foczka63

Yhy:)

Bry bry:):):)

Dostałam propozycję pracy w PL,ciekawą,to co mi pasi ,ale niestety:(Kasa:( Prędko więc Opiekunkowa nie porzucę:):):) No i ten urlop:)Nieważne,że niepłatny,ważne że dużo:)

Na FB jest grupa "Moje filmy" i tamże:)

Topik DOBRANOCKI trza zlikwidować:)Niepotrzebny,he he Wsie tu się witaja i dobranockują,to ja też:) Śpijcie dobrze:)

włosy

Pierwszy raz bezpieczniej wyjechać z agencją,choć nie zawsze to oznacza pełne "zaopiekowanie" w razie problemów,ale jednak zawsze legalnie. Każdy jeździ jak mu pasuje-jedni wolą legalnie, inni nie ,z różnych powodów.Rozumiem,nie potępiam i nie wnikam. Wyjazd z agencją nie oznacza też ,że ta i tylko ta juz zawsze.Z mojego doświadczenia wnioskuję,że warto sobie "poskakać " z jednej do drugiej,ma sie porównanie to raz, a dwa jest większa szansa trafić wreszcie na dość przyzwoitą:)Ja trafiłam na dwie takie przez prawie 8 lat,zaledwie dwie:(A na rynku jest setki przecież.... Nie zawsze też korzystnie jest dac się skusić na większą kasę ,bo często to oznacza zapieprz i ciężkie miejsce.Ja wolę mniej zarobić i mieć błogi spokój,nie dźwigać ,nie wstawać nocami i nie obcować 24 na dobę z demencją i nie wojowac z wiatrakami.Popróbowałam co nieco i wystarczy:)Wyrosłam:) Zawsze powtarzam,że my jedziemy do pracy,nie na wojnę.I w pierwszej kolejności dbamy o swoje zdrowie,zwłaszcza to psychiczne.Nie jest żadną sztuką udowadniac nie wiadomo komu ,że "dam radę",kiedy skutkuje to stresem i szybkim wypaleniem zawodowym.

Zaczęłam na YT oglądać"Pittbul-niebezpieczne kobiety".Zapowiada się nieźle. Wcześniej miałąm na tapecie serial "Kobiety mafii",też polski.Super.

W busie jechała babka obwieszona jak choinka ,łańcuszków na szyi i przegubach z dycha,pierścionki na każdym paluchu....inna ja pyta :nie boi sie pani,że zapomni ,albo że w łeb dostanie ,a ona na to ,że jak tego wszystkiego nie ma na sobie to się czuje naga..........Raz ,dawno temu zapomniałąm obrączki,na umywalce została,na szczęście odesłali kurierem.Od tej pory do roboty jeżdżę "naga":)Po kiego mi biżuteria w pracy? A tak w ogóle to dzieńdoberek wsiem:)

:):):):):) ps.po co 2x to samo pisać?:)

Szatańskie jakieś wynalazki:(Na zgorzel kostki lodu i płukanie szałwią a nie jakieś szare mydło,brrrrr Szare mydło to się jadło, jak się nie chciało iśc do szkoły:)Gorączka murowana:)I sraczka:)

pod publiczkę

okaz

unikat

obie?????

A ja ruszam jutro wydać trochę kasy.Ale raczej uzupełnić to ,czego sobie nie przywiozłam i ewentualnie jakby co w oko wpadło.

kobiety na traktory

Dzis na leniwca czyli gotowe maultasche z jajem i jakaś surówka z czeluści lodówki:)

Witaski:)Niby nie zimno ,a zimno jakoś i słonka niet:(Buuu Przeprosiłam się z kołdrą,ale ponoć jeszcze na chwilke lato ma zajrzeć.Dziś dzień kąpielowy więc od rana robięza asystentkę łazienną:)Hi hi hi Potem to juz luzik jak zwykle:)

Znowu ja??? No to w takim razie dobranoc się z Państwem:)

nastrój

chleb

film

ja znam "a piec piąty" ,ale niech tam:) jak pies to ja :kot !