maras1

nie urlopujesz się przy szkockiej?

Idzie lisica łąką i patrzy, a to wrona leci dupą do przodu... Zdziwiona woła: - Ty, wrona, a co tobie? Wrona mówi: - Wy tam na dole to zacofani, nie wiecie - PiS jest u władzy, idą zmiany, teraz robimy wszystko na odwrót. Lisica cwana pomyślała i nie chcąc być zacofaną podniosła kitę do góry i tyłkiem do przodu maszeruje do lasu. Zobaczył ją niedźwiedź - kita w górze, otwór na wierzchu, no to sru ją wydupczył. Lisica znalazła wronę i mówi: - Ty, wrona, ja też chciałam zmiany robić, to mnie niedźwiedź wyruchał. Wrona popatrzyła się na lisicę i mówi: - Bo u nas na górze to zmiany, a was tam na dole jak jebali, tak i dalej jebać będą.

Dwie gospodynie stoją przy pralce: - Jadźka, ale tak między nami... Anal już próbowałaś? - Nieee, zadowolona jestem z Viziru...

cześć co dzisiaj spokojnie?

tomas ,mają wcięcie bo są jeszcze młode

po ciemku nie ma strachu-po zapachu,ale nigdy cię nie widziałem w dziennym świetle

niemożliwe ,nie poznałem cię

masz fajne spodnie

gulasz,ziemniaki,sałatka z mango i pomidora

jesteś super ale ,co to?3 foki

będzie

wiem trochę do mnie przywykła,a teraz chwile są trudne

dwie, urodziny 13.06 i imieniny 18.06

spóznione ale dziekuję

normalnie tak,ale babcia nie radzi sobie z gotowaniem obiadów i wspólnie z córką zaproponowały mi abym został do końca zlecenia

dzięki,słyszałem ,że tu na pogrzeb się czeka dośc długo?

cześć,właśnie wróciliśmy ze szpitala,niestety dziadek zmarł,dobrze że żona i córka były przy nim,pierwszy raz byłem obecny przy śmierci,wrażenie przygnębiające

nie zgodzę się z tobą,że jesteśmy za murzynami,pogotowie dostało rozpiskę leków,i pielęgniarka ją miała,ale leków nie ma i teraz jedziemy z babcią dostarczyć je do szpitala,córka wieczorem dzwoniła ,że pdp cały dzień leżał w chłonnych gatkach które rano mu założyłem,były zupełnie przesiąknięte i musiała kilka razy prosić o zmianę

Wszystkie najważniejsze wydarzenia w życiu człowieka zdarzają się, gdy jest całkowicie goły. Narodziny, pierwszy seks, ostatnia rata kredytu hipotecznego...

Na wiejskim weselu doszło do bijatyki. Wkrótce odbywa się proces sądowy. Sędzia pyta jednego z gości obecnych na weselu: - Niech pan opowie jak było. - Tańczę sobie z panną młodą - jeden taniec, drugi, trzeci, czwarty, piąty, zaczynamy się dobrze bawić, a tu nagle pan młody podchodzi zdenerwowany i mnie obraża. Odpaliłem mu, żeby się odwalił i tańczymy dalej... Nagle pan młody wziął zamach i... jak nie kopnie pannę młodą między nogi! Sędzia: - Uuuu... To musiało boleć! - Jeszcze jak, panie sędzio! Trzy palce mi połamał!

Facet u seksuologa: - Doktorze, moja żona bardzo dziwnie zachowuje się podczas orgazmu. - Proszę się nie martwić - kobiety bardzo różnie zachowują się w takiej chwili - jęczą, stękają, krzyczą, drapią, niektóre nawet gryzą. - No i o to chodzi, doktorze. A moja tylko przełknie i patrzy na mnie taka jakaś obrażona...

wiedziałem że lubisz takie rzeczy

nigdy nie nosiłem ,ale worek na jajka?