foczka63

@Grzegorz B Najlepszego Grzegorzu:)

Jutro niedziela ,pozamykane przecież!

@ivanilia40 tabsy ISLA i EMSERTABLETTEN do ssania w DM -mi b pomogły na gardło.W ROSSMANIE też pewnie są.

Jeżuniu kolczasty ,czemu masz taki smętny nick?:(Nawet te psisko na sponiewierane wygląda;(Dzień dobry Tobie i reszcie raz jeszcze.Pospałam i chyba mogę funkcjonować.Za oknem trawa wciąz biała.mhm...

No to kibicuję:)Ja wciąz mam fan,z którego nabija się moja 80letnia ciotka,swego czasu nałogowa palaczka i mówi,że to nie żaden fan, tylko smarkate tłumaczenie:):):)

Mroźne bry bry.Minus 3 za oknem,Foka pojechał na grzyby,Chyba ostatnie tym roku.Psa do domu wpuściłam bo takie miał zimne futro,że mi się go szkoda zrobiło.Wlazł i od razu na narożnik ,cwaniak jeden.On z jednej strony ,ja z drugiej,pospimy sobie jeszcze:) Ciepłego dnia:)

Chcesz rzucić czy tylko masz postanowienie?:)

W lodówce mam pół puszki masy kajmakowej......myślę o niej....mhm...

Byłam na filmie KLER.Dobry,ale nie wstrząsający jak dla mnie.Spodziewałam się chyba większego hardcoru.Na pewno dla kogoś głeboko wierzącego i w Boga i w uczciwośc kleru film byłby inny w odbiorze.Nic nowego tam nie było ,wręcz uważam ,że została pokazana 1/10 skali nieprawości jakich kler się dopuszcza.Ale dobrze,że wreszcie taki film powstał. Sala kinowa fatalnie klimatyzowana,najpierw było zimno/czyt.wietrzenie po poprzednim seansie/a potem tak ciepło,że mokra wyszłam.No to szeleszczenie żarcia,smród prażonej kukurydzy i dzwoniące telefony ,komórkowe i kłapanie dziobami niby szeptem -masakra:(

Nie ,nie ,ja mam lenia w herbie:)Od czasu do czasu wena mnie najdzie i zasuwam:)A dziś chciałąm wykorzystać słońce i jako takie ciepełkoPo niedzieli na ogrodowe prace będzie za zimno.Tak więc dziś wena z rozsądkiem zwyciężyły nad leniuchem:)A nieśmiało nadmienię ,że wstałąm po 5ej i się nie kładłam jeszcze,więc że tak powiem ,zasłużyłąm na kocyk i poduszeczkę:)

A ja sypiam.W pracy prawie zawsze bo nie dojechaąłbym do wieczora a w domu to różnie.Dziś się narobiłam jak nie wiem co i właśnie idę spać ,na godzinkę.Tyle mi wystarczy,żeby w kinie nie zasnąć:)Hi hi hi Ogród prawie uporządkowany-6 taczek liści i opadłych jabłek,zupka ugotowana,włosy zafarbowane.Ciastek nie będzie bo gaz się kończy i jeszcze mi surowe zostaną na blaszce,Jutro.

A iiiiiiiiiić,monitor oplułam,ha ha ha

@kris kupuję w REWE mrożony w pudełeczkach ,zawsze mam i inne zielska mrożone też.Ten świeży w D to bladzisty i zapachu wcale nie ma a mrożony jest super.

@1bozka Nie każdy musi lubić ,ale to naprawdę pycha.Czesto robię i w pracy i w domu,z jabłkiem,jogurtem,koperkiem i cebulką oraz ziemniakami w mundurkach.

Wybiórczo kochana,tylko wybiórczo:(Może 2 czy 3 razy miałam do czynienia z PDP czyścioszkiem,reszta to wrogowie wody i mydła:(

@Maria Jolanta Jak sprawy bankowe,wyjaśniło się zamieszanie?

U mnie kalafiorówka z kluseczkami.Na deser jabłka w cieście francuskim.

Dzień dobry.Pierwszy przymrozek dzisiaj,szyby trzeba było skrobać:(Brrrrr Wybieram się dziś wreszcie na "KLER". Dzień zapowiada się słoneczny i suchy,w planie prace ogrodowe. Spokojności życzę:)

@kris ha ha ha :)Garnek umyty:)

Podjadanie....mhm....tak się zastanawiam czy 2 łyzki suchych ziemniaków z obiadu i 2 plasterki sera białego można nazwać podjadaniem?Chyba nie,hi hi hi-garnek do mycia musiałam naszykować,Tak to sobie tłumaczę:)

@maras1 Bagażnik musi być duży:)do małego ciężko upchnąć teściową:):):):)

Kalafior z bułeczką,ziemniaki i paluszki rybne.

Witaski poranne.Dobrego dnia życzę:)

@hawana Mnie sie zamarzyły długie,takie do albo za kolano.Botki do biegania mam, z futerkiem ,z zeszłego roku.

Cytat z serialu OPOWIEŚĆ PODRĘCZNEJ,który własnie oglądam "W stopniowo podgrzewanej wannie nawet nie zauważysz jak Cie ugotują"