jednak są takie przypadki,zresztą jak wszędzie wszystko zależy od wychowania

w edece kilka gatunków singla dostaniesz ,ceny od ok.30e,za lepsze do 80-90,ale jest dużo specjalnych sklepów z alkoholem i tam jest naprawde szeroki wybór,jedno jest wazne najlepsze są-SINGLE MALT-to znaczy nie mieszane z jednego rozkładu,mają zupełnie inny smak niż popularne johnnie walker albo ballantine,ale jua po pierwszym użyciu zobaczysz różnicę,życze powodzenioa w piciu

masz racje tak bywa,ale ty nie jesteś przynieś,podaj w kazdej chwili,masz również swój wolny czas z którym możesz robić co ci sie podoba,od sprzatania jest sprzątaczka

bowmore jest najstarszą destylarnią whisky i ma bardzo specyficzny smak,a glenfiddich wchodzi najłagodniej -przynajmniej dla mnie

to sa nazwy,wybierasz tylko wiek- ile mają mieć lat,im starsze tym droższe

nie masz racji,sa rodziny ,bardzo związane z rodzicami lub dziadkami ,sam miałem z tym styczność ,nie można generalizować

tu jest wszystko,polecam bowmore i glenfiddich,-bo sam lubie

a cóż warte życie bez marzeń?

dobranoc skarbie

a lubisz takie rzeczy ?

a masz może bowmore?

żebyś wiedziała JESZCZE MOGĘ ,no na tyle

zawsze ,ale jak mogę to single malt

to za ile moge kupic? ,bo nie wiem, czy wystarczy na leberkę

Pędzi stado plemników przez ciemny tunel ku swojemu przeznaczeniu. Wszystkie trzymają się w kupie, tylko jeden słabiutki, opadający z sił odstaje z tyłu. Widząc, że nie ma już szans w wyścigu, krzyczy do pozostałych: -Panowie, jesteśmy w dupie! Usłyszawszy to, wszystkie jak jeden mąż zatrzymują się i z niesmakiem zaczynają płynąć z powrotem, a ten jeden powolutku płynie dalej mamrocząc pod nosem: -I tak się rodzą intelektualiści...

14 letnia córka pyta mamy: - Mamo! Co to jest orgazm? - Nie wiem. Ojca zapytaj.

Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi do drugiej: - Patrz, mój Franek wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy. - A to nie macie wazonu...?

słusznie prawisz,porządna whisky też droższa jak w polsce